Fatso Opublikowano 26 Lutego 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Lutego 2013 (edytowane) Pod koniec zeszłego tygodnia otrzymałem ładną paczuszkę od headbeat.pl. W środku było kilka zestawów słuchawek dousznych firmy AWEI. Przyznam się szczerze, że do testów zgłosiłem się z ciekawości raczej, niż z rzeczywistej potrzeby poznania produktów tej firmy. W końcu Chiny w audio rządzą i dzielą, więc nie mogę przespać jakiejś nowej rewolucji. Czy jednak ta rewolucja ma miejsce w przypadku AWEI, postaram się odpowiedzieć w kilku kolejnych testach. Na początek na tapetę poszły AWEI s120i, słuchawki dynamiczne z mikrofonem, dedykowanym urządzeniom zgodnym ze standardem Apple. 1. Opakowanie i zawartość zestawu. Słuchawki dostarczane są w krzykliwym blisterze, na pierwszy rzut oka lekko przypominającym produkty i pakowanie Etymotic. Jednak od razu w oczy rzucają się 2 pary tipsów widoczne przez półprzezroczyste opakowanie, w kolorach niebieskim i czerwonym. Miłe zaskoczenie po tych wszystkich czarnoburych tipsach. Dobranie się do środka nie jest jakoś kłopotliwe, a dzięki zastosowanym materiałom, opakowanie jest wielorazowego użytku. Plusik. Wewnątrz znajdziemy słuchawki, klips do kabelka, 2 pary czarnych tipsów w rozmiarzez S i M, 2pary kolorowych silikonowych tipsów w rozmiarze M i jedną parę Triflange, w kolorze niebieskim. Jako miłośnik Triflange muszę przyznać, że to było bardzo miłe zaskoczenie. Wszystko to znajduje się w estetycznym, zamykanym na zamek pokrowcu. Rzekłbym, że wyposażenie akuratne. 2. Budowa Awei s120i to słuchawki dynamiczne, wyposażone w 8mm driver, który chroni metalowa obudowa. Całość sprawia bardzo solidne wrażenie i zdecydowanie kłóci się z typowo chińskim podejściem do jakości. Kabelek, którym zasilane są słuchawki wyposażone są w mikrofon na lewej słuchawce, estetyczny aluminiowy splitter z logo AWEI. Ale najciekawszy jest właśnie sam kabelek. Nie jest to typowy "makaron", a troszkę węższa jego wersja. Nie jest on już tak podatny na uszkodzenia jak kabelek od np. Jaysów. A do tego ta kolorystyka. Czerwony z jednej strony a czarny z drugiej. Całość robi piorunujące wrażenie. Przynajmniej na mnie. Niby krzykliwe, ale jednocześnie eleganckie. Naprawdę kawał dobre roboty. 3. Dzwięk Jako zestaw testowy posłużyły mi iMod Video + RSA Predator, iPod NANO oraz iPod Classic + Rockbox. Muzyka w plikach FLAC, FLAC24bit, OGG9. Najpierw niemiłe zaskoczenie, przy aplikowaniu słuchawek pyknięcia membrany, które w takiej bliskości aparatu słuchowego przypominają grzmot odrzutowca. Po kilku próbach nauczyłem się jednak jak należy to robić, żeby zminimalizować szansę na skuteczne ogłuchnięcie. - iMod i RSA Predator Na pierwszy strzał poszła płyta testowa z HiFi Magazynu i badanie częstotliwośći. NIestety słuchawki zaczynają grać od 80Hz, co w sumie i tak jest niezłym wynikiem, jak na tak mały driver. Następnie odsłuch ulubionych utworów. Nie rozczarowałem się, ale i nie zachwyciłem. Słuchawki grają zdecydowaną V'ką, średnie są mocno wycofane. Jednak całość jest nadspodziewanie wysokiej jakości. Bas dobrze kontrolowany, nie wlewa się na resztę pasm, wysokie wyraźne, bez sybilizacji, ładnie wybrzmiewające. Wokale schowane, jednak nadal wyraźnie słyszalne. Scena, jak na doki, zaskakująca. Dość szeroka, wyraźnie zarysowane plany, z dobrą separacją instrumentów. Po pewnym czasie doszedłem do wniosku, że z charakteru te słuchawki przypominają mi Beyerdynamic Custom One Pro. - iPod Classic Tutaj już tak różowo nie było. Dała się we znaki wysoka impedancja wyjściowa classica. Bas stał się rozlazły, zalewał inne częstotliwości. Dzwięk ogólnie nieprzyjemny. Scena się skórczyła. - iPod Nano Wszystko wróciło do normy. Dźwięk może nie tej jakości co na Predatorze, ale jednak to wina samego nano. Bas mocny, dobrze kontrolowany. średnica wycofana, góra przejrzysta i ciekawa. Trochę siadła głębia, ale poszerzyła się scena. - iPhone Udało mi się na chwilę podłączyć AWEI w pracy do iPhone'a kolegi. W końcu to dla niego dedykowany sprzęt. Już po pierwszych paru taktach wiedziałem, że jest dobrze Izolacja i wygoda na wysokim poziomie. W czasie rozmowy telefonicznej wszystko wyraźnie słyszalne. Efekt mikrofonowy niewielki. 4. Podsumowanie AWEI s120i to udana konstrukcja. Wykonanie i jakość na bardzo wysokim poziomie. Jestem nimi naprawdę pozytywnie zaskoczony, bo spodziewałem się raczej zamienników dla słuchawek z zestawu telefonicznego. A tutaj pełnoprawny produkt dla miłośnika muzyki w ruchu. Ważne żeby używać źródeł o niskiej impedancji wyjściowej (Clip+ lub wzmacniacze portable). Do tego mamy w Polsce dystrybutora, a jak się dowiedziałem, to Panowie (a może i Panie) nie bawią się w koślawy serwis. W razie usterki jest wymiana gwarancyjna. Dane techniczne: Driver : 8mmZakres częstotliwości: 20-20KHzImpedancja: 16ohms ± 15%Skuteczność: 90dB ± 3dBWaga: 16g Długość Kabla: 122cm Edytowane 27 Lutego 2013 przez Fatso 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.