miki_w1 Opublikowano 14 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Grudnia 2013 Nie uważam, aby DR 8 dla jazzu to była masakra. Skrót myślowy. Ogółem jazz powinien mieć wyższy DR niż rock/metal. Cały ten loudness war wziął się z głośnych, radiowych refrenów. Jazz rzadko puszczany jest w radiu "mainstreamowym", więc nie odczuł aż tak tego zjawiska. Są dobrze zrealizowane płyty jazzowe z DR<10, ale ogólnie, co wynika z charakteru tego typu muzyki, jednak powinien on być wyższy. Oczywiście jeśli ktoś się cieszy, że w jakimś intro do płyty metalowej jest wysoki DR, to nic nie daje, bo intro to jednak nie utwór. dla mnie jest DR główwnym kryterium do zakupu płyty, nie bez powodu gęste wydania nie schodza z DR poniżej 8 - odpowiedź sobie dlaczego.. Owszem, ale jak chcesz to mogę Ci podać przykłady płyt, które pomimo wysokiego DR nie brzmią tak jak należy. Masakra to nie jest, ale można odczuwać niedosyt. Mam tak dla przykładu z albumem Youn Sun Nah - Same Girl http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=28349 gdzie niejeden utwór mógłby być mniej głośny. Niemniej jednak najzupełniej słusznie miki_w1 zwrócił uwagę na różnice w DR różnych gatunków muzycznych. Ciekawe jednak czy wynika to z odmiennej formy muzycznej (ciągłe łojenie głośnych gitar vs. plumkanie na pianinie), czy nawyku w realizacji w ten konkretny sposób (metal musi być głośnyyyy!!!! (sound)WALL OF DEATH!!! ) ? Najprawdopodobniej jedno i drugie, choć ciekawsze wydaje mi się, że możemy być przyzwyczajeni także do głośności metalu i tego właśnie oczekiwać słuchając konkretnego gatunku. Gdyby cała elektroniczna łupanka i metalowe łojenie zaczęło być realizowane dla DR>10, czy zmieniłoby to w jakiś sposób grono odbiorców tej muzyki? Również tak uważam. Poza tym, różnice w DR bardzo ładnie słychać na talerzach. W metalu jest często takie łojenie, że nawet przy wysokim DR ciężko odróżnić kolejne uderzenia. W jazzie się tak nie wali w gary, każde uderzenie jest bardzo dobrze słyszalne i powinno brzmieć jak uderzenie, a nie macanie talerza. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 15 Grudnia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2013 Watain ostre granie i DR8 Brzmi świetnie, nic nie jest przesterowane, skompresowane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pieter453 Opublikowano 2 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Stycznia 2014 Opeth - Heritage fantastyczna produkcja i brzmienie jak dla mnie, selektywne, każdy instrument łącznie z organami Hammonda czy fletem idealnie słychać, ale DR na poziomie średni-dobry, zależy od wersji http://www.dr.loudness-war.info/index.php?search_artist=opeth&search_album=heritage Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 9 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Stycznia 2014 Opeth - Heritage fantastyczna produkcja i brzmienie jak dla mnie, selektywne, każdy instrument łącznie z organami Hammonda czy fletem idealnie słychać, ale DR na poziomie średni-dobry, zależy od wersji http://www.dr.loudness-war.info/index.php?search_artist=opeth&search_album=heritage Dla mnie, jak na taką muzykę, DR odpowiedni. Zwróć uwagę na różnicę w DR dla poszczególnych kawałków, zobaczysz co zaniża i dlaczego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuLeX44 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2014 http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=5289 Album DR5 bardzo słabo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JuLeX44 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 @Robert73 Ale co ma Christina Aguilera do Blue Sky Black Death? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 14 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2014 (edytowane) Sorki pomyłka coś mi się przekierowało http://www.dr.loudness-war.info/details.php?id=52895 Edytowane 14 Stycznia 2014 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
krz Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Robert, czy Ty wzorujesz się czymś innym poza DR? Czy jeśli album ma poniżej DR 10, to trzymasz się od niego zdaleka? To prawda. DR5 to już przegięcie, ale słyszałem dobrze brzmiące nagrania, które mają DR na poziomie 6-8. Czasem trzeba wyjść z muzyką poza matematykę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Suszec Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Potwierdzam, są nagrania, które przy DR rzędu 5-6 potrafią brzmieć bardzo przyzwoicie. DR nie jest wartością do której można się swobodnie odnosić. W metalu DR8 na przykład będzie bardzo przyjemną wartością nie przeszkadzającą w tym, żeby ogółem realizacja była bardzo udana. Natomiast DR8 na przykład w jazzie nie brzmiało by tak dobrze. Realizacja to nie tylko DR, który wynika z masteringu, ale także mix, od którego zależy również bardzo dużo (napowietrzenie sceny, separacja itd.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harmony Korine Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Opeth - Heritage fantastyczna produkcja i brzmienie jak dla mnie, selektywne, każdy instrument łącznie z organami Hammonda czy fletem idealnie słychać, ale DR na poziomie średni-dobry, zależy od wersji http://www.dr.loudness-war.info/index.php?search_artist=opeth&search_album=heritage Dla mnie Damnation - Opeth brzmi bardzo dobrze. I co z tego, że "diar" ma na poziomie średnim, skoro płyta jest świetnie zrealizowana. Albo słuchasz muzyki, albo matematyki 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
chilli Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Świetnie brzmią płyty Riverside, np. najnowsza - Shrine of New Generation Slaves. A beznadziejnie... Bezapelacyjnie Russian Circles - Enter. Płyta muzycznie genialna, ale jakość produkcji jest tragiczna. Doskonały przykład, i YouTube tu akurat nic nie popsuje: 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Świetnie brzmią płyty Riverside, np. najnowsza - Shrine of New Generation Slaves. A beznadziejnie... Bezapelacyjnie Russian Circles - Enter. Płyta muzycznie genialna, ale jakość produkcji jest tragiczna. Doskonały przykład, i YouTube tu akurat nic nie popsuje: o dziwo nowsze płyty są lepiej wydane Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert73 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 (edytowane) Tak DR coś tam mówi bo tak to po co dawać te całe zestawienie na tej stronie ,spokojnie ja i tak słucham nawet tych niskich DR bo wyboru nie ma ,tylko nie ukrywajmy że brzmi to płasko a jak damy słaby mastering ..., jest album Entropia " Vesper" ma Dr 4 i brzmi ok: Ps. nie wiem czy ktoś na to zwrócił uwagę ale na YT zdarza się że klip danej kapeli brzmi lepiej niż wersja z Cd , dziwne nie DR7 a brzmi ładnie tak więc panowie macie poniekąd racje . Edytowane 15 Stycznia 2014 przez Robert73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miki_w1 Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Wystarczy się zastanowić, czym jest DR i na czym polega jego pomiar. Od razu staje się logiczne, jakie utwory mają z reguły niski DR a jakie wysoki, i że przerywniki na albumach, intra, outra dają nam tendencję wzrostową DR Jedyna sytuacja, gdzie faktycznie DR psuje brzmienie, to wtedy kiedy wynika z zastosowanej w czasie nagrywania/masteringu kompresji. Wikipedia całkiem nieźle wyjaśnia podstawy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 15 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2014 Ps. nie wiem czy ktoś na to zwrócił uwagę ale na YT zdarza się że klip danej kapeli brzmi lepiej niż wersja z Cd , dziwne nie prosta sprawa, masz album - zgraj go i przeanalizuj pod kontem replaygainu a następnie go włącz i da ci to samo co na yt. Masz tam ciszej i dlatego wydaje się lepiej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 Cassandra Wilson - Another Country Brzmi niesamowicie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jamelo Opublikowano 17 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2014 DR może być niewysoki ale nie może być słychać przesterów, gdy realizatorzy pompują poziom głośności albumu kosztem obcinanych wierzchołków amplitudy. Dziwi mnie jak można tego nie słyszeć i wypuszczać na rynek takie gnioty. Ale widać ludzie to kupują i są zadowoleni. W odniesieniu jeszcze do niskiego DR wystarczy sobie posłuchać nowych niektórych wznowień starych albumów i porównać brzmienie z oryginałem - masakra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 (edytowane) Joy Division - Unknown Pleasures remastered 2007 (deezer) Dziwi mnie jak można tego nie słyszeć i wypuszczać na rynek takie gnioty. Ale widać ludzie to kupują i są zadowoleni. grajki, telefony przeważnie nie mają mocy aby albumy o niskim poziome głośności (w większości o dobrej dynamice) dobrze grały. Jest to główny target wytwórni największa grupa kupujących to robią pod nich, reszta przepłaca za hdtracki Interes idzie "wszyscy" zadowoleni. Dlaczego większość słuchawek jest ustawione na granie V-ką? aby lekko skorygować ten hałas IMO Edytowane 18 Stycznia 2014 przez hibi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Joy Division - New Dawn Fades remastered 2007 (deezer) To przypadkiem nie jest jeden utwór? Tu piszemy o albumach, jak wskazuje nazwa tematu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 18 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2014 Joy Division - New Dawn Fades remastered 2007 (deezer) To przypadkiem nie jest jeden utwór? Tu piszemy o albumach, jak wskazuje nazwa tematu... już poprawiam Joy Division - Unknown Pleasures (remastered 2007) (deezer) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
all999 Opublikowano 19 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Stycznia 2014 Wczoraj odkryłem Trentemoller. Świetnie brzmiąca elektronika, niesamowity klimat. Trentemoller - The Last Resort 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paatos Opublikowano 26 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2014 Szkoda, że jego inne single, epki i albumy nie dorastają temu wyżej do pięt... A co do marnej jakości - PJ Harvey - Let England Snake... Góra i średnica tną uszy, a perkusja brzmi gorzej niż elektroniczna w jakimś słabym post-rocku. Wysłane z mojego LG-P710 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Harmony Korine Opublikowano 26 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2014 Co do kiepsko nagranych albumów, to niestety - The National - Trouble Will Find Me. Uwielbiam tą płytę za jej treść, lecz nawet z HDtracks 96kHz/24bit brzmi ona fatalnie. Praktycznie żadnej dynamiki i całość brzmi, jakby z booboxa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mjuzikfrik Opublikowano 26 Stycznia 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Stycznia 2014 Każda płyta Snarky Puppy to wysoka półka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.