Skocz do zawartości

Kuba_622

Bywalec
  • Postów

    1630
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Kuba_622

  1. Między różnymi wersjami DT880 różnice są raczej niewielkie. Duże różnice są miedzy wersjami DT990. Jak chcesz Beyerdynamic z małą ilością basu to DT880. Dla mnie one są najlepsze do 'żywych' instrumentów. Do rocka i metalu wolę DT990pro albo DT150 - mają dużo basu, ale na pewno nie rozlazłego
  2. Jest kilka wersji DT880, ja akurat używam Pro i mogę ją polecić. Co do ceny, to są o ponad 200 zł tańsze od Ultrasone, więc za tyle da się kupić jakiś wzmacniacz DIY na początek, a później można go sprzedać i zakupić coś lepszego. O DT 880 mogę powiedzieć tyle, że nadają się świetnie zarówno do metalu jak i do klasyki. Brzmią bardzo realistycznie. Nie maja też podbitego basu, ale ten który jest, jest wyśmienitej jakości. No i są bardzo wygodne i bardzo solidnie wykonane - starczą na długie lata, co najwyżej co parę lat trzeba pomyśleć o wymianie padów. Ale to tylko takie luźne uwagi, zdecydowanie powinieneś samemu posłuchać i sprawdzić, co Ci pasuje. Zakup takich słuchawek na podstawie opinii innych, to nienajlepszy pomysł
  3. Wszystkie wymienione przez Ciebie słuchawki nie odpowiadają Twoim wymaganiom. Jeżeli lubisz słuchać blasty 'w zwolnionym tempie', to polecam HD650 W przeciwnym razie szukaj słuchawek, które dają sobie radę z taką muzyką. Ja mogę polecić Beyerdynamic DT880. Było o nich mnóstwo na tym forum, wystarczy poczytać. Natomiast tych Ultrasone nie znam, więc się nie wypowiem.
  4. Andrzejs82, może najpierw zastanów się, czego oczekujesz od dźwięku. Bo zaczynałeś poszukiwania od uniwersalnych słuchawek 'multimedialnych', a doszedłeś do bardzo wymagających słuchawek audiofilskich
  5. DT990Pro to moim zdaniem świetne słuchawki. Z tą górą to nieprawda, bo one od DT 880 różnią się przede wszystkim mocniejszym basem. Natomiast ja znam co najmniej 3 wersje Pro - ta najnowsza ma na muszli napisane właśnie DT 990 Pro 250 ohm i ją możesz kupić. Możesz również kupić starszą wersję, która napis Profesional ma na z boku, na pałąku. Też ma 250 omów. HD600 są jeszcze trudniejsze do napędzenia niż DT990 Pro. Zresztą dla mnie to słabsze słuchawki, podobnie jak HD650. Z tanich wzmacniaczy do Beyerdynamic pasuje Forum608 - u producenta kosztuje teraz 300 zł. Nie wiem jak jest z Moonlightem, bo on chyba był robiony pod słuchawki o niskiej impedancji. W każdym razie w tej cenie tylko DIY.
  6. HD555 i HD 595 mają raczej te same przetworniki - znaczy wszelkie znaki na niebie i ziemi na to wskazują Tak czy siak i jedne i drugie są mocno przeciętnymi słuchawkami wartymi co najwyżej połowę swojej ceny. Oczywiście możesz podłączyć wzmacniacz do Xonar DS, choć nie jest to zbyt dobra karta. Ale i tak lepiej kupić przyzwoity wzmacniacz niż zmieniać kartę na trochę lepszą i sporo droższą.
  7. Z tych co wymieniłeś, to najlepiej mogą się sprawdzić Grado SR60. Ale zastanów się czy warto płacić i tak całkiem sporo pieniędzy za coś przeciętnego, skoro za trochę większą kwotę można mieć coś całkiem dobrego jak np. DT990 Pro. Beyerdynamic można kupić za 600 zł., a używane oczywiście taniej. Do rocka / metalu progresywnego są bardzo dobre, wiem, bo sam słucham takiej muzyki I powiedzmy, że to już są słuchawki, przy których można zakończyć temat definitywnie i zająć się słuchaniem W temacie o Xonar STX możesz sobie przeczytać wrażenia zibry z przesiadki z HD555 na DT880.
