Skocz do zawartości

M.Zaq

Zarejestrowany
  • Postów

    26
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez M.Zaq

  1. Da się, tylko trzeba kliknąć prawym klawiszem myszy od razu jak się zdjęcie pojawia w powiększeniu, po chwili załadowuje się na tym zdjęciu jakby wierzchnia "nakładka" ze strzałkami prev-next i znaczkiem close i wtedy już się nie daje zapisać pliku źródłowego. Niestety nie znam się na kodowaniu stron więc napisałem to tak trochę łopatologicznie ale chyba każdy zrozumie o co chodzi Można jeszcze prościej. Miniaturę otwierasz w nowej karcie, po czym ppm->zapisz jako. Działa bez problemów przynajmniej na operze10
  2. M.Zaq

    Metroseksualizm

    Tak czytam wasze wypowiedzi i postanowiłem dodać sytuacje z którą spotkałem sie tydzień temu. Może paru osobom da to do myślenia. Otóż 2 tygodnie temu temu wprowadziła się do mojego akademika osoba homoseksualna. Człowiek jak człowiek, wygląda normalnie, ubiera się jak na moje standardy normalnie, jednak zachowuje się w sposób jak to wcześniej ktoś wspomniał "zniewieściały" ( szczególnie nasila się to po spożyciu alkoholu ). Z początku był traktowany "jak coś nowego", były rozmowy, śmiechy itp. Jednak po pewnym czasie, zebrała się grupa która uznała, że trzeba mu życie uprzykrzyć. Tak więc zaczęło się wyszydzanie, prowokacje itp. gdy to nie dało efektu, jaki chcieli osiągnąć ( nie mam pojęcia co to było o0. Może chcieli go zmusić to wyprowadzenia z akademika, żeby zaczął płakać ? Nie wiem, i szczerze mówiąc nie wiem czy chce wiedzieć ), użyli ciężkiej altylerii. Gdy spał przy otwartych drzwiach, wpadło 3 osobników do pokoju i uderzyli go 3 razy, po czym uciekli. To chyba najlepszy przykład jaki można znaleźć na dyskryminacje osoby o odmiennej orientacji.
  3. M.Zaq

    Anime

    Texhnolyze ? Jak dla mnie bardzo fajny tytul, jeden z tych do ktorych wracasz po pewnym czasie i odkrywasz cos nowego, co przeoczyles wczesniej. Jednak nie nastawiaj sie na jakies fajerwerki. Akcja toczy sie leniwie, duzo jest scen w ktorych bardziej zachwycasz sie sceneria niz sama akcja ( dlugasne przejscia bohaterow itp. ). No i niestety wymaga duzego skupienia podczas ogladania, zdazaja sie momenty w ktorych nie wychwycisz jakiegos drobnego szczegolu ( ktory pozniej powoduje dezorientacje w fabule ;] ) poniewaz sie zagapiles. Jednak jak dla mnie to zacheta, zeby obejzec cala serie jeszcze raz ;] Dla mnie jest to jedno z najlepiej narysowanych anime jakie dane bylo mi widziec ( a ze nie widzialem tak wiele jak niektorzy tutaj, to inna historia ). Fabula wg. mnie nie jest jakos bardzo skomplikowana tylko tak jak mowie trzeba ogladac ze skupieniem Mam nadzieje ze jakos ci nakreslilem moja wizje, oraz ze bedzie dla ciebie pomocna
  4. Bardzo trafnie powiedziane ;p Chlopak gdyby nie mial glowy przytwierdzonej do szyi to by ja zapewne zostawil w pierwszym lepszym miejscu xP Osobiscie tez czekam na przesylke jednak jestem przekonany, ze predzej czy pozniej do mnie trafi
  5. M.Zaq

    Anime

    Mimo ze widzialem malo, zgadzam sie w pelni xD SE:L naprawde mocne i zacne. Od siebie ( a dokladniej od eternality, ktory mi polecil ) dodam z czystym sumieniem Texhnolyze. Jednak wymaga sporego skupienia podczas ogladania
  6. M.Zaq

