Skocz do zawartości

Fotografia i sprzęt fotograficzny


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Sprawdziłem w międzyczasie połączenie z Sony 18-55mm SAL (kitem) i w tym wypadku wszystko ostrzy jak należy, podobnie jest z 35-70mm Minolty jak i również 50mm Minolty (tym wychodzą świetne portrety nawiasem mówiąc na micro 4/3)

Wszystko na każdej wielkosci przysłony. Jedynym kłopotem jest ten nieszczęsny 10-20 Sigmy i tu chyba musi być jakaś przeszkoda konstrukcyjna. Innego wyjścia nie widze

 

Btw. czy wie ktoś coś na temat robienia zdjęć (o ile jest to możliwe) obiektywem filmowym CCTV (tj konstrukcja tego typu) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Szukam lustrzanki/bezlusterkowca do 2000 zł.

Zastanawiam się nad dwoma opcjami:

-nowe: tu wchodzą w grę bezlusterkowce (Olympus PEN E-PL3, czy coś innego?)

-używane: tu wchodzą w grę pełnowymiarowe lustrzanki

Cena najlepiej gdyby była niższa, ale jeśli będzie warto to i te 2000 zł mogę poświęcić :)

Nie chcę aparatu 'dla początkującego', żeby później zmieniać co chwilę (tak, wiem, że to wciąga) body.

Chcę jak najlepszy w tej cenie aparat, który będzie mi służył do zdjęć makro, czasami fotografii ślubnej/okolicznościowej.

Oczekuję zdjęć żywych, ostrych, z możliwie jak najmniejszą ilością szumów generowanych przez sam aparat.
Co byście polecili w tej cenie? Nie jestem w temacie, a przeglądanie testów i allegro nie daje mi żadnego poglądu na ten temat (różne daty testów, różne ceny, oznaczenia aparatów nieokreślające ich segmentu).

Z góry dzięki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród tanich lustrzanek to teraz pentax k30 chyba będzie najlepszym wyborem. Ewentualnie używane k-5 (również pentaxa) lub nikon d7000... Wśród bezlusterkowców na szczycie jest fuji, ale odpada z uwagi na cenę, sony ma super matryce ale beznadziejne obiektywy, a z lolympusem jest dokładnie na odwrót :) (z jednym szalenie drogim wyjątkiem). Najlepszy wydaje się samsung (nx300), ma dobre korpusy i obiektywy, ale z dostępnością słabo. No i system mało popularny w naszym kraju, więc o używki będzie ciężko.

 

A jak obiektyw ma być do ślubów to zbieraj na tamrona 17-50/2.8 lub coś w ten deseń. To takie niedrogie minimum, ale w 2 tysiach to ciężko się będzie wyrobić...

 

A kit to pentax ma dobry (18-55WR - uszczelniony). Używaną K30 widziałem jakiś czas temu na forum pentaxa za 1300 czy jakoś tak, może jeszcze tam wisi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukam lustrzanki/bezlusterkowca do 2000 zł.

Zastanawiam się nad dwoma opcjami:

-nowe: tu wchodzą w grę bezlusterkowce (Olympus PEN E-PL3, czy coś innego?)

-używane: tu wchodzą w grę pełnowymiarowe lustrzanki

Cena najlepiej gdyby była niższa, ale jeśli będzie warto to i te 2000 zł mogę poświęcić :)

Nie chcę aparatu 'dla początkującego', żeby później zmieniać co chwilę (tak, wiem, że to wciąga) body.

Chcę jak najlepszy w tej cenie aparat, który będzie mi służył do zdjęć makro, czasami fotografii ślubnej/okolicznościowej.

Oczekuję zdjęć żywych, ostrych, z możliwie jak najmniejszą ilością szumów generowanych przez sam aparat.

Co byście polecili w tej cenie? Nie jestem w temacie, a przeglądanie testów i allegro nie daje mi żadnego poglądu na ten temat (różne daty testów, różne ceny, oznaczenia aparatów nieokreślające ich segmentu).

Z góry dzięki :)

Najpierw zastanów się nad dwiema podstawowymi sprawami:

- czy planujesz zainwestować przynajmniej kilka tysięcy w obiektywy

- czy jesteś gotowy targac ze sobą sredni/duży zestaw.

 

Jeśli odpowiedź na oba pytania brzmi nie to zainteresuj się topowymi kompaktami (XZ2, X20, RX100 itp) - aparat systemowy z kitowymi obiektywem będzie minimalnie od nich lepszy a dużo mniej wygodny. Jeśli planujesz inwestować w szkła a nie chcesz targac złomu to przemysl EPM2, GX1, G3 lub G5 - w starsze body Olympusa czy Panasonica nie warto inwestować ze względu na starą matrycę. Z tanich i dobrych szkieł masz 19/2.8, 30/2.8 i 45/1.8 - dobre zoomy są drogie wiec ich zakup jest już poważna inwestycja. Jeśli duże body z dużymi obiektywami ci nie przeszkadza to zainteresuj się Nikonem 3200/5200 (z nowych) lub 7000 z używanych. Wybór szkieł jest spory i znajdą się nawet przyzwoite, jasne zoomy za rozsądne pieniądze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to E-PL3 to kiepski wybór przy założeniach które przytoczyłeś Zakładając z drugiego punktu że aparat ma mieć założenia lustrzanki skoro nie ma dla Ciebie różnicy czy wybierzesz ją czy wybierzesz bezlusterkowca ....

W tym wypadku to albo E-PL2 albo EP2. Są to aparatu posiadające jak na tą wielkość jakąś sensowną ergonomie i wykonania. Wiadomo EPL2 to poziom niżej od EP2 chociaż czasowo to EP2 był wcześniej i EPL2 jest młodszą wersją EP3 który z kitem można kupić pod 3000 zł jak się znajdzie dobrą ofertę. Te aparaty jednak nie mają kilku rzeczy np. wizjera elektronicznego powalającego kadrować z ręki, który można dokupić ale jest bardzo drogi. EP2 jako jedyny nie ma lampy błyskowej, która osobiście dla mnie jest zbędna bo większość wbudowanych a nawet dokupowanych pozwala robić zdjęcia u babci na urodzinach a nie sensownych kadrów.

 

Można pójść w Lumixy Panasonica, które w niektórych przypadkach wizjery elektroniczny już mają (np. G3) i niektóre przypominają wyglądem lustrzanki (czyli mają też jakąś sensowną ergonomie), choć znajdą się tam modele podobne do EPL1 czy 2. Jedno jest jednak pewne. Żaden Lumix nie wygląda i nie jest wykonany tak dobrze jak Olympusy wyższych serii EP1,2,3

 

Odnośnie drugiego punktu musisz tu i teraz podjąć decyzję. Albo lustrzanka albo bezlusterkowiec. To duża różnica, ja np. mam system Sony/Minolta + micro 4/3 bo każdy ma inne zastosowania więc nie można tego traktować naprzemiennie inne matryce chociażby 4/3 vs APS-C, inne obiektywy i "punkt widzenia" zarazem

 

Jednak zakładając co napisałeś

 

 

 

Chcę jak najlepszy w tej cenie aparat, który będzie mi służył do zdjęć makro, czasami fotografii ślubnej/okolicznościowej.

Oczekuję zdjęć żywych, ostrych, z możliwie jak najmniejszą ilością szumów generowanych przez sam aparat.

 

Te dwie rzeczy nie tyle co się wykluczają ale są tu dwa rozwiązania. Fotografia ślubna wymaga dobrego tele jeśli masz to robić klasycznie, jak i sensownej pełnowartościowej lampy błyskowej. Takie rzeczy ciężko będzie robić bezlusterkowcem by efekty były zadowalające, szczególnie jeśli oświetlenie będzie wymagało poprawy. Wiadomo że w słoneczny dzień poza kościołem lub miejscem imprezy sprawdzi się i to i to chociaż w tym wypadku wypada się bawić kadrowaniem z oka i lampą na sankach. To już wyklucza Olympusa

 

Z kolei makro zrobisz i jednym i drugim zależnie nie tyle od aparatu ale od matrycy i od obiektywu. Słoik jest tu najistotniejszy

 

Bezlusterkowce które wymieniłem szumią od 800 ISO tak więc wydaje mi się że przy MAKRO jest to wystarczająco

 

Generalnie jest to temat rzeka. Musiałbyś wypunktować precyzyjniej co i jak chcesz by jasno odpowiedzieć co byłoby najlepsze bo tu jak sam widzisz każdy przytacza inne produkty. Tak czy siak trzeba od czegoś zacząć i wyrobić sobie podgląd.

 

edit: nawiązując do systemu Sony E, ma on mocno ograniczoną szklarnie i ergonomie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wśród tanich lustrzanek to teraz pentax k30 chyba będzie najlepszym wyborem. Ewentualnie używane k-5 (również pentaxa) lub nikon d7000... Wśród bezlusterkowców na szczycie jest fuji, ale odpada z uwagi na cenę, sony ma super matryce ale beznadziejne obiektywy, a z lolympusem jest dokładnie na odwrót :) (z jednym szalenie drogim wyjątkiem

Chyba przespales ostatnie 3 kwartały - ta sama matryca co w EM5 jest też w zdecydowanie tańszych EPM2 i EPL5.

 

 

 

Szczerze to E-PL3 to kiepski wybór przy założeniach które przytoczyłeś Zakładając z drugiego punktu że aparat ma mieć założenia lustrzanki skoro nie ma dla Ciebie różnicy czy wybierzesz ją czy wybierzesz  bezlusterkowca ....

W tym wypadku to albo E-PL2 albo EP2. Są to aparatu posiadające jak na tą wielkość jakąś sensowną ergonomie i wykonania. Wiadomo EPL2 to poziom niżej od EP2 chociaż czasowo to EP2 był wcześniej i EPL2 jest młodszą wersją EP3 który z kitem można kupić pod 3000 zł jak się znajdzie dobrą ofertę. Te aparaty jednak nie mają kilku rzeczy np. wizjera elektronicznego powalającego kadrować z ręki, który można dokupić ale jest bardzo drogi. EP2 jako jedyny nie ma lampy błyskowej, która osobiście dla mnie jest zbędna bo większość wbudowanych a nawet dokupowanych pozwala robić zdjęcia u babci na urodzinach a nie sensownych kadrów. 

 

Można pójść w Lumixy Panasonica, które w niektórych przypadkach wizjery elektroniczny już mają (np. G3) i niektóre przypominają wyglądem lustrzanki (czyli mają też jakąś sensowną ergonomie), choć znajdą się tam modele podobne do EPL1 czy 2. Jedno jest jednak pewne. Żaden Lumix nie wygląda i nie jest wykonany tak dobrze jak Olympusy wyższych serii EP1,2,3 

 

Odnośnie drugiego punktu musisz tu i teraz podjąć decyzję. Albo lustrzanka albo bezlusterkowiec. To duża różnica, ja np. mam system Sony/Minolta + micro 4/3 bo każdy ma inne zastosowania więc nie można tego traktować naprzemiennie inne matryce chociażby 4/3 vs APS-C, inne obiektywy i "punkt widzenia" zarazem

 

Jednak zakładając co napisałeś

 

 

 

Chcę jak najlepszy w tej cenie aparat, który będzie mi służył do zdjęć makro, czasami fotografii ślubnej/okolicznościowej.

 

Oczekuję zdjęć żywych, ostrych, z możliwie jak najmniejszą ilością szumów generowanych przez sam aparat.

 

Te dwie rzeczy nie tyle co się wykluczają ale są tu dwa rozwiązania. Fotografia ślubna wymaga dobrego tele jeśli masz to robić klasycznie, jak i sensownej pełnowartościowej lampy błyskowej. Takie rzeczy ciężko będzie robić bezlusterkowcem by efekty były zadowalające, szczególnie jeśli oświetlenie będzie wymagało poprawy. Wiadomo że w słoneczny dzień poza kościołem lub miejscem imprezy sprawdzi się i to i to chociaż w tym wypadku wypada się bawić kadrowaniem z oka i lampą na sankach. To już wyklucza Olympusa

 

Z kolei makro zrobisz i jednym i drugim zależnie nie tyle od aparatu ale od matrycy i od obiektywu. Słoik jest tu najistotniejszy

 

Bezlusterkowce które wymieniłem szumią od 800 ISO tak więc wydaje mi się że przy MAKRO jest to wystarczająco

 

Generalnie jest to temat rzeka. Musiałbyś wypunktować precyzyjniej co i jak chcesz by jasno odpowiedzieć co byłoby najlepsze bo tu jak sam widzisz każdy przytacza inne produkty. Tak czy siak trzeba od czegoś zacząć i wyrobić sobie podgląd. 

 

edit: nawiązując do systemu Sony E, ma on mocno ograniczoną szklarnie i ergonomie

Nie wiem skąd wziąłeś pomysł ze epl3 jest gorszy od epl2/ep2 - matryce ma taką samą ale ciut lepiej oprogramowana za to ma ruchomy ekran którego brak obu modelem z 2 generacji i wymienny grip. Wygląda również na to ze nie miałeś w rękach GF1/GX1 czy GHx. Lampami Olympusa chyba tez się nie bawiłem - zarówno najwyzsze modele Olympusa jak i Metz bardzo dobrze radzą sobie na weselach

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem skąd wziąłeś pomysł ze epl3 jest gorszy od epl2/ep2 - matryce ma taką samą ale ciut lepiej oprogramowana za to ma ruchomy ekran którego brak obu modelem z 2 generacji i wymienny grip. Wygląda również na to ze nie miałeś w rękach GF1/GX1 czy GHx. Lampami Olympusa chyba tez się nie bawiłem - zarówno najwyzsze modele Olympusa jak i Metz bardzo dobrze radzą sobie na weselach

 

Wiesz oprócz suchych danych jakie można wszędzie podać są także odczucia traktowane jako całokształt. W to sie zalicza ergonomia użytkowania, kubatura aparatu, wykonanie etc.

EPL3 to tak naprawdę plastik fantastik, matryca i ekran nie zmienia faktu że z generacji na generacje w grupe E-PL występuje tendencja spadkowa pod tym względem. Coraz mniejsze tandetniejsze body wyglądające jak zwykły kompakt z przypiętym słoikiem

Dodatkowo dochodzi mania, która nie jest dobra. Pomniejszanie jeszcze bardziej korpusu co jest bez sensu. Bezlusterkowce powinny miec pewien sensowny do trzymania i czucia rozmiar

 

Odnośnie wesel. To zależy jak kto wesela fotografuje. Jak wyobrażasz sobie fotografowanie wesela Olympusem, który ma jeden "stojak" na dodatkowe akcesorium. W tym wypadku co ? Wyciągnięte ręce + lampa ? a może lampa wbudowana + wizjer ? Nie mówie o komplecie baterii najlepiej z 10 :) Uważam więc jak uważałem że Olympus nie jest najlepszym partnerem do fotografii okolicznościowej, przynajmniej w kategorii Micro 4/3, dodając do tego AF

 

Panasa miałem w ręku wprawdzie nie każdego z wymienionej przez Ciebie grupy ale w czym rzecz ? Napisałem prawde. Jedynym Olkiem Micro 4/3 posiadającym wizjer jest OM-D a Panasonic nie zamyka sie w jednym modelu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to wygląda. W sumie OM-G traktowałem jako skok w bok lolympusa i nie spodziewałem się, że tak szybko da się rozkoszować swoim mniej zasobnym fan(atyk)om ( ;) ) matrycą względnie trzymającą poziom konkurencji. W takim razie micro 4/3 również warto rozważyć.

Wśród tanich lustrzanek to teraz pentax k30 chyba będzie najlepszym wyborem. Ewentualnie używane k-5 (również pentaxa) lub nikon d7000... Wśród bezlusterkowców na szczycie jest fuji, ale odpada z uwagi na cenę, sony ma super matryce ale beznadziejne obiektywy, a z lolympusem jest dokładnie na odwrót :) (z jednym szalenie drogim wyjątkiem


Chyba przespales ostatnie 3 kwartały - ta sama matryca co w EM5 jest też w zdecydowanie tańszych EPM2 i EPL5.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując - do zdjęć na ślubach/imprezach okolicznościowych dokupiłbym sobie w przyszłości osobny obiektyw, teraz zależy mi bardziej na makro.

Limit cenowy podskoczył do około 2500-2700 złotych, spodobał mi się ten Samsung NX300, nie ukrywam, że bezlusterkowce to jest dla mnie coś interesującego, choć nie miałem z nimi nigdy do czynienia. Patrząc na sample z NX300 chociażby tutaj: http://www.fotopolis.pl/index.php?n=16907&p=1 zastanawiam się nad nim dosyć poważnie. Jak się domyślam zdjęcia dziewczyny nie są zrobione kitowym 18-55? I pewnie nie uzyskałbym podobnych na 'fabrycznym zestawie z pudełka'? Jakie wady i zalety NX300? Dosyć mało jest o nim info, szczególnie w Polsce. Jak jest z dostępnością obiektywów do NX300? Olympusy na podstawie powyższych opinii odpadają, wolę dołożyć i mieć coś lepszego. Wielkości i ciężaru aparatu się nie boję, kwestia wygody i tym podobnych nie ma znaczenia. Najbardziej zależy mi na zdjęciach. Jednak taki bezlusterkowiec byłby mi na rękę, jeśli oferowałby podobną funkcjonalność i technologię co lustrzanka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko po co tak kombinować. Może i jestem canoniarzem, ale uważam że najrozsądniejszym i najbezpieczniejszym (w przypadku np. doboru akcesoriów, odsprzedaży czy serwisowania) wyborem będzie po prostu EOS 550d/600d. Masz praktycznie największy, obok Nikona, wybór obiektywow, z czego większość jest tańsza niż szkła M 4/3, a jak nie lubisz plastiku, to kupujesz adapter do M42 i bez problemów korzystasz z manualnych, w wiekszosci niezlych optycznie i tanich jak barszcz szkiełek. Jeśli lubisz makro, to też znajdziesz coś dla siebie. 550-tkę body w normalnym stanie da sie wyrwać za 1200 w licytacji, jak sie przyczaisz.

Edytowane przez daroq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Limit cenowy podskoczył do około 2500-2700 złotych, spodobał mi się ten Samsung NX300, nie ukrywam, że bezlusterkowce to jest dla mnie coś interesującego, choć nie miałem z nimi nigdy do czynienia. Patrząc na sample z NX300 chociażby tutaj: http://www.fotopolis...php?n=16907&p=1 zastanawiam się nad nim dosyć poważnie. Jak się domyślam zdjęcia dziewczyny nie są zrobione kitowym 18-55? I pewnie nie uzyskałbym podobnych na 'fabrycznym zestawie z pudełka'? Jakie wady i zalety NX300? Dosyć mało jest o nim info, szczególnie w Polsce. Jak jest z dostępnością obiektywów do NX300?

 

Bezlusterkowiec bez wizjera wbudowanego się nie nada z racji tego że większość oferuje albo wizjer albo lampa a do okolicznościowej fotografi w wielu miejsach ową lampe musisz mieć :)

 

Samsung NX300 ma ładne sample ale nie sugerowałbym się. Wiadomo że bedziesz swoje fotki obrabiał. Widziałem wiele wesel świetnie obfotografowanych Sony A100, którego Sample wcale nie powalają, jednakże fajny jest ale znowu przychodzi fakt fotografowania z ręki.

Zastanów się czy chcesz na wyprostowanych dłoniach z dołożoną lampą kadrować przez LCD, nie jest to za perfekcyjne ani za wygodne w wypadku takich czynności.

 

Ja sam osobiście uważam ze do takiej fotografii aparat jedynie z wizjerem i to optycznym a nie cyfrowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canon cropa (APS-C) traktuje po macoszemu, lepszy będzie nikon, bądź pentax. Chyba, że w niedalekiej przyszłości planujesz przesiadkę na pełną klatkę... wtedy pentax odpada :) Natomiast w kwestii tanich szkieł manualnych pentax jest bezkonkurencyjny (m42+adaptery to jednak dość męcząca 'zabawa').

 

Przy samsungu jest właśnie spory problem z dostępnością obiektywów. A ma naprawdę fajne i tanie stałki. Jak chcesz bezlusterkowca to to będzie dobry wybór. Natomiast jeśli wady lustrzanek nie są problem, no to jednak bierz lustro.

 

Jak masz 3 tysie to sytuacja wygląda już nieco lepiej. Powinno styknąć na w miarę świeży korpus i w miarę dobre szkiełko (używki wspomnianego tamrona znajdziesz w okolicach 8 stówek, a za dwa tysie można już dostać bardzo dobre body z niskim przebiegiem np d7000 czy k5). I jeszcze może na jakąś lampę wystarczy... Do makro to Tamron 90/2.8 (i na ślubach też się może przydać...).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canon cropa (APS-C) traktuje po macoszemu, lepszy będzie nikon, bądź pentax. Chyba, że w niedalekiej przyszłości planujesz przesiadkę na pełną klatkę... wtedy pentax odpada :) Natomiast w kwestii tanich szkieł manualnych pentax jest bezkonkurencyjny (m42+adaptery to jednak dość męcząca 'zabawa').

 

Przy samsungu jest właśnie spory problem z dostępnością obiektywów. A ma naprawdę fajne i tanie stałki. Jak chcesz bezlusterkowca to to będzie dobry wybór. Natomiast jeśli wady lustrzanek nie są problem, no to jednak bierz lustro.

 

Jak masz 3 tysie to sytuacja wygląda już nieco lepiej. Powinno styknąć na w miarę świeży korpus i w miarę dobre szkiełko (używki wspomnianego tamrona znajdziesz w okolicach 8 stówek, a za dwa tysie można już dostać bardzo dobre body z niskim przebiegiem np d7000 czy k5). I jeszcze może na jakąś lampę wystarczy... Do makro to Tamron 90/2.8 (i na ślubach też się może przydać...).

 

Mógłbyś określić jak rozumiesz dokładnie stwierdzenie, że Canon cropa traktuje po macoszemu? :)

Pełnej klatki raczej nie planuję, koszta zakupu samego body w granicach 7-10 tys. chyba odpadają w moim przypadku :)

Trochę napaliłem się na tego Canona 700D, dostęp do szkieł i akcesoriów jednak przyciąga.. i tu kolejna przewaga nad bezlusterkowcami.

Do wyboru zostały mi chyba 700D Canona, D7000 Nikona, K-5 Pentaxa i ten nieszczęsny Samsung NX300, którego chyba odrzucę na rzecz większej funkcjonalności lustrzanek, no i przede wszystkim dostępności akcesoriów. Fakt, robi ładne fotki, ale będzie chyba dla mnie pewnym ograniczeniem później :).

Czy te trzy lustrzanki można uplasować na równi ze sobą? Chciałbym już sprzęt na lata, a tylko wybierać między kolejnymi obiektywami :)

Edytowane przez dawidtar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności