fafanculen

Sprawdzę stock wersję, i jak się uda to też z bass portem, i napiszę.

Do K551 zmiana nie ma sensu - dx50 to imho poziom X1s. Natomiast do Q701 trza już prundu. I tego będzie wystarczająco w X1s, albo wzmaku, który możesz podpiąć pod DXa (rozumiem, że Zenek już odpada? A może wymiana potka?- tanio wychodzi) Troche się zraziłem do ZENka. Chyba, że bym trafil egzemplarz z równym potkiem, to czemu nie. Wymieniałem potek, i też było nie tak jak trzeba. Narazie go sobie odpuściłem. Czyli sądzisz, że o2 za słaby aby rozwinąć q701?

Mi się podoba dx50 na rockboxie z o2 i k551. Budżetowy zestaw a gra fajnie. Mogę sobie jako DAC do komputera podpiąć i też gra. Myślałem o zmianach (aune x1s), ale chyba nie muszę. Nie wiem czy będzie to duża różnica? W przyszłości dokupienie do pary Q701. Miło wspominałem Fiio X5 I + ZENka, ale gdyby nie problem z potkiem to bym go miał na wieki wieków.

U mnie też się wydaje, że mimo rekablingu symetrycznego, prawy jest cichszy. Dodatkowo dochodzi problem z sealem, ale ustawialem na głowie tak, że było 50:50, mimo wszystko słychać, że lekko na lewo przechylony dźwięk. Na innych słuchawkach nie ma problemu. Z kolegą Lemonskym sprawdzimy moje multimetrem przy następnej okazji.

Sylwestrowy zestaw, a w środku płytka Queen..

Ten pin może mieć znaczenie.

Utnij sobie kawałek folii aluminiowej, i włóż starannie pod silikon lub inny case. Problem powinien zniknąć.

Ja zauważyłem, że dx jest podatny na zjawisko interferencji. Reaguje mi z objective2. Odrywanie go od wzmacniacza powoduje skrzypienie. Aby dokładnie to sprawdzić, potarłem obudową (oczywiście w silikonie) po powierzchni wzmacniacza i zaczeły sie trzaski, następnie przestał grać lewy kanał, a potem oba. Reset urządzenia pomógł. Założyłem folię aluminiową pod silikon, i problem ze skrzypieniem zniknął właściwie. Taka ciekawostka... nawet ktoś na Head Fi o tym pisał, że reaguje nawet z telefonami. Sądzę, że dx90 z racji tej samej obudowy może mieć tak samo. Już w specyfikacji dx80 można wyczytać że obudowa jest odporna na EMI i RFI.

1. adikadik 2. Grucha 3. papajazz 4. trubul 5. Compton 6. Ugz 7. FeX 8. touok 9. KaszaWspraju 10. babicz99 11. Perul 12. Dawindyk 13. rymcymcym 14. PENDRAGON 15. ALTON 16. down32 17. szyna49 18. Grubby 19. ArecaS 20. saudio 21. iMpus 22. Kapsel 23. Methiu 24. hibi 25. jamesik 26. ROBSONBERCIK 27. kazikson91 28. loathe 29. ma_x_ym 30. pysiaDK 31. michalkorona 32. Lubi 33. kopec23 34. audionanik 35. surround 36. kasumo 37. peperonii 38. fireralf 39. VanCas 40. xmag 41. dMXyEYe 42. MrSheep 43. Micbud 44. szczygiel 45. Damix 46. david11 47. SlawekR 48. lukekaczmarek 49. daras66 50. worms14 51. Mercury 52. Karmazynowy 53. miki_w1 54. bartiss 55. Jini 56. Fafanculen

Nie da się. Tylko 44.1 i 48 do wyboru.

Tak samo jak kopec23, 1.9.3 i RB, a używam tylko RB.

Wychodzi na to, że każdy słyszy inaczej, bo dla mnie to on jest idealny do jasnych słuchawek właśnie może ja wole granie bardziej flat, ok..

Bo dx50 jest jasny i basowy zarazem. Chociaż z tą jasnością to bym tak nie przesadzał, ale napewno jakiegoś roll-offa nie ma na wysokich.

Prawo Bronxu, Kolekcjoner Kości, Karmazynowy Przypływ, Spectre, Stan Oblężena, Gra Tajemnic i jeszcze kilka się znajdzie z ost 2tyg.

z O2 super się zgrywa, z portable myślę, że JDS C5 będzie dobrym kompanem.

Czym je recablowałeś? K550 po recablingu grają tak samo jak K551 po recablingu, czy jest jakaś istotna różnica? Rekablowane były obustronnie przez Fatso magicznym kabelkiem. Poprawa pasm następuje, zwłaszcza bas jest lepiej kontrolowany, ładnie schodzi, zwłaszcza po Line out w dx. K550 na stock chudo grają, k551 na stocku więcej basu i średnicy mają. Po recablingu to te same słuchawki. MOE będą gęste, więc @arni bierz k55x.

DX50 i k551 (rekablowane). Mam uzywam takiego zestawu. Dobra synergia.

Nr 3. PIękny

Długo wciskasz przycisk włączania/wyłączania. Dzięki. Chyba nawet raz go resetowałem na SU. Czekamy na wersję 'stable' Rockboxa, chociaż już obecna na dualu 1.9.3 jest używalna w pełni. Dźwiękowo nic więcej narazie nie potrzebuje zwłaszcza po line-out.

Długo wciskasz przycisk włączania/wyłączania.

Ja go używam po line out ale z Objective2. Słuchawek bym nie wpinał bezpośrednio w line out, gdzie jest sens? Inna impedancja i roll off na basie jest. A z tym wieszaniem, to potrafię mu dać w kość, nawet sprawdziłem, czy klikanie i przełączanie ustawień na RB go zawiesi, no i potrafi strzelić focha i przestanie grać, lub (ale to bardzo ciężko spowodować) dźwięk znika i pomoże tylko reset urządzenia. Fiio miałem ale przenigdy mi się nie zawisiło, w przeciwieństwie do ibasso.

Właśnie chodziło o szybką zmianę utworów, zwaszcza na shuffle ma taki freeze.

