soboliero Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 mam te słuchawki i mam z nimi koszmarny problem. Wypadają mi z uszu. Na początku miałem średnie, czyli te które dostałem w zestawie, potem założyłem największe i znowu to samo...Czy jak załoze najmniejsze zmieni się coś w tym zakresie? Jak wy nosicie wsze słuchawki douszne czy jak sie one nazywają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Creative EP-630, konstrukcyjnie identyczne, również mi wypadają z uszu Niezależnie od rodzaju nakładek, po pewnym czasie kanał słuchowy ulega natłuszczeniu (może niekoniecznie dobre określenie) przez co słuchawki się wysuwają (tak jest przynajmniej w moim przypadku) :/ LUB słuchawki wypadają same pod wpływem ruchu głowy, co jest niezwykle irytujące w przypadku prawdopodobnie większości słuchawek dokanałowych wyposażonych w silikonowe (gumowe) nakładki (dzieje się u mnie tak z Sony EX-71 i Creative Aurvana) PS: Czy mi się wydaje, czy nie działa mi licznik postów??? O_o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sikwitit Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Skoro wypadają ci największe, to chyba nic sie nie zmieni jeśli założysz najmniejszy rozmiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 nie kumam chłopaki. Ja pierwsze dokanałówki kupiłem właśnie dlatego, że w przeciwieństwie do pchełek nie wypadają mi z uszu. Może za płytko wkładacie ?, dobrą metodą (oprócz ślinienia ) jest pociągniecie ucha do tyłu, co powoduje że kanał słuchowy układa sie inaczej i ep-ki wchodzą głębiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blink Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Może za płytko wkładacie ?, dobrą metodą (oprócz ślinienia ) jest pociągniecie ucha do tyłu, co powoduje że kanał słuchowy Sliniłeś tipsy przed włożeniem ich do ucha?! Sick... Dude Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Radzique Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Może za płytko wkładacie ?, dobrą metodą (oprócz ślinienia ) jest pociągniecie ucha do tyłu, co powoduje że kanał słuchowy Sliniłeś tipsy przed włożeniem ich do ucha?! Sick... Dude stary, to jest standardowa procedura , szczególnie teraz z dual flangle. Zresztą myśle ze sam bedziesz swoje UM 56 nieźle "zwilżał" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Jak się wciska Aurvany do kanału, to odczuwam bardzo nieprzyjemne zjawisko zatykania ucha, które u mnie ma z pewnością dodatkowo coś wspólnego z błędnikiem bo aż zaburza równowagę :// A i tak się nie trzymają dobrze i często muszę je poprawiać... Kontynuuję wywód, może ciut OT, ale to HP ...Po ich wciśnięciu często również mam wrażenie kompletnego zatkania ucha, które powoduje nieprzyjemne odczucie w głowie. Zauważyłem, że można je ominąć poprzez odpowiednie jakby 'odpowietrzanie' kanału słuchowego poprzez naciśnięcie gumowej nakładki... Ehhh strasznie nieprzyjemne są te Aurvany w użyciu, ale jestem w stanie się trochę poświęcić, bo jak dla mnie to te słuchawki grają dźwiękiem dojrzalszym niż popularne na forum zwykłe dokanałówki... A w ogóle to poza odpowiadającą mi średnicą ce****ą się nie schodzącym nisko basem, nieprzyjemnym wzmocnieniem twardego wysokie basu i mizerną górą... ehh :/ koniec OT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blink Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Się zobaczy, mam nadzieję, że będą spełniały swoją rolę bez rutuałów tego typu. Ale będę to wiedział niestety dopiero po świętach. Ja tam zawsze zakładałem dokanałowe na śrubkę, tzn. wkręcałem je do kanału. Nigdy nie było z tym problemów. Publius_Enigma - no ale czego się spodziewałeś? Jak można odizolować ucho od dźwięków z otoczenia bez jego zatykania? Tego już nie rozumiem. Błędnika do tego nie mieszaj, bo to zupełnie inna część ucha (pani robiąc mi w tamtym tygodniu wycisk z kanału opowiedziała pokazała na obrazku jak to wszystko wygląda, z tego miejsca chciałbym ją serdecznie pozdrowić) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Ok, masz rację,błędnika nie należy do tego mieszać. Ale nie zmienia to faktu że przy wkładaniu powodują niewielkie zachwianie równowagi Aaaaale Aurvanki mi zatykają uszy ale w sposób specyficznie nieprzyjemny. Natomiast z EPkami nic podobnego się u mnie nie dzieje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 nienawidzę IEM-ów które się zasysają, wolę "po prostu dokanałówki" - moje uszu nie tolerują zasysania, bolą i dźwięk jest wtedy stłumiony... a co do doboru odpowiedniej wielkości końcówek, to już jest to sprawa indywidualna - chyba nikt nie założył poprawnie dokanałówek już pierwszego dnia... a końcówki trzeba dobierać aż do skutku, czasem dwie różne (uszy nie są przecież symetryczne) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PsiCore Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Może za płytko wkładacie ?, dobrą metodą (oprócz ślinienia ) jest pociągniecie ucha do tyłu, co powoduje że kanał słuchowy Sliniłeś tipsy przed włożeniem ich do ucha?! Sick... Dude stary, to jest standardowa procedura , szczególnie teraz z dual flangle. Zresztą myśle ze sam bedziesz swoje UM 56 nieźle "zwilżał" Bez ślinienia męczyłbym się dwa razy dłużej i chyba prędzej szlag by mnie trafił. A tak sekunda/dwie na włożenie, przekręcenie i kabel za uszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Ludzie, co wy macie z tymi uszami? Jakie ślinienie? Po prostu wkładam CX300 w uszy i słucham. Zauważyłem, że niektórzy takie słuchawki próbują nosić jak pchełki. Dźwięk i pewność umieszczenia w uchu zapewne są spektakularne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 nienawidzę IEM-ów które się zasysają, wolę "po prostu dokanałówki" - moje uszu nie tolerują zasysania, bolą i dźwięk jest wtedy stłumiony... O to mi właśnie KHRoN'ie chodziło. Dokładnie o to!!! Ja ten ból określam po prostu jako ból głowy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 głowy? to jest ból uszu w okropnej postaci - ja bym najpierw ześwirował, potem ogłuchł a na koniec dostał ropienia ucha (albo w innej kolejności ;p ) moim zdaniem taka sytuacja jest nieakceptowalna, a jako że pianek nie uznaję (na co wpływa anatomia mojego ucha i złe przejścia z The Plug którymi to się pokaleczyłem O_o ) to zostają mi tylko odlewy... ale znów mam obawę, żeby nie powodowały one kompresji/zwiększonego ciśnienia (jak tłok) w czasie wkładania do ucha (czyli odwrotnie jak silikonki normalnych IEM-ów) coraz bardziej przekonany jestem do kupna HD595. HD5800 albo HD600 (te ostatnie raczej są w sferze snów na jawie ;] ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 HD5800 albo HD600 (te ostatnie raczej są w sferze snów na jawie ;] ) Kupując HD580 kupujesz HD600, tylko trzeba do nich włożyć grille od tych drugich, do nabycia za jakieś 30 zeta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2007 To jest właśnie fajne rozwiązanie - kupić HD580. Tylko że jakoś sceptycznie podchodzę do zakupu używanych słuchawek... Świadomość, że ktoś przede mną nakładał codziennie te słuchawki na swoje (brudne) uszy/głowę niezbyt mnie zachęca :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.