Skocz do zawartości

Vibez


getz

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

o co z tym chodzi? :huh: Wgralem 1.15 i noszac w kieszeni nadal kawalki mi przeskakuja <_<

 

Jeżeli dobrze pamiętam to tylko blokuje funkcje "kółka" - przy kręceniu nic się nie dzieje...

Klawisze schowane w kółku nadal działają ;)

 

@piter6576, a ja już swojego Vibeza mam :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawlo, cieszę się razem z Tobą ;) Swoją drogą ciekawe czy to po prostu został im ten jedyny egzemplarz wystawowy czy mają tego więcej w tej cenie. Już od dłuższego czasu ten player tam leży i nikt się nim nie interesuje. Jak się dobrze poszuka po sklepach to można jeszcze dobrego playera w dobrej cenie wyhaczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla zainteresowanych wink.gif Byłem dzić w MM w Czeladzi i mają tam Vibez'a 8GB (pisałem już o tym kiedyś) w atrakcyjnej cenie. Jak ktoś ma możliwość to warto się zainteresować. Gdybym miał kasę to sam bym go kupił

 

Do czeladzi nie ma już po co jechać to była ostatnia sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vibez padł :( . Podejrzewam, że z powodu uderzenia lub wstrząsu (możliwy też zawał :( ). Włożyłem go do kieszeni wiatrówki i mógł się uszkodzić przy upadku, kiedy nieopacznie rzuciłem kurtkę na blat... Ale obrażeń zewnętrznych brak - po prostu się nie włącza :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale obrażeń zewnętrznych brak - po prostu się nie włącza
Te vibez'y maja słabe dyski. :|

Skoro w ogóle się nie włącza to nie musi być wina dysku. Jeśli padłby tylko HDD to player by się włączył i zasygnalizował uszkodzenie nośnika... Może skutkiem mocnego uderzenia doszło do przerwania jakiegoś obwodu i to skutkuje kompletną "martwicą".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może po prostu akumulator się całkowicie rozładował ? :huh:

 

Do czasu kiedy w ostatnich firmware nie pojawił się ten myk z automatycznym

stopowaniem Vibeza po wyjęciu słuchawek z gniazda ( a więc także jego samoistnym

wyłączeniem po pewnym czasie ) zadarzyło mi się dwa lub trzy razy rozładować odtwarzacz

do tego stopnia że był martwy nawet wtedy kiedy podłączałem go pod USB

, przez pierwsze trzy , no może pięć minut , ładowania .

 

Na szczęście teraz w taki sposób można "zajechać" baterię tylko kiedy słucha się radia

( bo wtedy detekcja podłączonych słuchawek nie działa )

 

Trusi - spróbuj go podpiąc swojego Vibeza na 5 minut pod komputer .

Może się samoistnie włączy . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cześć.

możecie wierzyć lub nie, ale pracowicie przekopałem się przez cały ten wątek - zajęło mi to ze trzy dni :)

 

od kiedy dowiedziałem się o vibezie z trustedreviews.com szukałem jakiegoś naprawdę przekonującego powodu, który wybiłby mi vibeza z głowy. i nie znalazłem, przynajmniej nie w sferze Waszych wrażeń co do jakości i cech dźwięku, obsługiwanych formatów itp.

 

jedyne, co mnie martwi, to jego "rozwojowość" i dostępność, czy raczej potencjalny brak obu. z jednej strony jakiś czas temu pojawił się post o zaprzestaniu produkcji dysków 1", co budzi jakieś obawy na wypadek ewentualnej awarii napędu w odtwarzaczu. z drugiej strony wszystkie sklepy internetowe w Polsce i te prawdziwe też (MM, Saturn...) jeśli w ogóle go mają w ofercie, to tylko wirtualnie ("na zamówienie") i głównie 8GB, podczas gdy ja szukam 12GB. w amazonie nie ma, z kolei na amerykańskim ebay'u pojawiają się jakieś uszkodzone sztuki po 1$. najlepiej wygląda to w UK, tylko że tam nie wiedzieć czemu jest dużo droższy (150Ł to jednak dużo więcej niż 200$) oraz na ebay.de, ale to nie przy mnie pisane i jeszcze nie wiem, czy jest tu jakiś haczyk (oprócz tego, że może być problem z wysyłką do PL).

 

stąd też pytania:

1. czy jest sens pakować się w te 12GB, czy też w obecnej sytuacji na rynku lepiej poszukać czegoś innego w podobnej cenie (do 600zł)? czy jest w ogóle w tej cenie jakaś rozsądna alternatywa w jakości brzmienia, posiadająca obsługę FLAC i gapless (o EQ parametrycznym rozumiem że z góry mogę zapomnieć)?

 

2. czy znane są Wam przyczyny tak słabej dostępności tego sprzętu na polskim rynku? czy dystrybutor wycofał się z importu, a może po prostu przestali to produkować?

 

3. (techniczne) czy jeśli w EP630 na moim iFP895 słyszę pracę mechanizmu odtwarzacza przy głośności 3 na cichej muzyce (np. takiej), to czy będę też go słyszał w vibezie? i przy okazji, ciągnąc temat - czy szum, który słyszę w moim iFP, włączonym ale nie grającym, wynika z samych EP630, czy raczej z irivera? albo inaczej: wspominaliście nieraz, że vibez jest bardzo cichy. póki co, jeśli go kupię, nie będzie mnie stać na nowe słuchawki, siłą rzeczy zostanę więc przy uśmiechniętych EPkach. czy mam spodziewać się podobnego wrażenia co do szumów własnych jak na iFP?

 

pozdrawiam,

Aleksander

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. czy jest sens pakować się w te 12GB, czy też w obecnej sytuacji na rynku lepiej poszukać czegoś innego w podobnej cenie (do 600zł)? czy jest w ogóle w tej cenie jakaś rozsądna alternatywa w jakości brzmienia, posiadająca obsługę FLAC i gapless (o EQ parametrycznym rozumiem że z góry mogę zapomnieć)?

 

Sam ostatnio szukałem zastępcy Vibeza, ale niestety nic nie znalazłem. Chyba pozostaje mi czekać na flashową wersję, albo musiałbym zrezygnować z czegoś, na rzecz czegoś innego.

 

2. czy znane są Wam przyczyny tak słabej dostępności tego sprzętu na polskim rynku? czy dystrybutor wycofał się z importu, a może po prostu przestali to produkować?

 

Przestali produkować - przerzucają się na flashe. Jakbyś posłał na gwarancję to byś dostał zwrot pieniędzy. Swoją drogą wie ktoś, jak wygląda ten zwrot pieniędzy? Tzn. czy zwracają tyle, za ile kupiłem, czy ile jest aktualnie warty?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą wie ktoś, jak wygląda ten zwrot pieniędzy? Tzn. czy zwracają tyle, za ile kupiłem, czy ile jest aktualnie warty?

A co to znaczy "ile jest aktualnie warty" i kto to ustala? :> Przecież oddajesz Vibeza tam gdzie go kupiłeś (póki co chyba nikt nie miał żadnych bezpośrednich kontaktów z serwisem TrekStora, o ile taki w Polsce w ogóle istnieje) i dostajesz dokładnie taką sumę jaką za niego zapłaciłeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vibez odżył!! Podłączylem go na jakiś czas i pozostawał martwy nawet po 15 minutach. Potem jednak, kiedy miałem go schować do szafy - nacisnąłem Power i odtwarzacz ruszył, jednak przebył trwający około minuty Dysk Checking. :lol:

To normalne kiedy nie ma podtrzymywania zasilania - na przykład po wyjęciu i włożeniu baterii

. Widocznie zostwiłeś włączonego Vibeza w kurtce i rozładował Ci się akumulator . :)

 

1. czy jest sens pakować się w te 12GB, czy też w obecnej sytuacji na rynku lepiej

poszukać czegoś innego w podobnej cenie (do 600zł)? czy jest w ogóle w tej cenie jakaś rozsądna alternatywa

w jakości brzmienia, posiadająca obsługę FLAC i gapless (o EQ parametrycznym rozumiem że z góry mogę zapomnieć)?

 

Na gapless playback w tej chwili mają wyłączność mają iPody , playery które dadzą się "zrockboxować"

( np starsze dyskowe jukboxy : Irivery H120/140 , H10 , Cowon X5 ) , no i Vibez właśnie .

Co do EQ , w tej chwili pełny parametryczny equalizer ma rzeczywiście jedynie Vibez i odtwarzacze

"zrockboxowane " , ale na przykład takie playery Cowona ( D2 , iAudio 7 ) mają bardzo rozbudowany EQ

w którym wysokość podbić i ich szerokość da sie pewnym stopniu nawet regulować - można go więc pewnie

nazwać półparametrycznym . :D Podobnie bogate możliwości regulacji equalizera można znalezć

w Meizu M6/ M6SL - jest to co prawda konwencjonalny korektor , ale chyba aż 10 lub 12 pasmowy

co na pewno w dużym stopniu rekompensuje brak możliwości ich regulacji .

 

Zarówno Cowony ( D2 , iAudio7 ) jak i Meizu (M6 i M3 ) oferują bardzo dobrą jakość dzwięku

bez problemu odtwarzają FLAC - a więc jeżeli szczególnie zależy Ci na tym formacie są

to propozycje godne rozważenia . Do tej listy należałoby doliczyć nowego Irivera E100

- który właśnie w tym tygoniu wszedł do sprzedaży w Polsce . To pierwszy player tej

firmy który odtwarza FLAC , w dodatku jego cena jest - tak mi sie wydaje , bardzo atrakcyjna.

W przypadku E100 i D2 możesz rozbudować pamieć przy pomocy kart pamięci ( microSD/SDHC

dla Irivera E100 i "duże "SDHC - Cowon D2 ) To na pewno duża zaleta tych odtwarzaczy . :rolleyes:

 

Co do Vibeza , to obawiam się że jest to player który właśnie w tej chwili przchodzi do lamusa

historii techniki :huh: . Rzeczywiscie , micro-dykowych Vibezów raczej się już nie uświadczy

w sprzedaży , natomiast najprawdopodobniej zapowiadana wersja tego odtwarzacza z pamiecią

flash nigdy się nie zmaterializuje . Przyczyny takiego stanu rzeczy są dwojakie : po pierwsze

playery wyłącznie -audio na początku 2008 roku wydają sie niestety przeżytkiem .

Po drugie - Trekstor jest firmą która dawała temu playerowi wyłącznie markę , w rzeczywistości

jego właściwym twórcą jest angielski oddział Sigmatela , amerykańskiego koncernu który

do niedawna był prawdziwym potentatem na rynku produkcji chipsetów ( SoC-ów ) dla portable playerów.

Ponieważ jednak Sigmatel popadł w poważne tarapaty finansowe , i półtora miesiąca temu

został ostatecznie wykupiony przez Motorolę / Freescale Semiconductor , zatrzymanie produckcji chipsetów

Sigmatela i likwidacja angielskiego zespołu tej firmy który projektował Vibeza jest juz niemal przesądzone . :(

Co prawda zapowiedzi wprowadzenia do sprzedaży flashowej wersji Vibeza (Vibez FF ) nadal wiszą

na witrynach niemieckich sklepów internetowych , ale obawiam się że na zapowiedziach się niestety skończy . :huh:

 

Dlatego może rzeczywiście zrezygnuj z Vibeza i wybierz zamiast niego Irivera E100 , Cowona D2 , Meizu ,

lub iPoda ? ( ten ostatni nie odgrywa co prawda FLAC-u , ale ALAC jak najbardziej tak i w dodatku odtwarza

je gapless ) Oczywiście wszytkie te odtwarzacze grają trochę inaczej , jedne jaśniej , inne ciemniej - ale tak

naprawdę prezentują mniej podobny poziom . W tym wypadku naprawdę znacznie więcej zależy

od słuchawek , których jakość staje sie przysłowiowym wąskim gardłem dla jakosci dzwięku

, niz od jakosci samego odtwarzacza . Moim skromnym zdaniem FLAC warto wgrywać na portable player kiedy

posiada sie naprawdę wysokiej klasy IEM-y , lub używa sie tego odtwarzacza w domu podpiętego

do wieży lub dobrej klasy słuchawek monitorowych ( aczkolwiek w tym wypadku bardzo przydaje

się wzmacniacz słuchawkowy ) W inny przypadku i tak jakość plików nieskompresowanych przepadnie

nam na słuchawkach , lub zostanie zagłuszona przez brak izolacji i odgłosy zewnętrzne .

Dlatego stara dezyderata Rafa Kichu , że w przypadku wyboru przenośnego systemu audio minimum 75%

uwagi należy poświęcić słuchawkom , a pozostłe 25 % pozostałym elementom : playerowi oraz

rodzajowi kompresji jest moim zdaniem nadal aktualna i naprawdę warto ją przemyśleć. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój Vibez wczoraj drugi raz w swojej karierze miał focha i znikła cała muzyka.

Nie wiem jak to dokładnie wyglądało, bo używała go moja połowica ale z tego co mówiła to dokładnie tak samo jak mi kiedyś.

 

Nagle jakieś utwory rozpoznał jak "bad tracks", zaczęły przeskakiwać, a potem konkret zwis. Pomógł reset ale odpalił się już goły i wesoły i zapytał czy czasem nie jestem z Francji :).

Na szczęście tym razem miałem backup.

 

Ogólnie fochy Vibeza traktuję jako jego wrodzoną cechę i wcale mi to nie przeszkadza. Widać nie spodobało mu się, że używa go ktoś inny i zaprotestował na swój sposób :D.

 

Problem jest taki, że połowica nie chce słyszeć o innym grajku dla siebie niż Vibez. Miała dostać nan0 3 gen ale zaginął w czeluściach poczty polskiej :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mój Vibez wczoraj drugi raz w swojej karierze miał focha i znikła cała muzyka.

Nie wiem jak to dokładnie wyglądało, bo używała go moja połowica ale z tego co mówiła to dokładnie tak samo jak mi kiedyś.

.

 

Ja tylko raz miałem podobną sytuację , w połowie ubiegłego roku. :huh:

Wykasowałem własnie wtedy połowę biblioteki muzycznej z Vibeza , ale jego baza danych

tego nie zarejestrowała i zaczął się cyrk powodowany błędem w systemie plików

Połowa folderów które zostawiłem na playerze po mniej niż 24 godzinach samoistnie " wyparowała "

Format oczywiście pomógł i od tej pory nie miałem już podobnych kłopotów . :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@getz: piękne dzięki za wyczerpującą odpowiedź.

 

co do samej pojemności: faktycznie - e100 z kartą SD 4GB to w sumie te same 12GB co vibez (tyle, że za kartę trzeba osobno dopłacić, ale efekt końcowy ten sam).

 

trochę mi co prawda smutno, bo zdążyłem się już nakręcić na vibeza :( - od playera oczekiwałem przede wszystkim dobrej jakości dźwięku a nie odtwarzania filmów czy innych wodotrysków, nawet kosztem pojemności pamięci; vibez dokładnie temu odpowiadał. skoro odpada to w takim razie przenoszę się do "co kupić".

 

raz jeszcze dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

e100 ma przewage nad vibezem wlasnie poprzez slot karty i pamiec flash. karty micro sdhc niedlguo beda mialy pojemnosc 16gb plus do tego 8gb wbudowanej da razem 24gb i to na flashu. a vibez to dyskowiec jakby nie patrzec.

e100 ma natomiast dosc sporawy ekran, ktory moze okazac sie podatny na uszkodzenia mechaniczne przy jakis upadkach lub uderzeniach.

ale tak myslac to wszystko mozna rozwalic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trwają prace nad zrockboxowaniem Meizu M6, więc możesz śmiało kupować Vibeza, a najwyżej później przerzucisz się na M6 (jeśli oczywiście go zhackują).

Ciekawa sprawa z tym Meizu :) -prace nad Rockboxem dla tego playera są

oczywiście na bardzo wczesnym etapie i bez porównania mniej zaawansowane

niż dla Cowona D2 chociażby , ale jedna rzecz musi bardzo cieszyć -wygląda na to że

zaczeło na tym zależeć samemu chińskiemu producentowi . :rolleyes:

 

Przekazali oni ludziom którzy skupili sie wokół tego projektu ( rosyjsko -chińska

"koalicja ) dokumentację techniczną i niektóre programy narzędziowe

chipsetu Samsunga na którym oparty jest M6 i widać że nawet pół-jawnie ich wspierają

i "podprowadzają " . Ciekawe jak to się skończy - bo dotychczasowe próby zhackowania innych

playerów opartych o tę samą platformę Samsunga Blues (SA58700 ) - myślę tu oczywiście

głównie o iPodach Nano II i III generacji- mimo półtorarocznych wysiłków ludzi skupionych

wokół iPod-Linux i Rockboxa , stoją po prostu prawie w miejscu . Tyle że w tym wypadku

,o żadnej pomocy od strony Apple , nie było oczywiście mowy .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby meizu miała jakiegoś w miarę rozbudowanego rockbox'a to byłoby super. :D

Nad która wersja meizu pracują (TP, SP, SL)?

 

Bo biorąc po uwagę ze meizu M6 SL 8GB można mieć za 128$ z chin (jak nie dowala

cła wychodzi około 300 zł) to była by bardzo fajna alternatywa. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdyby meizu miała jakiegoś w miarę rozbudowanego rockbox'a to byłoby super. :D

Nad która wersja meizu pracują (TP, SP, SL)?

 

Najpierw muszą rozgryzć architekturę głównego mikrokontrolera Samsusnga SA58700/S5L8700

( nazwa kodowa Blues ), a on jest sercem wszystkich playerów z rodzimy M6 i M3

 

Blues.jpg

 

 

M6 SP i TP miały co prawda SoC SA58700X07 i codec Philipsa UDA1380HN , natomiast

M6 SL ma trochę nowszy mikrokontroler z tej samej rodziny S5LA8700A2 , zamiast

Philipsa codec Wolfsona WM8987G i nawet zupełnie inne radio ( Philips TEA5760 zamiast Sanyo LV24000 ) -

ale tak naprawdę najważniejszy jest ten SoC Samsunga. :)

 

000634420.jpg 000634408.jpg000634419.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności