Mój historia z gramofonem.

[NuYam]

Zapraszam do dzielenia się swoją historią z gramofonem, zdjęciami, wrażeniami,  zaletami i wadami.

Edytowane 17 Kwietnia przez NuYam

[Rafacio]

No to może zacznij? Śmiało. No i może podaj przykłady jak ktoś będący księgowym, budowlańcem, bankierem itp. ulepszył gramofon zbudowany przez fachowców od gramofonów. No śmiało.

Edytowane 8 Marca przez Rafacio

[drEvil]

Podaję przykłady:

wymiana ramienia

dodanie mechanizmu unoszącego ramię na końcu płyty.

Przy założeniach, że nowe ramię rzeczywiście jest lepszej jakości i gramofon nie posiada automatycznego unoszenia ramienia

Edytowane 9 Marca przez drEvil

[NuYam]

On 3/8/2024 at 7:54 PM, Rafacio said:

No to może zacznij? Śmiało. No i może podaj przykłady jak ktoś będący księgowym, budowlańcem, bankierem itp. ulepszył gramofon zbudowany przez fachowców od gramofonów. No śmiało.

Tak zrobię.

Widzę że emocje przyćmiły Ci umysł.

Edytowane 17 Kwietnia przez NuYam

[Rafacio]

41 minut temu, NuYam napisał(a):

Mój gramofon i moje doświadczenia.

No czekam na opis tychże własnie.

41 minut temu, NuYam napisał(a):

bo widzę że emocje przyćmiły Ci umysł

Jakie emocje może wywoływać tak prymitywny sprzęt jak gramofon? Ma kręcić płyta z określoną prędkością, a ramią ma poprawnie prowadzić po tej płycie igłę. To wszystko. Reszta zależy już tylko od wkładki i tego jaka igła w niej jest zamontowana.

Edytowane 9 Marca przez Rafacio

[NuYam]

On 3/9/2024 at 10:00 PM, Rafacio said:

No czekam na opis tychże własnie.

 Twoje wpisy przeważnie nie wnoszą nic, w większości to zaczepki.

Poza za tym widziałem wcześniej Twoje wpisy że wchodzisz tu na forum pośmiać się z ludzi i ich podenerwować.

 

 

Edytowane 15 Marca przez NuYam

[Rafacio]

Spokojnie 👐. Po prostu wydawało mi się, że jak zakładasz temat to sam jako pierwszy podzielisz się swoimi spostrzeżeniami na temat gramofonów, a nie będziesz żerował na innych.

[majkel]

18 godzin temu, drEvil napisał(a):

Podaję przykłady:

wymiana ramienia

dodanie mechanizmu unoszącego ramię na końcu płyty.

Przy założeniach, że nowe ramię rzeczywiście jest lepszej jakości i gramofon nie posiada automatycznego unoszenia ramienia

Czy może być lepsze lub gorsze ramię? Ono może być dłuższe lub krótsze i cięższe albo lżejsze. Zawsze będzie tak, że jednemu bardziej przypasi większy docisk igły, innemu mnieszy, albo to będzie zależeć od igły tudzież od konkretnej płyty. Jak dla mnie w gramofonie to można tylko poprawić równomierność obrotów albo poziom wibracji, co teoretycznie mogłoby się przenieść na odczyt z igły. I teraz uwaga - to nie jest forum pro ani DJ, więc chodzi o poprawy w sensie audiofilskim, czyli każda usłyszana zmiana brzmienia, której towarzyszyło wydanie znacznej kwoty, z definicji jest poprawą. Najprościej to pewnie przetestować jakieś absorbery pod nóżki gramofonu albo wymienić je na "lepsze", w sensie bardziej się podobające.

 

Kiedyś mi jeden klient meldował, że jak wymienił w ramieniu okablowanie igły ze starego oryginalnego na fajny kabelek skrętkowy miedziany ekranowany folią aluminiową, to usłyszał ewidentną poprawę. Ja mu wierzę.

[lobuz1]

Nie wiem jak to jest z tym ramieniem, ale te z włókna węglowego fajnie wyglądają. 😊

Jak najbardziej poziom wibracji czym niższy tym lepiej dlatego w moim gramofonie silnik jest odseparowany od talerza i ma zawieszenie, które powinno pochłaniać te wibracje, które generuje aby nie przenosiły się na obudowę. Do tego mam płytę antywibracyjną, aby odizolować od wibracji z zewnątrz (obok stoi kolumna).

Zadbałem też o zasilanie liniowe- ten zasilacz jest dwukanałowy, takie dwa w jednym bo gramofon potrzebuje 16V AC a przedwzmacniacz 24V DC.

Przedwzmacniacz jest bardzo ważny i wpływa na brzmienie.

Gruby talerz z odpowiedniego materiału, dobrym łożyskowaniem, masą własną- wyważeniem oraz docisk płyty też…nawet ta skórzana mata w pewnym stopniu na nie wpływa. Chodzi tutaj głownie o właściwości antyrezonansowe i fajnie jak jest jeszcze antystatyczny bo kurz to zło. 😊

 

Pozostaje pytanie czy warto tracić życie na porównania, ciągłe ulepszanie i kombinowanie. Ja kupiłem gramofon na jakimś tam poziomie, zrobiłem te małe rzeczy i się tym już nie zajmuję- słucham muzyki.

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 10 Marca przez lobuz1

[Rafacio]

W moim starym jak świat Kenwood KD1500 silnik wisi na gumowym zawieszeniu. Nóżki też są absorberami, nie są to takie zwykłe sztywne podpórki. Gdy go kupowałem za 200 zł z 8 lat temu silnik nadal był fabrycznie zablokowany śrubą transportową i strasznie buczało głośnikach. Po znalezieniu przyczyny do dzisiaj cisza jak makiem zasiał. Czy podepnę masę czy nie. Chciałm coś tam modyfikować, ale uznałem, że jednak inżynierowie z Kenwooda wiedzieli lepiej. Chciałem go trochę odrestaurować, bo wygląd zdradza wiek, ale jednak mi się nie chce.

 

6 minut temu, Rafacio napisał(a):

Gdy go kupowałem za 200 zł z 8 lat temu silnik nadal był fabrycznie zablokowany śrubą transportową i strasznie buczało głośnikach

Pewnie dlatego gość mi tak tanio sprzedał razem z wkładką i dwie płyty gratis dołożył.

2 godziny temu, lobuz1 napisał(a):

Nie wiem jak to jest z tym ramieniem, ale te z włókna węglowego fajnie wyglądają. 😊

Jak najbardziej poziom wibracji czym niższy tym lepiej dlatego w moim gramofonie silnik jest odseparowany od talerza i ma zawieszenie, które powinno pochłaniać te wibracje, które generuje aby nie przenosiły się na obudowę. Do tego mam płytę antywibracyjną, aby odizolować od wibracji z zewnątrz (obok stoi kolumna).

Zadbałem też o zasilanie liniowe- ten zasilacz jest dwukanałowy, takie dwa w jednym bo gramofon potrzebuje 16V AC a przedwzmacniacz 24V DC.

Przedwzmacniacz jest bardzo ważny i wpływa na brzmienie.

Gruby talerz z odpowiedniego materiału, dobrym łożyskowaniem, masą własną- wyważeniem oraz docisk płyty też…nawet ta skórzana mata w pewnym stopniu na nie wpływa. Chodzi tutaj głownie o właściwości antyrezonansowe i fajnie jak jest jeszcze antystatyczny bo kurz to zło. 😊

 

Pozostaje pytanie czy warto tracić życie na porównania, ciągłe ulepszanie i kombinowanie. Ja kupiłem gramofon na jakimś tam poziomie, zrobiłem te małe rzeczy i się tym już nie zajmuję- słucham muzyki.

 

 

 

 

 

 

 

Masz nie barwioną płytę?

Edytowane 10 Marca przez Rafacio

[lobuz1]

31 minut temu, Rafacio napisał(a):

W moim starym jak świat Kenwood KD1500 silnik wisi na gumowym zawieszeniu. Nóżki też są absorberami, nie są to takie zwykłe sztywne podpórki. Gdy go kupowałem za 200 zł z 8 lat temu silnik nadal był fabrycznie zablokowany śrubą transportową i strasznie buczało głośnikach. Po znalezieniu przyczyny do dzisiaj cisza jak makiem zasiał. Czy podepnę masę czy nie. Chciałm coś tam modyfikować, ale uznałem, że jednak inżynierowie z Kenwooda wiedzieli lepiej. Chciałem go trochę odrestaurować, bo wygląd zdradza wiek, ale jednak mi się nie chce.

 

Pewnie dlatego gość mi tak tanio sprzedał razem z wkładką i dwie płyty gratis dołożył.

Masz nie barwioną płytę?

Ta płyta jet przezroczysta. Mówią, że te kolorowe/przezroczyste gorzej grają, ale tutaj się to nie potwierdza. 😊 To gruby winyl.

Edytowane 10 Marca przez lobuz1

[Rafacio]

Ale to jest właśnie niebarwiona płyta. Tak wygląda czysty winyl. Dlatego mnie zaciekawiło, bo przeważnie płyty są kolorowe. Najczęściej czarne.

[lobuz1]

Teraz, Rafacio napisał(a):

Ale to jest właśnie niebarwiona płyta. Tak wygląda czysty winyl. Dlatego mnie zaciekawiło, bo przeważnie płyty są kolorowe. Najczęściej czarne.

Fajnie wygląda, ale ciężko czyścić bo nie wiadomo gdzie jest kurz- na czarnej widać go jak na dłoni. 😊

[Rafacio]

Może dlatego takich płyty się nie robi masowo.

[lobuz1]

5 minut temu, Rafacio napisał(a):

Może dlatego takich płyty się nie robi masowo.

Może. Z kolorowymi jest ten sam problem.

[lobuz1]

Lampka załatwia sprawę- po co się męczyć z czyszczeniem. Dzisiaj niebieski krążek.

 

 

Edytowane 12 Marca przez lobuz1

[NuYam]

Pierwszym moim gramofonem był kupiony razem z więżą Technicsa parę lat temu.

Był to Technics SL-J110R z podstawową wkladką i podlączałem do wzmacniacza Technicsa z wieży. Dźwiękowo słabo.

Póżniej zacząłe eksperementować z lepszymi wkładkami t4p od audio techniki produkowanymi obecnie ze stożkową a później eliptycznaą igłą.

Następny i obecny był Technics SL-BD22, kóry jest dla mnie zauważalnie lepszy od poprzedniego.

Ma wyjścia RCA i wejście na zasilanie w obudowie.

Zrobiłem przeróbkę i zamocowałem lepsze gniazdo uziemienia od tego standarowego, które jest obecnie nie typowe i pozwoliło to na zastosowanie lepszych przewodników na kabel uziemiający.

Wymieniłem też gniazda Rca na pozłacane.

Rozebrałem i przeczyściłem też potencjometr od ustawiania obrotów, bo nie trzymał.

Dokupiłem tez bardzo dobrą wkładkę vintage Audio Technica 8008 ze szlifem shibata i bardzo dobrymi parametrami.

Mam jeszcze dwie AT 3003, które też są bardzo dobre oraz Ortofona OCP 5E.

Do ortofona igły są do kupienia, a do AT są zamienniki, ale wiadomo że to już nie będzie oryginał, bo nie ten material wspornika.

Robiłem dzisiaj pomiary aplikacją na telefon( RPM speed and Wow) i parametry odbiegają od katalogowych.

Mimo wszystko z dobrą płytą gra to super.

Może wymienię kondensatory i przewody w ramieniu, ale jeszcze nie wiem jak sie do tego zabrać.

Wiadomo, że mógłbym od razu pójść w lepszy model, ale na cyfrze koncentruję się najbardziej, a winyl to taki dodatek.

Nie zamierzam kolecjonować więcej płyt i ograniczyć ich ilość do najlepszych 100 lub mniej.

Gramofon to raczej taki mój punkt odniesienia do strojenia swoich dacków i duża porcja wiedzy podczas ulepszeń.

 

Edytowane 20 Kwietnia przez NuYam

[lobuz1]

Dzisiaj słycham na Technicsie z wkładką Ortofon, na którym powyżej pewnej głośności słyszalne jest na wejściu Phono delikatne buczenie.

Sprawdziłem ten cieniutki przewód masowy wpięty do Zacisku w integrze Onkyo, interkomekty mam dobre…

Technics to pełny automat, ale przestało działać ręczne opuszczanie ramienia (przycisk cueing).

 

 

Może to pomoże?

 

 

Edit:

jestem narwany to musiałem sprawdzić a nie mam przy sobie narzędzi i smarowidła. Otworzyłem, wyczyściłem patyczkiem ten trzpień ze sprężynką i zwilżyłem oliwą z oliwek. Nic to nie dało- winda nie stawia oporu jak ją ruszam góra dół, ale raz na jakiś czas nie da się jej opuścić. Podnoszenie zawsze działa.

 

 

 

Edit 2:

 

tfu tfu żeby nie zapeszyć, ale zaczęło działać. Może ta oliwa doszła gdzie trzeba 😅. Cieszę się, że nie zepsułem a nawet chyba naprawiłem i tak stałem się bohaterem tego wątku. 😅

 

Edytowane 20 Marca przez lobuz1

[Rafacio]

W dniu 20.03.2024 o 20:06, lobuz1 napisał(a):

Edit 2:

 

tfu tfu żeby nie zapeszyć, ale zaczęło działać. Może ta oliwa doszła gdzie trzeba 😅. Cieszę się, że nie zepsułem a nawet chyba naprawiłem i tak stałem się bohaterem tego wątku. 😅

 

Edytowane Środa o 22:18 przez lobuz1

Co to za talerzyk na płycie? Gdyby nie wystający trzpień to bym pomyślał, że na szklankę z herbatką.

[lobuz1]

50 minut temu, Rafacio napisał(a):

Co to za talerzyk na płycie? Gdyby nie wystający trzpień to bym pomyślał, że na szklankę z herbatką.

Docisk płyty.

[Rafacio]

Ale na obwodzie nie bardzo spełnia swoją funkcje. Płyta krzywa jak diabli.

[lobuz1]

14 minut temu, Rafacio napisał(a):

Ale na obwodzie nie bardzo spełnia swoją funkcje. Płyta krzywa jak diabli.

Płyta jest prosta- słuchałem jej na innym gramofonie i nie było takiego bicia. Może to ta gumowa mata Technicsa z wypustkami  daje taki efekt po dociśnięciu płyty dociskiem. Zobaczę jak pojadę tam w następnym tygodniu jak się kręci bez docisku. Dzięki.

Edytowane 22 Marca przez lobuz1