  8. Zibra witaj w klubie fanów Beyerdynamic, następny przystanek - Tesla 1 :]
  9. Ja wcale nie mówię, że to problemy nie do przeskoczenia Tylko chciałem zasygnalizować, że to trochę bardziej skomplikowana zabawa niż Xonary. A swoją drogą taki np. OTL Marka Brożka to fajna rzecz i można nabyć za całkiem niewielkie pieniądze.
  10. No wiesz, o tym, że tutaj nie jest tak, że po prostu włączasz i gra. Najpierw się wściekasz, że chcesz sobie posłuchać, a się jeszcze nie nagrzały, potem, że sie mocno nagrzały, a tu dzieciak do pokoju wszedł i chce dotknąć, potem, że się przepaliły, a są trochę droższe niż op-ampy Chyba jakoś tak to leci No i przy takim żonglowaniu słuchawkami jak w tym temacie, to może jednak lepiej najpierw zapoznać się z brzmieniem różnych słuchawek, wybrać preferowane, a dopiero potem 'szlifować' to brzmienie przez dobór wzmacniacza i źródła. Ale nie zniechęcam. Po prostu mówię, że trzeba się o nich najpierw trochę dowiedzieć.
  11. Nie mam nic przeciwko Xonarom, ale przy poważniejszej zabawie z audio wzmacniacz wbudowany w kartę muzyczną to po prostu taki gadżet - najlepiej od razu go wyłączyć Ale ja jednak polecam najpierw poczytać co nieco o 'codziennych smutkach i troskach użytkownika lamp' Mówię serio. A co do pytań o porównanie HD 650 i 595, to one są tak samo wygodne, bo to taka sama konstrukcja. Trwałość plastiku trudno ocenić - tak na oko to mogę powiedzieć, że mi po jakimś roku HD595 pękły w 2 miejscach, ale może to dlatego, że były tańsze, więc mniej o nie dbałem HD650 mają jedną niewątpliwą zaletę jeśli chodzi o wykonanie - odpinany kabel. A co do dźwięku to polecałem HD650 z 2 powodów. Po pierwsze one są bardzo 'przyjazne' brzmieniowo - żadnego kłucia w uszy, sybilantów, potężny bas a reszta jakby za mgiełką, myślę, że wiele osób tak lubi, nie każdy jest fanem Grado Po drugie spore wrażenie robi przestrzeń, dźwięk jest bardzo 'trójwymiarowy'. Ale do muzyki wolę DT880Pro i DT990Pro.
  12. Różnica w dźwięku jest duża. Jak chcesz zamknięte to DT 150. I te to naprawdę mają lepszy bas, w opinii wielu osób nawet najlepszy. Tylko strasznie niewygodne przy dłuższym słuchaniu. DT 990 Pro też są o lepsze od DT 770, choć przy podłączaniu bezpośrednio do karty dźwiękowej zdecydowanie najlepiej powinny wypaść HD650. Natomiast takie słuchawki jak DT880, HD600, K701, wyższe modele Grado absolutnie nie nadają się do słuchania z karty. Szkoda kasy, szkoda słuchu...
  13. Fajnie postawione pytanie z tym doborem słuchawek pod Xonara Ale rozumiem problem. Ja do tych zastosowań polecam HD 650 - bardzo dobre na początek zabawy z lepszymi słuchawkami, mają fajną scenę - przy grach i filmach naprawdę może się podobać. Do tego są dość łatwe do napędzenie (Xonar STX na pewno da sobie z nimi radę) a przy tym w przyszłości można z nich wyciągnąć jeszcze więcej przez kupno odpowiedniego zwmacniacza słuchawkowego i zmianę kabla. No i są dość popularne - nie ma problemu z odsłuchaniem ich przed zakupem, nie trzeba brać w ciemno. A Grado to już inna bajka...
  14. Ocniając czysto subiektywnie, to nie warto dać za te używane DT880 więcej niż 400 zł, bo np. tu: http://allegro.pl/listing.php/search?string=DT+990&from_showcat=1&category=0&from_showcat=1&sg=0&change_view=1 masz za 600 zł nowe DT990pro, które mi osobiście podobają się najbardziej. Różne wersje DT880 to, o ile się nie mylę, ten sam przetwornik i różnice w brzmieniu nie są wielkie. Znacznie większe są w przypadku DT990, przy czym wersja najtańsza jest moim zdaniem najlepsza.
  15. Dla mnie HD380PRO i HD555 to porównywalne słuchawki. Tym niemniej ja nie używam HD380PRO a na tym forum jest sporo osób, które używają więc już nie będę o nich pisał DT880 to słuchawki dobre do każdego rodzaju muzyki. Czy są lepsze do rocka/metalu (też słucham takiej muzyki) od HD380, to kwestia gustu. Ja np. słucham muzyki wyłącznie na słuchawkach więc liczy się dla mnie wrażenie przestrzeni. Pod tym względem DT880 mają mi bardzo dużo do zaoferowania, a HD380 nie. Ale osobiście poleciłbym Ci DT 990 Pro, dobra cena, dobra jakość. W każdym razie świat słuchawek nie kończy się na Sennheiser Do e-mu1212M potrzebny jest jeszcze wzmacniacz. E-mu to nie Creative, tylko firma wyspecjalizowana przede wszystkim w półprofesjonalnym sprzęcie do nagrywania, którą Creative wykupił, żeby zaistnieć na tym rynku. Prodigi HD2 to karta stereo. Wzmacniacze operacyjne kupisz bez problemu, problemem może być co najwyżej to, że do karty potrzeba DIP8, a wiele polecanych do niej jest w SO8 i trzeba je wlutować na podstawkę. Co do wzmacniaczy z linków, to ja ostatnio kupiłem Forum608 od osoby, która te wzmacniacze robi, za 300 zł., więc nie wiem, czy ponad 200 za Mikro Forum to dobra cena. W każdym razie wzmacniacz dobiera się raczej do słuchawek, a nie na odwrót. DIY znaczy "zrób to sam", ale nie musisz nic robić Jest parę zdolnych osób, które robią wzmacniacze, takie jak np. Holdegron, Moonlight czy właśnie Forum i MxM. O każdym z nich można sporo poczytać w necie. A w ogóle to pogubiłem się już, ile kasy chcesz wydać? Planowałeś 500 zł. na kartę czy na wszystko?
  16. Oczywiście to inne brzmienie i inna konstrukcja, ale moim zdaniem ich różnica w cenie jest jak najbardziej uzasadniona. A porównywałeś może do dt990pro? Co do karty to nie porównuj Xonara d2 z kartą za 50 zł, tylko Xonar d2 z kartą za 50 zł. + wzmacniacz słuchawkowy za kilkaset zł. - bo taką alternatywę proponowałem dla tej karty... nie zgadzam się - wymiana taka daje bardzo wyraźne rezultaty - wiem bo sprawdzałem. Miałem tę kartę u przez kilka miesięcy i trochę się nią bawiłem. Nie mówię, że jest kiepska, ma dobry DAC, brzmi nieźle, ale za tę cenę można już znaleźć coś lepszego (tym bardziej, że teraz w grę wchodzi tylko używana). I zauważ, że jest różnica między 'słuchaniem' wzmacniaczy operacyjnych na Twoich HD650 a na Koss UR40 Już pomijając takie 'detale' jak to, że tak karta wcale nie ma wzmacniaczy operacyjnych na odstawkach w wyjściu słuchawkowym...
  17. Radzio124 co się tak uparłeś na tego Xonara? Gdyby tak umownie podzielić procentowo, co ma największy wpływ na dźwięk, przy słuchaniu muzyki z PCta, to co najmniej 50% to głośniki/ słuchawki, jakieś 30% to wzmacniacz, a źródło to góra 15%. I w ten sposób należy podzielić przewidywany budżet... Jesteś naprawdę pewien, że potrzebujesz Xonara i nie wystarczy Ci jakaś używana karta z Allegro za 50 zł? Swoją drogą, jak już chcesz naprawdę niezłą kartę dźwiękową, to za trzysta parę zł. na Allegro można znaleźć używaną e-mu 1212m. Wymiana wzmacniaczy operacyjnych w Prodigy HD2 to nie oszukujmy się, nic Ci nie da. Ta karta żeby dobrze zabrzmiała potrzebuje gruntownej przeróbki (podobno, bo sam nie przerabiałem). I na serio nie ma wielkiego sensu bawić się w różne wbudowana wzmacniacze słuchawkowe. Na tym forum za 200 - 300 zł możesz znaleźć kilka różnych bardzo dobrych DIY. Tyle tylko, że... najpierw kup sobie słuchawki. Bo jak masz dobrać resztę, jak nie wiesz jeszcze, do czego ją dobierasz? DT880, dobrze napędzone, to wyśmienite słuchawki. Tyle tylko, że ja znam wersję Pro, która wygląda inaczej niż te słuchawki na zdjęciu w podanej aukcji i nie wiem czy są między nimi duże różnice w brzmieniu. W każdym razie jeżeli te słuchawki pójdą za przystępną dla Ciebie cenę, to na pewno warto - to już inna liga niż hd555 czy hd380, nie mówiąc już o koss UR40.
  18. Prawda jest taka, że kupowanie karty za kilkaset złotych do słuchawek / głośników za kilkaset złotych to najzwyklejsza strata pieniędzy. Jeśli karta zintegrowana nie jest całkiem skopana, to różnice w brzmieniu na tej klasy sprzęcie będą trudne do wychwycenia.
  19. Widoczne polepszenie dźwięku zależy przede wszystkim od tego, co do tej karty chcesz podłączyć.
  20. Do M2 musiałbyś jeszcze dokupić wzmacniacz. No i pozytywne opinie mogą być trochę przesadzone, bo te kolumny mają swoje wady, np. do elektroniki, to ja bym ich na pewno nie brał. Co do CAL! to możliwe, że gdybyś za te pieniądze zamiast głośników kupił odpowiedni wzmacniacz słuchawkowy, to CAL! by 'odżyły' na tyle, że jeszcze byś je polubił. Ja nie używam tych słuchawek, więc Ci nic do nich nie będę doradzał, ale możesz o tym pomyśleć. W niektórych sklepach jest nawet tak, że można wypożyczyć wzmacniacz za kaucją na parę dni, tak chyba jest też Holdegronem. A w tym przedziale cenowym, to słuchawki na pewno oferują znacznie lepszą jakość dźwięku od głośników.
  21. A jakie są różnice w brzmieniu HD 25-1 a HD 25-SP? Te pierwsze są dwa razy droższe - czy różnica w cenie przekłada się na różnicę w graniu, czy jej uzasadnieniem jest raczej to, że HD 25-1 cieszą się popularnością wśród audiofilów, a HD 25-SP są kierowane raczej na rynek Pro?
  22. Wydaje mi się, że w 595 scena jest przede wszystkim szersza. Poza tym to zlewanie się instrumentów w 555 jest strasznie dokuczliwe i w pewnych gatunkach muzyki (np. metal) w ogóle nie da się tego słuchać.
  23. Ja słucham trochę jazzu (np. John Zorn, Contemporary Noise Quintet) i bardzo dużo muzyki z elementami jazzu (King Crimson) i na stwierdzenie, że jakieś plastikowe głośniki do komputera dobrze grają tak wymagającą wobec sprzętu muzykę patrzyłbym raczej z przymrużeniem oka. Ale tych T40 nigdy nie słyszałem, więc może cuda się zdarzają Słyszałem Duet 1, nie wiem, czy mocno się różni od Duet 2, ale 1 to po prostu głośniki do komputera... Bose mają spore wady - np. typowy dźwięk 'zza zasłony', jak i swoje zalety - np. szeroka scena i niezłe lokalizacja źródeł pozornych. Może niegłupim rozwiązaniem byłoby również dla Ciebie jednak poszukanie jakiś używanych Tannoy M2 i starego wzmacniacza Marantza. Ewentualnie jakieś aktywne monitory studyjne. W sumie i tak sam musisz posłuchać różnych głośników/kolumn, żeby znaleźć coś, co Ci podpasuje.
  24. Ale wtedy to już nie są 555, nie grają już tak, jak zaplanowali konstruktorzy... A próbował ktoś wycinać ten wewnętrzny grill z hd595?
  25. 555 w stosunku do 595 są znacznie ciemniejsze, mają paskudny, podbity wyższy bas, cofniętą średnicę, scena też jest sporo gorsza. Ich konstrukcja jest dość dziwna, bo to jakby 595, tyle że 'zatkane' w środku jakąś gumą...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności