Czego słuchasz w tym momencie?

[magnet13]

 

"Kolorowe" albumy Dear Huntera mają w sobie, przynajmniej dla mnie, to coś, do czego chce mi się powracać.

 

No i legenda reklam w dość przyjaznym wydaniu:

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez magnet13

[retter]

Kapela ze wsi Warszawa

 

https://www.youtube.com/results?search_query=Kapela+ze+wsi+Warszawa

Edytowane 5 Stycznia 2014 przez retter6

[all999]

Kings Of Leon - Because Of The Times

 

[Gość Barthuss]

 

Azahiel : jeśli Ty lubisz takie klimaty - nikt Ci tego nie broni, ale te pentagramy i cała reszta przesłania bynajmniej nie jest przynajmniej dla mnie ciekawa, wybacz... Uważam że to już nie jest infantylne, to jest grożne.

 

 

Wysłane z mojego iPad przez Tapatalk

[Gourney]

Mike Oldfield - Guitars (full album)

[Gość]

Korn - MTV Unplugged

[Inszy]

[Gość]

A-HA - Summer Moved On

 

http://www.dreammedia.ru/music/A-HA/06-A-HA%20-%20Minor%20Earth%20-%20Major%20Sky%20(2000)/04-Summer%20Moved%20On.mp3

[retter]

http://w946.wrzuta.pl/audio/7qAqv0GmSHH/russia._kto_jest_autorem

[brubeck7]

[Akim9000]

[Timber777]

[mnemonik12]

[Gourney]

Klaus Schulze - Ballet part 2 (full album)

[ruppert15]

[SkinnerX]

[PanTobias]

[retter]

 

 

Edytowane 6 Stycznia 2014 przez retter6

[all999]

Tina Turner - Foreign Affair

 

[Arthass]

Wg mnie najlepszy metalcorowy zespół chrześcijański jaki do tej pory dane mi było słyszeć. ever.

 

[jd1210]

[kartonik]

Wg mnie najlepszy metalcorowy zespół chrześcijański jaki do tej pory dane mi było słyszeć. ever.

 

Naprawdę taka muzyka, a właściwie wokal może sie podobać?

[BamboszeK]

Pff, chyba nie słuchałeś nigdy harsh noise albo jakiegoś grindcore jak kapela o dźwięcznej nazwie Anal Cunt

[Sir Harvester]

 

Szukam ciepłych, damskich wokali (jak Aretha Franklin czy Sade). Może, ktoś coś polecić z gatunków takich jak blues, jazz, soul czy pokrewne?

[Arthass]

 

Wg mnie najlepszy metalcorowy zespół chrześcijański jaki do tej pory dane mi było słyszeć. ever.

 

Naprawdę taka muzyka, a właściwie wokal może sie podobać?

 

 

Może, ale wtedy nie ma już powrotu do słodkich, popowych wokaliz. I tak jak kolega powyżej napisał, mniemam że mało ekstremalnej muzyki jeszcze słyszałeś.

Z tego typu muzyką jest jak z dobrym, wytrawnym winem. Daj kieliszek takiego trunku osobie, która nigdy z winem do czynienia nie miała (albo gustuje jedynie w pełnosłodkich trunkach), a większośc powie Ci że cierpkie w smaku i ogólnie nie da się tego pić. Ale kiedy powoli zaczniesz przechodzić ze słodkiego wina, najpierw w półsłodkie, a potem w wytrawne, zaczniesz coraz bardziej doceniać surowy, niezmącony smak tego ostatniego.