Przecież błonnik jest w warzywach, ziarnach, produktach strączkowych... owocach w mniejszych stopniu. I jest tam w formie "żywej", bo z ziaren zmielonych na chleb wietrzeje większość cennych składników w ciągu kilkunastu godzin. A w takich całych warzywach czy ziarnach jest zamknięty w środku. Niby takie pieczywo z grubego przemiału jest troszkę zdrowsze, bo coś tam się może zachować, ale i tak nie równa się powyższym. Witaminy z grupy B o ile się nie mylę mamy w przetworach mięsnych, czy choćby tym kpionym owsie (który jest jednym z ulubionych pokarmów sportowców np. atletów). Tyle, że duża część takich płatków owsianych jest w Polsce zanieczyszczona glutenem w zakładach produkcyjnych. Poza tym jest też duża grupa zbóż bezglutenowych i wcale nie trzeba ich spożywać w postaci tzw. chleba bezglutenowego, który rzeczywiście jest syfem. Bo zamiast tego glutenu wrzucają tam chemiczne spulchniacze, gumy guar i tego typu dziadostwa. To już się w tym momencie z tobą zgadzam, że lepszy będzie ten żytni na zakwasie. Można zrobić chleb bezglutenowy, bez tym magicznych mieszanek bezglutenowych. Wyżej podałem dobry sposób - mielimy siemię lniane, zalewamy wrzątkiem, czekamy kilka minut aż wytworzy się ten śluz i wykorzystujemy go jako zdrowy substytut glutenu. Jak ktoś ma silną reakcję na gluten, a nie chce mu się robić chleba w domu (choć z automatem do chleba to kilka minut), to może ewentualnie zastąpić kromki waflami ryżowymi. Nie jest to najzdrowsze wyjście, ale lepsze to niż kupny chleb bezglutenowy. Zgadzam się w kwestii owoców, należy je jeść maksymalnie do wczesnych godzin popołudniowych. Generalnie najlepiej podzielić sobie dzień na dwie części: rano spożywamy produkty bardziej węglowodanowe, a po południu bardziej białkowe. Natomiast przy zdrowej diecie nie ma co panikować, nic się nie stanie jak zjemy ten owoc o 17.00. Lepsze to niż ciastko czy placek. Gluten rzeczywiście występuje w wielu wędlinach i nabiale. Z nabiałem jest prościej, bo wybieramy jogurt naturalny czy ser biały i nie spotkałem w tych produktach substancji glutenopochodnych. Z wędlinami jest większy problem. Glutenu zwykle nie posiadają wędliny typowo suszone jak salami, a z kiełbasek zwykle dobrej jakości kabanosy. Takie produkty są drogie, bo z 1kg po suszeniu zostaje 1/4 wagi, a nie odwrotnie jak w przypadku tanich wędlin. Zresztą bez wędlin można sobie poradzić. Kupować po prostu mięso mrożone, ryby. A co do uaktywniania się genów celiaki przy diecie bezglutenowej, to ostatnio po takiej diecie (trochę bardziej rygorystycznej) na białku konopnym, spirulinie, chlorelli, i ziarnach w tym siemieniu, słoneczniki, pestkach dynie, płatkach jaglanych, i do tego herbata z widłaka goździstego, byłem u rodziny na imieninach. Machnąłem ręką i zacząłem jest zwykły, najpodlejszy chleb pszenny. A muszę zaznaczyć, że zawsze miałem gwałtowną reakcję na produkty glutenowe. I co? Nic. Ani w tym dniu, ani w następnym. ps. świnki od gospodarza są okej, ale nie rozumie dlaczego wybierać je zamiast kiełków? To nie można jeść tego i tego? Kiełki to najzdrowsze jedzenie jakie możemy sobie wyhodować we własnym domu przy minimalnym wysiłku. Jeżeli mogę coś doradzić na dolegliwości trawienne, alergie to bardzo dobrze spisują się suplementy na bazie aloesu (czy aloe vera). Możesz nabyć w postaci płynu lub kapsułek. Oczywiście płyn jest "czystszy" i zwykle efektywniejszy. Aloes ma właściwości regeneracyjne dla układu trawiennego, wspomaga odbudowę, łagodzi nieprzyjemne objawy. Płynny można spożywać 3x dziennie po łyżce zwykle przed posiłkiem. Zielona herbata też jest znana z właściwości poprawiających funkcje trawienne. Trzeba wspomnieć też o czymś takim jak enzymy trawienne, które mogą być niszczone przez przetworzoną żywność. Ciekawi mnie, czy branie takiej betainy (HCL), pepsyny itd przez dłuższy czas, nie spowoduje zahamowania wydzielania naturalnych enzymów.

Tylko, żeby niektórzy nie mylili celiaki z alergią na gluten to raz. Po drugie, zrobiłem taki test i każdemu kto ma jakieś dolegliwości też proponuję sprawdzić chociaż jak ktoś napisał, na 2 tyg. odstawić gluten. Ja praktycznie bez przerwy nie jem już około 2 miesięcy i czuję się lepiej, nie boli mnie brzuch tak, wysypki poznikały w większej mierze, no i czuje więcej energii. Alergia może trwać jaki okres, i zniknąć, w celiakii masz uszkodzone na tyle kosmki jelitowe, że musisz przestrzegać do końca życia diety, przynajmniej się starać. OFC nie mam celiakii.

A co z glutenem? Ja np mam kilka alergii pokarmowych, w tym gluten. Staram się go nie jeść, ale w pracy wyskoczy się na coś, to zawsze proszę bez panierki, a tak naprawdę, mogą być śladowe ilości. Co Arthass powiesz o alergiach?