beck Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Witam, mam od kilku lat drukarkę atramentową HP. Często były z nią problemy:-przy większej ilości drukowanego tekstu na raz potrafiła wciągnąć kilka kartek i się zablokować- częste problemy z oprogramowaniemPostanowiełem kupić nową. Chcę coś taniego w eksploatacji, a jednocześnie żeby posiadało chociaż przyzwoitą jakość (nie chce takich przygód jak ze straym hp).Atramentowa czy laserowa?W porównywarkach cenowych więcej modeli jest drukarek laserowych? Czy to oznacza, że są lepsze?Dlaczego warto dopłacać do Brothera?W wielu tematach osoby polecają drukarkę Brother (360zł). W czym jest ona lepsza od np. Epsona za 240zł? Dodam, że moje korzystanie z drukarki będzie się ograniczać do drukowania dużej ilości dokumentów tekstowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adrian1115 Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Polecają Brothera bo tusze do niej są strasznie tanie na allegro można kupić jeden już za 2PLN więc nic tańszego w eksploatacji raczej nie znajdziesz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 jak szedlem na studia kupilem wlasnie brothera gdzies za 300, w zupelnosci wystarcza, tusze nie wysychaja, toner to 30zl, beben ten sam od 5 lat i jest ok, jak trzeba cos na kolorowo to na ksero i za zlotowke mam to co potrzebuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
umcacz Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Mam w domu Brother j315W. Rewelacja jak dla mnie. Na jednym tuszu Dulin dostępnym na allegro za 5zł drukuje tyle stron, że nie jestem w stanie ich policzyć. Na ustawieniu najmniejszej gęstości atramentu (wydruki nadal wyglądają bardzo dobrze - tekst A4) jeden taki za 5zł spokojnie drukuje 1000 stron jak nie więcej. Płacę więc 5zł na pół roku drukowania Do tego masz ksero i wifi... Jest tak tania w eksploatacji, że aż trudno w to uwierzyć po zabawach w HP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beck Opublikowano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Ok, a co z laserową? W czym jest lepsza/gorsza od atramentowych? umcacz, długo masz tego Brothera, bo czytałem, że jak większość drukarek i te po okresie 2, 3 lat wysiadają i nie opłaca się ich naprawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rudi40 Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 W laser się nie pchaj, bo to droga zabawa później jest. Ja mam urządzenie wielofunkcyjne epson (chyba SX115) i dałem za nie 140zł, a tusze kosztują 3zł. Chodzi ślicznie od ponad roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Avantu Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Laser jest lepszy jak dużo drukujesz i nie chcesz się bawić w atrament, wsadzasz toner i takowy dosyć długo trzyma, ale ich ceny są dosyć spore. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 To już chyba wiem co kupię, do nowego mieszkania- dzięki. W głowie się nie mieści - 5zł... Gdzie teraz mój lexmark ma za 60 zł zamienniki... Na dodatek jest kiepski... A daliśmy za niego ponad 400 zł... Daliśmy się nabrać. Mam w domu Brother j315W. Rewelacja jak dla mnie. Na jednym tuszu Dulin dostępnym na allegro za 5zł drukuje tyle stron, że nie jestem w stanie ich policzyć. Na ustawieniu najmniejszej gęstości atramentu (wydruki nadal wyglądają bardzo dobrze - tekst A4) jeden taki za 5zł spokojnie drukuje 1000 stron jak nie więcej. Płacę więc 5zł na pół roku drukowania Do tego masz ksero i wifi... Jest tak tania w eksploatacji, że aż trudno w to uwierzyć po zabawach w HP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrewek Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgadzam się, że laserowa jest lepsza jeśli dużo drukujesz. Jest tańsza, szczególnie jeśli kupi się taki proszek, do którego można dosypać proszek. Można nawet drukować po 1gr za stronę+ koszt papieru (15zł za 500 kartek). Sam długo szukałem laserówki i najczęściej polecany były Samsung ML2010 i Xerox 3117. Ja za tę drugą dałem 200zł z 6mc gwarancją a dokupienie tonera będzie śmiesznie tanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szwagiero Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 No i laser jest z reguly cichszy i sporo szybszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bad and Quiet Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 A pamiętacie o celowym starzeniu sprzętu? Mam w domu Brothera hl2030, przy wydrukowanych 8000 stronach musiałem restartowac chip, po kolejnych dwóch tysiącach padła całkowicie. Wysłane z mobilnego punktu dowodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zawish Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 mam tego samego brothera co B&Q, ale chyba 8k jeszcze nie zadrukowalem... pewnie jestem kolo 6 jak na razie, 2 razy toner wymienialem, ale koszty druku sa smiesznie niskie, jak sie kupuje atramentowke, to warto zerknac jak wyglada kartridz - czy ma jakies chipy lub inne elektroniczne smieci - kazde takie cos zwieksza cene zamiennikow Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beck Opublikowano 10 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 W laser się nie pchaj, bo to droga zabawa później jest. Ja mam urządzenie wielofunkcyjne epson (chyba SX115) i dałem za nie 140zł, a tusze kosztują 3zł. Chodzi ślicznie od ponad roku. Ok, Brother też nie jest nieśmiertelny. Warto tyle dopłacać (360zł) i kupić Brothera zamiast np. jakiegoś Epsona, który również ma tanie zaminniki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Ja kupiłem kiedyś (z 7 lat temu) używke Samsunga laser ML-1510 za 150zł. Co prawda drukuje mało ale dosypuje się toner za kilkanaście złotych i można drukować. Zmierzam jednak do tego że laser ma to do siebie że może leżeć latami i nic w nim nie wysycha jak to a atrementach bywa czy tez bywało kiedyś jak miałem lexmarka. Odpalam teraz tą drukarke raz na pół roku żeby wydrukowac pare stron i chodzi jak marzenie a ten sprzęt ma już z 10 lat! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bad and Quiet Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Jakies Samsungi są z wiecznymi chipami, wiec tylko proszek dosypywac i użytkować dziesiątki lat. Wysłane z mobilnego punktu dowodzenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Trojanek Opublikowano 10 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Stycznia 2013 Ja mam laserówkę HP 1018, ma już około 6 lat i nic nie było w niej naprawiane. Dobry zamiennik tonera to tak około 20zł, więc dosyć ekonomicznie jak na tyle drukowania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beck Opublikowano 12 Stycznia 2013 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 Ok, raczej się zdecyduje n tego Brothera. Pozostaje jeszcze kwestia modelu. Najpopularniejszy J315W niewiele rózni się od tańszych modeli, a różnica w cenie to nawet prawie 50zł. Którym waszym zdaniem warto wziąć? http://www.ceneo.pl/ProductsComparison.aspx?categoryId=1628&productId=8652742&productId=17914348&productId=11531683 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
umcacz Opublikowano 12 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Stycznia 2013 (edytowane) Co do pytania od kiedy mam brothera J315W to od lipca 2011 i nadal działa jak nówka. Czy tak będzie nadal to niestety nikt nie zagwarantuje A co do laserówek to na pewno mają one genialną jakość wydruku, ale nie chciało mi się zgłębiać tego tematu nigdy. A już szczególnie po zakupie brotherka którym robię nawet kolorowe ksero płacąc przy tym 99% mniej niż w budce z kserem aha i te tańsze modele nie mają slotu na karty pamięci dzięki któremu można drukować zdjęcia wprost z ekraniku drukarki (w sumie i tak nigdy tego nie użyłem). Ale dla samego ekranu wziąłbym droższy model. A tego bez wifi to już w ogóle nie opłaca się kupować. Z wifi masz drukowanie bez kabli z każdego komputera w domu więc.... Edytowane 12 Stycznia 2013 przez umcacz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkusz Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Ludzie, ale tu niektórzy głupoty piszą Osobiście mam 3 drukarki - jedną atramentówkę epsona (broń Panie Boże) i 2 stare laserówki. Epson - tusze niby po 2zł, tylko co z tego, skoro jakość wydruków jest sporo gorsza od laserówki? No i wcale to taniej nie wychodzi. Jedną laserówkę ma moja siostra, ale nie pamiętam modelu. W akademiku mam HP 2015n, a kolega z wozu HP 2015dn (wersja z duplexem). Za moją dałem 130zł, a ma wydrukowane 3900 stron! Stary toner miałem w domu. Dodatkowo dostałem nowy toner na 7000 stron (oryg. HP), tylko uszkodzony, ale go naprawiłem. no, ale do sedna, dlaczego lepiej laser? Szybkość druku na nawet starej laserówce jest bardzo duża. Jakość duuużo lepsza. Nie wiem, kto pisał, że koszt utrzymania laserówki jest duży 'nabicie' tonera kosztuje 30zł, raz na 2-3 wymiany lepiej wymienić wałek w tonerze, ale to koszt maksymalnie 15zł. Nabicie tonera starcza od 4000 stron, do 7000 stron, w zależności od tonera. O.K. Moją drukarkę wyrwałem okazyjnie, ale kolega z pokoju kupił ten sam model z duplexem (ale większy przebieg)+pełen toner za 230zł. A co do żywotności - mój tata pracuje w firmie, w której jest około 40 laserówek różnych firm. Mówił mi, że stare laserówki pracują np. na hali, w kurzu i mają już przebiegi po 30 tysięcy i nadal drukują, więc raczej nie ma się czego bać. Bierzcie stare, tanie laserówki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Spawn Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Arkusz 100% racji. Kiedyś to moze i laser był drogi jak drukarki po ponad 1000zł kosztowały i każdy toner 150 i więcej złotych ale teraz to śmiech. 200zł za drukarke i toner po 20-30zł starczający na pare tysięcy stron, a drukarki nie do zajechania w domowych warunkach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Ludzie, ale tu niektórzy głupoty piszą Osobiście mam 3 drukarki - jedną atramentówkę epsona (broń Panie Boże) i 2 stare laserówki. Epson - tusze niby po 2zł, tylko co z tego, skoro jakość wydruków jest sporo gorsza od laserówki? No i wcale to taniej nie wychodzi. Jedną laserówkę ma moja siostra, ale nie pamiętam modelu. W akademiku mam HP 2015n, a kolega z wozu HP 2015dn (wersja z duplexem). Za moją dałem 130zł, a ma wydrukowane 3900 stron! Stary toner miałem w domu. Dodatkowo dostałem nowy toner na 7000 stron (oryg. HP), tylko uszkodzony, ale go naprawiłem. no, ale do sedna, dlaczego lepiej laser? Szybkość druku na nawet starej laserówce jest bardzo duża. Jakość duuużo lepsza. Nie wiem, kto pisał, że koszt utrzymania laserówki jest duży 'nabicie' tonera kosztuje 30zł, raz na 2-3 wymiany lepiej wymienić wałek w tonerze, ale to koszt maksymalnie 15zł. Nabicie tonera starcza od 4000 stron, do 7000 stron, w zależności od tonera. O.K. Moją drukarkę wyrwałem okazyjnie, ale kolega z pokoju kupił ten sam model z duplexem (ale większy przebieg)+pełen toner za 230zł. A co do żywotności - mój tata pracuje w firmie, w której jest około 40 laserówek różnych firm. Mówił mi, że stare laserówki pracują np. na hali, w kurzu i mają już przebiegi po 30 tysięcy i nadal drukują, więc raczej nie ma się czego bać. Bierzcie stare, tanie laserówki. dobre, ale nie zmienia faktu że dla kogoś kto drukuje jak student nie wiele i jednak potrzeba koloru + skanera- to lepiej mieć jedno urządzenie. Wiem, można teoretycznie do kogoś iść- ale wiecie jak to jest. Laserówka super- ale jak coś dużo drukujesz i potrzebujesz jakości. Jak komuś wystarczy wersja robocza to taka atramentówka styknie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wktr92 Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Ja mam jakieś pół roku Brothera DCP-J125 i jak na moje studenckie potrzeby jest idealny, brak wi-fi mi nie przeszkadza bo korzystam tylko z jednego kompa. Moja mama ma DCP-J315W (to samo, tylko, że z wi-fi) też koło pół roku i również jest bardzo zadowolona. Jakość wydruku może nie jest najlepsza, ale mi na tym bardzo nie zależy. Za to koszty ekspoatacji są śmieszne - tusz kosztuje ~3zł i mi wystarcza na jakieś 3-4 miesiące (czarny, kolorowych jeszcze nie wymieniałem). Generalnie bardzo polecam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piecho Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Mogli byście polecić jakieś konkretne modele tanie w eksploatacji i bezawaryjne (szczególnie chodzi mi o sławne chipy). Pewnie będę niedługo czegoś do domu potrzebował. Koniecznie ze skanerem i kolorem, więc laser odpada. Chodzi przede wszystkim o tanie tusze, bo w obecnym HP 1510 to jest porażka. Oryginał kosztuje ~50zł, a napełnianie nie jest fajne, jak się słyszy o kartridżach w cenie 3-5zł. Drukarka będzie sporo drukować, więc mogę dopłacić za wytrzymalszy model. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arkusz Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Ludzie, ale tu niektórzy głupoty piszą Osobiście mam 3 drukarki - jedną atramentówkę epsona (broń Panie Boże) i 2 stare laserówki. Epson - tusze niby po 2zł, tylko co z tego, skoro jakość wydruków jest sporo gorsza od laserówki? No i wcale to taniej nie wychodzi. Jedną laserówkę ma moja siostra, ale nie pamiętam modelu. W akademiku mam HP 2015n, a kolega z wozu HP 2015dn (wersja z duplexem). Za moją dałem 130zł, a ma wydrukowane 3900 stron! Stary toner miałem w domu. Dodatkowo dostałem nowy toner na 7000 stron (oryg. HP), tylko uszkodzony, ale go naprawiłem. no, ale do sedna, dlaczego lepiej laser? Szybkość druku na nawet starej laserówce jest bardzo duża. Jakość duuużo lepsza. Nie wiem, kto pisał, że koszt utrzymania laserówki jest duży 'nabicie' tonera kosztuje 30zł, raz na 2-3 wymiany lepiej wymienić wałek w tonerze, ale to koszt maksymalnie 15zł. Nabicie tonera starcza od 4000 stron, do 7000 stron, w zależności od tonera. O.K. Moją drukarkę wyrwałem okazyjnie, ale kolega z pokoju kupił ten sam model z duplexem (ale większy przebieg)+pełen toner za 230zł. A co do żywotności - mój tata pracuje w firmie, w której jest około 40 laserówek różnych firm. Mówił mi, że stare laserówki pracują np. na hali, w kurzu i mają już przebiegi po 30 tysięcy i nadal drukują, więc raczej nie ma się czego bać. Bierzcie stare, tanie laserówki. dobre, ale nie zmienia faktu że dla kogoś kto drukuje jak student nie wiele i jednak potrzeba koloru + skanera- to lepiej mieć jedno urządzenie. Wiem, można teoretycznie do kogoś iść- ale wiecie jak to jest. Laserówka super- ale jak coś dużo drukujesz i potrzebujesz jakości. Jak komuś wystarczy wersja robocza to taka atramentówka styknie. Czekaj, bo mi wyszło, że student nie drukuje wiele, a ja zużywam ryzę papieru w miesiąc Dodatkowo - na studiach nie miałem jeszcze przypadku, że potrzeba było coś wydrukować w kolorze. Tak, czy inaczej - teraz przymierzam się, żeby kupić do domu takiego HP'ka i zostawić sobie epsona tylko do wydruków w kolorze + skaner. Imho opłaca się kupić laser nawet jak ktoś ma już kolorową atramentówkę - gwarantuję, że jak zobaczy ile rzeczy musi drukować w kolorze, to toner za 30zł + tusze za 30zł starczą im na dłuuuugi czas i sporo przy tym zaoszczędzą. Jak u mnie w woju mają epsona z tuszami za 2zł, to i tak starczają one na 2tyg, czyli na miesiąc wydają 20zł... Za tyle wydrukują sobie w czarno - białym laserze tysiące stron. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azahiel Opublikowano 13 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Stycznia 2013 Ludzie, ale tu niektórzy głupoty piszą Osobiście mam 3 drukarki - jedną atramentówkę epsona (broń Panie Boże) i 2 stare laserówki. Epson - tusze niby po 2zł, tylko co z tego, skoro jakość wydruków jest sporo gorsza od laserówki? No i wcale to taniej nie wychodzi. Jedną laserówkę ma moja siostra, ale nie pamiętam modelu. W akademiku mam HP 2015n, a kolega z wozu HP 2015dn (wersja z duplexem). Za moją dałem 130zł, a ma wydrukowane 3900 stron! Stary toner miałem w domu. Dodatkowo dostałem nowy toner na 7000 stron (oryg. HP), tylko uszkodzony, ale go naprawiłem. no, ale do sedna, dlaczego lepiej laser? Szybkość druku na nawet starej laserówce jest bardzo duża. Jakość duuużo lepsza. Nie wiem, kto pisał, że koszt utrzymania laserówki jest duży 'nabicie' tonera kosztuje 30zł, raz na 2-3 wymiany lepiej wymienić wałek w tonerze, ale to koszt maksymalnie 15zł. Nabicie tonera starcza od 4000 stron, do 7000 stron, w zależności od tonera. O.K. Moją drukarkę wyrwałem okazyjnie, ale kolega z pokoju kupił ten sam model z duplexem (ale większy przebieg)+pełen toner za 230zł. A co do żywotności - mój tata pracuje w firmie, w której jest około 40 laserówek różnych firm. Mówił mi, że stare laserówki pracują np. na hali, w kurzu i mają już przebiegi po 30 tysięcy i nadal drukują, więc raczej nie ma się czego bać. Bierzcie stare, tanie laserówki. dobre, ale nie zmienia faktu że dla kogoś kto drukuje jak student nie wiele i jednak potrzeba koloru + skanera- to lepiej mieć jedno urządzenie. Wiem, można teoretycznie do kogoś iść- ale wiecie jak to jest. Laserówka super- ale jak coś dużo drukujesz i potrzebujesz jakości. Jak komuś wystarczy wersja robocza to taka atramentówka styknie. Czekaj, bo mi wyszło, że student nie drukuje wiele, a ja zużywam ryzę papieru w miesiąc Dodatkowo - na studiach nie miałem jeszcze przypadku, że potrzeba było coś wydrukować w kolorze.Tak, czy inaczej - teraz przymierzam się, żeby kupić do domu takiego HP'ka i zostawić sobie epsona tylko do wydruków w kolorze + skaner. Imho opłaca się kupić laser nawet jak ktoś ma już kolorową atramentówkę - gwarantuję, że jak zobaczy ile rzeczy musi drukować w kolorze, to toner za 30zł + tusze za 30zł starczą im na dłuuuugi czas i sporo przy tym zaoszczędzą. Jak u mnie w woju mają epsona z tuszami za 2zł, to i tak starczają one na 2tyg, czyli na miesiąc wydają 20zł... Za tyle wydrukują sobie w czarno - białym laserze tysiące stron. większość nie drukuje a uczy się z lapa... Masz specyficzne studia, ale takie typowe- to serio mało się drukuje jakoś szczególnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.