Geronimo1973

Zwierzątko w stylu chomika tyle ,że większe i ma większe torby na trociny.

Mam pytanie: a jak HE-1000 wychodzą w porównaniu ze słuchawkami Audeze ? Czy tu również jest przepaść ?

HE-1000 są już w Polsce. Czekamy aż ktoś z forumowiczów będzie miał możliwość posłuchania i coś napisze o brzmieniu.

Dokładnie tak samo odbierałem he500...sztuczne, cukierkowe brzmienie, z co najmniej dziwnie "dźwięczną" górą i burackim basem, nie schodzącym dostatecznie nisko (k701 miały go znacznie mniej, lecz lepszej jakości); a na temat średnicy nawet nie będę się produkował.. No tak wszystko jasne: rozumiem,że jadłeś krówki-ciągutki podczas słuchania i stąd to cukierkowe brzmienie. To prawda, krówki ciągutki wyciągają plomby i rzeczywiście to daje ból.. :-). Nie martw się. Już jest Was dwóch.. A co? Może HE-500 to ósmy cud świata? Słuchałem tych słuchawek 4-ro krotnie dłuższy czas, za każdym razem mnie odpychały, za każdym razem występujący tam rezonans na 10K dawał o sobie znać niezależnie od sprzętu, a tego typu "usprawnień" ja po prostu nie lubię, stąd wiele sprzętu jest przeze mnie odrzucanych dość szybko, a nie będę kupował słuchawek żeby zaś poprawiać producenta. Bas w HE-500 jak dla mnie ani nie miał odpowiedniego zejścia a dwa był rysowany bardzo grubą kreską, przez co ani nie był specjalnie "rozbudowany" a raczej monotematyczny sam w sobie, nie nosił dla mnie ten bas cech innych konkretnych planarów jak Oppo czy Audeze, to się może podobać, ale na mnie nie robiło to większego wrażenia. Średnica dla mnie w HE-500 przesadnie ugrzeczniona, nudna i kompletnie wyprana z powabu i emocji, to takie słuchanie dla słuchania, generalnie można się w tym doszukać czasem zalet, ale jak ktoś słucha żywiołowej muzyki czy agresywnej to tego typu słuchawki robią dokładnie odwrotnie to czego bym od nich oczekiwał, w pewnym momencie doszedłem do wniosku, że słuchawki lepiej wiedzą jak mają grać muzykę niż ja sam. Było to wtedy gdy miałem bardzo wredne nagrania z dużą dawką sybyliantów, a słuchawki wręcz na siłę spinały się abym tego nie słyszał. Moje zdanie może jest krytyczne wobec nich, ale mój kolega, który zresztą też wiele słuchawek słyszał o HE-500 ma jeszcze gorsze zdanie niż ja, po prostu jest coś w tych słuchawkach na tyle mocnego, że dzieli potencjalnych użytkowników na dwie grupy. Kolejny fakt, który z HE-500 mi nie pasuje to taki, że mimo wycofania z produkcji, nikt nie próbuje nawet dać lepszych cen na ten model, nadal są droższe od HE-400i od których w mojej ocenie są gorsze, mniej wygodne i gorzej wykonane Wracając do PM-3 to cena u nas w PL owszem jest wysoka, bo moim zdaniem powinny u nas kosztować max 2100zł. Nowe z USA z podatkiem to ok. 1900zł więc taka cena byłaby racjonalna. Ogólnie wszystkie rzeczy jakie Oppo produkuje mają u nas przegiętą cenę, problemu nie poprawia fakt, ze Oppo na swojej stronie prowadzi sprzedaż tylko na terenie Ameryki Płn. Wiesz co ? Chyba masz rację: sprzedaję HE-500. Jutro

Dokładnie tak samo odbierałem he500...sztuczne, cukierkowe brzmienie, z co najmniej dziwnie "dźwięczną" górą i burackim basem, nie schodzącym dostatecznie nisko (k701 miały go znacznie mniej, lecz lepszej jakości); a na temat średnicy nawet nie będę się produkował Interesujące ..ale nieprawdziwe.

HE-500 jak najbardziej zgrywają się z Audio Gd, który jest jakby pod nie nawet stworzony. Powstaje również w Chinach. I piszę to na podstawie własnego doświadczenia z tym połączeniem także kolego mikolaj612 za bardzo się rozpędziłeś i gadasz Panie zwyczajną nieprawdę. Jesteś bodaj pierwszą osobą , która stwierdza,że męczy ją dźwięk z HE-500. Nie sądzisz ,że to zadziwiający wyjątek ?

sennheiser ie-80 ?

Piszesz o rzeczach oczywistych. Jasne ,że różne słuchawki będą wymagały różnego toru audio. Ale to nie korekcja, tylko właśnie stosowanie różnych wzmacniaczy ( i w ogóle całego toru audio też ) wyrównuje i w miarę upodabnia granie różnych słuchawek. Balans tonalny- słowo , które w Twoich ustach znamionuje znajomości tematu. Gratuluję.

Słuchawki Hifimana bardzo dobrze zgrywają się ze wzmacniaczami słuchawkowymi Hifimana - nie ma tu problemu z wyrównaniem pasma. Słuchałem HE-560 z EF-5 i HE-6 z EF-6 i nie słyszałem opisywanego przez Ciebie problemu. Słyszałem lepsze połączenia słuchawek HiFiMan niż chociażby z EF-6, i do takich się odnoszę. HE-560 nie znam. Ok. Ja Ci tylko piszę,że problem nie występował na wzmacniaczach dedykowanych Hifimana. A swoją drogą to ciekawe,że tak poważne miałeś zastrzeżenie, a wzmacniacze te ponoć były lepszym połączeniem dla słuchawek Hifiman. Coś tu nie gra.

Słuchawki Hifimana bardzo dobrze zgrywają się ze wzmacniaczami słuchawkowymi Hifimana - nie ma tu problemu z wyrównaniem pasma. Słuchałem HE-560 z EF-5 i HE-6 z EF-6 i nie słyszałem opisywanego przez Ciebie problemu.

Superlux ?

89 lat ! la,la,la ! Tyle ile stron w tym temacie !! Jacie !! la,la,la !

Rzeczywiście dźwięk ze słuchawek Audeo jest wyjątkowy (122 miałem). Niemniej jednak ja uznałem,że dokładanie sobie dodatkowych czynności przy zmianie filtrów ( o czyszczeniu dowiedziałem się chyba z tego właśnie forum ) jest dla mnie dość uciążliwe. I tak jak dźwięk mnie zachwycił, tak konstrukcję z wymiennymi filtrami uznałem za "minus" słuchawek. Nawiasem mówiąc omijam dlatego do dziś właśnie słuchawki dokanałowe Hifimana. Co do samych filtrów : miałem słuchawki oryginalne z odpowiednią 24-miesięczną gwarancją i pierwsza para filtrów zapchała się brudem rzeczywiście po 3 miesiącach. Ale druga- proszę mi wierzyć- po...tygodniu. Podziękowałem i słuchawki od razu sprzedałem. Obecnie użytkuję Sennheisera CX-400 II Precision od ponad 2 lat - bez żadnych filtrów , a konstrukcja tych słuchawek powoduje ,że nie trzeba ich w ogóle, powtarzam, w ogóle w jakikolwiek sposób czyścić. Dźwięk mnie zupełnie zadawala. Aczkolwiek tak jak napisałem: najlepszy dźwięk do 500 zł to chyba właśnie Audeo.

Rytek, włóż teraz szybko te buty i dalej śmigaj do najbliższego salonu audio , aby odsłuchać Hifimany HE-1000. Buty jak znalazł na tę okazję :-).

W sprzedaży od dziś: http://www.head-direct.com/Products/?act=detail&id=272

Czy te kabelki będą miały takie same wkręcane wtyki do nauszników , jak HE-300,400 czy HE-500 ? Czy jest już znana konkretna data startu regularnej sprzedaży HE-1000 ?

Ja bym zainwestował w Sennheisery. Sennheiser obecnie robi chyba najlepsze słuchawki bezprzewodowe z serii RS. Możesz poszukać starszych modeli w tej cenie ( do RS 140 ). RS 140 grają już naprawdę dobrze. Była też druga edycja RS 120. Wszystko możesz znaleźć na serwisie aukcyjnym.

polecam Hifimany HE-300 ( choć to otwarte ) . Można czasami używane dorwać na Allegro i w cenie niższej niż 800 zł .Albo dopłacić trochę i kupić nowe. Warto.

Czy są już jakieś informacje kiedy ten zestaw ( HE-1000 i EF-1000 ) pojawi się w sprzedaży i ile będzie kosztował ?

Trzeba wgrać najpierw płytę CD do komputera, a następnie na X1 ? A czy można bezpośrednio po włożeniu płyty CD do CD-ROMu zgrać do X1, z pominięciem zgrywania na komputer ? Czy da tak radę z wszystkimi nazwami utworów i płyt ?

Mam do Was pytanie: jakim oprogramowaniem i w jaki sposób przegrywać płyty CD na X1 ? Mam właśnie kolekcję fizycznych nośników ,nie plików.

Ja piszę o swoich doświadczeniach co do CX 400 II Precison. A zapewniam,że sprawa wyglądała tak,że sami bylibyście zdziwieni. Zaręczam.

Ze swej strony gorąco polecam słuchawki Sennheiser CX 400 II Precision. Najlepiej kupić z pewnego źródła - neonet.pl - wtedy masz pewność oryginalności. Słuchawki te kosztują w granicach 280 zł . I uwaga: mają taką konstrukcję,że nie zbierają woskowiny z uszu podczas słuchania. Także nie wymagają żadnego czyszczenia i żadnej pielęgnacji. Jest to o tyle ważne,że wszystkie inne słuchawki dokanałowe takiego czyszczenia wymagają prawie za każdym razem i są częste przypadki uszkodzenia słuchawki ( przetwornika ) przez woskowinę , która wniknie zbyt głęboko. Ja w ten sposób straciłem słuchawczki Monster Turbine warte 500 zł. A jak grają Sennheisery CX 400 II Precision ? Otóż doradzałbym cierpliwość przy ich wygrzewaniu. W początkowym okresie bowiem niskie basy powodują czasami nieprzyjemne "buczenie" ,rezonans. Jednak właśnie jest to sprawa wygrzewania. Moje CX 400 II Precison wygrzewały się 1,5 roku. Któregoś dnia podczas spaceru niesamowicie poprawiła się ich charakterystyka- słuchawki się dotarły. Basy grają już znakomicie - problem zniknął zupełnie. Dla mnie to najlepsze słuchaweczki - ten dźwięk i konstrukcja i to jeszcze za takie pieniądze.

Cześć michalm7362. Polecam Ci do sprzętu przenośnego taki oto wzmak słuchawkowy: http://www.ebay.pl/itm/Headphone-Amplifier-CMOY-AMP-HEADAMP-HI-FI-WITH-CABLE-/261425179870?pt=LH_DefaultDomain_0&hash=item3cde27acde daje naprawdę dobry dźwięk - sam posiadam do walkmana Hi-MD. A nosić możesz całość w jakimś plecaczku. Warto, jeśli poważnie myślisz o jakości dźwięku w ruchu.

Dobry wieczór wszystkim. Otóż od kwietnia 2013 r. mam te oryginalne,podkreślam oryginalne,bo kupione w sieci NEONET słuchawki. Mają one wyjątkową zaletę,której jeszcze nie spotkałem w żadnych innych słuchawkach dousznych: konstrukcja głośnika i gumowej wkładki jest taka,że zupełnie nie zbiera woskowiny z ucha podczas użytkowania. W ogóle nie trzeba czyścić kanału słuchowego. Dlatego te słuchawki postanowiłem zostawić przy sobie.Niestety,dźwięk mi się nie do końca nie podobał.Bas w pewnym zakresie był słabo kontrolowany i zaczynało buczeć , dudnić.A słuchawki na pewno były oryginalne. Nie pomagało zastosowanie do mojego Hi-MD Walkmana wzmacniacza słuchawkowego (CMOY).Jakież moje było zatem zdziwienie, gdy w październiku 2014 r. ( a więc po 1,5 roku ) słuchawki nagle podczas jednego spaceru się dotarły,wygrzały. Panowie,aż taki czas musiał minąć.A słuchałem przez te 1,5 roku praktycznie codziennie co najmniej 60-70 minut . Grają teraz w tym moim zestawie z CMOY-em jak takie za 700-800 zł .Najlepsze słuchawki jakie mogły mi się trafić...