hatori77 Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Dziwna sprawa się stała z moim odtwarzaczem Sansy i nie wiem czy to patent czy tylko fatamorgana ? Jako ,że moje maleństwo towarzyszy mi często podczas treningów dżogingu dość często słucham na nim muzy . I nie stosuję w nim dodatkowej karty bo pamięć wewnętrzna 8 gb w zupełności mi wystarcza . Więc co jakiś czas mały formacik trzeba strzelić aby trochę oczyścić ten mały sympatyczny klocek . I tu zaczyna się niezła jazda albo sejens fikszyn jakiś . Od lat jestem audiofilem więc słuch wyczulony zwłaszcza na klocki domowe co nie oznacza ,że czasami potrafi płatać figle . Więc do sedna - zauważyłem dziwne zachowanie Clipa podczas formatowania a dokładniej podczas zmiany jednostki alokacji ( format FAT 32) . Na każdej gra jakby inaczej i moje spostrzeżenia podparte są wieloma testami i odsłuchami . Otóż , gdy formatuję w standardowym FAT 32 -jednostka alokacji 32 KB -Sansa gra jakby mdło na pewnych podzakresach ( średnica , bas) przestrzeń jakby za bardzo kleista -gęsta , ale niekoniecznie na plus . Efekt ten pogłębia się bardziej gdy format pójdzie na 64 KB alokacji . Choć w pierwszej chwili na dobrych słuchawkach wydaje się wszystko oki i dość czysto . Lecz po pewnym czasie jest jakiś niesmak z tym mydleniem . Więc postanowiłem sprawdzić co będzie gdy zmniejszę rozmiar alokacji zdecydowanie niżej np. 8192, potem 4096 ....oczywiście wiadome są konsekwencje takich działań obeznani z kompami wiedzą jaki to ma wpływ na transfery danych np. .podczas zgrywania plików muzycznych . Wracając, dźwięk się zmienia jakby staje się jaśniejszy , bardziej precyzyjny i analityczny .... Bas dostaje wykop i jest wyraźniejszy , soprany bardziej wyciągnięte a przestrzeń wykreowana wyraźniej i bardziej obrazowo . Średnica bliższa i pozbawiona w większej części mydlanych naleciałości . Plusy i czary jakieś ? Możliwe , ale czasami dźwięk wydaje się jakby brudniejszy ...może dlatego ,że staje się bardziej analityczny i wyciąga niedoskonałości wgranych utworów ? Wiele testów i odsłuchów ...i słyszę różnice wyraźnie ...szczególnie wg.mnie najlepszy efekt i jakość muzyki na format Fat32 -jednostka alokacji najmniejsza 2048 . Po wielu próbach z wyższymi ustawieniami alokacji wracam do 2048 -najlepsze wrażenia . Ki diabeł nie wiem dlaczego tak się dzieje ....może mi się tylko wydaje , ale daje na 32 KB, 64 KB i jest źle pulpa , mydło , padło jakieś i tyle . Muszę na razie kończyć , bo moja pani wygania mnie od kompa . Potem napiszę jak zrobić dodatkowy myk na lepszy dźwięk do sansy :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sp5it Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 To na szczęście się leczy. M 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szalone Mango Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Follow na topic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 No przecież pisałem http://forum.mp3store.pl/topic/112109-fiio-x1/?p=1139032 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paratykus Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Hehe , Inszy - właśnie chciałem to zlinkować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FunGD Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Niech zgadnę Twój następny "myk"...słyszysz różnicę, kiedy sansa jest naładowana z laptopa przez USB, a kiedy z zewnętrznej ładowarki ?..Ładowarka ładuje prądem 2A i to słychać, bo bas niżej schodzi i ma większą dynamikę i daje większego kopa niż kiedy ładujesz po USB prądem 0,5A, bo wtedy łapie muła ?? Przecież to wszyscy audiofile wiedzą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
nismovsky Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Good troll, but still troll Ale że mnie imbecyl! Zamiast tworzyć nowe barwy, kupować kolejne moduły brzmieniowe, wtyczki i biblioteki dźwiękowe mogłem zwyczajnie przeformatować dyski i wgrać stare programy by nabrały nowej jakości brzmienia... O ja nieświadomy! Lecę nadrabiać zaległości. Na pierwszy ogień: Native Instruments Komplete To będzie długa noc... No ale czego się nie robi dla audiofili Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Inszy Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Tracisz tylko czas, więc jak na audiofilię, to coś podejrzany zabieg. No, chyba że specjalnym programem - HiFi Disk Formater czy jakoś tak. Jedyne 700 dolców w promocji, to jak za darmo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FunGD Opublikowano 27 Października 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2014 Nismo, ale pamiętaj żebyś formatował bez opcji Quick, i ze 3-4 razy pod rząd, bo wtedy komórkowe jednostki alokacji zamiast kształtu V przyjmą kształt U i równiej się wypełnią tymi Twoimi dźwiękami i wejdzie więcej rejestrów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.