Nauszne zamknięte (V lub U)

[Scipio Africanus]

Cześć, 

 

mam ikko OH10, pod względem sygnatury całkiem ok, wcześniej miałem Ibasso (IT01, IT01x ) i też dźwiękowo się dogadywaliśmy, wiec preferuje granie V (lub U/L), z dokami mam jednak problem, bo nie mogę złapać komfortu ... wydałem już na tipsy dużo  (jeszcze płynie do mnie jeden kabel ostatnia nadzieja na poprawę komfortu) zaczynam się więc zastanawiać nad nausznymi, ale że będą na zewnątrz to fajnie aby też choć trochę wyglądały, i materiały były w miarę przyzwoite.  

w oko wpadły mi

 

DT 700 pro x 

TAGO Studio T3-03 

 

coś jesteście w stanie ciekawego podpowiedziec tak do 1200-1500 PLN max (źródło Shanling m0 pro) 

 

[Perul]

Posłuchaj ATH M50.

Chociaż jak na zewnątrz to nie wiem czy nie lepiej ATH MSR7, bo mniejsze.

[Tytus1988]

@Scipio Africanus jeśli mogą to być słuchawki używane, trochę powyżej zakładanego budżetu, łatwe do napędzenia, o Vkowej sygnaturze warto zwrócić uwagę na Pandory/Sonorousy VI. Słuchawki prezentują bardzo dobry poziom technikaliów (porównywalny z Fostexami TH610) w połączeniu z dobrą muzykalnością oraz mają dobre walory sceniczne. Ostatnio na forum kupił je Kolega @Silu00 i jest z nich zadowolony

Edytowane 22 Kwietnia przez Tytus1988

[Palpatine]

Świetnym odpowiednikiem Ikko Oh10 będą Fostex Th900, ale nie ten budżet. 

Warto popatrzeć też w kierunku używanych Ultrasone HFI780 i MSR7.

[Silu00]

Jak AudioTechnica i ma być na zewnątrz oraz łatwe w napędzeniu, a przy okazji wygodne, to będę sprzedawał, a właściwie już sprzedaję paromiesięczne MSR7b. Tylko mi się jeszcze nie chciało nigdzie ogłosić

 

Nie wiem jak się mają do w.w doków, natomiast grają jasno, przejrzyście, z lekko podbitym dołem. Tylko jak wygląd jest istotny, to raczej znajdą się piękniejsze słuchawki

 

Pandory/Sonorousy to VI miałbym wątpliwości, czy zdałyby egzamin jako typowo mobilne, bo są dość ciężkie i nie trzymają się jakoś mocno głowy, przynajmniej na oryginalnych padach.

[wfmsiekierka]

Jak AudioTechnica i ma być na zewnątrz oraz łatwe w napędzeniu, a przy okazji wygodne, to będę sprzedawał, a właściwie już sprzedaję paromiesięczne MSR7b. Tylko mi się jeszcze nie chciało nigdzie ogłosić
 
Nie wiem jak się mają do w.w doków, natomiast grają jasno, przejrzyście, z lekko podbitym dołem. Tylko jak wygląd jest istotny, to raczej znajdą się piękniejsze słuchawki
 
Pandory/Sonorousy to VI miałbym wątpliwości, czy zdałyby egzamin jako typowo mobilne, bo są dość ciężkie i nie trzymają się jakoś mocno głowy, przynajmniej na oryginalnych padach.

Nie wiem jak się mają do w.w doków, natomiast grają jasno, przejrzyście, z lekko podbitym dołem. Tylko jak wygląd jest istotny, to raczej znajdą się piękniejsze słuchawki

No co ty? Ładne są...

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka

[Silu00]

Ok, jestem zbyt surowy może

[neonlight]

Ode mnie Momentum 4, subbas mają konkretny, a górę sobie podbijesz w EQ.

[wfmsiekierka]

Ode mnie Momentum 4, subbas mają konkretny, a górę sobie podbijesz w EQ.

Jest do nich jakaś apka? Pytam w kwestii EQ

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka

[neonlight]

1 minutę temu, wfmsiekierka napisał(a):

Jest do nich jakaś apka? Pytam w kwestii EQ

Wysłane z mojego NAM-LX9 przy użyciu Tapatalka
 

Jest, ale polecam PowerAmp, bo ta stock'owa jest do bani.

[Mihu83]

DT 700 Pro X raczej odpuść, to nie jest typowa V-ka, w sumie to nie wiem co Beyer chciał osiągnąć tymi słuchawkami - bas nie jest jakoś specjalnie twardy i szybki, do tego podbity w średnim zakresie, na granicy dudnienia. Góra obcięta, do tego wokale(szczególnie męskie) jakieś takie puste, bez wypełnienia. Na duży plus wykonanie, wygoda i izolacja pasywna. Na miasto i tak bym ich raczej nie rozważał.

Teraz Beyer wypuścił DT770 Pro X, czyli wersja DT 770 Pro z odpinanym kablem - trudno powiedzieć jak brzmią, bo to nowość, do tego z nowym przetwornikiem. Zapewne zagrają inaczej niż DT 700 Pro X, już choćby przez różnicę w grubości padów, ale co poza tym, to trudno powiedzieć.

 

Sprawdź sobie ATH-M50XBT2 - o dziwo, bardzo rasowe granie, szczególnie na tle byle jakiej, typowo konsumenckiej konkurencji. Dla mnie, osobiście, są wygodne i po lekkim EQ pasują mi dźwiękowo. Mam wrażenie, że Audio Technika "ucywilizowała" M50X w drugiej wersji. Inna spora przewaga nad innymi słuchawkami BT jest taka, że M50X zagrają zacnie zarówno po kablu, jak i bezprzewodowo, no i bez problemu kupisz zapasowe pady czy osłonę pałąka.

 

Inna, ciekawa opcja to Sennheiser Accentum, z bardzo kompaktową budową, lekkie, wygodne i fajnie grają, z całkiem spoko dołem skierowanym w stronę sub basu.

 

Z droższych, może Bowersy PX7 S2 po EQ... bo po wykresach to widzę, że stockowo mają podbity średni i wysoki bas, więc tak se to wygląda jak na moje oko.

 

Może Sennki Momentum 4?

[Scipio Africanus]

Panowie, bardzo wszystkim dziękuje za sugestie