Skocz do zawartości

Najdłuższy Wątek (podejście Trzecie)


KHRoN

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 33,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • maba

    3055

  • pGo

    2127

  • ignacy

    1753

  • Guzik

    1687

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

za 750 oczywiscie ze stary bez hdmi i starym chlodzeiem, no i oczywiscie nie w 65nm,

 

btw. do hdmi nic niedaje w tym xboxie, wiec jest mi zbedne, jak bede potrzebowal grac na 32" to przeniose sie do pokoju obok zmieniajac 22"full hd na 32" nie hd , przerobka musi byc ;) ale niebede mowil dlaczego.

 

btw, na x'ach bez dysku dzieja sie fajne rzeczy w gta IV, konsola nienadanza za wczytywaniem tekstur, jak jedzie sie zaszybko ... nieciekawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PS3 pozostaje w sferze 'zakupów pomaturalnych'... tzn... za rok najwcześniej... sad.gif

PS2 kupiłem dopiero jak się pojawiła odchudzona wersja za 600zł. PS3 też pewnie kiedyś kupię, jak będzie tanie i będzie duży zasób świetnych tytułów ;P

 

IMO tylko Xbox 360 Premium bądź Elite z HDMI i technologią 65 nm. Konsolka M$ ma parę wad tj. płatny granie w sieci, głośna praca i jest od Microsoftu ale moim zdaniem i tak jest lepszą maszynką do grania niż PS3. Chlebak ma mniejszą bibliotekę gier, jest trudniejszy w programowaniu czego efektem jest wyraźny spadek płynności np. Skate czy Lost Planet na Playstation będą momentalnie zwalniać. Ktoś powie blue-ray hmmm no dobra ale ile chwilowo jest na polskim rynku filmów w tym standardzie. Linux i internet - od tego mam PC'ta bądź notebooka. Konsola ma służyć przede wszystkim do grania a w tej roli Xbox 360 spisuje się znakomicie, jest na mojej liście must have :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO tylko Xbox 360 Premium bądź Elite z HDMI i technologią 65 nm. Konsolka M$ ma parę wad tj. płatny granie w sieci, głośna praca i jest od Microsoftu ale moim zdaniem i tak jest lepszą maszynką do grania niż PS3. Chlebak ma mniejszą bibliotekę gier, jest trudniejszy w programowaniu czego efektem jest wyraźny spadek płynności np. Skate czy Lost Planet na Playstation będą momentalnie zwalniać. Ktoś powie blue-ray hmmm no dobra ale ile chwilowo jest na polskim rynku filmów w tym standardzie. Linux i internet - od tego mam PC'ta bądź notebooka. Konsola ma służyć przede wszystkim do grania a w tej roli Xbox 360 spisuje się znakomicie, jest na mojej liście must have :D

Skoro mówisz, że Xbox hałasuje, to dla mnie to kolejny argument na nie, o którym nie wiedziałem ;)

 

Dlaczego wolałbym PS3? Bo mam bardzo miłe wspomnienia związane z PS2. Z Gran Turismo 4 i Final Fantasy X/X-2 wieczorami oraz Tekkenem 5, SoulCaliburem 3 i Burnoutem z kolegami, spędziłem naprawdę miło wakacje 2006. Szczególnie z tymi dwiema pierwszymi grami - GT4 to imho bezapelacyjnie najlepsza ścigałka ever. FFX z kolei, będąc klasycznym japońskim RPG'iem bez infantylnych elementów mangowych, wpisał mi się w pamięć jako najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem, obok wymienionego wcześniej GT4 (i Age Of Empiers 1/ Dominion /Rise Of Nations na PC ;) )

Do tego czasu, wraz z kolegami, twierdziliśmy, że nawalanki to bezsensowna strata czasu dla odmóżdżonych 12-letnich drechów. T5 i SC3 zmienił nasze poglądy.

:)

 

Trza teraz czekać na GT5 oraz FFXIII - w tym pierwszym przypadku jestem na 80% pewny, że będzie godnym następcą swojego poprzednika... W drugim przypadku, może być skrajnie różnie, ale należy być dobrej myśli :rolleyes:

 

Aha: gram mało. Można powiedzieć - okazyjnie. Praktycznie wyłącznie w trakcie wakacji / ferii zimowych i innych dłuższych przerw szkolnych. Jak mam mało czasu, granie mnie nie bawi :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio znajomy kupil PS2 za marne 100 zł

z 1 padem i laserem troszke szwankującym co nie znaczy, że np uszkodzonym (ale już go naprawił) i pyka mu dobrze ];)

 

a co do samych konsol ja pamietam jeszcze sega saturn (pierwsza prawdziwa konsola na polskim rynku i Batle Arena Toshaiden === czy jakoś tak === na Gambleriadzie ];)))))) )

 

 

ps. może to głupio zabrzmi ale napisałem (subiektywnie oczywiście patrząć) ze 100 postów jak nie więcej a pisze, że mam dopiero 22

dziwne ]:/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO tylko Xbox 360 Premium bądź Elite z HDMI i technologią 65 nm. Konsolka M$ ma parę wad tj. płatny granie w sieci, głośna praca i jest od Microsoftu ale moim zdaniem i tak jest lepszą maszynką do grania niż PS3. Chlebak ma mniejszą bibliotekę gier, jest trudniejszy w programowaniu czego efektem jest wyraźny spadek płynności np. Skate czy Lost Planet na Playstation będą momentalnie zwalniać. Ktoś powie blue-ray hmmm no dobra ale ile chwilowo jest na polskim rynku filmów w tym standardzie. Linux i internet - od tego mam PC'ta bądź notebooka. Konsola ma służyć przede wszystkim do grania a w tej roli Xbox 360 spisuje się znakomicie, jest na mojej liście must have biggrin.gif

Mniej więcej się zgadzam, z tym że nie widzę konieczności pchania się w dysk na razie. Jeżeli rzeczywiście będzie tak jak pisze Bres i GTa będzie zwalniać bez dysku to dokupię dysk, i tak mi wyjdzie taniej niż kupować od razu premiuma.

Skoro mówisz, że Xbox hałasuje, to dla mnie to kolejny argument na nie, o którym nie wiedziałem wink.gif

Z nowym chlodzeniem już podobno dużo mniej hałasuje, choć i tak będzie głośniejszy od PS3.

Dlaczego wolałbym PS3? Bo mam bardzo miłe wspomnienia związane z PS2. Z Gran Turismo 4 i Final Fantasy X/X-2 wieczorami oraz Tekkenem 5, SoulCaliburem 3 i Burnoutem z kolegami, spędziłem naprawdę miło wakacje 2006. Szczególnie z tymi dwiema pierwszymi grami - GT4 to imho bezapelacyjnie najlepsza ścigałka ever. FFX z kolei, będąc klasycznym japońskim RPG'iem bez infantylnych elementów mangowych, wpisał mi się w pamięć jako najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem, obok wymienionego wcześniej GT4 (i Age Of Empiers 1/ Dominion /Rise Of Nations na PC wink.gif )

Do tego czasu, wraz z kolegami, twierdziliśmy, że nawalanki to bezsensowna strata czasu dla odmóżdżonych 12-letnich drechów. T5 i SC3 zmienił nasze poglądy.

smile.gif

 

Trza teraz czekać na GT5 oraz FFXIII - w tym pierwszym przypadku jestem na 80% pewny, że będzie godnym następcą swojego poprzednika... W drugim przypadku, może być skrajnie różnie, ale należy być dobrej myśli rolleyes.gif

 

Aha: gram mało. Można powiedzieć - okazyjnie. Praktycznie wyłącznie w trakcie wakacji / ferii zimowych i innych dłuższych przerw szkolnych. Jak mam mało czasu, granie mnie nie bawi tongue.gif

Ja się bawiłem GT5 chwilę i powiem że ta gra jakaś taka zamulona strasznie, jużwolę aracde'ówki typu NFS albo PGR. JA też obecnie gram mało, głównie dlatego że nie mam na czym :) Bo więksozść gier któe chodzą na moim kompie już przeszedłęm w każdą stronę. No. ostatnio hirołsów jeszcze męczę :)

ps. może to głupio zabrzmi ale napisałem (subiektywnie oczywiście patrząć) ze 100 postów jak nie więcej a pisze, że mam dopiero 22

dziwne ]:/

Bo w kilku działach (m. in. tu) nie zlicza postów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej, widzę znów się temat o konsolach wywiązał :D. To jakby co żeby nie napierniczać postami w najdłuższym zapraszam do tego starego tematu -> konsole. Ja już tu pewnie to pare razy tutaj pisalem, ale tak w wielkim skrócie moja historia grania: zacząłem w wieku kilku lat (4, może 5 czyli jakieś 14 lat temu) od platform pokroju Amiga 500, C64 i inne Atari (i tu były wszelkie Ishary, Froggery, Blues Brothersy, Mortal Kombaty, Cywilizacje, Kolonizacje, niezapomniany Franko: The Crazy Revenge :D i masa innych). Potem jakoś chyba w zerówce przyszedł pierwszy klon Pegaza, były piękne lata i umawianie się ze znajomymi na mario, Super Fire Contre, Double Dragony i inne Hyper Olympic'i. Hm, na Komunię (jeśli ma się ją w wieku 8 lat to z jakieś X lat temu :P) dostałem Playstation! I to był - jak później uświadomili sobie moi rodzice błąd :D. Wciągnąłem się w granie już na maksa i żadne ograniczenia do godziny dziennie nie pomagały. Poznałem serie Gran Turismo, Tekkena, Harvest Moona, Final Fantasy <- to dopiero rozbudziło we mnie miłość do RPGów. Przechodziłem tą grę dziesiątki razy i za każdym razem gdy bylem nieco starszy dostrzegałem coraz to większe zawiłości w fabule, bo za pierwszym razem nie odkryłem całej głębi. Potem były jeszcze Soulblade (dzisiejszy Soul Calibur), Diablo <- tutaj też dłuuuugo grałem z bratem na dwóch. Z PSX'a miło wspominam też Digimon: Digital Card Battle. Mimo, że o digimonach to wspaniała karcianka była. Łoj, mógłbym jeszcze wymieniać i wymieniać, ale przejdźmy dalej. Jakieś 2-3 lata temu zrobiłem przesiadkę (bo, jak stwierdził ojciec "ta konsola chodzi głośno jak sianokosy") na Playstation2 Slim. I tutaj też masa gier, m. in. kontynuacje serii z PSX'a (czyli GT4, FFX/XII, itd) a dodatkowo własnie Soul Calibur 3, Killzone (ta miłość z Killzone pociągnęła się dalej, ale o tym za chwilę :lol:), Splinter Cell: Double Agent (uwielbiam SC od pierwszej części jeszcze na PC), Test Drive'y, NFS: Most Wanted, Carbon, Ace Combaty (<- to się akurat zaczęło od trójki na PSX) 5 i 6, Tiger Woodsy, PES'y <- to od ISS z PSX'a się ciągnie :P, inne gry sportowe, no i masa rpgów typu Wild Arms: Altercode F (zaczęło się od pierwszej części na PSX), Tales of Legendia (zaczęło się od Tales of Destiny II na PSX), Star Ocean: Till The End of Time, ale też te nowsze np. Odin Sphere, było też jeszcze coś takiego z serii Legend of Mana, potem Rogue Galaxy i ech.. chyba skończę bo wszystkiego i tak nie wymienię heheh. Ale przyszedł rok szklny 2007/2008. Matura na karku. Nie było specjalnie czasu na granie w domu, a jako ze jestem nałogowcem trzeba było się czymś zabezpieczyć. I cóż ja mogłem wziąć? Ja, fanboy Playstation? Oczywiście PSP. Cały rok szkolny tłukłem na polskim i innych lekcjach w Daxtery, PES'y, Tekkena: DR (<- ku... to jest miód :D), oczywiście RPGi jak np. ostatnio Final Fantasy 7 Crisis Core, Brave Story:New Traveller, Tales of the World: Radiant Mythology, o, wiem że się ciągnie od PSX'a a jeszcze nie wymieniłem -> Wormsy! Grałem chyba we wszystkie częsci Wormsów i na PSP też w Open Warfare 2, no i przejdźmy do Killzone Liberation. Wspaniała giera mimo, że już nie FPP jak na PS2, nadal cisnę po dziś dzień. Jak mi się znudziła fabuła, zacząłem grać online, uzależnia i to niesamowicie heheh. W co ja tam jeszcze grywam... no w Flatouta: Head On na przykład i to też ciągnie się od PS2 (gdzie grałem we Flatouta 2 i stwierdzam, że to klon na PSP). Hm, nie mam siły już więcej pisać heheh, część moich postów można jeszcze znaleźć w temacie o konsolach, który zalinkowałem z początku posta.

 

A teraz co do konsoli next-gen. Pierwsze co muszę zrobić to zmienić 14" z wypukłym kineskopem i marnymi kolorami telewizor na coś innego. Bo o ile na ps2 jeszcze go katowałem, stwierdziłem że do next gena nie da rady :D. Dlaczego piszę next-gena a nie PS3? Hah, bo o ile do tej pory całkowicie byłem przekonany do PS3, o tyle jak przyjdzie niedługo do wydania kasy to już się waham. Muszę kupić nowy telewizor. 1700zł w plecy. Do tego teraz konsola. No niby co to za problem kupić PS3 40GB (<- tu jest wersja już z Dual Shockiem3, a nie SIXAXISem) za jakieś 1300-1400zł. Razem 3000. Ok, tylko że koszt gier w przedziale 80-200zł nie wygląda różowo. Ja jeszcze na siebie nie zarabiam. Nie mam serca naciągać co miesiąc brata o jakąś nową grę. A nawet gdyby ją kiedyś złamali, to koszt nagrywarki BD - jakieś 600zł. Do tego płyta BD - jakieś 45zł za sztukę! Wow, sorki to nadal trochę dużo, biorąc pod uwagę, że Xboxa Premium można już dostać w cenie PS3 40GB z pełbym wyposażeniem, a do PS3 jest że tak powiem kupa. Policzmy jeszcze dokupienie drugiego pada w przypadku każdej z konsol, bo 2 pady to must have. W przypadku Xboxa to koszt 100zł, a przypadku PS3 - 180zł, bo sixaxis nie wchodzi w grę, chcę mieć wibracje. W dodatku płyta DVD DL to koszt 7-10zł a nie prawie pięćdziesiąt. Oczywiście, że Xbox 360 w moim mniemaniu ma w cholerę wad, które ciężko będzie przeboleć zwłaszcza dla Fanboya Sony. Chociażby płatny online (toż to jakiś absurd, panowie - Przeproście i Spierd...jcie), no i nie ta ilość RPGów, generalnie po prostu nie te gry, które lubię. Na Playstation mam już wypracowane serie gier, w które mogę grać w ślepo i nie zawodzą, a tutaj jest rzadka kupa. Nie wiem, naprawdę nie wiem - jestem w dylemacie. O ile na około 1500zł dofinansowania mogę liczyc, to drugie tyle trzeba zarobić samemu. A wakacje wyglądają tak, że 20-26 maja wypoczywam w Dublinie po maturze. Potem wracam i robię prawko jazdy. Jeżdżąc po 3 godzinki codziennie, zajęłoby mi wyjeżdżenie tych 30 godzin coś około dwóch tygodni. Być może do końca czerwca, do połowy lipca udałoby mi się odwalić prawko. Więc zostaje mi druga połowa lipca, sierpień, oraz ewentualnie wrzesień. Myslę, że może być ciężko, a chciałbym się jeszcze chociaż trochę pocieszyć tym next-genem na wakacje :/.

 

Na koniec pozdrawiam tych, którzy przeczytali całego posta :D. Temperatura na dworze, 20 stopni Celsjusza, wilgotność 38%, polecam się na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeez, że chciało ci się tyle pisać :P Ja żadnej konsoli nigdy nie miałem w domu, zawsze był PCet. Ale jako że moi starzy uznali że już czas dorosnąć i nie chcą mi łożyć na ciągłe upgrade'y pcta a sam tyle kasy nie mam to będę kupował Xa :). Trochę boli ten telewizor bo w pokoju mam kineskopowy 25" na początek starczy a może po wakacjach sobie coś lepszego sprawię. ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jade na pierwszym X'ie i jest git. Z tym, że u mnie głównym przeznaczeniem xboxa jest centrum multimedialne, po prostu nie ma lepszego softu niż XBMC.

A 360'tke kupię choćby tylko do Forzy Motorsport 2. Nie ma dla mnie lepszej samochodówki niż Forza ;), choć GT5 też kusi cholernie. Ale jednak cena Arcade teraz jest bardzo dobra.

 

A ze starych konsol to xbox zjada ps2 praktycznie pod każdym względem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O widzę, że kolega podobnie jak ja :D

 

Dla mnie też GT5 nie jest niczym szczególnym w konfrontacji z FM2. Pykam jeszcze troszkę w Ninja Gaiden Black w oczekiwaniu na NG2. Z premierą tej gry zamierzam zakupić trzystasześćdziesiątke ^_^

 

Bolec - oszalałeś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi osobiście bardziej podchodzą tytuły na Xboxa 360: Project Gotham Racing 4, Forza Motorsport 2, Ace Combat 6, Gears of War, Halo 3, Bioshock. Jedynie czego mi szkoda z PS3 to GT5 i Metal Gear Solid 4: Guns of the Patriots, ale tak jak wspominałem 360 jest łatwiejsza w programowaniu przez co powstaje więcej gier i są one ładniejsze i płynniejsze od analogicznej wersji na PS3.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tak sobie spojrzalem na "opinie na temat sprzedajacych/kupujacych" i mysle, ze najwyzszy czas na reorganizacje komisu z dzialem "feedback". Serio, skoro kseroboy tego nie uaktualnia, moim zdaniem wartoby bylo wdrozyc cos nowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie da się ukryć że sony trochę przekombinowało z PS3. Ich napę blue-ray niezbyt się przydaje (chociaż chodzą plotki, niepotwierdzone, że następne GTA może już się nie ukazać na Xa z uwagi na zbyt małą pojemność dvd.) Ich super 8mio rdzeniowy procesor jest tylko trudniejszy w programowaniu a efektywnością nie prześciga xboxowego 3rdzeniowego. Ale statystyki sprzedaży mówią same za siebie - Wii jest nie do pobicia. xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności