pGo Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Tytułem wstępu: Jak wiadomo, ostatnio wzmacniacze słuchawkowe stają się coraz bardziej popularne. Dostrzegając ich zalety postanowiłem sobie taki zbudować. Pierwsza próba była całkiem udana, zbudowany na podstawie kitu AVT1024 wzmak brzmiał całkiem ładnie, niestety mocno szumiał. Po nieażtakdługim czasie postanowiłem rzucić sięna głęęęboką wodę i zbudować kolejny wzmak, niemal całkiem od zera. Po długich poszukiwaniach natrafiłem na całkiem ładny schemat: Po dłuższych oględzinach(razem z ojcem), stwierdziłem że jest OK. W tym momencie zaczęła się najtrudniejsza faza, faza projektowania. Po zdobyciu(niepowiemjakimsposobem ) najlepszego w tym przypadku programu EAGLE, spędziłem w sumie kilkanaście godzin najpierw na przeniesieniu schematu, później wstępnym projekcie, później poprawce, następnej poprawce i następnej poprawce. Gdy nareszcie wersja 4 wyskoczyła z mojej drukarki zabrałem się do pracy ręcznej. Płytkę drukowaną z tak naklejoną kartką: Przewiercałem dziury w miejscach przeznaczonych na lutowanie różnych ciekawych komponentów. Użyłem do tego starej ruskiej wiertareczki, która zadziwiająco dobrze spełniła swoje zadanie. Efekt(prawie, bo było kilka poprawek) końcowy: Mając nawiercone dziurki mogłem zabrać się do rysowania markerem ścieżek. To, co widać na zdjęciu wydawało mi się wersją ostateczną. Jednak w porę zorienowałem się, że z czystej głupoty zapomniałem w projekcie o poprowadzeniu masy... To było gdzieś w połowie rysowania, jeszcze przed stanem na zdjęciu. Na szczęście miałęm zostawione trochę miejsca, więc dużych problemów nie było, doszły tylko dwa druciki nad ścieżkami, oraz jedna dziurka(za to inna poczuła się niekochana ) Gdy wreszcie radosną twórczość markerem miałem skończoną, czas było na użycie specjalnych środków: (nie ,nie wciągałem tego ^^) Po rozpuszczeniu tego w wodzie powstał roztwór nadsiarczanu potasu. Umieściłem płytkę w owym specyfiku, co jakiś czas poruszając: Cała miedź z płytki, za wyjątkiej tej zamazanej markerem, została wypłukana. Ten proces nazywamy trawieniem: Teraz wystarczyło użyć spirytusu, w celu... nie, na picie przyjdzie czas Oczywiście w celu wytarcia markera. Niestety jak się okazało, trawienie jest bezlitośnie dokładne i wyżarło także miejsca, w któryc warstwa ochronna została nałożona trochę niedbale. Kawałek drucika, trochę cyny i lutownica załątwiły sprawę. Z gotową płytką drukowaną przyszedł czas na lutowanie: Doceńcie to zdjęcie, zostało robione autowyzwalaczem, trzymając telefon między brodą, a dolną szyją ^^ Chyba nie muszę mówić, jak ciężko się wtedy lutuje ;] Wyszło za trzecią próbą... Trochę czasu to zajęło, włączając szukanie w piwnicy czterech równych radiatorów do tranzystorów. Piękny efekt prawie końcowy(jak zwykle, doszło parę poprawek): Nadszedł czas na zajęcie się Zasilaczem, czyli moment w którym musiałem zasięgnąć pomocy ojca ;] Jakimś cudem znalazłem stary zasilacz robiony przez tego samego pana. Wystarczyło trochę przerobić i wio. Trwało to jakieś pięć godzin strasznego dziwienia i czasami nawet klnięcia. Chyba trafo było magiczne, bo nic nie chciało działać tak jak powinno. Po wielu mękach nareszcie: Teraz wystarczało tylko podłączyć zasilanie, dolutować kable na wejściach i gramy ;] Na chwilę przed odpaleniem. Na początku baliśmy się trochę, czy to czegoś nie zepsuje, więc pierwsze odpalenie wykonaliśmy na malutkim głośniczku, oraz starym discmanie(jego byłoby szkoda, bo ma bebechy technics'a i ponad 6 lat) O dziwo(był to mój pierwszy samodzielny projekt) wmacniacz zagrał za pierwszym podejściem. Jak to zwykle bywa, było małe ALE. Owe ale polegało na tym, że wmacniacz zamiast dawać KOPA(2,2W na 32ohm!) grał bardzo cicho, a przy cywilizowanej głośności harczał. Tu wyszło moje gapiostwo. Gdy spojrzycie sobie na schemat, widać tam rezystory R7L i R8L. Służą one do ograniczania przelatującego prądu(tak jakby między dwa grube wodociągie nagle wpiąć małą rurkę). Ich wartość to 4,7ohm. Przez moje niedopatrzenie, zamiast 4,7ohm wstawiłem tam 4,7Kiloohm, czyli rezystory o 1000(tysiąc) razy większym współczynniku ograniczania prądu. Wiadomo, co to powoduje ;] Po pokapowaniu się w problemie, szybka akcja zmiany oporników(po drodze okazało się, że w WIELKIM stosie nie mogliśmy znaleźć akurat tego... dało się troche mniejsze, bo 3ohm). Kolejne odpalenie już było na Zenie, oraz większym głośniczku tonsila. Pierwsze skrzypce zagrał Bruce Dickinson, utworem Navigate the seas of the Sun. I tutaj poleciały trzy szczęki: moja, ojca, oraz brata, który akurat przyszedł popatrzeć. Było to mniej więcej pół godziny po północy ;] Ojciec stwierdził, że idzie się umyć, brat poszedł spać, a ja się napić(soku:P). Wróciłem jeszcze sprawdzić, jak to brzmi na słuchawkach(póki co tylko jeden kanał). Nie spodziewałem się, że słuchawki za 15zł mogą tak ładnie zagrać ^^. Po czym z radością położyłem się spać. Ciąg dalszy w kolejnym poście 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 8 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Kolejne testy były dzisiaj, tym razem z wykorzystaniem obydwu kanałów. Trzeba było trochę przelutować: I nareszcie mogłem oddać się niewątpiwej przyjemności słuchania muzyki ;] Co do dźwięku, od razu rzuciła się w uszy niesamowita czystość, będąca zasługą tranzystorowej kóncówki. Duet Zen Micro & Altec Im716 nareszcie się pogodził, bo zagrało toto po prostu śWIETNIE. reszta później Jak kogoś interesują komponenty główne, które tam wepchnąłem, to powiem tylko, że póki co nic specjalnego: stare dobre tranzystory BD139 i BD140, oraz tymczasowo op-amp TL071. Obudowa wkrótce ^^ Na końcu specjalne podziękowania dla ojca, który zawsze chętnie służył radą i pomocą. LOFF :* Zdjęcia by SE k500i PS. teraz spójrzcie na to, jak na pracę 14 letniego chłopaka, który właśnie skończył 2kl. gim(śr 5,2 jak ktoś ciekaw ) ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kratos Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Mały OT, co to za gitarka tam w tle widnieje? ^^ Widzę że talent nie tylko w kategorii "zrób to sam", ale i muzyczny ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maba Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Przyznam, że niewiele wiem z tego co napisałeś wyżej ale podziwiam Sam chcę sobie sprawić takie cudo, ale raczej nie swoimi rękami.. jak to mówią "nie wszystko, dla wszystkich" ^^ Pozdrawiam i czekam na boxa do tego ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 8 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Mały OT, co to za gitarka tam w tle widnieje? ^^ Widzę że talent nie tylko w kategorii "zrób to sam", ale i muzyczny ^^ Jak to przeczytałem, to padłem ;d Byłem niezmiernie ciekaw, czy ktoś zwróci na to uwagę. A tu w pierwszym poście ^^ Gitara brata, Schecter Omen Extreme Ruby FR. Całty sprzęt gitarowy jego(no prawie), ja tylko pasożytuję ^^ Ale grać potrafię całkiem dobrze ;p Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zaki Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 PS. teraz spójrzcie na to, jak na pracę 14 letniego chłopaka, który właśnie skończył 2kl. gim W 2 liceum pewnie zbudujesz prom kosmiczny z starego radzieckiego radia i 2 widelców Praca godna podziwu, czekamy na koncowy efekt( mam nadzieje ze nie ze skwasisz na koniec i box bedzie się znakomicie prezentował) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kratos Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 A widzisz, z chwilowego nadmiaru czasu (jutro ostatni, mam nadzieje, egzamin) na stare lata (~23) zacząłem ostatnio uderzać w struny (nomen omen, na sprzęcie młodszego brata). Co prawda, skills zerowy, ale nie o to chodzi Pewnie dlatego pierwsze co rzuciło mi się w oczy (pomijając txt "nie, nie wciągałem tego" ) to właśnie gitara. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piter6576 Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 White Wolf... widze, ze kazdy tworca wzmaka sluchawkowego daje mu jakas oryginalna nazwe Podziwiam za zdolnosci, tylko jeszcze fajnie to zapakuj i bedzie git Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 8 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 W 2 liceum pewnie zbudujesz prom kosmiczny z starego radzieckiego radia i 2 widelców Praca godna podziwu, czekamy na koncowy efekt( mam nadzieje ze nie ze skwasisz na koniec i box bedzie się znakomicie prezentował) O, fajnie że mi przypomniałeś. Miałem już wcześniej zapytać: ma ktoś może wolne podwórko? Bo taką latającą zabawkę zrobiłem i nie mam gdzie wstawić ^^ Akurat 2 widelce i radio ideanie się nadają do promu ;f A tak bardziej serio, to póki co w planach CMOY(Albo cokolwiek przenośnego na innym projekcie). I tak się zastanawiałem, jak zrobić sobie licznik do rowera(i nawet mam koncepcję ;d) Co do obudowy, właśnie zależy mi, żeby się ładnie prezentowała... co może być problemem. Tak czy siak, będzie.. White ^^ Muszę gdzieś poszperać, gdzie mogę kupić np. OPA134, bo te TL'ki co mam teraz niestety szumią. I to całkiem sporo. I może tranzystory na coś lepszego, bo BD139/BD140 były nowością, gdy mój ojciec był wojsku(teraz ma ponad 40, więc policzcie sobie ile minęło od owej przymusowej służby ^^). Co nie zmienia faktu, że brzmienie i tak wymiata Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modrzew Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Muszę gdzieś poszperać, gdzie mogę kupić np. OPA134, Może spróbuj tu: http://www.tme.pl/katalog/index.phtml?f_sz...a2134&idp=1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferros Opublikowano 8 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2007 Muszę gdzieś poszperać, gdzie mogę kupić np. OPA134, bo te TL'ki co mam teraz niestety szumią. I to całkiem sporo. I może tranzystory na coś lepszego, bo BD139/BD140 były nowością, gdy mój ojciec był wojsku(teraz ma ponad 40, więc policzcie sobie ile minęło od owej przymusowej służby ^^). Co nie zmienia faktu, że brzmienie i tak wymiata Ja bym się nie martwił tranzystorami, ale kondy bym wymienił... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 9 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Ja bym się nie martwił tranzystorami, ale kondy bym wymienił... Ja tam nie jestem z tych, co patrzą na markę kondensatorów... ale może kiedyś ^^ Może spróbuj tu: http://www.tme.pl/katalog/index.phtml?f_sz...a2134&idp=1 Właśnie ten sklep brałem pod uwagę, bo chyba innej sensowniejszej oferty nie ma. Cena znośna, a przeczesywanie połowy netu o głupie 2zł to bezsens ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
modrzew Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Właśnie ten sklep brałem pod uwagę, bo chyba innej sensowniejszej oferty nie ma. Jeszcze możesz też spróbować "wyłudzić" darmowe próbki tych wzmacniaczy od producenta... :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ferros Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Jeszcze możesz też spróbować "wyłudzić" darmowe próbki tych wzmacniaczy od producenta... :> Właśnie przez takie wyłudzanie TI nie wysyłają już do polski próbek (tylko do znanych firm)... :< Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Części Texas Instruments można jeszcze kupić w Contransie albo Spinie we Wrocławiu. Na Elfę w kwestii cen raczej bym nie liczył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 9 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Części Texas Instruments można jeszcze kupić w Contransie albo Spinie we Wrocławiu. Na Elfę w kwestii cen raczej bym nie liczył. Ja z regionu poznańskiego ;] Niestety tam ani OPA, ani TLE... muszę zdać sie na zakupy internetowe. Bo chyba, że ktoś będzie taki łaskawi i mi z wrocka skombinuje ^^ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 9 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2007 Wymienione firmy na pewno prowadzą sprzedaż wysyłkową. Przecież po taką drobnicę nikt osobiście nie jeździ. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zaleś Opublikowano 10 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2007 Co do obudowy, właśnie zależy mi, żeby się ładnie prezentowała... co może być problemem. Tak czy siak, będzie.. White ^^ To proponuje białą obudowę z ciemno wiśniowym, ciemno bordowym albo ciemno czekoladowym wykończeniem/wstawkami . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
camilos Opublikowano 10 Lipca 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Lipca 2007 Co do obudowy, to TUTAJ możesz poszukać natchnienia :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 11 Lipca 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2007 Ojciec niedawno wrócił z poznania, kupił mi taką obudowę w takim stylu: http://www.nikomp.com.pl/opisy/OBA00/OBA020PC.htm Póki co wystarczy, jednak mam zamiar zrobić coś lepszego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Wzmacniacz dotarł mniej więcej do wersji beta 1 resistor patched ;] Obudowa nadal czarna stockowa, mam już koncepcję nowej - drewniana, malowana na biało, z wyrzeźbionym wilkiem(takim jak w logu the witcher ;]). Plany ambitne, mam nadzieję, że podołam. Co do dźwięku - po eksperymetach z wartościami rezystorów w końcu doszedłem do optymalnego ustawienia - zero szumów, przydźwięków, tylko piszczenie dysku Zena ;] Dźwiękowo moim zdaniem pierwsza klasa, z rekomendacją dla fanów dobrego brzmienia gitar(muszę przetestować przy różnych gatunkach i instrumentach) Główną rolę odgrywa tutaj obecność tranzystorów, które nadają gitarom mocnego brzmienia - w końcu wzmacniacze gitarowe to w większości tranzystory(oraz tranzystor/lampa), więc obecność tego samego elementu upodabnia do czystego brzmienia z kolumn. Po upgradzie poprawił się znacznie wokal, wreszcie czysty, wyrazisty i ciepły. Aż miło słuchać kobiecych śpiewów ;] Nie zawodzi także bas, mimo iż potężny, jest dobrze kontrolowany i nie zalewa innych pasm. Zauważyłem, że z amp'em zyskujemy więcej przestrzeni, na px'ach brzmi to bardzo ładnie. Ogólnie ten wzmacniacz sprawił, że ponownie uwierzyłem w potęgę px100. Jak jeszcze raz jakiś pomyleniec stwierdzi, ze px'y mają mało basu, to zatrzaskam tępym młotkiem, zaraportuję szerzenie herezji i używanie lipnych źródeł dźwięku A tak na serio, to zaskoczyły mnie bardzo, dając na prawdę mocny, głęboki bas. Bardzo przyjemne dla ucha. Podsumowując: mógłbym w tej chwili zaryzykować stwierdzenie, iż White Wolf może stanąć w szranki z konkurentami, wychodząc niekoniecznie na tarczy. Przy czym przypominam, że to i tak wersja beta, którą m.in. czeka eksperymenty z różnymi półprzewodnikami itp. To tyle, zdjęcia może później, może jakieś concept arty :] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Brestinder Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 ambitne plany ciesza ;] masz juz jakas koncepcje cenowa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Chcesz przez to powiedzieć, że przewidujesz dla mnie potencjalnych nabywców? A, chciałem jeszcze dodać, że mógłbym z całą pewnością przykleić znaczek: Plays Best On px100 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hoseArkadio Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 ciekaw jestem niezmiernie jak na nim brzmia kobiece chorki w disco polo przepraszam nie moglem sie powstrzymac................... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pGo Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2007 Zapewne przyjemniej niż bez wzmacniacza :> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.