Najbardziej brzebasowane i te z najniższym basem słuchawki jakie słysz

[gLp]

Witam.

 

W tym temacie chciałbym abyście podawali modele najbardziej przebasowanych słuchawek jakie mieliście na uszach i tych w których słyszeliście jak najniższy bas.

Temat założyłem po to aby sie dowiedzieć w jakie modele mniej więcej celować bo jak dotą nic odpowiedniego dla siebie nie znalazłem (prócz xb500,kóre na miasto raczej sie nie nadają)

 

Ja z tych najbardziej przebasowanych słyszałem:

Urbanears Plattan (więcej midbasu przy niższym zejściu gubią cały bas)

Vivanco FAS5059 (jak wyżej)

Sony MDR-XB500 (bardzo dużo basu w szczególności tego niskiego,który aż trzepie głową (moje faworytki))

MEElectronics M9 (również duża ilość basu,ale przy niższym zejściu czasami sie gubią choć nie powiem przy zmajstrowanym eq potrafią nieźle zamruczeć)

 

Serdecznie zapraszam do wypowiedzi na temat tych basówek,które mieliście przyjemność (bądź nieprzyjemność) usłyszeć.

 

 

[4ndr3]

Ultrasone PRO900. Mają potężny ciężki bas... ale do duetu dosyć ostrą górę. Za to ten bas ma świetną fakturę. Ogólnie fajne słuchawki.

[SnakeW]

Pionieer SE-M390 - przebasowione pod każdym niemalże aspektem, znajdują bas tam, gdzie go wg mnie nie ma, poza tym - jak na swą cenę przyzwoicie, przestrzennie, ale z drażniącymi talerzami
Creative HS800 - granie ogólnie nieciekawe, problem z niskim zejściem, ale górka na około 50Hz jest xD

[1313]

Z "maluchów" to AKG 404. Dla mnie masakra. Bas poprawny, potężny, ale niszczący wszystkie zakresy, jakie spotka na swej drodze. Do słuchania wyłącznie w komunikacji miejskiej. W domu się nie da.

[gLp]

Pionieer SE-M390 - przebasowione pod każdym niemalże aspektem, znajdują bas tam, gdzie go wg mnie nie ma, poza tym - jak na swą cenę przyzwoicie, przestrzennie, ale z drażniącymi talerzami

No ja miałem te pionki i zamieniłem na k414p,które mają o wiele więcej tego niskiego basu bo jak dla mnie se-m390 były kompletnym bezbasowiem i pod każdym sprzetem w ogóle nie mogłem wyciągnąć tego mruczącego basu,ale góra to jak piszesz była czasami denerwująca

[BamboszeK]

Co rozumiesz przez niski bas? Jestem wielkim fanem niskiego basu, ale nie znoszę przebasowionych, mulących słuchawek, np. wspomniane Mee M9 okazały się dla mnie mierne.
Moim faworytem są Shure SE215, 20Hz nie jest większym problemem. Chodź tutaj trzeba złapać dobrego seala żeby wszystko grało tak jak powinno.
Moje obecne Beyery DT990 Pro też mają zaskakująco niski bas jak na słuchawki otwarte. Po podbiciu o kilka dB najniższych zakresów mam całkiem ładne zejście. Tyle że tutaj w przeciwieństwie do miękkiego i gładkiego basu z Shure mamy zwarty, bardziej punktowy, z lepszą kontrolą.
Z tego co pamiętam Superluxy HD660 potrafiły ładnie zamruczeć.
Czego chciałbym posłuchać? Audeze LCD-2. Płaskie pasmo przenoszenia aż do 10Hz i praktycznie idealny 30Hz przebieg prostokątny

[MrSheep]

Denon AH-C751, słuchawki, które sprawiają, że mózg wypływa uszami

Edytowane 31 Maja 2013 przez MrSheep

[gLp]

Przez niski bas rozumię...niski bas

Nie no chodzi mi o to,ze w każdych sluchawkach jakie miałem zawsze brakowało mi ilości tego basu poniewaz lubię jak rozciąga sie na maxa i przykładowo takie xb500 to można powiedzieć bł strzał w 10,ale przy dłuższym słuchaniu ten bas poprostu zaczyna mnie męczyć ponieważ jest dosłownie wszędzie nawet w słowach piosenek,ale czegoś takiego właśnie szukam bo jak wiadomo na zewnątrz ten bas nie jest tak słyszalny jak w domu,a ja poprostu lubię bardzo basowe brzmienie.

Przykładem mogą być tu utwory takie jak:

 

Imagine Dragons - Radioactive

Tyga-potty mouth (feat. busta rhymes)

T-Pain - Blow Ya Mind

Tyga - Rack City

To dla tych kumatych feat. Kowall (prod. Mister Ka)

Foreign Beggars - Apex (Prod. By Knife Party)

 

Tak wiem mój gust muzyczny leży i kwiczy,ale o gustach sie nie dyskutuje i tylko w takich nutach jest wystarczająca ilość basu,który tak uwielbiam

[zawish]

jak 'przebasowane' to bym musial wymienic z 80% sluchawek jakie dane mi bylo slyszec :]

[1313]

Dla mnie nawet Philips SHP2500 jest wyjątkowo przebasowiony. Gust muzyczny, gustem muzycznym, nie ma o czym dyskutować, ale preferencje odbioru muzyki masz nieco skrzywione .

[gLp]

Dla mnie nawet Philips SHP2500 jest wyjątkowo przebasowiony. Gust muzyczny, gustem muzycznym, nie ma o czym dyskutować, ale preferencje odbioru muzyki masz nieco skrzywione .

Ja ogólnie to słucham wszystkiego,ale te nuty podałem bo w nich wydawał mi sie najlepszy bas tzn. mulaste rozciąganie

[mikolaj612]

Denki D1100 ? AKG K181DJ ?

[BamboszeK]

AH-D1100 Przebasowione? Na pewno. Czy bas schodził nisko? Raczej nie.

[mikolaj612]

Ale przebasowione są jak większość później Denków z dudniącymi i też mielącymi D5000

 

Nisko to schodzą KRK KNS 8400 czy ATH M50, tudzież SRH940, ale w nich z kolei basu jest w sam raz.

[adrian1115]

XB300 dla mnie dużo za dużo choć mam same podobno mocno basowe słuchawki. Jak na miasto powinny być dobre i ta wygoda jeszcze nie miałem tak wygodnych słuchawek nausznych okazji słuchać.

[gumiak9]

A pamiętacie takie coś?

 

[1313]

A co to było?

[bakus1233]

Ale przebasowione są jak większość później Denków z dudniącymi i też mielącymi D5000

 

Nisko to schodzą KRK KNS 8400 czy ATH M50, tudzież SRH940, ale w nich z kolei basu jest w sam raz.

D1100 są zdecydowanie przebasowione, natomiast nie powiedziałbym tego o wyższych modelach D2000,D5000, tam basu jest tyle ile trzeba, ale nie grają cały czas tak basowo jak d1100

 

Jeśli chodzi o inne słuchawki, to fajny basik słyszałem w akg k550, ale po jakiejś tam modyfikacji

[4ndr3]

A pamiętacie takie coś?

 

The Plug (czy tam Sparkplug ale one bodaj białe i z ventami były) to ponoć niemal sam bas.

[mikolaj612]

Moje K550 fajny basik mają W sumie już nie moje

 

D5K mają za dużo basu i dudnią jak cholera, CAL już lepiej grają

[gumiak9]

A pamiętacie takie coś?

 

The Plug (czy tam Sparkplug ale one bodaj białe i z ventami były) to ponoć niemal sam bas.

Dokładnie, takie dwa kiepskie suby Kiedyś polecano je dla osób którym nie wystarczał bas ep630 czy hpm-70.

[GryfPomorski]

Ale przebasowione są jak większość później Denków z dudniącymi i też mielącymi D5000

 

Nisko to schodzą KRK KNS 8400 czy ATH M50, tudzież SRH940, ale w nich z kolei basu jest w sam raz.

D1100 są zdecydowanie przebasowione, natomiast nie powiedziałbym tego o wyższych modelach D2000,D5000, tam basu jest tyle ile trzeba, ale nie grają cały czas tak basowo jak d1100

 

Jeśli chodzi o inne słuchawki, to fajny basik słyszałem w akg k550, ale po jakiejś tam modyfikacji

Zgadzam się, D1100 mają aż za dużo basu. Osobiście czasem lubię przez chwilę posłuchać takiej lekko przebasowanej muzyki. Dlatego je trzymam, żeby mi coś czasem podudniło, ale bassheadem nie jestem K550 mają bardzo przyjemny bas.

[Inszy]

D1100 wcale nie mają za dużo basu. Sprawiają tylko takie wrażenie przez wykastrowaną górę, podbity przełom dołu i średnicy oraz nadmuchaną scenę. Wystarczy zmienić pady na te z Soniaczy 7506 (pewnie to samo z nausznikami od DT250) albo chociaż docisnąć słuchawki do głowy by nagle poprawić dźwięk.

Danonki same z siebie basu mają mniej niż np. K518.

 

A najbardziej przebasowione słuchawki jakie słyszałem, to oczywiście Beatsy. Mocno błotnisty, ale ilościowo masa tego była.

[Undertaker]

Philipsy HS900 - nie tyle pod względem ilości, bo tej nie ma zbyt wiele, ale za to zejścia i miękkości. Bardzo fajne wrażenie sprawiają

[Dawindyk]

Moje K550 fajny basik mają W sumie już nie moje

 

D5K mają za dużo basu i dudnią jak cholera, CAL już lepiej grają

 

A slyszales je przez minute po wyjeciu z pudelka? Posluchaj kiedys dobrze napedzonych i wygrzanych to moze bedziesz mial podstawe do oceny