    Zabawa anime/manga

    Sorry ze tak dlugo. Moja zagadka ( troche zmodyfikowane zdjecie .. inaczej bylo by za posto xP )
  7. M.Zaq

    Zabawa anime/manga

    Moj strzal ;D manga: Vagabond Glowny bohater: Miyamoto Musashi Swoja zagadke dam gdy dostane potwierdzenie co do moich przypuszczen xP
  8. Wiec mimo moich watpliwosci zapowiada sie ciekawie. W sumie za 170$ + oplaty, nie wychodzi tak duzo .. Ktos chetny ? ;D Ale na serio, ciekaw jestem ile prawdy jest w tych wypowiedziach ( sa juz jakies "pelno prawne" recki czy tylko pre-testy ? ), bo opis zalaczony przez ciebie brzmi calkiem interesujaco
  9. Wychodzi na to ze UE stara sie zwiekszyc wplywy z przedzialu do 200$. Ciekaw jestem co im z tego wyjdzie, jednak nie oczekuje cudow Tak jak wczesniej zauwazyliscie ergonomia zdaje sie byc bardziej "user friendly", cos jednak czuje ze nowa linia nie zostanie za cieplo przywitana
  10. Ja pozwole dodac ze super.fi 5 to nie bedzie to samo dzwiekowo co "pro". Pomijajac roznice budowy, jest to single driver Internal Speaker Configuration: Single driver, proprietary balanced top fire armature
  11. Proponuje wrzucic na luz, wielokrotnie robilem z Eternality interesy i jeszcze nigdy sie nie zawiodlem Jestem pewien, ze gdy sie pojawi to wyjasni cala sytuacje
  12. Jezeli moge wtracic swoje zdanie na temat duzych sluchawek. Biorac pod uwage, ze faktycznie ciezko je sensownie napedzic, nalezy pozostawic wam do decyzji czy bedzie sie wam chcialo je targac. Osobiscie jednak powiem ze nie mialbym nic przeciwko poogladaniu takich sluchawek live
  13. Bardzo prawdopodobne ze wpadne. Przytargam irivera e10 + super.fi 5pro i ew. jak sie uda triple.fi 10pro
  14. Wiec korzystajac z faktu ,iz Caleb jeszcze nie siadl do kompa napisze pare swoich luznych uwag q-jays vs super.fi 5 pro - to starcie wygrywaja jays'y. Szczerze mowiac, nie mam pojecia dla czego, poprostu wg. mnie bardzo ladnie zgrywaly sie z e10 i trackami na jakich sluchalem. Moze to wynika z faktu, ze zaiskrzyly miedzy soba, a moze poprostu dlatego ,iz spodobal mi sie zgola odmienny sposob prezentacji dzwieku. Nie wiem, i szczerze mowiac jest to dla mnie rzecz drugorzedna. A co do dzwieku to w q-jays'ach jest mniej basu. Jest on dobrze kontrolowany i precyzyjny, nie jest to jednak os wokol ktorej kreci sie cala reszta dzwiekow. W super.fi basu jest wiecej, nie sprawia to jednak ze dzwiek jest zagluszony badz zamulony. Co do reszty to moim skromnym zdaniem sa to bardzo podobne sluchawki. Kryterium wedlug ktorego nalezaloby wybierac miedzy modelami jest sposob prezentacji dzwieku. Super.fi to sluchawki grajace wlasciwie w twoja twarz, wszystko dzieje sie na malej przestrzeni wlasciwie w 1 - 2 rzedach ( nie wiem czy wiecie o co mi chodzi ). Sprawia to efekt jak zauwazyl Caleb, trudnosci w zlokalizowaniu poszczegolnych instrumentow. Zupelnie odwrotnie jest w przypadku q-jays'ow tu jest przestrzen ( zachowujac proporcje miedzy duzymi - nausznymi sluchawkami, a IEM'ami ), wszstko ma swoje miejsce. Reasumujac jezeli lubisz bezposredniosc i fun w muzyce - super.fi. Natomiast gdy lubisz dziwiek a'la duze nauszne sluchawki smialo mozesz udezac w q-jays'y
  15. Damn it.. w takim razie zastanawiam sie nad celem takiego spotkania ^^ Ale na serio. Ciesze sie ze poslucham dokladniej tych q-jays'ow, jestem ciekawy czy faktycznie az tak miazdza moje super.fi
  16. "Wygrzane" sa na pewno Chyba, ze mowimy o grzaniu pod termoforem lub w mikrofalowce ;]
  17. Chetnie pojawie sie na spotkaniu Moge przytargac Sony a818, super.fi 5 pro oraz Px 100.
  18. M.Zaq

    Teclast T39

    Może to kwestia pliku ? Ew. codec'u ?
  19. M.Zaq

    Teclast T39

    U jednego ze sprzedawców na Ebay'u, jest możliwosc zakupienia wersji 16 GB za 270 $ z przesylka. Jak rzecz sie ma z dostępnoscia, nie wiem. Ebay Chodzi o liste cen w aukcji, nie o aukcje jako taką.
  20. M.Zaq

    Teclast T39

    Podczas odtwarzania muzyki szumów nie ma. Takowe pojawiają się przy zmianie utworu. Z tym, ze udało mi się je wychwycić dopiero przy głośności ustawionej na słynne 00, podczas nocnych odsłuchów, kiedy mocniej koncentruje się na tym co " wpada " do ucha. Z głośnością na zero nie przesadzam, nie lubię słuchać głośno, a w nocy kiedy jest cicho i spokojnie, naturalnie słucha się ciszej. Czy player ostateczny ? Ciężko mi powiedzieć, za mało odtwarzaczy słuchałem, żeby móc stwierdzić to jednoznacznie. Jednak gdyby miałby to być mój DAP na rok czy więcej, nie miałbym nic przeciwko
  21. M.Zaq

    Teclast T39

    Nie, niestety nie miałem styczności z Meizu czy Clixem. Jednak z przeczytanych opinii mogę wywnioskować, że T39 znalazł by się pomiędzy Meizu, a Clix'em ( w skali brzmienia : ciemno - jasno ).
  22. M.Zaq

