wrq

Dzięki za poradę, ale nie rozumiem do czego miałbym użyć tego bajeru z linka. Czytam na tej stronie o nim i super gadżet z tego... ale do czego mi się przyda?

Sądząc po ilości odpowiedzi oraz ich treści (za którą serdecznie dziękuję), spodziewam się, że nie mam co liczyć na pewność kompatybilności żadnego z rozwiązań. Zatem spróbuję. Na razie tylko rozeznaję temat by w ogóle oszacować koszta, ale z pewnością spróbuję za jakiś czas.

Cześć! Szukam odpowiedzi na nie zadane pytanie. Mam PC i podłączone przez interfejs na USB głośniki, jako podstawa nie tylko dźwięku z komputera, ale przede wszystkim jako główne źródło odsłuchu muzyki. Poza tym ze względu na brak TV pojawiła się koncepcja oglądania filmów na czymś większym niż monitor, czyli padło na zakup projektora. I tutaj zaczynają się pytania... Projektor bez problemu podłączę do PC przez HDMI/dsplayport, ale mam problem z dźwiękiem, którego ani nie chcę puszczać na swoje głośniki ze względu na układ pomieszczenia, ani nie chcę kupować nowych by starodawną drogą łączyć je jak kino domowe analogowymi kabelkami. Chciałbym głośnik bezprzewodowy jako źródło dźwięku z filmu i ewentualnie alternatywne źródło muzyki np ze smartfona, gdy komputer jest wylaczony. Ale nie wiem czy są takie bluetooth, które nie są produkowane z myślą o urządzeniach mobilnych (problemy z konfiguracją, częsta konieczność parowania na nowo za każdym razem z pc), czy może jednak coś streamingowego albo innego rodzaju, nawet nie wiem jakiego rodzaju. Kolejne pytanie to łatwość rozdzielenia prze PC sygnału obrazu i dźwięku na np HDMI projektor i Wi-Fi głośnik. Czy może łatwiej będzie połączyć projektor również przez sieć, bezprzewodo? Wiem, że teoretycznie nie ma różnicy, tak jak w łączeniu komputera z głośnikiem bluetooth, w praktyce z głośnikiem okazuje się inaczej, nie chciałbym sprawdzać na własnej skórze jak wygląda kwestia kompatybilności z projektorem przy podziale sygnału... ma ktoś może jakies doświadczenia? Jeśli nie, to będę wdzieczny za jakiekolwiek odpowiedzi, sugestie. Pozdrawiam, wrq

Charge łupie basem, jest "wow", zależy czego będziesz i jak będziesz słuchał. Charge lepszy na imprezy i dla szpanu, nie brzmi gorzej tylko inaczej.

pozwolę sobie odświeżyć temat, by wkleić link do tematu o którym chyba myślał retter i wspomniał na pierwszej stronie http://forum.mp3store.pl/topic/113113-audiofile-vs-obiektywisci/#entry1031947 O melomanach raczej tam nie ma, ale o audiofilach można się dowiedzieć. [dopisek] http://forum.mp3store.pl/topic/113041-kosciol-audiofilski/ http://forum.mp3store.pl/topic/113263-dyskusja-do-tematu-audiofile-vs-obiektywisci/

JBL Charge 2 się wyprzedały jakiś czas temu, zdobyły sobie widocznie niemałą popularność, przez parę miesięcy nie można ich było nigdzie kupić. Teraz weszły do sprzedaży charge 2+, czyli jakby to samo tylko wodoodporne. Bezpośrednio nie porównywałem, ale wydaje się, że brzmią tak samo. Dobrze brzmi dopiero na większych głośnościach, po cichu ma duże dziury w paśmie, szczególnie w dolnej średnicy. Gdy podkręcić, bas dopełnia większy zakres i dzięki temu brzmi to bardziej spójnie. Niestety niezależnie od wszystkiego głośnik ma problem z wysokimi tonami - przesterowuje je. Garbarek to zabójstwo na nim. Dobry głośnik na imprezę w plenerze. i tyle. Niestety cena skoczyła - 720 zł.

Casio mimo, że nie najładniejszy, to jednak ma jasną tarczę, bedzie więc czytelniejszy. Poza tym nie przepadajac za bransoletami, wybrałbym skagena takiego własnie.

Ze swojej strony daję do rozważenia wersję mega budżetową, philips shp3000. Słuchawki nie powodują bólu, a nadają się do wszystkiego. Pewnie mniej basu niż w HD202, ale mają go. Wygodne i w ogóle super słuchawki jak za 40 zł. Chyba, że jednak to nie problem wydać 100 zł, to warto dopłacić, jakość dźwięku będzie zauważalnie lepsza.

Widziałem takie rowery z ukrytym barkiem na alkohol, między rurami. Kliknięcie w miniaturkę przywróciło mnie na ziemię, opaski zaciskowe wszystko wyjaśniły. Ma ktoś na sprzedaż jakiś fajny tygielek do kawy po turecku? Nowości mi się chce, a na allegro brzydkie i/albo drogie.

I w większości tak jest, z nielicznymi wyjątkami. Jeśli portfel nie będzie krzyczał, może rzeczywiście lepiej kupić trymer. Chyba, że...istnieje szansa, że zaczniesz używać strzyżarki także do włosów

Przepraszam, ostatni komentarz nie miał być uszczypliwy. Rozumiem, że nie chcesz wydawać nie wiadomo ile pieniędzy, ale z drugiej strony nie chcesz mieć problemów użytkowych. Doczytałem, rzeczywiście niektórzy narzekają na to. Ten philips był przede wszystkim tani i z regulacją, tyle chciałem pokazać. Dokupowanie ostrzy (drugie chyba są w zestawie) mija się z celem. @manu, użytkownicy piszą o zatykaniu się podczas samego golenia. Jednego golenia. Nie tak, że przez miesiąc nie ruszają czyścika i są zdziwieni. Po prostu włosy są źle odprowadzane. Czyści się łatwo, ale trzeba zbyt często.

Bardzo słabe opinie w necie bo już ją wcześniej widziałem... Ok, rozumiem, "zapycha się". Trzeba czyścić podczas użytkowania.

Ciekaw jestem tych opinii. Czy to jakieś konkretne problemy, czy farmazony w stylu audiofilskim "to zabrzmi dopiero na co najmniej senkach HD600"?

http://www.agito.pl/maszynka-do-strzyzenia-philips-hc-3410-15-series-3000-pl-1001976-12mhc341015/pd/DBCQTMBBM/?utm_medium=Feed&utm_source=Ceneo.pl&utm_campaign=wszystkie&utm_content=11430626 Strzyżarka nie musi kosztować ponad 100zł, żeby miała regulację. W tej masz jedną nasadkę i regulację "pod kciukiem" do całego zakresu.

W wyborze patrz nie tylko na cenę, producenta i Bóg wie co jeszcze, ale zwróć uwagę na części zamienne. Bo co zrobisz, gdy za 1,5 roku stępią Ci się ostrza, a ich koszt będzie wynosił 85% ceny nowego trymera/strzyżarki?

Kilkukrotnie próbowałem w jakiś sposób regulować ilość i rodzaj posiadanych przez siebie słuchawek. Za każdym razem kończyło się niezadowoleniem z decyzji i nieodległą zmianą. Teraz po prostu posiadam. Nie kolekcjonuję, ani nie wyprzedaję. Jeśli używam rzadko lub w ogóle, wystawiam do sprzedaży. Kupuję z ciekawości samego towaru, raczej bez potrzeby poszukiwania zmiany. Właściwie to nawet nie zawsze towaru jestem ciekawy, ale samej kategorii produktu. Nie posiadając nigdy słuchawek noise cancelling nie dowiem się, czy potrzebuję takich posiadać. Co więcej, ważne dla mnie jest rozumiec innych, dlatego używanie przez jakiś czas takiego sprzętu da mi pewien obraz człowieka. Używając wyrabiam w sobie potrzebę, niejako na siłę, po czasie dystansując sie do niej. Tak więc spacerowałem już z muzyką, zasypialem z nią, robiłem zakupy, pracowałem, pisałem, a już tego nie robię. A to wszystko w zmieniających się często warunkach - raz był sens używania otwarrtych, innym razem w grę wchodziły tylko mocno izolujące doki. Nie zmienia to jednak faktu, że mam 2 pary dużych dowmowych (do metalu i do reszty) słuchawek oraz jedne doki, z ktorych ciężko byłoby mi zrezygnować. Mam jednak również inne doki, nauszne portable, tma1 z dużym basem do mocnej elektroniki, renkforce z mikrofonem i tak dalej... Dla każdej posiadanej pary mam jakąś określoną funkcję, przynajmniej potencjalną.

Coś tam sprzedałem, coś tam dostałem... wszystko pozytywnie

Polecam inne małpki, ładniejsze od kapucynek, a podobnego rozmiaru, np http://pl.wikipedia.org/wiki/Saguinus_midas ...o ile masz wolne kilkadziesiąt patyków w portfelu...

Świat staje na głowie, ludzie na forum w końcu poznają DT250 Cieszę się, że mi jednak słoń na ucho nie nadepnął

Z tego co wiem to zrobili drugą wersję z lepszym kablem, ale tutaj widzę pierwszą... przy solidnej budowie samej słuchawki kabelek naprawdę wygląda licho. Dźwięk: gęsty, masywny. Byli tacy, co lubili. Ja ich nie cierpię.

Mam odmienne zdanie na temat ich dźwięku, szczególnie biorąc pod uwagę ich cenę. Szału nie ma pod względem dźwięku, choć dobrze się ich słucha, a piszę o nich ze względu, że się podobają: http://allegro.pl/sony-mdr-s70ap-skladane-sluchawki-etui-mikrofon-i5308488094.html Na iboodzie były parę razy.

http://allegro.pl/sluchawki-philips-shl5605-szare-nowe-i5283556632.html ?

eh.

*whisky dla maszynistów

Superluxy spoko, bo fajnie grają i nie są drogie. Wiem jednak, że Ty w nich będziesz chodził, a to są duże słuchawki do wyglądania jak kosmita. To akurat inny model, ale wielkość identyczna: Niejednokrotnie widziałem takich ludzi na ulicy. Ty wyboru dokonujesz sam. Co mnie na razie przyszło do głowy, to albo znaleźć super okazję albo dołożyć z 30 zł i kupić Takstary PRO80, może gdzieś wisi jakaś oferta bez kuferka (którego i tak nie wiem czy byś używał). Poza tym to wiele się nie zmieniło w tym segmencie: dalej polecam Shure SRH240, Denony D510 itp CAL! Zaletą tych starszych modeli jest to, że można je tanio dostać: shure używki za 100 zł, D510 nówki za... sam zobacz: http://allegro.pl/sluchawki-denon-ah-d510r-do-ipod-ipad-iphone-oryg-i5280867803.html