Sennheiser HD 380 Pro

[Ojcze Samotni]

Witam

 

Szykuje się na te słuchawki, dla mnie będzie to naprawdę wysoki poziom w porównaniu do tego czego zaznałem do tej pory Pozostaje kwestia odtwarzacza. Nie ukrywam, że najlepiej coś co będzie czytało FLAC. Z waszych wypowiedzi wynika, że iPod będzie dość dobrym wyborem, pozostaje kwestia który? Nano 1g, Video 5.5 czy może któryś Touch (czy jeszcze inny). Czy szukać jednak czegoś pokroju H320, który jak wynika z recenzji dobrze się zgrywa i napędza te słuchawki.

 

Potrzebuję konkretnej porady.

[kopaczmopa]

Ja tez ufam 1szej intuicji i dlatego zostawiam wszystkie sluchawki ktore mnie zauroczyly od razu - sr60, HD580 i wlasnie 380Pro (tak apropos pisales kiedys mi PM o basie 380tek – to prawda, wg mnie jest znakomity i po raz pierwszy przypomina mi bas znany mi z koncertow rockowych).

To na pewno, HD650 poczekam na zmiane kabla, bo maja cos w sobie, po prostu.

Jesli chodzi o K701 gdy ich sluchalem u siebie, najlepiej wypadly z dziurki CD, nawet bas mialy, przyznam ze to one mi najbardziej przypominaja HD580 i gdyby mi padly 580 kupilbym albo 600tki albo wlasnie K701.

HD438 nie mam, mialem pozyczone a teraz ma kolezanka wiec moge sobie spokojnie odsluchac, fajne sluchaweczki i bardziej nadaja sie na zewnatrz od 380tek. Zreszta HD418 tez niezle.

Reszte sprzedaje bo wyklarowal mi sie gust i tyle – choc nadal CAL! I DT990Pro uwazam za sluchawki bardzo dobre.

Tak apropos wyleczenia – ostatnio nawet sie zastanawialem nad kupnem GS1000 ale z powodu tego ze chce zeby wpiac sluchawki w tor i zeby od razu graly szkoda mi zachodu i zabawy. Poza tym jak to wyglada gdy sie ma glosniki pare razy tansze od sluchawek

[ogorek]

tak chodzilo mi o 380. mi sie tez wydaje ze one sie wygrzewaja.

Zainspirowaliscie mnie Ponieważ słucham głownie na kolumnach, podpczepilem HD380 Pro do dziurki w CD. Za 2 tygodnie sprawdzę co się zmienilo ...

[fallow]

Potrzebuję konkretnej porady.

Konkretna porada. Dla mnie swietnie zgrywaja sie z iRiverem H1x0/3x0.

 

@Kopaczmopa, @Ogorek: No tak, moze byc tak ze nam sie tylko wydaje iz cos tam sie zmienilo, chociaz to wrazenie jest u mnie silne. Ja porownam z calkowicie nowym ezgemplarzem ze sklepu. Tak - pierwsze wrazenie to jest jednak cos. Niepotwierdzilo sie u mnie tylko w jednym wypadku - HD800, poza nimi - zawsze po jakims czasie wracalem do punktu wyjscia - czyli pierwszego wrazenia. Np. z GS1000, K701, czy D5000 lub Edition9 i innymi.

[ogorek]

Ja tez ufam 1szej intuicji i dlatego zostawiam wszystkie sluchawki ktore mnie zauroczyly od razu - sr60, HD580 i wlasnie 380Pro (tak apropos pisales kiedys mi PM o basie 380tek – to prawda, wg mnie jest znakomity i po raz pierwszy przypomina mi bas znany mi z koncertow rockowych).

To na pewno, HD650 poczekam na zmiane kabla, bo maja cos w sobie, po prostu.

Jesli chodzi o K701 gdy ich sluchalem u siebie, najlepiej wypadly z dziurki CD, nawet bas mialy, przyznam ze to one mi najbardziej przypominaja HD580 i gdyby mi padly 580 kupilbym albo 600tki albo wlasnie K701.

HD438 nie mam, mialem pozyczone a teraz ma kolezanka wiec moge sobie spokojnie odsluchac, fajne sluchaweczki i bardziej nadaja sie na zewnatrz od 380tek. Zreszta HD418 tez niezle.

Reszte sprzedaje bo wyklarowal mi sie gust i tyle – choc nadal CAL! I DT990Pro uwazam za sluchawki bardzo dobre.

Tak apropos wyleczenia – ostatnio nawet sie zastanawialem nad kupnem GS1000 ale z powodu tego ze chce zeby wpiac sluchawki w tor i zeby od razu graly szkoda mi zachodu i zabawy. Poza tym jak to wyglada gdy sie ma glosniki pare razy tansze od sluchawek

 

Sorry ale się trochę pogubilem, co i jak się wykrastylizowało Jakie sobie zostawiasz a jakie sprzedajesz.

Chyba czytasz audiohobby. Nie GS1000 tylko PS1000 tylko one pokazują prawdę najprawdziwszą i 7 krasnoludków (jak to mawia @fallow).

 

Mój obecny zestaw stere: Audionemesis VLE + HEED Obelisk SI ma lekko podobny charakter basu co HD380 Pro

Tzn. nie podbity midbas i niiisko schodzący mocny dolny bas. Srednica Audionemesisa jest jednak jego wizytówką i dlatego HD380 Pro brzmią najlepiej jak w torze jest AN. Niestety AN ma jedno wyjscie (podłaczone do amp-a stereo) więc HD380 słucham (czasami) tylko z dziurki CD-ka. Ale i tak jest dobrze.

[kopaczmopa]

a ja wczoraj posluchalem HD380 znow i wydawalo mi sie ze jednak to przystosowanie sluchu...sam juz nie wiem, wiec nie zawracam sobie glowy tym wygrzewaniem.

 

Ogorek - nie, chodzi mi wlasnie o GSy a nie PSy ktore mnie zupelnie nie interesuja bez wzgledu co jest na audiohobby.

A co zostawiam przeciez napisalem w poscie powyzej, a i tak kiedy tylko mam sposobnosc slucham z kolukn.

[FortyEight]

Witam!

 

Od razu zaznaczę, że jestem tu nowy. Do rzeczy, podczepiam się do wątku z pytaniem: Shr440 czy HD 380 do Sony nwz-x1060? Co lepiej będzie grało do cięższej muzyki (słucham sludge, post-metalu itp. m.in. takie zespoły jak Tool, Isis, Pelican...)

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

PS. Przeglądnąłem cały wątek i już mam whiskas zamiast mózgu ;-)

[luq_92]

Witam!

 

Od razu zaznaczę, że jestem tu nowy. Do rzeczy, podczepiam się do wątku z pytaniem: Shr440 czy HD 380 do Sony nwz-x1060? Co lepiej będzie grało do cięższej muzyki (słucham sludge, post-metalu itp. m.in. takie zespoły jak Tool, Isis, Pelican...)

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

PS. Przeglądnąłem cały wątek i już mam whiskas zamiast mózgu ;-)

 

W odniesieniu do Shure 440 - jeśli lubisz szczegółowość, analityczność, studyjność i naturalność, to bierz je. Mnie osobiście Siurów się ciężko słucha. Jak to już gdzieś pisałem, słuchawki zwinnie wychwytują wszelkie błędy masteringu. Dźwięk jest dobry, nawet bardzo, ale to nie to czego szukałem. Dlatego właśnie zastanawiałem się nad Sennkami. W sumie dalej się zastanawiam

[fallow]

Naturalnosc to subiektywna cecha nie bazujaca na zadnym istniejacym wzorcu wiec mysle, ze mozna sobie darowac - jest to indywidualne kryterium ktore kazdy definiuje inaczej. Analitycznosc i szczegolowosc w Shureach SHR840 (440 nie sluchalem) jest dla mnie na tym samym poziomie co w HD 380 Pro. Shury maja wiekszy pik na gorze przez co ta jest bardziej obecna, Senki maja znow jak dla mnie bardziej rozdzielcza srednice - na pewno po wygrzaniu, gdyz na swiezych jest wyraznie aksamitna (podobnie maja np. AKG K701/2). Gore w HD 380 Pro sam equalizuje miejscowo o srednio +3dB.

Osobiscie uwazam, ze z Soniaczem X10x0 lepsze polaczenie to Shury (jednak ja mysle o SHR840).

 

Jezeli jestes fanam rzeczywisie analitycznych sluchawek to nie znajdziesz tego ani w HD 380 Pro ani w Shureach. Tutaj raczej lepiej siegnac po AKG K701(2) lub np. Sony MDR SA3000/5000 albo Grado SR325is

[Art-S]

Witam!

 

Od razu zaznaczę, że jestem tu nowy. Do rzeczy, podczepiam się do wątku z pytaniem: Shr440 czy HD 380 do Sony nwz-x1060? Co lepiej będzie grało do cięższej muzyki (słucham sludge, post-metalu itp. m.in. takie zespoły jak Tool, Isis, Pelican...)

 

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

 

PS. Przeglądnąłem cały wątek i już mam whiskas zamiast mózgu ;-)

 

 

 

Kilka dni temu posluchalem jak graja HD380Pro na X1060 i bylem/jestem bardzo milo zaskoczony.Oczywiscie opinia kogos nie moze byc wyrocznia dla Ciebie gdyz kazdy ma inny gust i to co mnie czy koledze sie podoba moze akurat Tobie juz mniej sie podobac.Jednak jesli masz obawy co do poprawnego grania HD380Pro z X 1060 to poprostu temat jest niewazny.Uwazam ze bardzo fajnie te sluchawki graja (poza tym za ta cene faktycznie swietne sluchawki) z X series.

Nie wiem jak graja SRH440 (znam bardzo dobrze dzwiek SRH840) wiec do tych sluchawek nie moge porownac.

Roznice sa w SRH80 w stosunku do HD380Pro - dla mnie jest to troche inny rodzaj (inna szkola) dzwieku.

Sluchajac na walkmanie X Sennkow odnioslem wraznie ze ten zestaw nie jest jakos specjalnie cieply.Dzwiek jest ocieplony a calosc gra swobodnie bez zadnego zamulania czy czegos podobnego.Dzwiek jest prawidlowy jak wspomnialem lekko ocieplony, brzmienie jest czyste, raczej cech podbarwien nie znajdziemy.Jak dla mnie rownowaga tonalna jest swietna.

Sam mialem obawy jak zagra bas na X gdyz majac innego grajka sony wiem ze X series ma go nieco mniej.Bas istotnie jest inny niz np w SRH840 (ulokowany jest w gorze) i jak Fallow i inni tutaj pisali ze jest go sporo ale na dole pasma.Faktycznie tak jest ze cala moc basu jest na dole.Odczuwa sie go tez ze jest w srodku pasma.Dosc pozytywna to cecha ze jest bas nizej gdyz nie wchodzi na inne pasma (srodek) tak wiec bas jest bardzo, bardzo dobry.

Wazne chyba czy jest go duzo?

Ja lubie wiecej basu i lubie jak nizko, wasko schodzi, lubie jak ma jeszcze moc na zejsciu.

I w tym polaczeniu tak jest.Bas w HD380Pro uderza a nie dudni.Jest go sporo, jest precyzyjny, nie rozlewa sie, ma moc.

Wydaje mi sie choc nie sluchalem SRH440 ze ja sam wolal bym jednak HD380Pro do takiej muzyki jaka Ty sluchasz.

Porowanie HD380Pro do SRH840 to juz inna sprawa i nie wskazywal bym ze jedne czy drugie sa lepsze gdyz obie maja fajne walory.Ogolnie ocenil bym ze dzwiek w HD380Pro jest bardzo dobry do roznego rodzaju muzyki - gra to naturalnie.Shure sa nasycone odrobina ciemnego grania i maja taka ceche ktora daje poczucie intymnosci (jakby graly do Twojego ucha).Dzwiek w Shure jest jakby lekko "przypalony" co daje wrazenie bliskosci ... a takze poczucie zadymionego baru .

Sennki maja szersza scene a muzyka gra oddalona od glowy.Shure emituja dzwiek bliski, graja w glowe.

Nie mialem przy sobie (a szkoda) sluchajac HD380Pro Shurkow.Wydaje mi sie ze odrobine glosniej graja Shure na tym samym ustawieniu glosnosci (nie wiecej niz 2 kreski).

Poza tym Shure sa wyraznie wieksze, ciezsze i masywniejsze niz HD380Pro.Jak wzialem do rak Sennki bylem lekko zaskoczony ich lekkoscia i raczej wyraznie szczuplejsza budowa.Aczkolwiek wydaje mi sie ze sluchawki sa tak zrobione ze beda trwale.Pady w Sennkach otaczaja uszy na tyle ze nie dotykaja ich wogole.Ucho w Sennach ma sporo miejsca na boki oraz na wysokosc (w strone przetwornika).Po zalozeniu czujemy ze pady sa centymert od uszu.W Shure lekko dotykaja uszu a do tego sa tez plytsze (od strony przetwornika).

Sennki po zalozeniu cisna ale z tego co czytalem rozbijaja sie i po pewnym czasie ksztaltuja sie do glowy.

Wracajac do dzwieku wydaje mi sie ze SRH840 sa odrobine (naprawde bardzo malo) bardziej szczegolowe.Jednak jako ze sam jestem wyczulony na szczegolowosc sluchawek stwierdzam ze oba modele sa na tyle szczegolowe i analityczne (w przyjemny sposob) ze nie mozna odczuwac brakow.Jest poprostu bardzo dobrze.

W wielu watkach pojawia sie problem gory w HD380Pro a bardziej jak ona gra.Piszac prostym jezykiem to gra dla mnie fajnie.Ja nie odczuwam braku gory.No chyba ze ktos latami katowal sie sluchawkami ktore wybitnie graja ostra slyszalna gora.Jednak zaznaczam ze sam mialem kiedys sluchawki takie i wcale nie jest fajne jak jest duzo gory a w dodatku jak jest moco slyszalna (nasycona) a czasami poprostu tnie po uszach.Gora w Sennkach jest lagodna (ja taka wlasnie lubie) na tyle zazanaczona ze jest a przy tym wazne jest szczegolowa.

Wazna cecha jest tez bardzo dobra srednica w HD380Pro.

[FortyEight]

O proszę, takiej odpowiedzi szukałem. Zapomniałem zaznaczyć, że zależy mi także na tym by słuchawki były jak najbardziej portable. Po twojej wypowiedzi Art-S wnioskuję, że sennki bardziej takie są. Tak więc w tej rywalizacji stawię na HD 380 PRO. Nie wiem czy wolno mi jeszcze zapytać w tym wątku, ale spróbuję. Czy ewentualnie istnieje jeszcze jakaś alternatywa HD380, która mogłaby się, powiedzmy, bardziej sprawdzić (do 400zł)?

[Tiges]

Czy ewentualnie istnieje jeszcze jakaś alternatywa HD380, która mogłaby się, powiedzmy, bardziej sprawdzić (do 400zł)?

Zdecydowanie nie.

[Art-S]

O proszę, takiej odpowiedzi szukałem. Zapomniałem zaznaczyć, że zależy mi także na tym by słuchawki były jak najbardziej portable. Po twojej wypowiedzi Art-S wnioskuję, że sennki bardziej takie są. Tak więc w tej rywalizacji stawię na HD 380 PRO. Nie wiem czy wolno mi jeszcze zapytać w tym wątku, ale spróbuję. Czy ewentualnie istnieje jeszcze jakaś alternatywa HD380, która mogłaby się, powiedzmy, bardziej sprawdzić (do 400zł)?

 

Wedlug mnie HD380 Pro to lekka odmiana sluchawek wokolusznych.Sa mocniejsze budowa niz portable ale jednak od klasycznych duzych wokolusznych sa wlasnie bardziej portable.Typowe sluchawki portable raczej nie zakrywaja calych uszu a te wlasnie to robia.Maja spore muszle (HD380Pro) na tyle ze ucho jest w srodku a przy tym nie dotyka ich.Wokol ucha jest troche wolnego miejsca.

Pomimo ze muszle sa wieksze nie sa jakies ani ciezkie, ani tez duze zeby mialy sporo wazyc.Jednak jak ma sie w reku sluchawki typu HD595,HD600,HD650 to wyraznie HD380Pro sa o wiele lzejsze konstrukcyjnie ale tez czuje sie to w rekach i widac ze sa mniejsze.Palak idacy nad glowa jest cienki ale widac ze jest sztywny i twardy.Na poczatku moga cisnac ale jako ze sam znam juz wygode Sennkow nowych i starszych HD580 pewnie tak samo wybornie dopasuja sie do glowy po jakims czasie.Zreszta jak sie HD380Pro zalozy na glowe to cechy dotyczace wygody sa podobne do wymienionych modeli.Potem jest wygoda.

Jak dla mnie to sa bardzo dobre sluchawki zamkniete ktore wlasnie mozna uzywac jako portable.Zakrywaja cale uszy, nie sa ciezkie, maja dobry docisk muszli do glowy.

Znajac opinie o SRH440 to uwazam ze Sennki to lepsza opcja.Jednak miedzy HD380Pro a SRH840 to juz inna bajka - tu rownowaga jest juz bardzo bliska i w zasadzie dzwiekowo Shure moga byc lepsze choc wygoda u nich jest juz inna (duze , ciezkie, ruszaja sie na glowie przy ruchu- do uzywania w domu dobre).Niby tez dopasuja sie do glowy i jest w miare ok .Ale wygoda nie jest pelna w Shurach.

SRH440 sa mniejsze i lzejsze niz SRH840.Wydaje mi sie ze Shure wogole sa zaprojektowane jakby dla osob o mniejszych glowach.Jak ktos ma mala glowe to wygoda dla takiej osoby jest wieksza.

[fallow]

Poczekaj jeszcze az je troche pouzywasz Art-S. Aksamitnosci ubedzie, basu bedzie mniej oraz rozdzielczosc srednicy sie jeszcze poprawi.

 

Ja natomiast z polaczenia X1050 i HD 380 Pro - nie bylem zadowolony. HD 380 Pro realniej dla mnie - brzmialy na iRiverze H340 - szczegolnie w kontekscie ludzkich glosow, ale Shure SRH840 z reszta tez na H340 zyskiwaly.

Ciekawy natomiast przypadek to AKG K370 ktore swietnie zgrywaja sie z X1050 a slabo z H340.

 

Moim zdaniem X0150 za bardzo koloryzuje srednice - co przydaje sie SHR840 i K370 natomiaist nie brzmi juz dobrze z HD 380 Pro.

 

Sprzet o brzmieniu bardziej studyjnym sluzy HD 380 Pro bardziej np. RME HDSP 9632 i Lake People G100, ktore bardzo malo dodaja od siebie lub koloryzyja sprawdzaja sie b.dobrze. EMU lub MOTU - mimo, ze sama w sobie jest swietna karta lub interfacem koloryzuje bardziej i mnie podobalo sie juz mniej.

[FortyEight]

No dobrze, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Szczególnie twoje Art-S. Najwidoczniej gdy tylko dozbieram pieniądze zamówię sobie HD380.

[qwert123]

Zamierzam kupić te słuchawki, ale mam jeszcze kilka pytań:

Jak się sprawują w grach(pozycjonowanie itp.)?

Ile kosztował by nowy kabel/wymiana kabla na "normalny"?

Używacie ich jako portable? Jeśli tak to czy wzbudzacie duże zainteresowanie?

Z tego co czytałem to na innych forach wydają się mało popularne, a na head-fi jest o nich chyba więcej negatywnych opinii niż pozytywnych. Dlaczego?

[Robert73]

Już minął miesiąc uzywania 380 i dalej jak ich słucham jestem pełen podziwu z ich basu , miodzio .

 

 

[gam01]

Mam te słuchawki 2 dni i pierwsze co mnie zaskoczyło to właśnie mocny, charakterystyczny, lecz nieprzykrywający reszty, głęboki bas. Jestem bardzo zadowolony z zakupu.

[hasos]

bo to bardzo dobre słuchawki są, kilka dni ich nie słuchałem jak włączyłem, znowu odpłynąłem .

 

@ qwert123: wymiana kabla jest bezproblemowa, to kwestia zakupu prostego kabla u dystrybutora, pewnie w granicach 100 zł. Ale skręcany jest wygodniejszy, cały mieści się w kieszeni kurtki, a 2 metry prostego ciężko upchać. ja używam ich na mieście i nie budzę żadnej sensacji, w każdym razie dzieci mną nie straszą i nikt mnie palcem nie wskazuje . a headfi to specyficzne forum... rzeczywiście napisali wiele złego o nich, ale ja nie znajduję potwierdzenia. myślę, że było to bardziej pisane w ciemno lub ze złości, że ktoś kupił słuchawki za 1000 $ które grają nie wiele lepiej niż te za 100

[cruiser]

jakiś okularnik używa 380? bardzo skrzypią w kontakcie z oprawkami?

[hasos]

noszę okulary i nie ma żadnego problemu. nic nie skrzypi.

[FortyEight]

A ja mam jeszcze pytanie dotyczące Grado SR60i. Jak te słuchawki sprawują się w porównaniu do HD380 pro? Gdzieś czytałem, że są nawet nawet.

[kopaczmopa]

nie przesadzajcie z ta zloscia. Wg mnie te sluchawki nie kazdemu podejda - ze swoja wycofana gora i lupiacym basem, po prostu. Takie HD650 na pewno sa bardziej wyrafinowane (co nie znaczy ze wszystkim podejda tez).

 

Jesli chodzi o wygode jest ok tylko uciskaja. A na zewnatrz, no da sie ich sluchac ale jednak nie wyglada to normalnie, sa troche duze i odstaja, nie oszukujmy sie.

 

co do sr60 i vs HD380Pro

 

poczytaj chlopie o sr60 to to samo

 

roznice otwarte -zamkniete , wiecej gory- wiecej basu

[Luk@s]

No ale pamiętaj, że u nas w kraju nawet HD595 nie dostaniesz w cenie HD380 Pro (które jeśli są dość podobne do HD555 to i tak uważam za gorsze od HD380 Pro). Tylko nie wiem, jak te ceny kształtują się za granicą.

Poza tym faktycznie dziwnie to wyglądało, kto kupił chwalił jak nie wiem co - widziałem parę takich postów, bo przekopałem trochę w internecie. Zaraz taką osobę krytykowano, a raczej jej zakup.

[fallow]

Dzisiaj mialem okazje porownac swiezutkich HD 380 Pro z moimi.

 

1) Glowne roznice:

 

- mniejsza ilosc basu w moich

 

- srednica bardziej "dzwieczna" ale jednoczesnie lagodniejsza niz w nowych - na moich.

 

2) Nie zmienila sie natomiast ilosc gory.

 

3) Po zastanawieniu sie pomyslalem, ze sorry, ale w cuda juz przestalem wierzyc Wiec pewnie to przez to, ze moje pady sa juz troche wyrobione.

 

4) Zamienilem wiec pady w jednych i drugich i mam czarno na bialym. To pady sie wyrobily i pogorszyla izolacja zmieniajac tez dzwiek.

 

W takim razie nie sadze aby postepowalo tutaj jakies wygrzewanie, zmienily sie po prostu pady i nastapila akomodacja mojego sluchu. Wiecej nie stwierdzilem )