    Teclast T39

    Wprowadzenie Teclast to kolejna firma z dalekiego wschodu, próbująca uszczknąć parę procent z rynku odtwarzaczy multimedialnych. Trzeba przyznać, że idą w dobrym kierunku .. T39 to na obecną chwile sztandarowy model Teclast'u. Muszą więc iść wraz z nim bardzo dobre specyfikacje. Oto parę z nich: SoC : TELECHIP TCC8200 Codec : WOLFSON WM8978G 2x 20 mW output power Screen size : 2.4-inch touch screen 260,000 color QVGA resolution Wersje 2GB /4GB /8GB /16GB Video format AVI/WMV (30 fps) Czas odtwarzania: max 40 godzin Funkcja gier Electronic Dictionary Głośnik Kalendarz Music Format : MP3/WMA/FLAC/WAV/OGG Recording function FM Tuner Wymiary : 81*47*11.5 mm Bateria (Pojemność) : 1000 mAh LI-Ion Battery USB 2.0 high speed Trzeba przyznać, że na papierze wygląda to naprawdę imponująco. Tylko jak w praktyce ? O tym niżej. Pierwsze wrażenia Sam początek i pierwsze zdziwienie. Małe pudełko, utrzymane w szarych barwach. Po środku dumny napis „ DIGITAL MP3 PLAYER – MUSIC NO LIMIT ”. Pomyślałem „Gdzieś już to słyszałem ”, nie pomyliłem się. Szybki rzut oka na półki i moim oczom ukazało się zachowane do dziś dzień, pudełko po no-name'ie ( sentyment - pierwszy odtwarzacz ). Trochę zaniepokojony, przechodzę do tego co najważniejsze – odtwarzacza. I tym razem Teclast stanął na wysokości zadania. Odtwarzacz naprawdę mały, czytając o 2.4 calowym wyświetlaczu, spodziewałem się krowy pokroju D2 czy co najmniej polowy Ipod'a 4G. On jednak jest relatywnie mały, zgrabny, oraz co najważniejsze ( dla mnie ) jest w miarę cienki. Nie tak bardzo jak Nano, ale nie wiele większy ( w końcu zrozumiałem idee wbudowanych akumulatorów ). Bryła odtwarzacza bardzo ładna, nic nie odstaje ( z wyjątkiem jednego przycisku, ale o nim za chwile ), nie trzeszczy, oraz nie lata. Materiały użyte do produkcji odtwarzacza wyglądają na bardzo dobre z jednym „ ale ”. Tył DAP'a to nic innego jak słynne „ lustro ” a 'la Ipod... Wszystkim którzy mieli styczność z tego typu wykończeniem, wiadome jest, że: a ) odciski palców, zostają lepiej niż na rozgrzanym asfalcie b ) podatność na zarysowania Na prawej krawędzi znajdują się wejście mini-USB, wtyk na Jacka 3.5, miejsce na przeciągniecie smyczy, oraz przycisk reset. Tu doszukałem się wady. Moim skromnym zdaniem wejście na Jack'a i wtyk na USB, powinny zamienić się miejscami. Gdy używa się, słuchawek o prostym wtyku nie ma to większego znaczenia. Jednak przy załamanym, miejsce połączenia Jack'a z kablem, znajduje się na krawędzi DAP'a i może to doprowadzić do szybszego zniszczenia kabla ( jest to tylko moja teoria, nie każdy musi się z nią zgodzić ) Do kompletu otrzymałem również: Słuchawki ( pchełki ) Kabel USB Kabel Line-in Rysik Adapter do ładowania poprzez gniazdko sieciowe Odtwarzacz w akcji Nawigacja DAP'a uruchamiamy za pomocą jedynego przycisku w całej konstrukcji, który zarazem pełni role przełącznika „ HOLD ”. Po przeczekaniu animacji, naszym oczom ukazuje się 8 ikonowe menu, w składzie: Movie Music Photo Ebook Record Radio Program Setting Obsługa jest bardzo prosta. Podwójne stuknięcie w dana pozycje, uruchamia ją. Touch screen jest precyzyjny, spokojnie można operować palcem, paznokciem, czy tez dodanym rysikiem. Mimo usilnych prób zawieszenia go, naciskaniem w 4 miejscach za jednym zamachem, FW dzielnie wytrzymało moje katowania. Z boku ekranu znajduje się wydzielony pionowy pasek na którym można zgłośnić, ściszyć, przejść bezpośrednio do menu ( bardzo przydatne przy buszowaniu w ustawieniach playera ), przejść do tworzenia notatki, przejść do nagrywania. Na papierze wygląda to dobrze, w praktyce wydaje mi się, że przyciski te są jednak trochę za małe. Bez wzrokowo ciężko w nie trafić. Właśnie, obsługa bez wzrokowa .. z jednej strony duże ikony ustawione w sporych odległościach od siebie które nie pozwalają na błędny wybór. Z drugiej strony w końcu to ekran dotykowy, ciężko jest przyzwyczaić sie do tego rozwiązania, jeżeli nie miało sie wcześniej z tym styczności. Ogólnie jednak wychodzę z założenia, że do wszystkiego można sie przyzwyczaić, wiec wychodzi na „ + ” . Setting & Program W zakładkach Setting i Program, mamy możliwość dostosowania playera do swoich potrzeb. Zmiana kolorystyki menu, określenie wielkości czcionki, czy jej koloru to tylko pierwsze z brzegu możliwości, o zmianie kontrastu czy jasności wyświetlacza nie wspominając. Znajdziemy również możliwość pisania własnych notatek, dzięki funkcji rozpoznawania pisma ( nie jest to co prawda PDA, ale jak na odtwarzacz radzi sobie zaskakująco dobrze ), funkcje stopera, kalendarza, oraz 2 gier ( jedna polegająca na odnajdywaniu dwóch takich samych „ buziek ”, druga polega na ułożeniu 5 kulek jednego koloru w jednej linii ). Radio Na temat radia nie mam za wiele do powiedzenia. W codziennym użytkowaniu nie korzystam z tej opcji. Jednak wg. mnie jak na wielkość urządzenia, odbiera bardzo dobrze. Można nagrywać audycje radiowe z maksymalna jakością 192 kbps do pliku mp3. Dyktafon Podobnie jak w przypadku radia. Nie używam i ciężko mi jest powiedzieć cokolwiek na temat jakości nagrywania. Mogę powiedzieć jedynie, że ma możliwośc nagrywania z wbudowanego mikrofonu lub przez line-in z maksymalną jakością podobnie jak w przypadku radia 192 kbps do pliku mp3. Ebook Na ekranie wyświetlanych jest 8 ( w przypadku dużej czcionki ), lub 9 ( w przypadku malej ) linijek tekstu. Można określić w jakich odstępach czasowych będzie przewijany tekst ( od 1 do 9 sekund, lub przewijanie ręczne ). Sam tekst jest przewijany stronami, nie ma możliwości przewinięcia o 5 czy jakakolwiek inna ilość linijek. Zdjęcia Należy potraktować raczej jako ciekawostkę. Przyjemność z przeglądania zdjęć na ekranie takiej wielkości, nie jest największa. Nie dla tego, że ekran jest złej jakości, wręcz przeciwnie najlepszy z jakim miałem do czynienia w urządzeniach tej wielkości, jednak jest trochę za mały na imprezy tego typu. Nie mniej jednak okładki albumów można spokojnie pooglądać, głównie dzięki opcji zoom. Video Od początku byłem sceptycznie nastawiony do odtwarzaczy z funkcja odtwarzania plików video. Uważałem, że mała rozdzielczość w połączeniu z małym wyświetlaczem, nie może dać zadowalającego efektu .. do czasu. Jednak na początek trochę teorii. T39 potrafi odtwarzać pliki AVI oraz WMV z szybkością do 30 klatek na sekundę. Jak to wygląda w praktyce ? Ku mojemu zaskoczeniu bardziej niż bardzo dobrze. Po konwersji ( iriverter z profilem dla clixa nadaje sie do tego znakomicie ) plik odtwarzany przez Teclast'a nie przejawia żadnych skłonności ku zwalnianiu obrazu, przekłamań czy jakim kol wiek innym przejawom których nie chciałbym zobaczyć podczas oglądania. Barwy są dobrze nasycone, obraz ostry, smużenie prawie nie występuje ( naprawdę w znikomych ilościach. A może sie czepiam ? ). Kąty patrzenia są dobre co prawda nie idealne, ale osoba siedząca obok może spokojnie oglądać wraz z nami. Jedyny minus jaki wychwyciłem to brak możliwości przeskoczenia w dowolny punkt filmu, zapewne zostanie to poprawione w następnej wersji FW. Jednak w dalszym ciągu uważam, że oglądanie filmów na tak małym wyświetlaczu to sztuka dla sztuki. Natomiast seriale czy teledyski jak najbardziej. Muzyka & Brzmienie Teclast'a chciałem sprawdzić głównie pod kątem jakości dźwięku oraz możliwości EQ i tym razem się nie zawiodłem. Ale najpierw trochę o procesach towarzyszącym odtwarzaniu muzyki. Menu jest bliźniaczo podobne do tego z Cowona D2.Na wyświetlaczu pokazują sie informacje o przepustowości danego utworu ( niestety nie jest aktualizowana na bieżąco ), nazwie piosenki, artyście, albumie,roku i ew. komentarz. Nie dotyczy to jednak plików OGG i FLAC. Pomimo pełnego wsparcia tych formatów, tagi nie są rozpoznawane. W miejscu gdzie pojawiają sie informacje o utworze, w przypadku tych 2 formatów wyświetlana jest nazwa pliku i jego rozszerzenie. Przeglądanie zasobów odtwarzacza odbywa sie za pomocą katalogów. Szkoda trochę braku nawigacji po tagach, jednak moim zdaniem nie jest to aż tak wielkie niedopatrzenie. DAP wydaje się być bardzo głośny ( może to być też kwestia źle rozplanowanych skoków głośności ), przy nocnych odsłuchach głośność mam ustawioną na 00 ( słownie zero ) i chwilami mam ochotę ściszyć. Z drugiej jednak strony nie dysponuje sprzętem który potrzebowałby wchodzenia w wyższe rejony. Odnośnie szumów: takowych nie uświadczy się przy większych głośnościach, powiedziałbym nawet, że podczas odtwarzania ich nie ma. Na niższych jednak ( może na upartego ) udało mi się coś wychwycić, jednak nie przy muzyce ( bardzo sie starałem ), a przy zmianie utworu. Jednak są one tak znikome, że prawie nie zauważalne. Opis brzmienia opierać się będzie na słuchawkach Ultimate Ears Super.fi 5 pro. Brzmieniowo określiłbym T39 jako player ciemny, z przebłyskami . Co to znaczy ? Według mnie gra on dołem, oraz dolnym środkiem, jednak z tym, że gdy potrzeba zwłaszcza podczas różnorakich solówek gitarowych, potrafi błysnąć. Ale po kolei : Bas bardzo miły dal ucha pełny, potrafi zejść nisko, ale potrafi też „łupnąć”. Co ciekawe nie powoduje zmęczenia przy dłuższych odsłuchach. Środek bardzo przyjemnie się prezentuje, wokal zdaje się być wysunięty ( dla mnie praktycznie nowość ) ładnie wyeksponowany, jednak nie dominuje, jest w takim miejscu w jakim chciałem by był .. dla mnie cudo. Gitary wydają sie trochę cofnięte, jednak przy pewnych modyfikacjach w EQ można je umieścić dokładnie tam gdzie powinny być. Całości dopełnia naprawdę dobra średnica, jeżeli na tak bezpośrednich słuchawkach jestem w stanie zlokalizować poszczególne instrumenty, to nawet nie chce wiedzieć co ten player potrafi zrobić z czymś przestrzennym. Dodam jeszcze od siebie, że dzięki temu odtwarzaczowi po raz kolejny poczułem ciarki na plecach, przy utworach o których myślałem, że nie są już w stanie mnie zaskoczyć. Podsumowanie Teclast T39 okazał sie odtwarzaczem który niejako mnie oczarował. Od wyglądu, aż po brzmienie. Możliwości jakie oferuje w stosunku do ceny jaką życzy sobie za niego producent (importer), mogą sprawić iż Teclast przeprowadzi naprawdę udany szturm na zachodni rynek. Jak dla mnie, im wiecej takich szturmów sprzętu z klasą z dalekiego wschodu, tym lepiej.
  23. Może to nie są składanki, ale IMHO bardzo przyjemnie się przy tym jeździ: Queens of the Stone Age - Songs for the Deaf ( ze wzgledu na dużą dawke energii oraz przerywniki pomiedzy piosenkami, które mają symulowac adycje radiowe) Fu Manchu - In Search of ... ( niskie brzmienie gitar idealnie komponuje sie z warkotem silnika, oraz teksty bardzo często traktujące o samochodach )
  24. M.Zaq

    Tańsze Płyty Cd-audio

    Dorzucę swoje 3 grosze ... Na obecny stan rynku również ma wpływ podejście firmy do potencjalnego klienta. Universal Polska .. w tym roku wydali m.in. Nine Inch Nails oraz Queens of the Stone Age. Ładnie, pięknie gdyby nie fakt, że w pierwszym rzucie na polski rynek o ile dobrze pamiętam trafiło odpowiednio 100 i 170 sztuk płyt .. ręce opadają. Jestem w stanie zrozumieć takie nakłady w przypadku jakiś niszowych zespołów, ale gdy albumy sprzedają się w milionach na całym świecie .. Jako, że jestem osobą z natury niecierpliwą pierwszą płytę dorwałem na allegro, a drugiej niestety wcale ( jednak zbieram fundusze ). Dziwi mnie takie podejście, bo najpierw krzyczą że sprzedaż im siada, a jednocześnie sami sobie podkładają pod nogi kłody..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności