NitrostarPL Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 (edytowane) Witajcie, chciałbym o poradę w jakim kierunku podążyć z modyfikacją słuchawek Sennheiser HD599. Zamieniłem się za kilka płyt CD z osobą, która po przerwaniu się kabla w słuchawkach, rozebrała je, nie skończyła roboty i miała chyba już dosyć ich zeby cokolwiek z nimi robić. Szkoda żeby się zmarnowały 🙂 Skorzystałem z okazji i po krótkich negocjacjach wymieniłem się jak wspominałem na kilka CD. Dostałem je w takim stanie jak widać na zdjęciach. Kable zrobię sobie samodzielnie (już wymieniałem w swoich Philipsach SHP9500 i HP1000). Widzę, że jak już robota "rozbebrana" to przy okazji wymienieę gniazdo na mini-jack 3,5mm. Ale z postałymi rzeczami musze się zmierzyć po raz pierwszy. Poczytałem w necie o Sennheiserach HD599 - ogólnie ich charakter jest dosyć rozmyty w kierunku słodyczy, dużo basu niekoniecznie uporządkowanego, fajna góra jednak na tle średnicy i basu - jakoś to wszystko wychodzi podobno nijako i bezbarwnie - taki duży "kocyk" - nie miałem jeszcze okazji sprawdzic na swoim Aune X1s. Chciałbym uporządkować szczegolnie bas - zrobic bardziej konkretny i krótki, troche wyeksponowac jednak górę, zeby całość nabrała dynamiki niekoniecznie rezygnując w 100% z barwnosci i spojnosci przekazu jaki mają Sennheisery (moze bardziej kierunek bym obrał HD600 choc wiadomo że nigdy nie beda te HD599 takie same jak model HD600, ale moze coś można pokombinować zeby sie nieco zblizyc z czystością przekazu, otworzyc te słuchawki, bo sama zmiana okablowania na nowo raczej niekoniecznie wiele pomoże). Linki do zdjęć:https://drive.google.com/file/d/1zJpQjOaMDu0L1Rf_sm4Wf3rnmHKK5fh4/view?usp=drivesdk https://drive.google.com/file/d/1xH4bWR4Y_fqcOmGvnk0J5JuQFNGwiHIu/view?usp=drivesdk https://drive.google.com/file/d/1cc1yYNTa10HXGrslx1OEbFXOCo1hGh6u/view?usp=drivesdk https://drive.google.com/file/d/1tWTEn9jy_W01ahBsKGAyTwYkvmJHxRkR/view?usp=drivesdk Wielkie dzięki za ukierunkowanie i jakies pomyśly czy idę w dobrym kierunku. Widze zostały niezbyt dobrze usunięta fizelina spod grila - chodziło chyba o to ze ktos chciał je zrobic bardziej otwartymi niż są 😅 Czy przywrócić tę fizelię na gril i plastikowe żeberka od środka obudowy? Czy moze pokombinować jednak z filcem, pianką ok. 2-4mm zeby nieco bardziej zmniejszyc wnetrze obudowy i przyblizyc do przetworników. Na przetwornikach jest łącznie 5 otwartych portów - pomyslałem żeby te zewneętrzne zakleić - nie wszystkie, zacząć może od jednego (żeby dramatycznie nie zmniejszać całościowej ilośc basu? Moze też zmniejszyc otwór centralny w przetworniku pianką i ewentualnie wyciąc w piance mniejszy otwór (ok. 3 mm) zeby zmniejszyc ten centralny otwór? Jakie byście widzieli rozwiązania?! Dzięki za wszelkie sugestie i pozdrawiam! Edytowane 29 Maja 2020 przez NitrostarPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 A na czym polega "zamulenie" ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Zaklej taśmą 2 (naprzeciwległe) z tych 4 otworów, ilość basu powinna się zredukować i skierować ku temu niższemu oraz przyspieszyć. Jednocześnie przybędzie wyższej średnicy - daj znać jaki efekt, czy np za dużo basu nie ubyło, albo nie wyszły zbyt krzykliwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NitrostarPL Opublikowano 29 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Ok, dzięki ci za poradę. Tak zrobie. Plus dobrym pomyslem z twojej prywatnej wiadomosci wydaje sie byc rowniez kabel z dodatkiem srebra. Rozejrzę sie za takim i zabieram sie do roboty. Czy powrot do fizeliny na grilu wydaje sie sensowny? Czy moze filc? Albo zostawic jak jest i otworzyc jeszcze bardziej dzwiek. Oczywiscie poprobuje kazdy wariant. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Te wszystkie mody z zaklejaniem otworów to jest tylko psucie. Dusi się przetwornik i cewka ma wtedy przechlapane, bo musi ciągnąć membranę z większym oporem. Flizelina na kratce akurat miała sens jako rozpraszacz i pochłaniacz odbić. Bez tego dźwięk może ściemnieć, ale dojdzie przy okazji efekt rondla, bo ta kratka jest z blachy. Tak więc przytykanie dziurek zmniejszy bas na korzyść średnicy, ale zabije przestrzenność i holografię przy okazji. HD599 to daleki spadkobierca HD595, więc jak się chce mieć mało basu zamiast "dużo niekontrolowanego", to je trzeba wpiąć do wzmacniacza o możliwie niskiej impedancji wyjściowej. Te modele są bardzo czułe na ten parametr i można przy wysokiej impedancji mieć prawie sam bas, a może on być na równi ze średnicą. Miałem HD595 dość długo i nic bym tam nie zmieniał. Samo elektroniką można sobie te słuchawki mocno modelować. Natomiast sensowne mody polegają na ułatwianiu pracy przetwornikowi, a nie utrudnianiu. On ma mieć swobodę pracy, natomiast odbicia trzeba sprytnie wytłumiać, np. materiałami rozpraszającymi o rosnącej gęstości w funkcji odległości od tyłu przetwornika. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marek_m Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 (edytowane) Czytam sobie ten wątek słuchając muzyki (blues / rock) na tych Senkach (HD599) podpiętych przez Hidizs Sonata do służbowego notebooka (home office) i o żadnym zamuleniu nie ma mowy. Podpięte do Schitt'a Heresey również zamulenia nie wykazują Nie są to słuchawki wybitne, ale za niecałe 500 PLN są więcej niż Ok, a do tego bardzo wygodne Edytowane 29 Maja 2020 przez marek_m 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 @majkel przy niskoomowych przetwornikach jak chcesz mieć w miarę dobry technicznie dźwięk (w sensie nie rozlany bas, niezłą precyzję) to właśnie trzeba damping zwiększyć. Owszem można też zastosować "modelowanie dźwięku torem" o którym napisałeś, ale porównaj koszt kupienia takiego wzmaka jaki masz na myśli z zaklejeniem tych dwóch otworków. Jeszcze jakby to były wybitne słuchawki to można o tym pomyśleć, ale 8 godzin temu, marek_m napisał: Nie są to słuchawki wybitne, ale za niecałe 500 PLN są więcej niż Ok, a do tego bardzo wygodne 8 godzin temu, marek_m napisał: Czytam sobie ten wątek słuchając muzyki (blues / rock) na tych Senkach (HD599) podpiętych przez Hidizs Sonata do służbowego notebooka (home office) i o żadnym zamuleniu nie ma mowy. Dlatego bo Ty masz słuchawki w stanie fabrycznym z fizeliną (która de facto robi też za damping), a kolega ma już przez kogoś wcześniej modyfikowane bez fizeliny. Po prostu podałem łatwiejszy do wykonania sposób zwiększenia dampingu niż przywracanie fizeliny. Owszem efekt będzie trochę inny, ale może się okazać, że wcale nie gorszy, dlatego warto popróbować z różnymi sposobami "odmulania". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 51 minut temu, Perul napisał: @majkel przy niskoomowych przetwornikach jak chcesz mieć w miarę dobry technicznie dźwięk (w sensie nie rozlany bas, niezłą precyzję) to właśnie trzeba damping zwiększyć. Owszem, tylko trzeba zdać sobie sprawę, co ten damping ma robić, a on ma symulować powiększenie komory za przetwornikiem, czyli to musi być materiał przede wszystkim rozpraszający, a więc "przewiewny", rzadki w konsystencji. Gęściejszy może być jako następny za nim, ale tylko pod warunkiem, że tam komora nie jest wentylowana, a tu jest. Jak zrobisz przepływ powietrza przez taką kratkę z dziurkami bez materiału rozpraszającego po drodze, to będą efekty dyfrakcyjne przy przejściu przez otwory o ostrych krawędziach (świsty, syczenia, sapanie, itp.). Ja wiem, że ty wiesz, ale piszę dla wszystkich. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Perul Opublikowano 29 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2020 Pisząc "zwiększony damping" miałem na myśli przede wszystkim "utrudnienie" pracy przetwornikowi. Ten przewiewny materiał wewnątrz komory (ja stosuję najczęściej owatę) o którym piszesz, ja nazywam wygłuszeniem, bo rozbija falę dźwiękową i dzięki temu jest mniej odbić od muszli, które potrafią być upierdliwe (zwłaszcza jako syczenie). Ale fakt jako "utrudnienie" też to trochę pracuje, zwłaszcza jak mało przewiewny materiał jest i w miarę blisko przetwornika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NitrostarPL Opublikowano 30 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2020 (edytowane) Panowie, "Pax vobiscum, między chrzescijany"! Osobiscie, cenię sobie porady kolegi Perul, cenie takze opinie innych ktorzy ponad wszelkie modyfikacje cenia sobie stan fabryczny słuchawek. Jak wspomniał kolega Perul - a chyba nie wszyscy to zrozumieli, kupiłem te słuchawki w stanie jak na zdjeciach - za kilka płyt CD z muzyka rockowa z moich kolekcji. Moge te sluchawki przywrocic do stanu fabrycznego - nie problem!!!, jednak jak juz mam je "rozbebrane", bez tej fizeliny na grilu (notabene, bede i tak musiał zmienic wlasciwosci sluchawek przez naklejenie fizeliny na tym plastikowm uzebrowaniu o jakies 4 mm blizej przetwornikow - oryginalna fizelina zostala wyrwana (!!!) spod grila. Nie da sie fizeliny wepchnac pod te uzebrowanie!!! Pomyslalem wiec ze przy okazji chcialbym zmienic cos co mi nie odpowiada, bo za duzo jest tu "miodu". I pytalem o te mozliwosci, kto chce niech slucha na fabrycznych sluchawkach, nie zabraniam, ale prosze o konstruktywne porady, jesli mozna. Dzięki Perul - w tygodniu wezme sie za próby! 🙂 Pozdrawiam wszystkich!!!! Edytowane 30 Maja 2020 przez NitrostarPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg_jg Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Swego czasu, po zmianie źródła pod inne słuchawki sam zauważyłem, że wysoka impedancja na wyjściu wzmacniacza dobrze im nie robi – dodaje ciepła, którego i tak (w mojej ocenie) jest w nich sporo (co widać chociażby tu): To test this the headphone is measured via a low impedance amplifier (0.2Ω) and a high impedance amplifier (120Ω). Źródło: https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/brands-s-se/hd599/ Co do ingerencji w same słuchawki, to kiedyś już o tym pisałem: Teraz używam ich wyłącznie do laptopa, gdzie mam załączony profil z EQ i sprawdza się to całkiem nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NitrostarPL Opublikowano 31 Maja 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 1 godzinę temu, greg_jg napisał: Swego czasu, po zmianie źródła pod inne słuchawki sam zauważyłem, że wysoka impedancja na wyjściu wzmacniacza dobrze im nie robi – dodaje ciepła, którego i tak (w mojej ocenie) jest w nich sporo (co widać chociażby tu): To test this the headphone is measured via a low impedance amplifier (0.2Ω) and a high impedance amplifier (120Ω). Źródło: https://diyaudioheaven.wordpress.com/headphones/measurements/brands-s-se/hd599/ Co do ingerencji w same słuchawki, to kiedyś już o tym pisałem: Teraz używam ich wyłącznie do laptopa, gdzie mam załączony profil z EQ i sprawdza się to całkiem nieźle. Grubość gąbki wygląda na 3 lub 4cm? To zwykła tapicerska czy popsułeś taką od zmywaka kuchennego 🙂 (wyglada na bardzo szorstką. Moze fajna byłaby tez gąbka pamięciowa - bo chyba te miękkie pady od Brainwavza są robione z tej gąbki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg_jg Opublikowano 31 Maja 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Maja 2020 Grubość gąbki to 3,5 cm x 2,5 cm. Jaki rodzaj, to już nie pamiętam, bo swego czasu zamawiałem różne – od zwykłych tapicerskich, przez „samochodowe”, po pamięciowe. Te ostatnie są bezsprzecznie najlepsze jeśli chodzi o wypełnienie padów (takie ostatecznie zamontowałem w skórzanych padach, które na własne potrzeby uszyłem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NitrostarPL Opublikowano 2 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2020 (edytowane) Dziękuję za informacje! Niedaleko mam tapicera - zobacze czy ma jakieś wymiarowe ścinki pianki (pamieciowa to nazywa sie Visco Memory Foam) ktore mozna by zaadoptowac na pady. Poeksperymentuje, pobawię się, pewno jak w Twoim przypadku, może dac to oczekiwany efekt. Znalazłem jeszcze w necie plik do druku 3D ringow do serii hd59x: https://cults3d.com/en/3d-model/various/sennheiser-hd-59x-earpad-adapter-ring Moze znajde kogos po znajomosci kto wydrukowalby mi te ringi do mocowania padow m.in. od Brainwavza. Edytowane 2 Czerwca 2020 przez NitrostarPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
greg_jg Opublikowano 2 Czerwca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2020 Ja z uwagi na mocowanie padów do słuchawek odpuściłem temat zrobienia czegoś własnego do HD599. Poza tym myślę, że ciekawym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę uzyskanie większej zmiany w dźwięku byłoby zamontowanie padów na takich ringach, które posiadałyby wolne/puste przestrzenie pomiędzy górną i dolną krawędzią (by "dopuścić" trochę powietrza do muszli). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
NitrostarPL Opublikowano 3 Czerwca 2020 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2020 Ciekawa koncepcja! Jak znajde kogos znajomego z drukarka 3D i oprogramowaniem do modelingu, może uda się zrobic jakis model takich ringów, ktore odsuna pady. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.