FOCAL fanklub

[Paramarimbo92]

Hej, ja też kupiłem Listen (za 899). Generalnie jestem bardzo zadowolony, są nawet wygodne, choć faktycznie na początku czułem pałąk. Ale to mija, serio. Jeszcze się nie wygrzały (ze 12h grania w tej chwili).

PSB M4U1 były lepsze (to są wogóle najlepsiejsze słuchawki do 1500 zł na rynku), ale pękł plastik, IMO wada fabryczna / wada designu, ale ch... nie wymienili

 

Listen świetnie się sprawdzają w nowych, dobrze wyprodukowanych rzeczach (typu płyta Daft Punk, nowa płyta Carly Rae Jepsen), albo w tych starych, też dobrze wyprodukowanych - typu Pink Floyd. Bas faktycznie jest specyficzny, raz jest, raz nie ma - nie wiem, czy to nie kwestia holografii i ułożenia dźwięku - coś w stylu tego co pisał Maciux - dźwięki poniżej linii uszu (?). To chyba jedyna słuszna uwaga w jego recenzji, hehe. Subbas jest dobry - w muzyce typu Rysy jest naprawdę OK. Z kolei w Madeon trochę brakuje mięska. Więc z braniem ich TYLKO do elektroniki ostrożnie. Przypuszczam, że do bardziej alternatywnych rzeczy jest OK, do EDMów nie bardzo.

 

Wokale, talerze, instrumenty - super.

 

Słuchawki do biura idealne (kurcze, niby jasne / lekkie, a nie męczą w odsłuchu!).

Dokładnie w nowej alternatywie spisują się idealnie, nie zależnie czy to elektronika, dreampopy, techno, czy jazzopodobne, a rysy Same w sobie już są przebasowione to nie wiem co się dzieje na bardziej basowych słuchawkach

[marab]

 

Hej, ja też kupiłem Listen (za 899). Generalnie jestem bardzo zadowolony, są nawet wygodne, choć faktycznie na początku czułem pałąk. Ale to mija, serio. Jeszcze się nie wygrzały (ze 12h grania w tej chwili).

PSB M4U1 były lepsze (to są wogóle najlepsiejsze słuchawki do 1500 zł na rynku), ale pękł plastik, IMO wada fabryczna / wada designu, ale ch... nie wymienili

 

Listen świetnie się sprawdzają w nowych, dobrze wyprodukowanych rzeczach (typu płyta Daft Punk, nowa płyta Carly Rae Jepsen), albo w tych starych, też dobrze wyprodukowanych - typu Pink Floyd. Bas faktycznie jest specyficzny, raz jest, raz nie ma - nie wiem, czy to nie kwestia holografii i ułożenia dźwięku - coś w stylu tego co pisał Maciux - dźwięki poniżej linii uszu (?). To chyba jedyna słuszna uwaga w jego recenzji, hehe. Subbas jest dobry - w muzyce typu Rysy jest naprawdę OK. Z kolei w Madeon trochę brakuje mięska. Więc z braniem ich TYLKO do elektroniki ostrożnie. Przypuszczam, że do bardziej alternatywnych rzeczy jest OK, do EDMów nie bardzo.

 

Wokale, talerze, instrumenty - super.

 

Słuchawki do biura idealne (kurcze, niby jasne / lekkie, a nie męczą w odsłuchu!).

Dokładnie w nowej alternatywie spisują się idealnie, nie zależnie czy to elektronika, dreampopy, techno, czy jazzopodobne, a rysy Same w sobie już są przebasowione to nie wiem co się dzieje na bardziej basowych słuchawkach

 

Posłuchaj na M50, to pewnie się dowiesz

A tak serio, to nie wychodzę z założenia, że coś co świadomie nagrał dany artysta może być przebasowione - skoro tak nagrał, to tak ma to brzmieć

[Jimmi Dragon]

Dziwne są te Listen. Ale w znaczeniu bardziej pozytywnym. Grają w sumie mocno nienaturalnie. Średnica jest bardzo odchudzona względem mojej referencji. Dlatego potrzeba chwili, żeby się z nimi zestroić. Ale ta scena, sposób prezentacji... Nie rozumiem, jak ktoś może pisać, że to są nudne słuchawki. Dla mnie są niesamowicie efektowne. I to mnie do nich przyciąga, czy wręcz wciąga. Świetnie się nadają do brzmień bardziej elektronicznych, obrobionych , gdzie wokale i instrumenty z zasady nie są naturalne, więc słuchawki po prostu podają wszystko na swój ciekawy sposób i nie można się specjalnie do tego przyczepić. Natomiast jeśli chodzi o bardziej "konserwatywne" kapele, to tutaj mam małą zagwozdkę, bo też brzmi to świetnie, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i troszkę ją wypacza.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez Jimmi Dragon

[Gość]

Dziwne są te Listen. Ale w znaczeniu bardziej pozytywnym. Grają w sumie mocno nienaturalnie. Średnica jest bardzo odchudzona względem mojej referencji. Dlatego potrzeba chwili, żeby się z nimi zestroić. Ale ta scena, sposób prezentacji... Nie rozumiem, jak ktoś może pisać, że to są nudne słuchawki. Dla mnie są niesamowicie efektowne. I to mnie do nich przyciąga, czy wręcz wciąga. Świetnie się nadają do brzmień bardziej elektronicznych, obrobionych , gdzie wokale i instrumenty z zasady nie są naturalne, więc słuchawki po prostu podają wszystko na swój ciekawy sposób i nie można się specjalnie do tego przyczepić. Natomiast jeśli chodzi o bardziej "konserwatywne" kapele, to tutaj mam małą zagwozdkę, bo też brzmi to świetnie, ale nie ma nic wspólnego z rzeczywistością i troszkę ją wypacza.

 

I jaki skład i typ kablozy dla nich rekomendujesz?

[Jimmi Dragon]

Nie wiem, wszystko zależy od preferencji i toru. U mnie rozum mówi miedź, a serce srebro. Więc pewnie wyplotę sobie do nich sreberko i efekt powinien być bardzo ciekawy A później dam komuś do posłuchania i dowiem się, że mam mózg skrzywiony ;d

[Gość]

A ja to mam taką teorię że jak sprzęt (tor) jest super to się srebra nie boi

[Bernie]

A ja mam jakiś KGHM by @Jimmi Dragon jest OK.

Ale też toru nie mam jakiegoś super.

[Gość Barthuss]

W focalach listen średnica nie jest chyba jakoś mocno odchudzona. One grają dokładnie, studyjnie wręcz bardziej niż audiofilsko. Podpięte do lepszego toru nie tworzą magicznej wysuniętej pełnej średnicy jak np. niektóre planary lub HD600/650. Ich bas też jest dokłady i akuratny, z bardzo dobrym impaktem i przede wszystkim rozdzielczością na niskich rejestrach. Ale nie jest to bas dla bassheadów. Moim zdaniem są optymalizowane do sprzętu przenośnego bardziej, świetnie się napędzają i dobrą przejrzystość w całym paśmie bez ostrości (no chyba że źródło jest ostre). Mnie urzekają jakością grania bezpośrednio z iphone`a

A ja mam jakiś KGHM by @Jimmi Dragon jest OK.
Ale też toru nie mam jakiegoś super.

 

Czy odczuwacie dużą różnicę w brzmieniu po zmianie stockowego kabla ?

[marab]

Niesamowite. Słucham ich teraz z Alphy (na pokładzie Wolfson) i brzmią tłuściej niż z Fiio K1

 

Ten kawałek zdecydowanie ma bas w nich

Coraz bardziej mi się podobają Pałąk w ogóle nie ciśnie, na pewno nie założę kolejnego tematu "sprzedam".

Swoją drogą, ktoś kojarzy DACi usb stick w stylu k1 które są lekko ciepłe w brzmieniu?

Edit.

 

Grają świetnie i z K1.

Może się ciut wygrzały (grają na okrągło, na głowie albo i nie ) może ja odwykłem od Kingston HyperX.

Edytowane 30 Grudnia 2016 przez marab

[Bernie]

 

A ja mam jakiś KGHM by @Jimmi Dragon jest OK.

Ale też toru nie mam jakiegoś super.

 

Czy odczuwacie dużą różnicę w brzmieniu po zmianie stockowego kabla ?

 

http://forum.mp3store.pl/topic/130593-focal-fanklub/page-57#entry1403115

 

http://forum.mp3store.pl/topic/130593-focal-fanklub/page-42#entry1396134

[Gość]

Ja po przejściu na Conducfila w oplocie wieloniciowym brzmieniowo to oceniłbym jako pomijalna zmiana, ale wygoda z 4m i dużym Nautrikiem mega i o to głównie mi chodziło

[szwagiero]

A ja dzisiaj dałem je posłuchać koledze, który ma studio masteringowe - był w szoku, szczególnie góra pasma, żywość przekazu, naturalność brzmienia - słuchaliśmy bezpośrednio z Benchmark DAC-1. Swoje DT-770 Pro uznał za popsute, DT-150 za gorsze, miał też jakieś Ultrasone Pro z s-logic, które brzmiały jak ze studni.

[Gość]

no i to jest dobre podsumowanie dla Listen za 2016

[Jimmi Dragon]

No jak na zamknięte to są super słuchawki. Ale do otwartych nadal daleko... ale gdyby poprawić średnicę, to w sumie mogłoby być blisko...

[vonBaron]

A ja dzisiaj dałem je posłuchać koledze, który ma studio masteringowe - był w szoku, szczególnie góra pasma, żywość przekazu, naturalność brzmienia - słuchaliśmy bezpośrednio z Benchmark DAC-1. Swoje DT-770 Pro uznał za popsute, DT-150 za gorsze, miał też jakieś Ultrasone Pro z s-logic, które brzmiały jak ze studni.

 

Czyli nie ma sensu kupować DT150 skoro ma się Listeny?

No jak na zamknięte to są super słuchawki. Ale do otwartych nadal daleko... ale gdyby poprawić średnicę, to w sumie mogłoby być blisko...

 

Jakieś przykłady otwartych do 2k?

[Gość]

Dt150 to zupelnie inny charakter, u mnie na blogu słychać to wyraźnie. Technicznie dt słabsze ale mają niepowtarzalny urok, na tyle fajne że chciałbym je mieć obok listen, ale na welurach od dt100

Listen wiecej mówią o nagraniach a dt150 bardziej umilają, ale potrafią też zadudnić z lekka

[lolomanolo]

No jak na zamknięte to są super słuchawki. Ale do otwartych nadal daleko... ale gdyby poprawić średnicę, to w sumie mogłoby być blisko...

Podbij 100hz o kilka db, poprawia się całe pasmo.

[Jimmi Dragon]

 

 

Jakieś przykłady otwartych do 2k?

 

Moje he500 kosztowały mniej A tak poza tym to wszystkie popularne nauszniki typu hd650, q701, dt990 oferują naturalniejsze, mniej techniczne i wymuszone brzmienie. No dla mnie słuchawki otwarte i zamknięte to dwa różne światy, które w jakimś stopniu łączą konstrukcje półotwarte, ale granica nadal jest wyczuwalna. Są niby wyjątki typu yh100, czy wariacje t50rp, ale to nadal dość specyficzne granie, które nie każdemu przypadnie do gustu.

 

A wracając do Listen, to rewelacyjnie sprawdzają się na zewnątrz. Świetne z nich portable :>

Edytowane 1 Stycznia 2017 przez Jimmi Dragon

[Soundman1200]

HE500 to nadal mój senny koszmar...jedne z najgorszych słuchawek co miałem na odsłuchy...

Miały być zamiennikiem LCD2 a okazały się...huh,...lepiej nie przeklinać w nowy rok

[Jimmi Dragon]

Ano z lcd2 to one wiele wspólnego nie mają. W sumie to nic. No i dla mnie to audeze przy pierwszym zetknięciu były takim koszmarkiem

Edytowane 1 Stycznia 2017 przez Jimmi Dragon

[hibi]

góra nie jest wymuszona w FL, takie monitory AKG702 mają IMO słabszą górę

[Soundman1200]

Ano świetna góra w Listen, to ich największa zaleta..jednak mocno wyrazista...co nie zawsze jest ok.

Wolę K702 ,wygodne, wspaniale scenowe, na tyle dobre całościowo że nic mi nie przeszkadza i brakuje...

Listen niewygodne, cisną w uszy..mimo swoich zalet...tylko do wyjść na dwór, biegania, itd.

Edytowane 1 Stycznia 2017 przez Soundman1200

[vonBaron]

Niedawno się rozpływałeś jakie to Listeny są super a tu już zmiana zdania?

 

Małe porównanie Listeny vs FSC

 

Listen:

+wyrazista góra

+lepszej jakości dół

+większa scena

+równiejsze pasmo

+szczegółowe brzmienie ale bez przesady

+lepsza izolacja

+bardziej uniwersalne co do źródła

 

-preferują dobrze nagrane albumy

-czasem dołu brakuje

-plastik fantastik

-pałąk imadło

 

FSC

+bardziej mięsiste brzmienie

+większa tolerancja na jakość nagrania

+bardzo mocy bas

+lepszy wygląd

 

-czasami bas zbytnio dominuje nad resztą pasma

-gorsza góra

-przy dużej głośności pojawiające się zniekształcenia

[Jimmi Dragon]

Mnie listen urzekły od pierwszego odsłuchu. I nadal urzekają. Ale zalety nie przysłaniają mi ich wad. Jako jedyne słuchawki focale to kiepski pomysł. Natomiast jako uzupełnienia otwartych, stacjonarnych nauszników zamkniętymi na różne okazje, listen sprawdzą się świetnie.

 

[Karmazynowy]

Ja ich tak właśnie używam. Nie ma skrzywienia po przesiadce ze staxów.