Skocz do zawartości

Kondycjonery prądu. Co to za cudo i czy warto chociaż trochę :)


NuYam

Rekomendowane odpowiedzi

Kondycjonery, przewody zasilające, wszelkiej maści listwy zasilające należy testować na swoim sprzęcie, w swojej akustyce. Trzeba słuchać jaki mają wpływ, czy w ogóle mają i czy idzie to faktycznie ku lepszemu. Można się w tym zapędzić i wychodzi karykatura dźwięku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, sp5it napisał(a):

Dla producenta/sprzedającego ma sens :)

A  nie zastanowiło Cię takie coś, ze na wszystkich targach i wystawach audio, praktycznie wszystko co gra jest podłączone pod kondycjonery, czasami są one ukryte z tyłu a czasami na widoku. Jak by nie sprawdzały się, to nikt by ich nie stosował, a skoro wszyscy to robią, pewnie są idiotami i nie wiedzą co czynią - czyżby wszyscy.

Po co stosuje się takie urządzenia, w różnych technikach, typowo na układach elektronicznych, albo z transformatorem.

Skoro wszystko świetnie gra z gniazdka sieciowego, to po co tyle zachodu ze strony wystawców i pakowanie kondycjonerów do odsłuchów.

Chyba nie po to aby sprzedać je ze sprzętem,bo statystycznie takie urządzenie pewnie kupuje jedna osoba na tysiąc.

Po drugie, sporo zależy od stanu instalacji elektrycznej w miejscu docelowym.

Każdy sobie może takie urządzenie wypożyczyć i sprawdzić na własnym przykładzie i ocenić samemu.

Mam dwa takie urządzenie w domu, oparte o transformatory i również miałem możliwość przetestowania kondycjoner sieciowy oparty na układach elektronicznych.

Ja traktuję kondycjonery jako zabezpieczenie mojego sprzętu ze strony przepięć a jak jeszcze usuwają szumy z sieci, to jak myślisz jest gorzej czy lepiej.

Niech każdy sobie policzy ile ma podłączonych różnych urządzeń do domowej instalacji elektrycznej, które działają albo cały czas, albo są włączone przez jakiś okres, i moje pytanie zasadnicze, czy to są urządzenia w stu procentach bezszumowe. A jak podłączy się suszarkę, to co się dzieje na przykład w radiu, gra super, nie sądzę.

Z tym sensem, to bym trochę przemyślał co nieco.

 

 

 

 

Edytowane przez pablo650
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, greg_jg napisał(a):

Nie lepszym rozwiązaniem, niż „audiofilskie” kondycjonery/listwy zasilające byłyby solidne UPSy

Jest to także bardzo dobra propozycja i dużo tańsza od kondycjonera, jedyna kwestia to ilość gniazdek na takim UPSie i jego moc.

Przy większej koncentracji sprzętu, może takiemu UPSowi  brakować mocy, ale to już kwestia techniczna i wybór do czego go podłączamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, pablo650 napisał(a):

Przy większej koncentracji sprzętu, może takiemu UPSowi  brakować mocy, ale to już kwestia techniczna i wybór do czego go podłączamy.

 

Zawsze można mieć dwa. Chyba, że mamy na myśli "duże stereo" ;)

 

Poza tym, czy jakikolwiek „kondycjoner audio” może mieć przewagę nad UPSem typu on-line?

„UPS'y typu online mają szereg zalet. Przede wszystkim zapewniają pełną galwaniczną separację od sieci zasilającej. Nie może być mowy o przepuszczaniu do odbiorników jakichkolwiek zakłóceń, bo sieć nie jest w żaden sposób do nich podłączona. Odbiorniki korzystają zawsze z prądu, który wyprodukowany jest w falowniku końcowym.
Jako że prostownik oraz falownik pracują w trybie ciągłym, nie występuje czynnik przełączania na pracę z akumulatora. W przypadku zaniku napięcia przestaje działać prostownik doładowujący akumulator, ale falownik kontynuuje pracę czerpiąc energię z akumulatora.
Wszystkie zasilacze typu on-line produkują napięcie idealne sinusoidalne, przez co mogą być wykorzystywane do zasilania wszystkich urządzeń jakie tylko można podłączyć do sieci.
Wadą zasilaczy on-line jest niestety ich cena, podyktowana skomplikowaną konstrukcją, a także niska sprawność spowodowana sposobem pracy. W zasadzie wszystkie zasilacze większych mocy są to UPSy typu on-line.” Czytałem również, że w przypadku niektórych urządzeń wadą może być również hałas - istotne w przypadku audio.
Źródło:
https://www.benchmark.pl/testy_i_recenzje/poradnik-jak-wybrac-zasilacz-ups-2441/strona/7228.html

 

Czytając powyższy opis raczej wątpię, chociaż zaznaczam, że ekspertem nie jestem. :rolleyes:

  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Marek_N napisał(a):

Ceny zaczynają się poniżej 100 zł na Ali....

image.thumb.png.0454c7a9c11a4ccfdbcb0fe1c2f99516.png

image.thumb.png.93358ea31db222456f58b1ad1d72ee41.png

Używasz tego? Polecasz?

Potrzebuje coś taniego, małego na 2-4 gniazda i dobrej jakości.

Edytowane przez lobuz1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby filtr spełnił swoje zadanie najpierw trzeba zidentyfikować rodzaj "zakłóceń" aby móc dobrać skuteczny sposób filtrowania.

Indukcyjność cewek, pojemność kondensatorów.

Bez tego to wróżenie z fusów.

Filtry ze zdjęć powyżej są stosowane do tego, aby urządzenia, w których sa zainstalowane nie śmieciły w sieć energetyczną. Ale działają tez w druga stronę.

Warunkiem ich poprawnego działania jest sieć L+N+PE w lokalu. Żadnego PE podłączonego z N

 

Chcesz się tanio pobawić z takimi filtrami idź na najbliższy PSZOK. Sporo wydłubiesz z elektrozłomu.

M

 

Edytowane przez sp5it
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba w każdym zasilaczu ATX jest filtr EMI na wejściu prądu zmiennego z sieci. Przy budowie swojego pierwszego zasilacza liniowego dla iCan Pro właśnie "wyekstraktowałem" taki filtr ze starego Fortrona ;) Trudno mi powiedzieć jaki wkład miał w ogólną konstrukcję zasilacza obok toroida i chińskiego modułu prostowniczego ale calościowy efekt dźwiękowy był na tyle wyśmienity, że aktualnie zabrałem się za budowę kolejnego pod inną audio zabawkę :) Przez ostatnie dwa lata transformatory toroidalne podrożały min. 100%. Miałem fart na Allegro i kupiłem kilka dni temu dwie nówki sztuki polskiej produkcji z 2004 roku firmy Edel w dobrej cenie bo jakieś stare zapasy magazynowe wyprzedawane przez elektro outlet.

Edytowane przez x86
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym nie miał nic innego, to kupił bym pewnie Upsa, ale swoje zakupy zrobiłem już kilka lat temu, wiec nie muszę się już zajmować prądem i jego zakłóceniami.

To co mam w zupełności załatwia sprawę.

Helion i Keces

 

 

 

20201002_195024 (Copy).jpg

20201005_081916 (Copy).jpg

fs1700.jpg

Edytowane przez pablo650
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 13.01.2024 o 17:19, jd1210 napisał(a):

Kondycjonery, przewody zasilające, wszelkiej maści listwy zasilające należy testować na swoim sprzęcie, w swojej akustyce. Trzeba słuchać jaki mają wpływ, czy w ogóle mają i czy idzie to faktycznie ku lepszemu. Można się w tym zapędzić i wychodzi karykatura dźwięku.

Tego rodzaju urządzenia nie powinny mieć wpływu na dźwięk, tylko zabezpieczać sprzęt przed uszkodzeniem. Solidna listwa komputerowa wystarczy: Lestar, Acar, Brennenstuhl itp. Miałem przez kilka lat DC-Blocker DCB-1 Tomanka, kupiłem bo mój 35-letni wzmacniacz Rotel mi brumi, a DC-Blocker miał temu zaradzić. Owszem, zarazdiłby, jakby przyczyna brumienia była w sieci - w związku z tym, że do brumienia przyczynia się jednak transformator Rotela, DCB-1 nie był mi potrzebny i sprzedałem go. Teraz mam tylko starą listwę Lestar i mi wystarczy. A jak idzie burza - jedyną ochroną przed uderzeniem pioruna jest wyjęcie wtyczki z gniazdka.

i-lestar-listwa-zasilajaca-2-5m-czarna-p

W dniu 15.01.2024 o 19:28, lobuz1 napisał(a):

Potrzebuje coś taniego, małego na 2-4 gniazda i dobrej jakości.

https://www.brennenstuhl.com/pl-PL/produkty/listwy-zasilajace/premium-protect-line-60.000a-ochrona-przeciwprzepieciowa-listwa-zasilajaca-4-gniazda-3m-h05vv-f-3g1-5-be-fr

4007123677122_1391014400_A001_normal-a6b

Cena w okolicach 230-250 zł.

Edytowane przez Bednaar
  • Thanks 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Bednaar napisał(a):

Dziękuję. Dzisiaj przyjechały do mnie te listwy- jedna z filtrem a druga bez. 👍

IMG_3667.jpeg

W dniu 17.01.2024 o 11:20, pablo650 napisał(a):

 

 

 

fs1700.jpg

Dostałem od dobrego człowieka na forum jednego Heliona FS1200 z upgrade do 1700 lub 1800.

Znalazłem ofertę na podobny model do Twojego- jest to Helion FS1750XP, ale sprzedający nie chciał wysłać.

Na szczęście mam trochę kolegów w Polsce i jeden z nich podjedzie, sprawdzi i zakupi dla mnie ten sprzęt. 👍

IMG_3668.jpeg

Edytowane przez lobuz1
  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, lobuz1 napisał(a):

Dostałem od dobrego człowieka na forum jednego Heliona FS1200 z upgrade do 1700 lub 1800.

Znalazłem ofertę na podobny model do Twojego- jest to Helion FS1750XP, ale sprzedający nie chciał wysłać.

Na szczęście mam trochę kolegów w Polsce i jeden z nich podjedzie, sprawdzi i zakupi dla mnie ten sprzęt. 👍

Ja mam dokładnie taki jak ten powyżej, tego Heliona kupiłem już wiele lat temu i wtedy nie robiłem zdjęć takich rzeczy, a fotkę wziąłem z sieci i dopiero teraz zaskoczyłem że to jest podobny model ale nie taki sam, sprawdziłem w papierach mam Heliona 1750XP.

Dokładnie taki jaki zamierzasz nabyć.

Świetna polska konstrukcja, u mnie działa bez obsługowo, tani i bardzo dobry kondycjoner, gniazdo cd odseparowane galwanicznie,z własnym bezpiecznikiem, odcięcie pentli masy na każdym gnieździe, duża moc obciążeniowa.  Ja sobie przykleiłem nóżki na boku, i mój postawiłem gniazdami do tyłu, zajmuje mniej miejsca.

Kable zasilające kupiłem razem z Kondycjonerem, robione przez Heliona na przewodniku  Lapp olflex 100CY, tani i dobry kabel -3x2,5mm2 i drugi taki sam ale na 3x1,5mm2.

Na zdjęciu jest prawdopodobnie oryginalny kabel, wygląda tak samo jak moje.

Polska dobra konstrukcja, dwa lata temu oddałem go koledze do przeglądu i wymienił mi warystory na nowszej generacji, a tak śmiga jak Rolex.

U mnie obsługuje duże stereo, subwoofer, TV i mniejsze urządzenia audio. Mam go od nowości i nie zamierzam go sprzedawać.

 

 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, pablo650 napisał(a):

Ja mam dokładnie taki jak ten powyżej, tego Heliona kupiłem już wiele lat temu i wtedy nie robiłem zdjęć takich rzeczy, a fotkę wziąłem z sieci i dopiero teraz zaskoczyłem że to jest podobny model ale nie taki sam, sprawdziłem w papierach mam Heliona 1750XP.

Dokładnie taki jaki zamierzasz nabyć.

Świetna polska konstrukcja, u mnie działa bez obsługowo, tani i bardzo dobry kondycjoner, gniazdo cd odseparowane galwanicznie,z własnym bezpiecznikiem, odcięcie pentli masy na każdym gnieździe, duża moc obciążeniowa.  Ja sobie przykleiłem nóżki na boku, i mój postawiłem gniazdami do tyłu, zajmuje mniej miejsca.

Kable zasilające kupiłem razem z Kondycjonerem, robione przez Heliona na przewodniku  Lapp olflex 100CY, tani i dobry kabel -3x2,5mm2 i drugi taki sam ale na 3x1,5mm2.

Na zdjęciu jest prawdopodobnie oryginalny kabel, wygląda tak samo jak moje.

Polska dobra konstrukcja, dwa lata temu oddałem go koledze do przeglądu i wymienił mi warystory na nowszej generacji, a tak śmiga jak Rolex.

U mnie obsługuje duże stereo, subwoofer, TV i mniejsze urządzenia audio. Mam go od nowości i nie zamierzam go sprzedawać.

 

 

Tak, to oryginalny kabel. Podaj proszę jakie ma wymiary. Dzięki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Bednaar napisał(a):

Tego rodzaju urządzenia nie powinny mieć wpływu na dźwięk, tylko zabezpieczać sprzęt przed uszkodzeniem. Solidna listwa komputerowa wystarczy: Lestar, Acar, Brennenstuhl itp. Miałem przez kilka lat DC-Blocker DCB-1 Tomanka, kupiłem bo mój 35-letni wzmacniacz Rotel mi brumi, a DC-Blocker miał temu zaradzić. Owszem, zarazdiłby, jakby przyczyna brumienia była w sieci - w związku z tym, że do brumienia przyczynia się jednak transformator Rotela, DCB-1 nie był mi potrzebny i sprzedałem go. Teraz mam tylko starą listwę Lestar i mi wystarczy. A jak idzie burza - jedyną ochroną przed uderzeniem pioruna jest wyjęcie wtyczki z gniazdka.

i-lestar-listwa-zasilajaca-2-5m-czarna-p

https://www.brennenstuhl.com/pl-PL/produkty/listwy-zasilajace/premium-protect-line-60.000a-ochrona-przeciwprzepieciowa-listwa-zasilajaca-4-gniazda-3m-h05vv-f-3g1-5-be-fr

4007123677122_1391014400_A001_normal-a6b

Cena w okolicach 230-250 zł.

U mnie DC Blocker Tomanka spowodował, że wzmacniacz Atoll przestał brumić. Wzmacniacz mniej się grzał i pracował cicho. Na innych wzmacniaczach nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Elhaz_77 napisał(a):

U mnie DC Blocker Tomanka spowodował, że wzmacniacz Atoll przestał brumić. Wzmacniacz mniej się grzał i pracował cicho. Na innych wzmacniaczach nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy.

Mam listwę Tomanek z dc blokerem TAP8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Elhaz_77 napisał(a):

U mnie DC Blocker Tomanka spowodował, że wzmacniacz Atoll przestał brumić. Wzmacniacz mniej się grzał i pracował cicho. Na innych wzmacniaczach nie zauważyłem jakiejkolwiek różnicy.

Bo jak pisałem dc blocker ma sens jak zakłócenia są z instalacji.  U mnie przyczyna brumienia w samym wzmaku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności