Skocz do zawartości

Poczta Polska, kurier DPD UPS,paczkomaty inpost 24/7 i inne usługi spe


retter

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie w którym kurierze nie trzeba nic drukować? Też nie mam drukarki i trochę lipa... Słyszałem że w K-EX nie trzeba drukować ale ich usługi są strasznie słabe.

 

Kurier Inpostu to łady syf. Paczka wysłana do mnie 31.01 a od wczoraj na ich trackingu widnieje "doręczona" tylko ciekawe jak bo ja żadnej paczki nie otrzymałem. Nie wiem też gdzie się znajduje bo żadnej wiadomości nie dostałem. Złożyłem reklamacje przez ich stronę i zobaczymy.

Edytowane przez vonBaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o opcji czy można wysyłać bez etykiety w firmach kurierskich to nic nie wiem, ale w paczkomatach to normalnie. Cena taka sama i jedyne to co mnie denerwowało to płacenie kartą w paczkomacie, bo za każdym razem ma problemy z czytaniem mojej karty, ale wszystko git na koniec.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurier bez etykiety podjedzie chyba tylko jak ma się podpisaną umowę z przewoźnikiem i zrobi się zlecenie, to można wypisać list przewozowy samemu (jak się ma takie listy), albo zlecić kurierowi, które czyste listy ma obowiązek mieć przy sobie. Druga opcja to ruszyć zad do jakiegoś "service point", czyli punktu nadań. Oni mają podpisane umowy, dosyć atrakcyjny cennik (nie jest to sendit, ale i tak do 20zł da się wysłać i w cenie jest ubezpieczenie), na miejscu robią zlecenie i drukują listy. Takie service pointy ma coraz więcej przewoźników. W mojej okolicy na Białołęce są to m.in. DHL, GLS, Siódemka (chyba teraz to DPD przejęło), a jak się ktoś uprze to może nadać i w punkcie obsługi klienta Inpost.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja o opcji czy można wysyłać bez etykiety w firmach kurierskich to nic nie wiem, ale w paczkomatach to normalnie. Cena taka sama i jedyne to co mnie denerwowało to płacenie kartą w paczkomacie, bo za każdym razem ma problemy z czytaniem mojej karty, ale wszystko git na koniec.

 

Rozumiem że sam paczkomat drukuje etykietę? Ponoć nie wszystkie mają taką opcje.

Właśnie w którym kurierze nie trzeba nic drukować? Też nie mam drukarki i trochę lipa... Słyszałem że w K-EX nie trzeba drukować ale ich usługi są strasznie słabe.

 

Kurier Inpostu to łady syf. Paczka wysłana do mnie 31.01 a od wczoraj na ich trackingu widnieje "doręczona" tylko ciekawe jak bo ja żadnej paczki nie otrzymałem. Nie wiem też gdzie się znajduje bo żadnej wiadomości nie dostałem. Złożyłem reklamacje przez ich stronę i zobaczymy.

 

Paczka była dwa piętra wyżej, oczywiście żadnego info nie dostałem. Tak ciężko im głupiego SMSa wysłać?

Kurier bez etykiety podjedzie chyba tylko jak ma się podpisaną umowę z przewoźnikiem i zrobi się zlecenie, to można wypisać list przewozowy samemu (jak się ma takie listy), albo zlecić kurierowi, które czyste listy ma obowiązek mieć przy sobie. Druga opcja to ruszyć zad do jakiegoś "service point", czyli punktu nadań. Oni mają podpisane umowy, dosyć atrakcyjny cennik (nie jest to sendit, ale i tak do 20zł da się wysłać i w cenie jest ubezpieczenie), na miejscu robią zlecenie i drukują listy. Takie service pointy ma coraz więcej przewoźników. W mojej okolicy na Białołęce są to m.in. DHL, GLS, Siódemka (chyba teraz to DPD przejęło), a jak się ktoś uprze to może nadać i w punkcie obsługi klienta Inpost.

 

W takim punkcie przyjęć mogę "z buta" nadać paczkę? Nie muszę przez internet wypełniać tych wszystkich adresów itp? U siebie na osiedlu mam punkty DPD i UPS.

Edytowane przez vonBaron
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vonBaron, nie wiem, ale proces wygląda tak: wybierasz opcję nadania bez etykiety, wpisujesz numer telefonu odbiorcy i system automatycznie pokazuje ci najczęściej uczęszczane paczkomaty przez odbiorcę i wybierasz prawidłowe dane, potem uiszczasz opłatę w paczkomacie i następnie otwiera się skrytka i gotowe.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vonBaron, nie wiem, ale proces wygląda tak: wybierasz opcję nadania bez etykiety, wpisujesz numer telefonu odbiorcy i system automatycznie pokazuje ci najczęściej uczęszczane paczkomaty przez odbiorcę i wybierasz prawidłowe dane, potem uiszczasz opłatę w paczkomacie i następnie otwiera się skrytka i gotowe.

 

Jest jeden problem. Co jeśli system się wysypie i nie dostaniesz powiadomienia o nadaniu paczki na maila? A system sypie im się ostatnio regularnie. Nie masz wtedy żadnego dowodu na nadanie paczki (poza płatnością). Ktoś na forum niedawno opisywał sytuację, że wysłał tak paczkę i od tego momentu cisza, a numer paczki dostajesz dopiero w momencie, w którym kurier wyjmie przesyłkę z paczkomatu i naklei etykietę. Nie jest to idealne rozwiązanie.

Edytowane przez all999
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytanie o paczkomaty.

 

Kupiłem towar od gościa, który miał mi go wysłać poprzez paczkomaty.

 

30. stycznia wygenerował etykietę do nadania (czyli musiał ją opłacić także???). Na drugi dzień, rano miał już ją wysłać.

Paczka jednak ma cały czas status "Przygotowano do nadania". Nadawca upiera się, że paczkę wysłał, jednak status tego nie oddaje. Pod moim naporem cały czas pisze, że postara się ustalić, co jest nie tak i dzisiaj napisał - "jest jakiś błąd w etykiecie, źle wygenerowałem", co tłumaczy tym, że nigdy nie wysyłał poprzez paczkomaty.

 

Czy jest tu ktoś, kto wie, co za błąd trzeba popełnić, by paczkomaty nie wysłały paczki? System by przecież nie przepuścił, gdyby coś było nie tak (na moje rozumowanie). Infolinia nie jest w stanie mi pomóc, mówią, że wszystko w rękach nadawcy. Tymczasem ja nie wiem, czy mam do czynienia z oszustem czy z nowicjuszem wysyłania przesyłek.

 

Pozdrawiam

Edytowane przez kazikson91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowiadając na pytanie odnośnie punktów nadań. Tak, wszystko jest robione od ręki. Ja swego czasu wysyłałem Siódemką w sklepie papierniczym, to jak było nieduże to wrzucaliśmy pudełeczko w foliopak i szło jako najtańsza przesyłka. Pracownicy wypisują zlecenie dla kuriera, kasują pieniążki i dają pokwitowanie nadania. Jak dopisze szczęście i zdążymy przed kurierem (pracownicy wiedzą o której przyjeżdża do nich kurier), to tego samego dnia wyjeżdża, jak nie to na drugi dzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dosyć poważny problem z InPostem. 6 grudnia 2016 wysłałem paczkę wprost z paczkomatu czyli opcja bez etykiety. Wszystko spoko jak zwykle, płatność kartą poszło bez problemu. Na drugi dzień zazwyczaj przychodzi SMS że kurier odebrał paczkę z urządzenia a na kolejny dzień jest u odbiorcy. Tym razem tak się jednak nie stało. Rozumiem, okres przedświąteczny itd. mogą być opóźnienia Jakiś tydzień później jednak zacząłem się niepokoić bo nie dostałem nawet potwierdzenia nadania. Na infolinię nie idzie się dodzwonić, można czekać i 50 minut. Na maile brak odpowiedzi. Próbowałem nawet pisać do nich przez facebooka, również mnie olali. W biurze obsługi klienta / sortowni byłem już kilkukrotnie, ostatni raz wczoraj. Za każdym razem to samo - proszę zostawić numer telefonu. Przekażemy kurierowi i będziemy się kontaktować - zero odzewu. Już nie wiem co mogę zrobić jak zlewają mnie na każdej linii. Nie mamy paczki i co nam pan zrobisz?

Dzisiaj poszedł mail do UOKiK, może oni będą w stanie coś zdziałać. Jakieś inne pomysły jakie działania mogę podjąć?

Miałem tak kiedyś, zapłaciłem, wrzuciłem, poszłem... I cisza, ni smsa, ni maila.

Złożyłem reklamację elektronicznie. Cisza.

Następnego dnia tel. do ich BOK, technika jak na każdego molocha - głośnomówiący, robisz obiad z deserem, wydajesz, zjadasz, piwko, i... po 2h ktoś odebrał. I tu uwaga: nie kłócimy się, nie skłafamy kolejnej reklamacji, tylko prosimy, żeby nas połączyli z informatykiem, który zdalnie zerknie do tego paczkomatu, stwierdzi że paczka tam jest i ją ręcznie dalej nada.

Paczka doszła, odbiorca dostał smsa i email, ja nic nigdy.

Reklamację już z pół roku rozpatrują... ich najlepsi specjaliści...

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem dzisiaj do inpostu jako niedoszły odbiorca tej paczki, na infolinii nie przełączono mnie do informatyków, nie mogłem uzyskać informacji czy 6 grudnia paczkomat miał jakąś awarię. Podobno paczkomaty mają monitoring, więc moment wkładania przez Bamboszka i wyciągania paczki przez kuriera powinien być uchwycony, żeby móc namierzyć co się z nią dalej działo. W dziale reklamacji również zbyt wiele się nie dowiedziałem. Powiedziano mi tylko, że w przypadku wysyłania paczki w paczkomacie bez naklejonej etykiety nie ma ubezpieczenia.

Nie udzielono mi informacji czy nadawca może zostać wpuszczony do sortowni w celu odnalezienia paczki. Sami z siebie nie śpieszą się, by poszukać tej paczki.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem dzisiaj do inpostu jako niedoszły odbiorca tej paczki, na infolinii nie przełączono mnie do informatyków, nie mogłem uzyskać informacji czy 6 grudnia paczkomat miał jakąś awarię. Podobno paczkomaty mają monitoring, więc moment wkładania przez Bamboszka i wyciągania paczki przez kuriera powinien być uchwycony, żeby móc namierzyć co się z nią dalej działo. W dziale reklamacji również zbyt wiele się nie dowiedziałem. Powiedziano mi tylko, że w przypadku wysyłania paczki w paczkomacie bez naklejonej etykiety nie ma ubezpieczenia.

Nie udzielono mi informacji czy nadawca może zostać wpuszczony do sortowni w celu odnalezienia paczki. Sami z siebie nie śpieszą się, by poszukać tej paczki.

Jakość usług danej firmy poznaje się po tym, jak sobie radzą z problemami.

Współczuję :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, ale mija drugi miesiąc, a nadal nie wiadomo gdzie jest paczka, a moja cierpliwość jest na wyczerpaniu. I niestety w tej paczce znajdował się DX90, więc mam nadzieję, że rozumiesz moje zniecierpliwienie.

Edytowane przez mikla
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie daj się zbyć, terminy na rozpatrzenie reklamacji już minęły, oni najprawdopodobniej nic już teraz nie robią i albo jeszcze leży w sortowni, do której trafiają paczki z tego paczkomatu, albo już sobie ją sprytny magazynier...

 

sprawdź gdzie regulamin nie przewiduje jej ubezpieczenia

 

zarządaj wglądu do monitoringu, określenia gdzie powinna się znajdować, info o awarii z tego dnia

 

no i zgłoś przywłaszczenie mienia na policji, bo niby co... jak Kowalski przywłaszczy DX90 to złodziej, a jak inpost to... jedynie zagubienie?

 

niestety, nie licz na nich, tylko na siebie, musisz im z gardła wyciągnąć

 

no i oczywiście bez kłótni, bo to zamyka większość opcji i nic nie pomaga

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem u nich dzisiaj w biurze/sortowni już kolejny, chyba 6 raz. Już nawet przy wejściu "aa, to ten pan od odtwarzacza". Dział reklamacji oczywiście na moje maile nie odpowiada. Na reklamację kazali mi tylko dostarczyć podpis kuriera od paczki nadanej w paczkomacie. Bardzo ciekawe bo nie przypominam sobie żeby pod paczkomatem stacjonował 24/7 kurier wydający podpisy. W punkcie mówią że nie mogą nic zrobić i nie mają wpływu na dział reklamacji. Jedynie dowiedziałem się że takich głupot jakie mi napisali dawno nie widzieli i też nie mają pojęcia o jaki podpis chodzi. Obiecali jedynie postarać się jakoś skontaktować do ponownego rozpatrzenia reklamacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności