Bywalec Swordfish_ Opublikowano 5 Lipca 2014 Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 (edytowane) Bo jeżeli końcówka Sony TA-N7B na V-FETach, kładzie:- Pass Labs Aleph 1.2 - Krell FPB 300 - Krell Audio Standard (!!!) - Mark Levinson 331 - Lavardin IT - YBA Passion Integrated .. to ja już nie wiem. W dużym skrócie - nie słucham NS1000M. Płynie muzyka. Jest SLAM na basie. Jest góra ale to nie jest istotne, jest muzyka. No, cóż, jak to było we wiadomym filmie: http://www.thevintageknob.org/sony-TA-N7B.html "I'm a member" Tak na szybko: TA-N7B deklasuje Audio Lot'a tam, gdzie powinien być silny: mikrodynamika, barwa, góra. Jakbym zmienił kondensatory w kolumach - leci Hurts "Wonderful Life". Bas przesuwa podłogę a przy tym wokal jest czytelny, góra błyszczy, zmiana tempa jest idealna, jakby numer leciał 10x szybciej. Jakby co najmniej dwa koce zostały zrzucone.Bomfunk MC's - "uprockin Beats JS16 Radio Mix" kasuje uderzeniem na początku a później barwą i to na zasadzie - "o ja je...". Jak to mawiał Seneca: "Przypadek rządzi losem człowieka" :-) A to, co się dzieje z Laną Del Ray "American" - to jak już moja Bardziej Rozsądna Połowa powiedziała "o ja je*%$ jak to gra" . Ogólnie rzecz ujmując, mam 30-to letni zestaw, który złapał Krócilczka. Mogę w końcu to 30-letnie wino otworzyć Edytowane 5 Lipca 2014 przez Swordfish_ 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majkel Opublikowano 5 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 (edytowane) Bo jeżeli końcówka Sony TA-N7B na V-FETach, kładzie: - Pass Labs Aleph 1.2 - Krell FPB 300 - Krell Audio Standard (!!!) - Mark Levinson 331 - Lavardin IT - YBA Passion Integrated .. to ja już nie wiem. W dużym skrócie - nie słucham NS1000M. Płynie muzyka. Jest SLAM na basie. Jest góra ale to nie jest istotne, jest muzyka. No, cóż, jak to było we wiadomym filmie: http://www.thevintageknob.org/sony-TA-N7B.html "I'm a member" No to witamy w świecie dobrego dźwięku. Fajnie, że właśnie zamknąłeś drzwi za sklepowymi i forumowymi wydmuszkami obecnych czasów, a przy okazji rozliczyłeś je publicznie. Jakieś trzy lata temu posłuchałem nieco Sony TA-5650. Szacun jak to grało. Szkoda tylko, że później w systemie referencyjnym u kolegi pojawiła się na "chwilę" końcówka mocy lampowa z początku lat 60-tych. Czułem, jak mi się mimowolnie rozdziawia gęba. O Sony szybko zapomniałem. Trzeba się umówić na odsłuch w Krakowie. AHA, nie chcę Cię martwić, ale Twoja zabawa zaczyna się właśnie od nowa, z tymi wszystkimi amuletami w zwrotnicach, wzmakach, źródłach, itp. Do tego z okablowaniem. A różnica między Markami Levinsonami a V-FETami jest mniej więcej jak między bronią palną, a instrumentami muzycznymi. ML są głośniejsze, tylko nie potrafią grać muzyki. Edytowane 5 Lipca 2014 przez majkel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 5 Lipca 2014 Autor Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lipca 2014 Bo jeżeli końcówka Sony TA-N7B na V-FETach, kładzie: - Pass Labs Aleph 1.2 - Krell FPB 300 - Krell Audio Standard (!!!) - Mark Levinson 331 - Lavardin IT - YBA Passion Integrated .. to ja już nie wiem. W dużym skrócie - nie słucham NS1000M. Płynie muzyka. Jest SLAM na basie. Jest góra ale to nie jest istotne, jest muzyka. No, cóż, jak to było we wiadomym filmie: http://www.thevintageknob.org/sony-TA-N7B.html "I'm a member" No to witamy w świecie dobrego dźwięku. Fajnie, że właśnie zamknąłeś drzwi za sklepowymi i forumowymi wydmuszkami obecnych czasów, a przy okazji rozliczyłeś je publicznie. Jakieś trzy lata temu posłuchałem nieco Sony TA-5650. Szacun jak to