-
Postów
3456 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
31
Aktualizacja statusu
Zobacz wszystkie aktualizacje Undertaker
-
Kupiłem sobie takie buty: https://allegro.pl/oferta/trapery-szersze-trzewiki-ocieplane-skora-luxpol-10939089265?snapshot=MjAyMi0wMi0wNlQxODoxMjoyMS4wNTRaO2J1eWVyO2UzMTM0ZGM1YjU1NDQ1OWI0YjI5NGU5MmVmNzI1ZWM3YTYyNGE3ZjhlMjI3NGQ0ODkxYzg4OTMwNmNjM2M4NmU%3D
i po jednym dniu użytkowania (terenowo-lekko-górskie spacery z psem) zaczęła złazić ta ekoskóra. Słowem - badziew i stówa spalona w piecu. Niby w tej cenie nie powinienem oczekiwać nie wiadomo czego ale wydawało mi się, że przynajmniej jeden sezon powinny wytrzymać.
Moje pytanie w związku z tym, ile trzeba wyłożyć na jakieś trapery dzisiaj żeby "była gitara"? Nie chodzi mi o jakieś designerskie, wygląd sprawa drugorzędna, najważniejsza funkcjonalność i wytrzymałość.
- Pokaż poprzednie komentarze 16 więcej
-
@bigmaras ty mi TNF nie obrażaj 😠 bo parę miesięcy temu z bólem serca pochowałem buty które były ze mną 6 lat. Podejrzewam że wyryp z plecakiem 50 zaliczyły. Niektóre po 250km. A jednocześnie poleciłeś buty dwóch marek z których się niemal śmieję ja i moi znajomi zaprawieni w marszach.
-
@Birken Często bywa tak w życiu, że śmiejemy się z rzeczy, których nie znamy lub nie rozumiemy. NFy dwie pary nigdy nie przetrwały u mnie dłużej niż pół roku podobnie jak salomony czy hh. Nie jestem jakimś regularnym traperem ale nie szanuje butów i ganiam częściej po leśnym terenie a nie górach. Wypady w góry robię max dwa razy w roku latem i dwa razy zimą. Merrelle dla mnie najwygodniejsze i najsolidniej wykonane. Taka moja opinia ale jak znasz lepsze w budżecie tytułowym to chętnie zerknę. Co do Salevy to jest to marka właśne często chwalona przez zaprawionych w bojach traperów i na forach wspinaczkowych i trekingu wysokogórskiego mocno chwalona dlatego sam kupiłem pierwszy raz, niemniej jednak wolę merrelle tak jak pisałem.
-
Przeczytałem pierwsze zdanie i się prawie oblałem herbatą.
A Salewy już widziałem w których podeszwa odlazła po 2 miesiącach. Moje aktualne Merrele już zaczynają nosić ślady zużycia. A leśno-łąkowo-wioskowych spacerów może 10 zaliczyły i 4 wyjazdy plecakowe.
W ogóle chędożyć buty tego typu. Najlepsze są na wzór trampek tylko o solidniejszej podeszwie. Ale rynek się uszczuplił a Palladium sypie od patrzenia mimo że wołają za swoje buty jak za zboże (ukraińskie)
- Pokaż następne komentarze 3 więcej