Skocz do zawartości

Tradycyjne golenie


Saiya-jin

Rekomendowane odpowiedzi

Skąd taki temat? Ogólnie golenie traktowałem czysto mechanicznie i nie zwracałem na nie większej uwagi. Przez jakieś 4 lata korzystałem z Gillette Fusion. Maszynka była nawet niezła do codziennego golenia, ale przy nieco dłuższym zaroście zaczynała strasznie ciągnąć. Do tego ostrza dosyć szybko się zużywają i są drogie. Szukałem w internecie, czy ktoś też miał problem z ciągnięciem zarostu i natrafiłem przypadkiem na opinię o maszynkach na żyletki. Wgłębiłem się w temat, znalazłem forum brzytwa.org i zakupiłem Muhle R89. Goli jak marzenie. :D Na początku obawiałem się o zacięcia, ale tą maszynką ciężko się zaciąć. Wszystkim polecam. Żyletka spokojnie wystarcza na kilka razy (zależy jaki kto ma zarost), a za 100 sztuk płaci się 34 zł (Derby). Opłaca się znacznie bardziej, niż plastikowe wyroby marketingu. Do tego goli lepiej.

Z maszynką używam pędzla z dzika Omegi - bo tani i dobry - i naszego polskiego kremu do golenia Lider (3,50 zł :D). Używam też mydła Proraso i Omegi. Są dobre, ale stosunek cena/jakość zdecydowanie przemawia na korzyść Lidera. Spróbuję jeszcze Warsa - też polski krem. Polecam każdemu taką zabawę, bo jest tanio i dobrze. Żeby uświadomić różnicę - 50 miesięcy z Gillette Fusion kosztuje 500 zł, a 50 miesięcy z maszynką na żyletki - jakieś 150-170 zł. Zależy od maszynki, jaką się wybierze i od tego, jak często zmieniacie żyletki. Wliczyłem koszt maszynek, więc w miarę upływu czasu różnica będzie jeszcze większa.

Są też brzytwy, ale dla mnie to już za duży hardcore. Trzeba umieć to ostrzyć i chyba łatwo się zaciąć. W perspektywie całego życia może będzie taniej, niż maszynka na żyletki, ale różnica pewnie zwróci się dopiero po kilkudziesięciu latach (do brzytwy trzeba kupić pas i pewnie kamień).

 

 

dsc_0766.jpg

 

dsc_0942_034.jpg

 

dsc_0778.jpg

Edytowane przez Saiya-jin
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do brzytwy wystarczy sama najzwyklejsza osełka, tylko trzeba umieć ostrzyć aby jej nie zajechać czyli nożem w kierunku ciachania po osełce, wystarczy tylko dwa trzy razy przejechać i gotowa do następnego levela :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedni ludzie, co się muszą golić na co dzień :(

 

 

Mój kolega z klasy z LO goli(ł) się brzytwą. Tylko raz go widziałem zaciętego :)

 

Pewnie miał już wprawę. :)

 

 

Do brzytwy wystarczy sama najzwyklejsza osełka, tylko trzeba umieć ostrzyć aby jej nie zajechać czyli nożem w kierunku ciachania po osełce, wystarczy tylko dwa trzy razy przejechać i gotowa do następnego levela :)

 

I to jest właśnie problem. Mój dziadek nie żyje od 10 lat i nie ma mi kto pokazać, jak się ostrzy brzytwę i jak jej używać. Maszynka nie jest tak wymagająca. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ja tam jednak wolę maszynki elektryczne. Od roku użytkuję Brauna 380 s4 i mam spokój z ciągłym kupowaniem jednorazówek czy wymianą ostrzy. O zacięciach i ciągłych podrażnieniach skóry również nie ma już śladu. Koszt zakupu urządzenia to ok.300 pln + wymiana głowicy tnącej co 2 lata 100 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie lubię się golić na mokro. Elektryk Brauna z trymerem do policzków i wąsów, a do brody strzyżarka Philipsa (z regulowaną długością cięcia i 3 nasadkami). Szybko, sprawnie, bez zacięć i bez podrażnień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetnie wygląda taka metalowa maszynka, aż zachęca by spróbować :P. Dziadek jeszcze używa takiego pędzla i goli się brzytwą :).

Też używam Fusion aczkolwiek wydaje mi się, że teraz sprzedają słabsze te ostrza, szybciej robią się tępe i schodzi te pasek nawilżający.

EDIT: +1 do pytania kolegi wyżej odnośnie rzekomej przewagi kremu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ha! Dzięki za info.

 

Sam golę się Fusion, ale głównie głowę. Wcześniej jakimś giętkim Wilkinsonem = litry krwi.

Jak myślisz taki tradycyjny zestaw ma sens przy goleniu bańki? :)

 

Niektórzy tak golą, ale sam nie wiem, czy bym próbował. Niby Muhle R89 jest dosyć łagodną maszynką, ale z drugiej strony jakaś obawa pozostaje.

 

 

 

Spoko sprawa, może kiedyś też sie przerzucę, tylko powiedz mi jaka przewagę ma krem + pędzel na gotową pianką w puszce?

 

Piana jest lepiej nawodniona. Pianki z puchy są dosyć suche. A pędzel? Nie wiem. Pomaga wyrabiać pianę z kremu/mydła. Bez niego raczej by się nie udało. :P Z pędzlem niefajne jest tylko to, że na początku śmierdzi zwierzem. Potem zapach znika.

Edytowane przez Saiya-jin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój boże coż za tematy ostatnio na forum powstają.

 

Ja tam mam dość prostą sprawę bo mam miękki zarost a w dodatku dość wolno rośnie. W życiu zaciąłem się ze 3 razy głównie na początku golenia.

 

A maszynka piękna, mój dziadek takiej używał, mój ojciec też w latach 90. Tyle że sprzęt nie dla mnie :P

Edytowane przez piotrus-g
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za topic :) Ja się goliłem elektrycznym braunem i było super, bo nigdy nie musiałem być idealnie gładki, dodatkowo lubiłem nosić brodę. Teraz musiałem kupić normalne jednorazówki + piankę do skóry wyjątkowo wrażliwej, bo jak kolega wyżej - mam mega dużo wrastających włosów i strasznie to boli przy kolejnym goleniu. No a w wojsku muszę mieć nienagannie ogoloną twarz, więc chyba pomyślę o takim czymś :)

 

P.S. wrq, ja muszę golić się co dzień :( Dzięki za współczucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja właśnie wolę golenie na mokro, elektryk nie ścinał tak jak chciałem i trochę podrażniał mi skórę pod brodą.

 

Pędzelek teoretycznie jest po to, żeby zwilżyć dokładnie najdrobniejsze przestrzenie przy włoskach i między nimi, chociaż ja nigdy nie używałem, a od biedy czasami żel pod prysznic sprawował się całkiem nieźle. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności