Charczenie w Sony NWZ - E463

[RastafarajPL]

Witam. Od dwóch miesięcy posiadam zestaw Sony NWZ - E463 i słuchawki Sony MDR - ZX600. Słucham głównie rocka i metalu, zestaw sprawuje się bardzo dobrze, jednak ostatnio wrzuciłem sobie utwory Red Hot Chili Peppers i słyszę denerwujące charczenie... Nie słychać go cały czas, ale podczas refnrenu jest to strasznie upierdliwe np. w Californication... Próbowałem z innymi słuchawkami i też to słyszałem... Wie ktoś czym może to być spowodowane? Proszę o pomoc... Pozdrawiam

[snuffmajster]

Zmieniałeś coś w eq?

[masterxaz]

pewnie wina samych kawałków, jak masz origynalne to zgraj sobie jeszcze raz, z jak z jakiejś zatoki pirackiej to poszukaj innego torrenta ja mam ten album w 192kbps i po wgraniu na mp3 odpuściłem sobie słuchanie, bo jest taka tragedia :/

[snuffmajster]

Z ciekawości muszę sprawdzić czy u mnie będzie charczeć.

 

Przy innych albumach wszystko ok?

Edytowane 21 Września 2012 przez snuffmajster

[RastafarajPL]

Inne działają bardzo dobrze, chcociaż niektórym momentami też zdarza się charczeć... Album mam ściągnięty w 320kbps. Co do eq to tak, mam włączone swoje ustawienia, ale wyłączenie też eq nic nie daje

[MrBrainwash]

Miałem kilka albumów papryczek i były tam różnego rodzaju trzaski. Śmieszne, fenomenalna muza, a taka kicha w nagraniach.

[snuffmajster]

Zapewne nic nie pobije płyty Metallci - Death Magnetic Mastering "pierwsza klasa"

[RastafarajPL]

Metallica przy Red Hot Chili Peppers śmiga ładnie

Edytowane 22 Września 2012 przez RastafarajPL

[masterxaz]

death magnetic wręcz nie da się słuchać

[RastafarajPL]

Nie jest, aż tak źle...

Edytowane 23 Września 2012 przez RastafarajPL