grało. Szkoda tylko, że później w systemie referencyjnym u kolegi pojawiła się na "chwilę" końcówka mocy lampowa z początku lat 60-tych. Czułem, jak mi się mimowolnie rozdziawia gęba. O Sony szybko zapomniałem. Trzeba się umówić na odsłuch w Krakowie. AHA, nie chcę Cię martwić, ale Twoja zabawa zaczyna się właśnie od nowa, z tymi wszystkimi amuletami w zwrotnicach, wzmakach, źródłach, itp. Do tego z okablowaniem. A różnica między Markami Levinsonami a V-FETami jest mniej więcej jak między bronią palną, a instrumentami muzycznymi. ML są głośniejsze, tylko nie potrafią grać muzyki. Co do Levinsona, to mam wrażenie, że o ile jakość konstrukcji, wykonania jest naprawdę pierwszorzędna, to "czarnownik" zapomniał dodać jakiegoś składnika - wszystkie Levinsony grają bezpłciowo, poprawnie ale more or less bezbarwnie. O ile jeszcze Pass (ale tylko Seria Aleph) ma barwę to cała reszta... no cóz, już bym wolał Krella z tych klocków ale tutaj jest inny problem - końcówki tranzystorowe, które nie wyostrzają góry, idą w drugą stronę - w symulację lampy i w sumie trudno powiedzieć, co gorsze, jak ktoś ma tweetery, które same z siebie nie grają powyżej, dajmy na to 10 KHz to ma duży problem. Osobiście bardzo lubię dźwięk dobrego single-ended, przy czym mowa tutaj o zaprzeczeniu stereotypowego, ocieplonego brzmienia lampowego. Przykładowo, większość wyższych modeli Audio Note wcale nie brzmi lampowo. Nie brzmi też tranzystorowo. Ja mam takie niejasne wrażenie, że niektóre urządzenia mają taki zestaw cech, w taki sposób poukładany, że po prostu słuchając przestawia się w głowie przełącznik "gra/nie gra", jakieś 10 lat temu patrzyłem na bas, środek i tak dalej - i to oczywiście dalej cieszy ale chyba z czasem szuka się czegoś innego, może nawet ważniejszego. Co do końcówek lampowych z dawnych lat - pamiętam, że wrażenie na mnie zrobił jakiś stary niemiecki wynalazek, to niemcy mieli swego czasu najlepiej opanowaną konstrukcję transformatorów wyjściowych, ich trafa przenosiły powyżej 100 KHz. Tak, wiem, zabawa zaczyna się od razu, okablowanie głośnikowe, poza tym nowe podstawki pod NS1000M, adaptacja akustyczna, amulety, zaklęcia i inne cuda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Szatynbury Opublikowano 6 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2014 Są wzmacniacze, które mają wszystko ale ze świecą szukać takiego który to wszystko potrafi podać w tak przyswajalny sposób jak TA-N7(. Błogosławieni, którzy nie słuchali a uwierzyli... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 11 Lipca 2014 Autor Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Lipca 2014 (edytowane) Tego B2 nie ma, coś w tym brzmieniu jest takiego, że nawet jak laik wchodzi, to go uderza, że to gra "prawidłowo i ******śćie jednocześnie" Poza tym 7ka ma bas, którego nie ma B2. Edytowane 11 Lipca 2014 przez Swordfish_ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
david11 Opublikowano 12 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Lipca 2014 (edytowane) Bardzo fajny klocek. Piękny wręcz.. Edytowane 12 Lipca 2014 przez david11 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bywalec Swordfish_ Opublikowano 14 Lipca 2014 Autor Bywalec Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Lipca 2014 Są wzmacniacze, które mają wszystko ale ze świecą szukać takiego który to wszystko potrafi podać w tak przyswajalny sposób jak TA-N7( . Błogosławieni, którzy nie słuchali a uwierzyli... Tak zapytam się - możesz coś zasugerować, jeżeli chodzi o kable głośnikowe? Jak się AQ sprawdza? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.