Ćwiczenia BeachBody (P90X, Insanity, The Asylum, Focus T25, BodyBeast

[Panataki]

za niedługo jedynym sposobem na zrzucanie wagi będzie wpierniczanie supli

[nismovsky]

Insanity jest spoko, bo jak ćwiczysz na ciężarach to nogi rosną jak na fotce od Brainwasha (mi powoli tak idą, a w rurki to nie mieszczę się od pół roku, bo łydki je blokują), a w Insanity szybko spalasz tkankę tłuszczową bez zbytniego nabierania masy, ale tak jak napisał xar: jedz dużo białka (czyli STEJKI, A NIE JAKIEŚ KANAPECZKI), bo inaczej będziesz redukował sam siebie. Bez białka w jedzeniu nie podajesz BCAA - aminokwasów rozgałęzionych, które są składnikiem więzadeł, włókien itp. i biorą duży udział przy regeneracji mięśni po wysiłku.

@xar - już któryś raz powtarzam: w tych ćwiczeniach jest zawsze zarówno rozgrzewka, jak i cool-down oraz stretch na koniec, także spokojnie. Wszystko jest.

@Panataki - nie przesadzaj, okej? Białka w formie supli to tylko dopełnienie diety, żaden substytut pełnowartośiowego posiłku. Można żyć bez białka w proszku jeśli je się dobrze. Samo białko też Ci nie da efektów (a wpieprzanie samego białka ora nerki jak ja pierdzielę, czego dowodem są ludzie, którzy po "diecie Dukana" lądują w szpitalu).

Jedna, kluczowa rzecz: WYSOKOBIAŁKOWA DIETA = DUŻO WODY
Specjalnie to podkreślam, bo nadmiar białka nie odkłada się w organizmie, więc nerki mają sporo z tym pracy. Jeśli nie podasz do tego odpowiednio dużo płynu, będzie ból, a w ekstremum nawet szpital. Także minimum 8 szklanek wody dziennie. Ale co ja mówię: zrobisz Insanity to pół studni będziesz chciał wypić

Edytowane 23 Sierpnia 2013 przez nismovsky

[Panataki]

Stejki się chyba piecze? To nie było zakazane w pierwszym poście?

[nismovsky]

Pieczenie bez tłuszczu, gotowanie i grillowanie jest OK.
To smażenie jest FE

P.S.
Ależ mi się zrobił teraz smak na takiego obsypanego przyprawami steka z parowaru! Damn, mam więc pomysł na jutrzejszy obiad (stek wołowy, of kors).

Edytowane 23 Sierpnia 2013 przez nismovsky

[mjuzikfrik]

Aby tłuszcz się nie odkładał i organizm mógł się regenerować jest również potrzebny sen. Spać więc. :]

[nismovsky]

Racja. 7-8h to absolutne minimum. Ja właśnie zawijam. Dobranoc wszystkim zdeterminowanym i tym na drodze do zostania zdeterminowanymi by zmienić się na lepsze.

[Avantu]

Dobra chłopaki, jako że ostatnio postanowiłem się zmienić(dla mojej ukochanej dziewczyny i nie tylko ), po przeczytaniu tematu zwróciłem się do kolegi Nismovskiego o porady jak zacząć. Polecił mi trening Foucs T25 + przestrzeganie diety. Dzisiaj zacząłem 1 trening T25 czyli Alpha - Cardio, i powiem wam że nigdy nic mi tak nie dało w kość jak te 25 minut ze świetnym Shaunem Thompsonem Naprawdę nieźle ze mnie leciał pot po skończonym treningu, a Shaun ma coś w sobie że chce się ćwiczyć Jak ktoś ma 25 minut dziennie - polecam, choć nie powiem że trening należy do najłatwiejszych

[mjuzikfrik]

Też dzisiaj zacząłem T25. Mocno się napociłem nie powiem. Generalnie nogi mi prawie odmówiły posłuszeństwa, ale nie chciałem modyfikoać treningu ćwicząc jak Tanya. Zobaczymy jak będzie to wyglądało dalej.

[nismovsky]

No i super, chłopaki!

@music freak - i gdzie ten Iron Man?
Tak dla przestrogi powiem Wam już, że najtrudniejszy jest Total Body Circuit, także bójcie się środy. Ja za 4 tygodnie zaczynam fazę Beta jako przerywnik pomiędzy BodyBeast to będę "przecierał szlak" dla Was dwóch.

[Avantu]

Generalnie nogi mi prawie odmówiły posłuszeństwa, ale nie chciałem modyfikoać treningu ćwicząc jak Tanya.

Miałem identyko Ale lecimy dalej

[mjuzikfrik]

Iron Man nie wiem gdzie, ale ja łatwo się nie poddaję.

[Arkusz]

[nismovsky]

A tu sposób dla leniwych

 

BTW, jak tam ćwiczący Focus T25 dziś się mają? Wesołe było to Total Body Circuit?

[mjuzikfrik]

Spoko było, nie wiem czy najtrudniejsze. Zobaczymy jutro AB Intervals.

[Avantu]

Ja miałem problem z ćwiczeniami na podłodze :/ Mam nadzieje że później będzie lepiej xD

[mjuzikfrik]

Btw, i tak już drugi dzien na zakwasach jadę.

[nismovsky]

Jak brzuszki poszły? Jutro macie nogi, a potem laba przez weekend (chociaż współczuję Wam tych nóg z T25 )

[mjuzikfrik]

Nie ma różnicy czy trening w piątek będziesz robił po sobie czy nie, nie?

[krz]

Dobra, przekonaliście mnie! Od poniedziałku zabieram się za Focus T25.

[mjuzikfrik]

No ja już jestem po jednym piątkowym treningu, a pod wieczór zrobię sobie drugi.

[nismovsky]

Robisz drugi raz Lower Body?
Będziesz tego żałował potem, ale jak chcesz

@krz - witamy w postrzelonej fitnesowej rodzince na PM mam jeszcze kilku innych chętnych, także prężna grupa nam się robi! Fajnie.

[mjuzikfrik]

Dlaczego jeszcze raz Lower Body? Zrobiłem Cardio i wieczorem zrobię Lower Focus.

[nismovsky]

A no tak - zamuliłem, że tam jest "Double Day Friday".
Ale jakby komuś nie pasowały podwójne treningi to proponuję zrobić tak:

Week 1: pominąć piątkowe Cardio
Week 2: w czwartek zrobić Lower Focus, a w piątek Ab Intervals
Week 3: w piątek samo Ab Intervals
Week 4: w czwartek zrobić Ab Intervals, a w piątek Speed 1.0
Week 5: w piątek odpuścić Lower Focus

Bo wiadomo, nie każdy ma czas w piątek na 50 minut treningu (nawet rozbitego na 2x25 minut)

[mjuzikfrik]

A, i, w, ogóle... to jajecznica na mleku jest dobra. O!

[Gość]

Szczerze się przyznam nie czytałem jakie tam wygibasy robicie, ale nadmiar ćwiczeń wcale nie daje oczekiwanych efektów, pamiętajcie. Trening to tylko mniejszy procent całości, większy procent to dieta i odpoczynek dla mięśnia, bez tego po prostu nie urośnie.

 

Osoby już ćwiczące intensywnie od dłuższego czasu, które nie robią sobie przerwy między cyklami i pompują ile się da, narzekają na stagnację.