MaKmk91 Opublikowano 18 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Listopada 2012 Od siebie polecę Archa https://www.archlinux.org/ +rolling release +brak crapware (budujemy swój system od podstaw) +pacman - dobry manager pakietów z obsługą podpisów + możliwość ściągania i kompilowania programów z mniej oficjalnych źródeł za pomocą np yaourta +szybkie aktualizacje programów +systemd +Netinstall - świeże wersje pakietów zaraz po instalacji. +świetna wiki Co do wad to bywa czasem "ciekawie" gdy po aktualizacji system nie wstaje bo właśnie coś właśnie zaczyna działać inaczej ale wtedy udajemy się do google i po jakiś 10 min szukania znajdujemy rozwiązanie. Ja i kilku znajomych używamy kombinacji arch + gnome3 i sprawuje się to całkiem nieźle. Na początku oczywiście trzeba trochę poświecić czasu na budowanie i konfigurowanie systemu ale później to procentuje w dobrze działającym środowisku do pracy i rozrywki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 z takim "coś się dzieje ale 10 minut szukania..." nie zawsze załatwia sprawę... bo nie mając na czym szukać i tak niczego nie znajdziemy :< wiem że zaraz ktoś przypomni że mam telefon, tablet i zapasowy laptop w szufladzie, ale sytuacja "coś się spieprzyło więc mój główny system nie wstaje" nie jest fajna ... i to właśnie odrzuca mnie od gentoo i archa, bo jednak "brak wersjonowania" kusi, a tylko one to tak w sumie mają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filas Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 W wielu wypadkach po wysypce systemu wystarczy przejrzeć takie podstawy jak konfig X11 tudzież takowy przywrócić i jesteśmy na nogach, szybsza diagnostyka (w ogóle możliwa) i prostota samego resetu graficznej powłoki jest jednak na pewno lepsza niż wysypka Windy i... no właśnie, reinstall? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ceylon Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 W wielu wypadkach po wysypce systemu wystarczy przejrzeć takie podstawy jak konfig X11 tudzież takowy przywrócić i jesteśmy na nogach, szybsza diagnostyka (w ogóle możliwa) i prostota samego resetu graficznej powłoki jest jednak na pewno lepsza niż wysypka Windy i... no właśnie, reinstall? Jak często zdarza wam się wysypanie systemu i jakie są tego powody? Ja kiedyś sporo bawiłem się Debianem i kilkoma innymi dystrybucjami, postawiłem kilka razy Gentoo (polecam, można się przy tym wiele nauczyć), ale w tej chwili już mnie to nie kręci, chce system, który po prostu dziala, ma dobry support, jest popularny, wszystkie narzędzia, których potrzebuje do pracy działają na nim out-of-box itp. Używam Ubuntu, głównie LTSów, oczywiście mają wady, ale w tej chwili to dla mnie optymalny wybór. Przez kilka tygodni próbowałem przestawić się na Unity, ale jak wiele osób uważam, że to porażka. Na razie mieszka u mnie Gnome Shell, czasami dla urozmaicenia LXDE, a koledzy chwalili Cinamona, ale jeszcze nie instalowałem go u siebie. Pracuje jako programista Railsów, w pracy nie mamy narzuconego środowiska czy systemu i obok Mac OS X, Ubuntu jest najpopularniejszą dystrybucją. Nie powiem, że jest to najstabilniejszy system, ale nigdy nie wyłożył mi się tak po prostu albo przestał działać. Jeśli czegoś brakuje w systemie albo się wywala to zazwyczaj problem jest znany i można go łatwo wygooglować, ew. samemu wyśledzić powód. Widać niestety w tym systemie coraz większe "złindołsienie" i zmiany, które po prostu sprawiają, że ma się ochote wyrzucić komputer przez okno (czy ALT + TAB przełącza teraz aktywne okno? ). BTW. Kiedy przyjmowali admina, który używa Gentoo to chłopak zaczął przychodzić do pracy już tydzień wcześniej, żeby zdążyć postawić i skompilować system ze wszystkimi narzędziami potrzebnymi do pracy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filas Opublikowano 19 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2012 Kiedyś na Ubuntu siedziałem i zabawy z Compizem (Compizem i Berylem w sumie ) skutkowały częstymi sypami X11, zaś innych problemów w sumie nie miałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MaKmk91 Opublikowano 20 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Listopada 2012 Co do wysypek to z własnego doświadczenia wiem, że większość ( jeśli większością można nazwać 2-3 razy na rok) jest efektem zaniedbania i wygodnego odpalania pełnej aktualizacji systemu bez sprawdzenia co nowego jest instalowane i jakie zmiany ze sobą to wnosi to czasem są efekty jakie są. Nie jest to zbyt wygodne ale coś za coś. Co do wysypek to ostatnia mi się zdarzyła przy aktualizacji, gdy został zmieniony init. Poza tym raczej nie pamiętam, ale zazwyczaj było to przez niedopatrzenie/ błędy w konfiguracji ect Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filas Opublikowano 21 Listopada 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Listopada 2012 (edytowane) Przygotowałem sobie właśnie USB z Gentoo Minimal i chyba zabiorę się za instalację Życzcie mi szczęścia? D: Dobra, Genciak postawiony - pytanie co z nim teraz robić. Pomysły? Edytowane 22 Listopada 2012 przez Filas Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyczak Opublikowano 29 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Przed chwilą przez głupotę wysypał mi się Debian. Chciałem utworzyć skrót do aplikacji w Alacarte. Po zatwierdzeniu skrót się nie pojawił a co gorsza poznikały wszystkie ikonki z belki i z programów. Przy próbach odzyskania ikonek rozwaliłem cały system i po ptakach Zaraz ściągam Minta w edycji Debianowej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 to był debian z czym? z kde? gnome? xfce? lxde? bo to bardziej błąd "pulpitu" niż "systemu" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyczak Opublikowano 29 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Z gnome-shell. Owszem to błąd tylko i wyłącznie pulpitu, a ściśle mówiąc to raczej mój błąd... Ale jakim cudem GS może być tak niedopracowany, że można "wyklikać" jego destrukcję? Ja tylko chciałem stworzyć skrót tak jak robiłem to miliony razy w starym Gnomie2. A tu bęc, znika wszystko. Nawet google nie dało mi wiele pomocy w tej sprawie, gdzieś wyczytałem poradę żeby "clean this folder", tak zrobiłem no i gdm już nie wstał Ściągnąłem Minta i mi nie podszedł. Teraz zastanawiam się czy wracać do Debiana (obiecuję, że nie będę tworzył więcej skrótów! przepraszam! ) czy zabrać się za Ubuntu, z tym, że Unity jest dużo gorsze od GS. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 bo to gnomeshell... wróć do debiana, ale zainstaluj xfce i po problemie no chyba że musisz mieć coś, co zawstydzi użytkowników OSX, a nie po prostu stabilny system... BTW pod ubuntu też można używać czyste gnome shell Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyczak Opublikowano 29 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Grudnia 2012 Zostaję przy Debianie z GS bo po prostu mi się spodobał. Szkoda, że teraz nockę poświęcę na stawianie systemu, ale coś za coś. Obym tylko nie uwalił go znowu taką ******łką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zopsesen Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zrób sobie obraz dysku po udanej instalacji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Patyczak Opublikowano 30 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 Hmm, a jak się to robi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BamboszeK Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 http://www.dobreprogramy.pl/Norton-Ghost,Program,Windows,12178.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 30 Grudnia 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Grudnia 2012 nieee jaki norton ghost? dd <- standardowe polecenie w każdej dystrybucji g4l <- ghost 4 linux czy jak mu tam, do uruchomienia z płyty/pendrive'a Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alkoholik Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Odświeżę. Sam korzystam od kilku miesięcy na swoim netbooku z Archa z zainstalowanymi KDE i XFCE. Arch sprawił, że polubiłem pracę na swoim sprzęcie, nawet na tak dużym środowisku graficznym, jak KDE, na którym Atom działa nadzwyczaj szybko i sprawnie. Polecam każdemu. Jest oczywiście trochę zabawy z konfigurowaniem, ale doświadczenie kultury pracy, do którego Windowsowi, jak stąd do Ameryki, jest tego warte. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hibi Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Od siebie polecę: Manjaro (Arch), Bodhi (Ubuntu + E17) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.