Test słuchawek Jade Audio EA3

[maciux]

Nowość od submarki FiiO. Niby FH1, ale nie. Podobne do FH1s, ale też nie

 

Jade Audio EA3 to niedrogie, hybrydy od submarki FiiO. Bazują na udanym modelu FH1, posiadają przetworniki armaturowe Knowles 33518 i dynamiczne o średnicy 13,6 mm, a także nowe obudowy i posrebrzany kabel z dwupinowymi wtyczkami.

W portfolio marki Jade Audio znajduje się aktualnie kilka produktów stworzonych na podstawie urządzeń spod szyldu FiiO, ale w znacznie niższej cenie. Różnica jest taka, że w przypadku Jade Audio producent sam zajmuje się dystrybucją sprzętu – jest on dostępny jedynie w bezpośredniej sprzedaży np. na Amazonie lub AliExpress. Dzięki temu udało się zmniejszyć koszty i zaoferować sprzęt w bardziej atrakcyjnej cenie, czego model EA3 jest świetnym przykładem. To rzekomo ulepszone FiiO FH1 dostępne za około 40-50 dolarów, które mają brzmieć w bardziej zrównoważony sposób. Jak jest w praktyce i czy w tej cenie to rzeczywiście aż takie „killery”?

 

https://kropka.audio/test/sluchawki/jade-audio-ea3-recenzja/

 

 

 

[tommir]

10 minut temu, maciux napisał:

Nowość od submarki FiiO. Niby FH1, ale nie. Podobne do FH1s, ale też nie

 

Jade Audio EA3 to niedrogie, hybrydy od submarki FiiO. Bazują na udanym modelu FH1, posiadają przetworniki armaturowe Knowles 33518 i dynamiczne o średnicy 13,6 mm, a także nowe obudowy i posrebrzany kabel z dwupinowymi wtyczkami.

W portfolio marki Jade Audio znajduje się aktualnie kilka produktów stworzonych na podstawie urządzeń spod szyldu FiiO, ale w znacznie niższej cenie. Różnica jest taka, że w przypadku Jade Audio producent sam zajmuje się dystrybucją sprzętu – jest on dostępny jedynie w bezpośredniej sprzedaży np. na Amazonie lub AliExpress. Dzięki temu udało się zmniejszyć koszty i zaoferować sprzęt w bardziej atrakcyjnej cenie, czego model EA3 jest świetnym przykładem. To rzekomo ulepszone FiiO FH1 dostępne za około 40-50 dolarów, które mają brzmieć w bardziej zrównoważony sposób. Jak jest w praktyce i czy w tej cenie to rzeczywiście aż takie „killery”?

 

https://kropka.audio/test/sluchawki/jade-audio-ea3-recenzja/

 

 

 

Ha, wreszcie ktoś to zrobił Dzięki za recenzję.

[blueme]

dzięki za recenzję. poprosiłbym o porównanie tych EA3 i FH1S z F9Pro (tylko też z podłączonym lepszym kablem niż ten stokowy z pilotem - z czystej miedzi lub SPC, ja np. używam F9Pro z kablem posrebrzanym od innych droższych słuchawek i efekt jest rewelacyjny, znaczne oczyszczenie i wyrafinowanie sopranów oraz stonowanie basów a przez to uwypuklenie średnicy też z jej polepszeniem/oczyszczeniem; to z drugiej strony dobrze, że armatury są tak bardzo wrażliwe na zastosowany kabel, jest pole do poprawy i modyfikacji brzmienia)

[maciux]

W dniu 22.01.2020 o 21:37, blueme napisał:

dzięki za recenzję. poprosiłbym o porównanie tych EA3 i FH1S z F9Pro (tylko też z podłączonym lepszym kablem niż ten stokowy z pilotem - z czystej miedzi lub SPC, ja np. używam F9Pro z kablem posrebrzanym od innych droższych słuchawek i efekt jest rewelacyjny, znaczne oczyszczenie i wyrafinowanie sopranów oraz stonowanie basów a przez to uwypuklenie średnicy też z jej polepszeniem/oczyszczeniem; to z drugiej strony dobrze, że armatury są tak bardzo wrażliwe na zastosowany kabel, jest pole do poprawy i modyfikacji brzmienia)

 

Nie dysponuję już F9 Pro, więc nie porównam ze zmienionym kablem. Jednak ze stockowym, z pamięci, to F9 Pro są bardziej basowe i mniej jasne od obu modeli, czyli EA3 i FH1s. Zarówno Jade Audio EA3, jak i FiiO FH1s nie mają takiego uderzenia basu, takiej energii w dole, jak F9 Pro. Brzmią bardziej płasko/jasno/neutralnie barwowo. Według mnie F9 Pro są bardziej rozrywkowe, a FH1s czy EA3 raczej analityczne. Odbieram też scenę modeli EA3 i FH1s jako większą, ale to raczej efekt spokojniejszego basu i klarowniejszej góry. W F9 Pro bas bardziej wypełniał przestrzeń, był masywniejszy, bardziej trójwymiarowy i kształtny.

 

Nie sądzę, aby EA3 były "apgrejdem" dla fana F9 Pro. FH1s już prędzej, o ile pożądane jest bardziej zrównoważone i lżejsze brzmienie. IMO EA3 i FH1s to brzmienie bardziej w stronę FiiO FA1, niż FH1, F9 czy F9 Pro.