KapitanBomba Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Znalazlem taka aukcje:http://allegro.pl/item982921546_nowe_sluchawki_sennheiser_ie8_bcm.html CHyba org, ale nie wiem.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aml Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Jack nie jest przezroczysty więc wg mnie podróba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeycam Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2010 Jack nie jest przezroczysty więc wg mnie podróba. Tak jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KapitanBomba Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Mam jeszcze jedna aukcje, i az sie wierzyc cenie nie chce:D http://www.allegro.pl/item993137821_sennheiser_ie8_sluchawki_nowe_gw.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 czekajcie bo czegos nie rozumiem. Na tym niby Head Fi jest pokazane ze przezroczysty jack to podroba wiec dlaczego twierdzicie ze nieprzezroczysty to podroba /?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Moze na zasadzie, ze skoro przezroczyste sa rowniez podrobami to nieprzezroczyste tym bardziej IHMO na tych zdjeciach sa troche inaczej podswietlone - z innego kata - jacki wiec minimalnie sie roznia, ale obydwa sa polprzezroczyste. Roznica miedzy fake'ami a oryginalami jesli chodzi o jacka jest w wytloczeniach napisow. Mam IE8 kupione z dystrybucji Konsbudu i jack jest polprzezroczysty. BTW - uzytkownik Glancunio ma eleganckie podrobki, bylo juz o tym w innym watku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 w takim razie jest bardzo odważny jeśli to podrobki sprzedawac je az za 499zł Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Moze mysli, ze jak wystawi za 200 zl to kazdy zacznie sie zastanawiac, a tak, to jakis naiwny (co nie czyta chociazby headfi albo mp3store) uzna to za okazje i kupi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 no tym bardziej zadziwia to ze pokazal jak podrobki wygladaja wlasnie na head fi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 A moim zdaniem te za 499 to oryginały - przyjrzyjcie się dokładnie samej słuchawce - chodzi mi o te srebrne linie w okół "S" i widać ten czerwony element na wtyczce od kabla... Imo albo mega dobre fejki albo oryginały. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Ja z nim rozmawialem - linki do headfi dostal ode mnie, w trakcie korespondencji nie byl swiadom tego, ze bywaja podrobki albo zrecznie udawal Wystawia kilka sztuk IE8 i za kazdym razem ten sam tekst ze dostal w prezencie i mu niepotrzebne (ile tych prezentow dostal?). Albo sa z podejrzanego co do legalnosci zrodla, albo sa to bardzo dobre fejki - ten czerwony element wydawal mi sie jakis taki troche innego koloru ;-) No i za duzo tych niewiadomych w sumie bylo jak dla mnie - wolalem nie ryzykowac. A i jeszcze spojrzcie na ten element przy mocowaniu kabla, tam gdzie taka szczelinka jest. Moje nowki mialy idealnie rowniotkie brzegi tych szczelin - a tam sa takie jakies "wychebziane"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 w takim razie jest sposob na takich ludzi. Po prostu nie zanizajcie maksymalnie cen i kupujcie tylko nowki bo takie płakanie nad cenami tworzy takie tego typu podrobki. Przez to tworzy sie taka linia ze 900zł to aj za drogo widzialem za 699zł a jak sa za 600 to okazuja sie podrobkami. Gdyby kazdy kupowal wylacznie oryginalne i nie beczał nad ceną to proceder podrobek drogich modeli byłby nieopłacalny a w ten sposob biedni ludzie wydaja 500zł na podroby a wystarczy dolozyc z 300 i maja pewny oryginal z paragonem lub faktura Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
siwyIP Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 A nie wydaje ci się, że to jest naturalne? Szczególne w przypadku ludzi, którzy albo jeszcze nie zarabiają, albo mają kiepską pracę. Gdyby nie praca sezonowa to na słuchawki i odtwarzacz, które teraz mam musiałbym oszczędzać ponad rok, a gdybym kupił po cenach oficjalnych pewnie ze dwa lata. Nic dziwnego, że ludzie szukają okazji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 8 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Kwietnia 2010 to juz zalezy od ludzi. Jak na cos nie stac to tego nie kupuje tym bardziej jak jest tyle idealnych podrobek w ktore można wtopic 500zl. 500zl to sa już jakies pieniadze, które jak przyznasz lepiej nie wtapiac w niepewne bagno bo tylko straci sie 500zl i nerwy A pozniej sa takie kwiatki ze ktos sprzedaje (po zakupie nowych podrob przez kogos) w komisie uzywane za 499zł. Uzywane bo Uzywane ale jak jest to osoba zaufana znaczy ze sprzedaje oryginały Pamietaj ze okazja tworzy okazje. Ci co szukaja okazji sa naciagani przez innych tylko dlatego ze ci pierwsi jej szukaja i setki złotych które mogły by zostać odlozone ida w błoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Nie moge sie nie zgodzic. Mnie stac na nowe, ale oczywiscie okazja kusi. Coz, po namysle stwierdzilem jednak, ze skoro istnieje ryzyko sprawienia sobie atrapy, taniej bedzie kupic te drozsze, od dystrybutora Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Naturalną inklinacją każdego klienta jest kupić określone dobro po jak najniższej cenie. Interes oferenta jest dokładnie odwrotny. Ale ponieważ mamy wolny rynek, które wprowadza potężną siłę - konkurencję, więc wszystko się bilansuje. A co do podróbek...z tego co wiem, oryginały są Made in China. Skoro podróby tłucze ta sama fabryka (a to dość częste w tym kraju), to dlaczego maja być gorsze? Wie ktoś jak grają podróby? To mogłoby być bardzo pomocne. Bo jeśli grają bardzo podobnie, na granicy rozróżnialności, to niech się Sennheiser ze swoją ceną cmoknie w nos. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Wiem że podróby takich Ex700 grają gorzej niż źle. Wnioskuje żeby IE8 grały dobrze musieli by przypadkiem trafic z odpowiednim przetwornikiem do srodowiska akustycznego w jakim graly by te przetworniki czyli obudowy IE8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Chwileczke. Skoro da sie rozroznic podrobke i oryginal, to znaczy, ze nie powstaja w tej samej fabryce z tych samych czesci. W koncu matryca to matryca, a nie rekodzielo, gdzie kazda sztuka jest inna. A jak graja podrobki - graja zle - co potwierdzja skuszeni naiwni z headfi w dziesiatkach watkow. W kazdym razie ja nie zamierzam przeprowadzac na sobie eksperymentu, moze ktos inny ma tyle nadwyzek i dusze ryzykanta, niech probuje. Co do wyceny produktow, popytow, podazy itp. to wiadomo, ze kazda cena na taki produkt jest tzw. d....y wzieta i nie dotyczy to tylko IE8. Dlaczego nie powiesz specom od marketingu Sony, zeby sobie wsadzili w nos X-a z jego cena? Dlatego, ze nie ma podrobek na rynku? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Kamilu drogi, nie powiem im, żeby sobie swojego playera wsadzili w...., gdyż Sony X składa się z co najmniej kilkuset komponentów elektronicznych o wielkiej skali integracji, projektowanych i wykonywanych przy użyciu robotów za ciężkie miliony $. Tymczasem KAŻDE słuchawki, a zwłaszcza audiofilskie (bez elementów elektronicznych wprowadzających coś do sygnału na wyjściu) są arcyprymitywne w budowie, składają się wyłącznie z 4 prostych elementów: - okablowania - przetworników - komór przetworników będących jednocześnie obudowami - elementów nośnych - pałąk, system regulacji Dokanałowe nawet nie mają tego ostatniego, są więc jeszcze prymitywniejsze. Stopień skomplikowania innych urządzeń elektronicznych w porównaniu do słuchawek, nawet najlepszych, jest niewyobrażalny. Np. smartfon HTC czy Nokii kosztujący w detalu 1,5 kzł jak się ma stopniem zaawansowania do słuchawek w tej cenie? Słuchawki za tę cenę pod względem zaawansowania przypominają korab Flinstonów, tymczasem kieszonkowy komputer komunikacyjny z 2 kamerami, nawigacjami i bajerami jest niczym okręt podwodny o napędzie nuklearnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arthass Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 A co do podróbek...z tego co wiem, oryginały są Made in China. Skoro podróby tłucze ta sama fabryka (a to dość częste w tym kraju), to dlaczego maja być gorsze? Po części to prawda, ale podróbki są wytwarzane z gorszej jakości materiałów co wiąże się z niższą jakością dźwięku jak i wykonania. I zwykle nie tłucze tego ta sama fabryka, tylko inna wybudowana obok specjalnie do tego celu. Poza tym kto w takiej fabryce przejmuje się tym czy słuchawki spełniają określone wymogi jakości? Mają jedynie wyglądać jak oryginały Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Kamilu drogi, nie powiem im, żeby sobie swojego playera wsadzili w...., gdyż Sony X składa się z co najmniej kilkuset komponentów elektronicznych o wielkiej skali integracji, projektowanych i wykonywanych przy użyciu robotów za ciężkie miliony $. Tymczasem KAŻDE słuchawki, a zwłaszcza audiofilskie (bez elementów elektronicznych wprowadzających coś do sygnału na wyjściu) są arcyprymitywne w budowie, składają się wyłącznie z 4 prostych elementów: - okablowania - przetworników - komór przetworników będących jednocześnie obudowami - elementów nośnych - pałąk, system regulacji Dokanałowe nawet nie mają tego ostatniego, są więc jeszcze prymitywniejsze. Stopień skomplikowania innych urządzeń elektronicznych do słuchawek, nawet najlepszych jest niewyobrażalny. Np. smartfon HTC czy Nokii kosztujący w detalu 1,5 kzł jak się ma stopniem zaawansowania do słuchawek w tej cenie. Słuchawki za tę cenę pod względem zaawansowania przypominają korab Flinstonów, tymczasem kieszonkowy komputer komunikacyjny z 2 kamerami, nawigacjami i bajerami jest niczym okręt podwodny o napędzie nuklearnym. No ba... jezdzisz moze na rowerze? Sprawdz ile kosztuja topowe (albo nawet nie topowe, a ze sredniej polki) czesci do rowerow MTB. Ich stopien skomplikowania jest jeszcze mniejszy niz dokow made by Senn. Kosztuja absurdalnie, a niektore nawet nieprawdopodobnie absurdalnie duzo. A ludziska kupuja bo co maja zrobic, wytoczyc sobie samemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Tak, ale osprzęt np. Shimano XTR jest wykonany z karbonu (pantograf), piasty mają diamentowe łożyska, a reszta to ręcznie kuty stop alu/tytan/magnez/molibden, a to kosztuje, zwłaszcza że tej klasy osprzęt jest wykonywany w Japonii, a nie w Chinach, jak większość nawet najdroższych słuchawek. A z czego są wykonane IE8, z plastiku o wartości 20 zł? Najdroższy w tym jest ten kabel z miedzi OFC i wtyczka jack. Drivery z mylaru to koszt produkcji rzędu kilkunastu centów. Najdroższy w takich słuchawkach jest projekt. Ale to jest tak, jak z oprogramowaniem, pisze się je raz, a zarabia na każdej kopii. Jest to oczywiście uczciwe, ale jaki jest wkład pracy w porównaniu z ręcznym wykonaniem np. wspomnianego osprzętu Shimano? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrus-g Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Nie bardzo rozumiem o co ten temat ma wnosić. Roland kup IE8 i fake'i porównaj i nam powiedz czy faktycznie różnica w brzmieniu jest czy nie, a nie zakładasz że różnicy nie ma. Nie jest też prawdą że wszystkie słuchawki produkowane są w Chinach, część jest również wykonywana w Japonii, tylko że te kosztują >$300 Na head-fi są zdjęcia wnętrzności oryginałów i fake'ów na pierwszy rzut oka widać że są tam dwa zupełnie różnie przetworniki zupełnie inaczej rozwiązany system regulacji basu itd itd. Generalnie wiadomo nie od dzisiaj że WSZYSTKIE fake'i jakie do tej pory były wyprodukowane grały gorzej niż oryginały i nawet nie zbliżały się poziomem do oryginałów. Dlaczego w przypadku sennheiserów ma być inaczej w/g Ciebie? Tym bardziej że inni którzy mieli do czynienia z fake'ami IE7 czy IE8 mówią że grały nieporównywalnie gorzej, czy wręcz fatalnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Ależ ja wcale nie bronię fake`ów! Dostrzegam jedynie fakt, iż słuchawki są dość prymitywnym w budowie produktem, więc gdyby się ktoś uparł może je dość wiernie skopiować. Tyle. Nikogo też nie namawiam do kupowania fake`ów. Dlaczego miałbym to robić, skoro nawet nie wiem, jak grają? Inna rzecz, że kupowanie fake`ów nie jest nielegalne, to jest wewnętrzna sprawa pomiędzy rodziną Sennheiserów a chińskimi "przedsiębiorcami". Jeśli Sennheiser zleca im produkcję swoich wyrobów by obniżyć koszty, to ponosi też ryzyko faktu, iż Chińczycy wszystko kopiują. Winę za ten stan rzeczy ponosi nie Sennheiser czy jakakolwiek inna europejska firma, lecz decydenci UE, która jako państwo komunistyczne niebotycznie winduje koszty pracy i prowadzenia biznesu - stąd konieczność przeniesienia produkcji do pracowitych i dzięki temu znacznie efektywniejszych Chińczyków. Jedyna nadzieja w tym, że w końcu ten lewicowy, europejski biurokratyczno-socjalistyczny rynsztok niebawem zbankrutuje, bo nie można mieć dobrobytu nic nie robiąc, jak w całej UE, krzycząc jedynie o kolejne przywileje (Grecja już upadła, kto następny?). Po tym spektakularnym bankructwie będziemy mieli znakomite IE9 Hand made in Germany w cenie dzisiejszych, chińskich fake`ów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wkamil Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2010 Tak, ale osprzęt np. Shimano XTR jest wykonany z karbonu (pantograf), piasty mają diamentowe łożyska, a reszta to ręcznie kuty stop alu/tytan/magnez/molibden, a to kosztuje, zwłaszcza że tej klasy osprzęt jest wykonywany w Japonii, a nie w Chinach, jak większość nawet najdroższych słuchawek. A z czego są wykonane IE8, z plastiku o wartości 20 zł? Najdroższy w tym jest ten kabel z miedzi OFC i wtyczka jack. Drivery z mylaru to koszt produkcji rzędu kilkunastu centów. Najdroższy w takich słuchawkach jest projekt. Ale to jest tak, jak z oprogramowaniem, pisze się je raz, a zarabia na każdej kopii. Jest to oczywiście uczciwe, ale jaki jest wkład pracy w porównaniu z ręcznym wykonaniem np. wspomnianego osprzętu Shimano? Ale XT pracuje tak samo jak xtr. Jedyna istotna roznica to waga. XT jest natomiast tanszy o polowe. Jeszcze do niedawna czesc producentow ram chelpila sie napisami handmade in usa (np cannondale). Teraz ramy canona robia male zolte raczki, a ceny bynajmniej nie zmalaly. A i pewnie niedlugo XTR bedzie robiony na Tajwanie (i co tam jest diamentowego w piastach XTR bo nie wiem, toz kulki se metalowe i konusy tez). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.