Skocz do zawartości

Porada co do wyboru odtwarzacza dla muzyka


Rekomendowane odpowiedzi

Chodzi mi tylko o posłuchanie tych propozycji. Nie musisz kupować nausznych, tylko sprawdzić empirycznie słuszność/niesłuszność swojego uprzedzenia do tego playera. Na Twoich słuchawkach może być to prawdą, ale zapewniam, że ograniczają one zarówno iphonea jak i fiio. W ślepych testach to słuchawki w pierwszej kolejności odróżnisz. Grajki niekoniecznie. Etymotic hf3 to bardzo popularne tutaj doki. Z tańszych, cholernie szczegółowych samsung level--in. W komisie tu na forum dostaniesz poniżej 200zł. Wadą jest to, że są bardzo grube i ciężko je poprawnie umieścić w uchu. Za to w kwestii separacji jest lepiej niż rewelacyjnie, zważywszy na ich cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą cholerną szczegółowością Samsungów bym nie przesadzał ;)

 

Dochodze do wniosku iż gdy scena jest bardziej plaska to lepiej slychac pelne brzmienie instrumentów co wpływa na ich separacja gdy grają jednocześnie z innymi. Najepszy był test przez daca na wzmacniacz i kolumny z koncertu na którym byłem ( Hypnotic Brass Ensemble Warsaw Summer Jazz days na yt), bezpośrednio z laptopa był plaski ale oddawal kazda nute zagrana na koncercie natomiast po podlaczeniu do daca nabral sceny która chowala większość, trzeba było się wytezac by znajdywać grane szczegoly np. przed wokalem który nie wiadomo czemu znalazł bardzo z przodu, co wogole nie miało miejsca na koncercie ani nie sugeruja tego wzmacniacza i glosniki rozstawione na koncercie.

To jest wyraźna oznaka, że słuchawki się gubią.

Wydaj tego tysiaka na Etymotic ER-4S i masz niezbyt dużą scenę oraz szczegółów tyle, że po nich, earpody i Kossy będą strasznymi kluchami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za 150 nie są cholernie szczegółowe? Ja moje dostałem za jeszcze mniej. Gdyby nie zerowa ergonomia dla mnie to deal roku. Tak czy siak następne na liście meelectronics, które mi poleciłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą cholerną szczegółowością Samsungów bym nie przesadzał ;)

 

 

Dochodze do wniosku iż gdy scena jest bardziej plaska to lepiej slychac pelne brzmienie instrumentów co wpływa na ich separacja gdy grają jednocześnie z innymi. Najepszy był test przez daca na wzmacniacz i kolumny z koncertu na którym byłem ( Hypnotic Brass Ensemble Warsaw Summer Jazz days na yt), bezpośrednio z laptopa był plaski ale oddawal kazda nute zagrana na koncercie natomiast po podlaczeniu do daca nabral sceny która chowala większość, trzeba było się wytezac by znajdywać grane szczegoly np. przed wokalem który nie wiadomo czemu znalazł bardzo z przodu, co wogole nie miało miejsca na koncercie ani nie sugeruja tego wzmacniacza i glosniki rozstawione na koncercie.

 

To jest wyraźna oznaka, że słuchawki się gubią.

Wydaj tego tysiaka na Etymotic ER-4S i masz niezbyt dużą scenę oraz szczegółów tyle, że po nich, earpody i Kossy będą strasznymi kluchami.

ale tutaj to ja pisałem ze na wzmacniaczu. Testowalem na dobrym wzmacniaczu znajomego, u siebie w domu - odtwarzacz oddaje ten sam charskter ktoty mi sie nie podoba na sluchawkach. To chyba cos sugeruje... Dlaczego tanie sluchawki dobrze brzmia na tanim sprzecie (nie chodzi o jakies wywalanie jezyka bo wokal robi sie miekki i och ah), wszystko jest wyrazne a juz na fiio jest jedna wielka mgla ? To jest taka zaleznosc tani odtw. = tanie sluchawki i drogi odtwarz. = drogie sluchawki ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robilem juz poraz kolejny odsluch i juz mi sie pomieszalo, teraz na spokojnie usiadlem i raz to mi lepiej gra raz to. Iphone jest cieplejszy ale w niektorych kawalkach to brudzi w niektorych dodaje energii. Jednak nie sprzedam playera i sproboje sluchawek o ktorych mowicie, do tego wyposaze sie w przelacznik kanalow fiio hah :D. A iemow pewnie nie mozna testowac w sklepie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, 1.00 ale postanowilem i wystawilem fiio zeby zbierac na sluchawki. Nie potrafie ocenic czy to to. I nie wiem dlaczego dzwiek po line outie na wzmacniacz i kolumny zawsze znaczaco sie roznil jakoscia od innych podlaczanych sprzetow. Mimo iz z calej charakteystyki dzwiekow fiio moze jest cieply, lecz ja slysze brak wypelnienia co wydaje mi sie wtedy zimnym i za jasnym dzwiekiem (ale daje to poczucie czystosci). Mozecie polecic jakies dobre zrodlo informacji o odtwarzaczach wszystkich ich parametrach, hardwarze i wplywie na dzwiek ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza czytaniem forów audio? To nie znam. Ale sprzęt, to tylko pół prawdy - Fiio jest dobrym przykładem na to, jak może się zmieniać dźwięk przez zmianę oprogramowania.

 

I ten X3, to chyba był za dobry do tego, czego oczekujesz. Ewidentnie nie chcesz szczegółowego dźwięku, tylko blisko grającego misia. Tu zapewne Fiio X1 bardziej by się sprawdził. Do tego takie np. Senki Momentum On Ear i pewnie byś był zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prostu za dobry. Za poprawny. Nie chcesz mieć zestawu do wyłapywania szczegółów, bo tym bardziej będzie za mało mięsa i dźwięk pójdzie w jasną stronę.

Ma być właśnie taki misio - ciepło, basowo, łagodnie na górze, blisko słuchacza. I tu być może słusznie celowałeś w Shure Se215, choć nie wiem czy atak na dole nie byłby zbyt rozlazły. Może bardziej takie Westony ADV Alpha z Sonym E585? Ale to by musiał się wypowiedzieć ktoś, kto słuchał takiego połączenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co tak przemyslalem to i chyba poprzendi x3 bardziej mi sie podobal wlasnie bo mniej sceny. Bo jak slucham z odtwarzacza to jadenna rowerze, komunikacja i wiele rzeczy odwraca moja uwage lub halasuje naokolo. Podoba mi sie jednak cieply dzwiek a jasnosc mi nie przeszkadza, tylko jak uzyskac balans by bylo i to i to ? Dokanalowki izoluja mnie od otoczenia co lubie ;). Tylko jedno pytanie - czy przy bliskosci i ociepleniu (a najlepiej cieplym i jasnym) nie da sie uzyskac szczegolow ? Bliskk dzwiek rozumiem jednak jako podany na tacy, dlatego moze latwiej mi sie slucha gry muzykow. A z cieplem lecz nienadmiernym boje sie czasami tak jak sie spotykalem ze zagluszaja reszte. Ale zeby nie bylo to powiem ze eaprodsy to taki basowy potwor ktory zupelnie zabija basem wszystkie inne instrumenty

O kurcze, rzeczywiscie zaczynam zauwazac ta scene, kossy przy p3 sa ubozsze w nia. Ale i tak uznalem ze sprzedam i dozbieram na sluchawki, po czym ktoregos dnia pojde do sklepi i odslucham kilku trojek

Jeszcze taka mala prosba testowa, czy ktos moglby sprawdzic na kilku np 3 odtwarzaczach jak mu gra kawalek Hazmat Modina - Who walk when i walk out . Na dx 50 robila sie "dziwna cyfrowa gora", taki szum wysokiej czestotliwosci czego nie slyszalem na fiio x3 1 gen. Fiio x1 jest bardziej zblizone do x3 1 czy aktualnej x3 2 ?

Edytowane przez oceter
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co to znaczy za dobry ? Jest ok ale brakuje mi mięsa i za duzo jest "cyfrowej gory". Z checia porozmawiam z Toba na ten temat (to nie wyzwanje ale moja ciekawosc) szczegolnie ze rozmawialem na temat "sceny" z realizatorem dzwieku

poczytaj: http://www.audiostereo.pl/fiio-x3k-tour-polska-edycja_118722.html

 

Ta cyfrowa góra i chudy dźwięk to nie tylko Twoje odczucia. Pewnie idealny player dla Ciebie to byłby Sony x1050. Znalazłem recenzję tego Fiio, w której autor porównuje go do tego Sony właśnie - wychodzi, że jemu Sony bardziej się podoba.

Link do tej recenzji: http://www.head-fi.org/products/fiio-x3-2nd-gen-ultraportable-hi-res-dap/reviews/12963

kilka fragmentów z tej recenzji:

"in my opinion it doesn't allow you to feel enough emotion from the singer and uniqueness of voice of artist is kind of lost compared to sony X"

"On Sony you can almost feel the smell of wood when listening to acoustic guitar or violin, When listening to Violin Concertos of Mozart on X3 II you feel like you are sitting near the stage and on x1050 you feel that you are the one who plays violin, if it makes any sense. In one word sound signature of sony is more Organic or more Analog maybe (costing little bit of soundstage though)"

"Bass quality is quite good, it is very clean and fairly textured, though it doesn't extend as much as x1050's bass. On sony bass is little bit more forward with more punch and better extension with a noticeable margin. On the other hand Fiio has more clarity better texture and faster midbass"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tylko ze flaci nie odtwarzane :/ Mysle nad sansa clip a x1 . A co do tej gory to mialem creative a zen x-fi 3 ktory pamietwm ze gral szczegolowo i plasko, a ta funkcja x-fi wlasnie sprawiala iz pojawiala sie taka nieznosna nienaruralna gora. Posluchajcie hi hatu w Stevie Wonder - Superstition. Wiec mysle o sansie, x1 a moze x5 ?

A jak moglem zapomniec - jezzcze w gre wchodzi ipod classic nie sie. Ktory, szkkda tylko ze bede musial na alaci flaci kompresowac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności