-
Postów
1866 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Blogi
Galeria
Treść opublikowana przez Andrewek
-
Ktoś z Was słuchał Ananda-BT i porównywał je do zwykłych Anand?
-
Posiadałem u siebie oba egzemplarze.
Przede wszystkim Ananda bt gra bardziej muzykalnie, mniej technicznie, także mniej rozdzielczo. Posiada za to mocniejszy bas i "bogatszy" środek. Traci troszkę szybkości do oryginału i jest ciaśniejsza na scenie. Holograficznie lepiej wypadały zwykłe Anandy.
Bt gra intymniej bardziej do przodu ale oczywiście jest to jeszcze bardzo przyzwoity poziom jeśli chodzi o pozycjonowanie instrumentów, pogłosy, generowane plany itd..
Bt to taka bardziej zrelaksowana wersja oryginału.
Jeśli znasz edition XS bt przypominają mi nieco ich charakter grania, bynajmniej jeśli chodzi o dół i średnie pasmo, także mniejsza rozdzielczość góry względem standardowej Anandy.
-
- 1
- Zgłoś
-
-
Orientujecie się od kiedy dziecko realnie może używać słuchawek nausznych?
-
Czy balans 4,4mm wpływa pozytywnie na dźwięk sam w sobie czy to kwestia jedynie mocy? Mam Anandy na wtyku 3,5mm i podpinam je pod Lotoo PAW S1. Spokojnie sobie z nimi daje radę, nie brakuje mocy, więc zastanawiam się czy warto pleść kabel lub wymieniać wtyk
- Pokaż poprzednie komentarze 3 więcej
-
Wyjścia zbalansowane mają też często lepszą dynamikę.
To jest jednak bardzo subiektywna kwestia. Zmiana IMO będzie raczej subtelna.
Jednak jak masz audiofilskie uszy to pewnie powiesz, że dźwięk skoczył półkę wyżej-
- 2
- Zgłoś
-
Z mojego doświadczenia, to każde planary zyskują podpięte do czegoś mocniejszego, tu nie chodzi o głośność a o zapas mocy i "łatwość prowadzenia membrany". Dodatkowo balans oferuje lepszą separację/czystość dźwięku, właśnie w tym celu został wymyślony, aczkolwiek w przypadku słuchawek i kabli z małą pojemnością (np zaplatanych) ma to nieduże znaczenie. Jakbyś zrobił kabel na Cordialu CMK422, takim fabrycznym, który ma spora pojemność, to tam pewnie łatwo byłoby usłyszeć korzyść z tej lepszej czystości.
-
Czysto teoretycznie balans winien dać tylko więcej mocy.
W praktyce nawet patrząc w specyfikację to często przesłuch (crosstalk) jest lepszy.
Na ile potem to słychać? Zależy od słuchawek i ucha.
Na HiBy R3 Pro kiedyś mocniej sprawdzałem i lekka poprawa stereofonii jest. Na tyle niewielka, że nie wiedząc o różnicy olałbym temat bo i z SE gra dobrze, ale na tyle słyszalna, że jak jest kabelek zbalansowany to grzech nie skorzystać
Niemniej 4.4 zawsze spoko, nawet mechanicznie patrząc, bo większy wtyk to wytrzymalszy wtyk