doom4n Opublikowano 15 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2010 EWOLUCJA CZY REWOLUCJA No właśnie . To pytanie cisnęło mi się na usta, gdy myślałem o zamianie Toucha 1gen na 3 gen. Wiele faktów przemawiało za 3gen: szybkość, ponoć lepszy dzwięk, większa autonomia, lepsze wifi, nowa grafika, większa pojemność. Ale z drugie strony był on 2 razy droższy od pierwszej generacji. Oczywiście jako typowy facet, postanowiłem jednak wysupłać troszkę grosza i cieszyć się nową zabaweczką. Czy żałuje?? Hmm… Dowiecie się na końcu recki:P Po pierwsze liczy się opakowanie: No i tu według mnie Apple zrobiło błąd. Pierwsza generacja była w bardzo estetycznym kartonowym pudle. Wyróżniało to Toucha i sprawiało przyjemność kupującemu. Bo przecież każdy z nas lubie ładne opakowania. 3 gen to już standardowe plastikowe pudełko. Nie mówie, że jest złe. Ale i po prostu się nie podoba. Pudełko niby jest EKO Co dostajemy za ponad tysiąc złoty ?! Niewiele… Badziewne słuchawki z których można sobie zrobić sznurówki, zwykły kabelek USB, instrukcje z której nic nie wynika i podstawke do Docka. Mało?? Tak mało !!! Ale chyba każdy już przywykł, ze w tym względzie Apple nas nie rozpieszcza. Chociaż jest to troszkę śmieszne. Kupują jeden z najdroższych odtwarzaczy na rynku tak naprawdę wszystkie akcesoria musimy dokupić sami. A jak można się domyślić, skoro sam player jest drogi to akcesoria też nie należą do tanich. Przykładowe ceny podstawowych akcesoriów: Dobry pokrowiec (Ja akurat ma Speck Pixelskin)- około 70-80 zł Ładowarka- 80-100 zł Folia na ekran- 30 zł Pokrowiec 100, Ładowarka 80, folia na ekran 30, posiadanie Ipod Touch 3gen 32gb- Bezcenne;P Jakość wykonania Wzrocowa !!! To słowo mówi wszystko. Materiały użyte do wykonania playera są najwyższej jakości. Nic nie skrzypi, nic nie trzeszczy. Wszystko chodzi lekko. Jedynym minusem jest oczywiście lustro z tyłu. Ale sztuka (bo w takim aspekcie należy rozpatrywać design ipodów) nigdy nie jest praktyczna. Ekran Nie ma drugiego takiego. A jeśli ktoś uważa, że jest to musi być właścicielem Iphone:P Działa super precyzyjnie. Nie wymaga żazdych rysików. Jedyny minus , to to że obsługujemy go gołym palcem i w zimę można troszkę przemarznąć. Ale naszczeście jest już rozwiązanie. Powstały specjalne rękawiczki do obsługi:P Iphone OS 3.1.2 Obecny system operacyjny moim zdaniem minimalnie się zmienił w stosunku do 1.0. Oczywiście dodano takie bajery jak BT i poprawiono wiele błędów. Ale te najważniejsze funkcje pozostały niezmienione. I dobrze !!! Bo od początku obsługa tego systemu była bardzo intuicyjna, a przecież o to właśnie chodzi. Ilość aplikacji na iphona stała się już chyba na tyle duża, że możemy mówić o personalizacji tego odtwarzacza według własnego gustu. Jeśli ktoś jest maniakiem np. GIER, proszę bardzo nie ma porblemu, gry zaczynają się od poziom KÓŁKO krzyżyk , a kończą na wpełni trójwymiarowych RPG czy wyścigach. iTunes Można go lubić lub nienawidzieć, ale trzeba przyznać jedno, jest to program bardzo ułatwiający pracę z ipodem. Dzięki niemu wreszcie porządnie otagujemy muzykę. A naprawdę warto, gdyż efekt końcowy np. Cover flow z kolorowymi okładkami jest po prostu powalający. Internet Zdecydowanie jedna z głównych zalet iPoda. Posiada on najlepszą przeglądarkę jak jest obecnie dostępna. Jedynym minusem jest brak flasha. Chociaż z drugiej strony jest to plus, no nie wyskakują nam kretyńskie reklamy Obsługa jest bajecznie prosta i intuicyjna. Strony wczytują się szybko. Głośniczek Do dupy. Taka pierdziawka. Wsumie może umilić czas, dodając jakieś dzwięki w grze, ale do słuchania muzyki się po prostu nie nadaje. Wideo Standardowe. Niczym się nie wyróżnia. Takie jakie powinno być. Filmy oczywiście chodzą płynnie, nic nie smuży. Oddanie barw jest bardzo dobre. Można podłączyć ipoda pod TV i oglądać filmy na dużym ekranie. Jedyny minus to że trzeba je wcześniej przekonwerterować na format ipoda. Filmy ogląda się dość przyjemnie, bo ekran jest już soć duży. Jednak nie łudźmy się, z czasem nasze oczy zaczynają się męczyć. Inne funkcje Są tak naprawdę ograniczone Waszą wyobraźnią. Chcemy aplikacje biurowe. Wchodzimy w Applestore i ściągamy. Chcemy GPS wchodzi i ściagamy. Chcemy gg wchodzimy ściagamy. I tak do znudzenia. Największa zaleta 3gen- SZYBKOŚĆ Myślałęm że to ściema. Jednak się myliłem. Widzę to np. przy przeglądaniu pdf. Nic się nie zacina. Gry wczytują się szybcie i znaczynie szybciej chodzą. Jeśli ktoś mówi, że nie ma dużej różnicy. To albo nie miał obydwóch modeli, albo po prostu jest wyjątkowo cierpliwy. EQ Wsumie jest. Chociaż jak dla mnie zmiany dokonane nim, albo są niezauważalne, albo w niektórych przypadkach są zdecydowanie na niekorzyść. Uważam że dzwięk bez eq jest na tyle dobry, że nie potrzebujemy żednych zabaw w tym zakresie. Teraz najważniejsze – DZWIĘK Odsłuch prowadziłem na słuchawkach Audio Technica ATH-ES7,Senkach HD215 i HD25 Bohemian Rapsody/Queen- Apple lossless Chórki brzmią wrecz idealnie. Wrażenie jest takie jakbyśmy znajdowali się na środku dużej Sali koncertowej. Separacja głosów i instrumentów jest bardzo dobra. Bez problemu mużemy rozpoznać poszczególnych artystów. Ipod gra wybitnie równo. Żadne pasmo się nie wybija. No może brzmienie jest leciutko basowe. Co do brzmienia solówek gitarowych. Tak jak na innych odtwarzaczach mnie strasznie wkurzały piskliwe, gwiżdzące górne pasma. Tak tu tego nie ma . Jest po prostu tak jak powinno być. Dzwięcznie, wysoko, ale przedewszystkim nie męcząco. Nie ma się ochoty zdjąć na chwile słuchawek. Liberan Girl/Jackson- Apple lossless Na wejściu czujemy się tak jakbyśmy byli w dżungli. Odgłosy ptaków są tak realne, że masz wrażenie że latają nad naszymy głowami. Podobnie jak we wcześniejszym utworze, scena jest bardzo szeroka. Ale moim zdaniem w pewnych momentach mamy za dużo basu, co np. mi nie przeszkadza. I podejrzewam że większość będzie nawet zadowolona. Bo dużo ludzi lubi właśnie ten rodzaj grania Miłość, uwaga , ratunku pomocy/HEY- Apple lossless Tak jak zawsze na innych odtwarzaczach(nawet na Touch I gen) ten utwór zwyczajnie mnie męczył. Tak tu jest zupełnie inaczej. Głównym pozytywem jest dobra separacja każdego dzwięku. Nic się na siebie nie nakłada. Bas jest precyzyjny, nie rozlany i niski. Bardzo podoba mi się dynamika i szczegółowość tego playera. Bardzo często łapię się na tym , iż słuchając niektórych utworów , dostrzegam szczegóły których wcześniej nie słyszałem. Ekhmm Ekhmm Pragnąc podumować mój przydługi i nudny wywód:P : Plusy: Świetny wyświetlacz, Rewelacyjny dzwięk, porównywalny do najlepszych konstrukcji jakie powstały Super design Świetna intuicyjna obsługa Duża moc wyjściowa Mnogość funkcji Świetna przeglądarka internetowa Wielofunkcyjność Plusy w stosunku do Pierwszej generacji Lepsza autonomia Szersza scena Lepsza separacja intrumentów Lepsza kontrola basu 3gen jest sporo szybszy Minusy rysująca się obudowa ubogość akcesoriów Wmiarę dobra autonomia, ale mimo wszystko uważam że powinna być lepsza Ograniczenia w bluetooth (wraza z Iphone OS.4 mają one zniknąć) Dość drogie oprogramowanie dadatkowe Minusy w stosunku do Pierwszej generacji gorsze pudełeczko brak szmatki do ekranu w zestawie Odpowiadając na pytanie postawione na początku. Zdecydowanie Ewolucja. Postęp jest znaczny w stosunku do Touch 1gen, ale nie odkryłem nic rewolucyjnego w tym odtwarzaczu. Tak naprawdę 1 gen i 3 gen różnią się jedynie paroma rzeczami Jednak i pierwsza i trzecia są godnymi polecenia odtwarzaczmi. Głównymi zaletami 3gen są szybkość i poprawiony dzwięk. Ja nie żałuje, ani złotówki wydanej na ten odtwarzacz. A połączenie ze słuchawkami ATH-ES7 jest jak na razie moim ideałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
edi7777 Opublikowano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Słuchałeś przez line out czy przez jacka 3.5mmm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
doom4n Opublikowano 17 Stycznia 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 Przez JACKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majrek Opublikowano 17 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2010 [*]brak szmatki do ekranu w zestawie Ciekawe. Jeszcze do touch'a 2g byly dodawane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rhalf Opublikowano 23 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2010 Napisałeś: Ale sztuka (bo w takim aspekcie należy rozpatrywać design ipodów) nigdy nie jest praktyczna. a potem: Plusy:[...] * Super design Liberum Veto. Design to taka dziedzina sztuki, co jest pomostem między funkcjonalnością a wyglądem. Dla wielu projektantów to co jest funkcjonalne jest piękne i vice versa. To co drażni wiele osób i w tym mnie w jaBcokach to nieprawdopodobnie duże zaangażowanie tego potencjału projektowania w marketing i zabiegi nadające tym zabawkom użyteczność z punktu widzenia producenta. To wszystko kosztem funkcjonalności z punktu widzenia zauroczonego użytkownika. Używane, porysowane ipody są mniej atrakcyjne niż nowe i świecące, więc sięgamy po nowe. Są s e t k i materiałów, które dobrze wyglądają i nie są łatwo rysującą się połyskliwą blachą. Dlatego, jeśli oceniałbym go jako użytkownik, dałbym za design minusa (bo konkurencja dba o użytkowników lepiej) a za wygląd plusa (szpetny nie jest), lub pozostawił do oceny czytelnikom. No, ale to ja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 28 Stycznia 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2010 no kolega wyżej ma świętą racje. Touch i ogólnie całe podejście Appla do sprawy jest czysto marketingowe. Ten tył sam zmusza uzytkownika w jakimś stopniu zeby wydał jakąś sume na Etui w którym jest mniejsza szansa na porysowanie się i biznes się kręci. Dla mnie osobiście Touch 3g powinien do tyłu użyć szczotkowanego metalu odpornego na zarysowania ale cóż, biznes jest po co to psuć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rolandsinger Opublikowano 1 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2010 Steve Jobs to znakomity biznesmen, ale czy to źle??? Każde przedsiębiorstwo istnieje WYŁĄCZNIE PO TO BY GENEROWAĆ ZYSK, a nie zbawiać świat. Skoro klienci są zadowoleni z oferty Apple, to znaczy, że strategia kładąca nacisk na design, show, marketing jest słuszna. iRivera rynek dość stanowczo podsumował - obecna oferta to słabo brzmiąca, plastikowa tandeta, a wyniki sprzedaży są już tylko cieniem dawnych sukcesów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Filip77 Opublikowano 2 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2010 iRivera rynek dość stanowczo podsumował - obecna oferta to słabo brzmiąca, plastikowa tandeta, a wyniki sprzedaży są już tylko cieniem dawnych sukcesów. Dość mocna napisane ale muszę się niestety zgodzić z Rolandem. Miałem okazję bawić się przez parę dni P7 i jedno co mogę powiedzieć to w porównaniu z innymi dotykowymi playerami w podobnej cenie - epoka kamienia łupanego (duży , ciężki, wolny, słaba rozdzielczość ekranu, mało dodatkowych funkcji, jedyny plus za slot kart) Jak się pomyśli czym kiedyś był IFP to się aż łezka w oku kręci co się z tą firmą porobiło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
gumiak9 Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 "iRivera rynek dość stanowczo podsumował - obecna oferta to słabo brzmiąca, plastikowa tandeta, a wyniki sprzedaży są już tylko cieniem dawnych sukcesów. Bardzo dobrze powiedziane, dla mnie nowe irivery bardziej przypominają bajeranckie zabawki dla dzieci na komunie niż porządny sprzęt. Moim zdaniem iriver zaprzestał produkować odtwarzaczy o świetnym dźwięku (za taki słynie do dziś) a skupił się na bajeranckim wyglądzie i "udziwnianiu", patrząc na Mplayer czy e2. I tak teraz jak czytam po forach, że "najlepszy dźwięk ma iriver", więc choćby była do kitu to liczy się nazwa firmy, przecież ludzie na przystanku zobaczą nazwe i wiedzą, że musi grać super moda na "lustro" niestety nastała, wszystko musi sie świecić i ładnie wyglądać, tył v39 jak w ipodach wygladał ładnie przez pierwszy tydzień. Jakby producenci nie dostrzegali, że matowe też jest ładne, s638 sie nie rysował i paluchów nie było widać. jednak producent miał "wizje" i nowy E musi błyszczeć i musi się rysować Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WojtekC Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 ...a teraz wszyscy którzy macie nowe irivery wyrzućcie je do śmieci A to nie jest tak jak z innymi rzeczami co komu się podoba to jego. Mnie podoba sie iriver i nowe też, sa poprostu inne. Dam przykład klient miał od dawna ifp799 - padł. Przyszedł do sklepu aby mu takiego załatwić, a teraz kupi niby cos dla żony. Kupił E30. Po ok 2-3 tygodniach załatwiłem mu ifp. Ucieszył sie bardzo...po 3 dniach przyszedł czy moge mu go sprzedac bo jego brzmienie przy E30 przestało mu się podobać. Kupił dla siebie E50. ...Opinie o sprzęcie są naprawdę skrajne wśród moich klientów. A co do sprzedaży iriverów - wcale mniej się nie sprzedaje, mam wgląd w papiery od 2006 roku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hesus666 Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 Steve Jobs to znakomity biznesmen, ale czy to źle??? Każde przedsiębiorstwo istnieje WYŁĄCZNIE PO TO BY GENEROWAĆ ZYSK, a nie zbawiać świat. Skoro klienci są zadowoleni z oferty Apple, to znaczy, że strategia kładąca nacisk na design, show, marketing jest słuszna. iRivera rynek dość stanowczo podsumował - obecna oferta to słabo brzmiąca, plastikowa tandeta, a wyniki sprzedaży są już tylko cieniem dawnych sukcesów. ogólnie masz racje, ale nie lubię takiego tłumaczenia "oni mają zarabiać, a reszte w dupie mieć"... zarabiać Apple nikt nie broni, ale czy to znaczy, że nie mogliby w niektórych aspektach wyjść naprzeciw swoim klientom? nie wierze, że np szczotkowany tył by się przyczynił do spadku sprzedaży, czy znaczących wzrostów kosztów produkcji. a przecież z takim marketingiem mogliby przylepić logo apple do ****a, a i tak w USA nie nadążaliby z podażą. i dlatego, mimo że lubię ich sprzęt, to zawsze bede uważał, że jobs to jest nazista, a Apple sympatią darzył nie będę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maraks Opublikowano 4 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lutego 2010 A dla mnie ten odtwarzacz spisuje się bardzo dobrze.Aczkolwiek jak za tą kwotę (1600zł 3G 64GB) spodziewał by się czegoś lepszego nawet w wersji (3G8GB,czy 2G).A mianowicie dźwięk nie jest adekwatny do ceny nawet słuchając na słuchawkach Denona,nie idzie bezpośrednio usunąć mp3 z odtwarzacza tylko przez Itunes,bywa to dość kłopotliwe patrząc na cenę tego jabłuszka. Kolejne to płatne softy w pełnych wersjach ale z tym idzie sobie poradzić (JB).Jak dla mnie sprzęt ma troszkę zawyżona cenę jak na swoje parametry.Przedtem używałem Samsunga YP-Q2 i dźwięk był znacznie lepszy niż w apple Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
aallen Opublikowano 5 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2010 przede wszystkim szanowni koledzy zobaczmy na ludzi czyli odbiorców jako takich. Nie na siebie. Wybaczcie jak widze osoby które wchodzą i mówią "Panie Janku niech pan mi jeszcze załatwi ten sam odtwarzacz Empe4 (...) no wie Pan dobry ma być i mniej więcej tez za 150zł" to wybaczcie ale rynek zbytu nie jest pod nas tylko pod tych co najwiecej dadzą w przełożonej ilości. Firmy zawsze najwiecej zbija z takich klientów ktorzy niejednokrotnie nawet na marke nie zwracaja uwagi. Wszedzie pada hasło które jak dla mnie w 99% nie znajduje potwierdzenia "Bardzo dobrze i tanio". Ludzie nie wiedzą co to iHP-100,300 co to Rio Karma. Nawet słuchawki które kupujemy gdyby komus powiedziec "Wydałem na IE8 800zł" to by taka osoba dostała apopleksji tak wiec trzeba sie pogodzic ze rynek zbytu w duzej ilości stanowią osoby lubiace dobry dźwięk ale bez zbednych wodotrysków a reszta to osoba słuchajaca zeby słuchac. Takich osob jak my czyli sluchaczy jak ja to nazywam "Świadomych" jest relatywnie nie dużo i jesteśmy zbyt wymagający. Dla nas jesli np. Apple spartaczy sprzet to sie rozniesie i straca od nas tez jakiś rynek klientów mimo ze jest to rynek nieduzy, tak wiec jestesmy niewygodnymi klientami na swój sposób. Co do odtwarzaczy prawdą jest że typowa epoka odtwarzaczy muzycznych skończyła się na Linii iRiver iHP-100, Creative ZEN NX Jukebox i można podzielić nawet to jako pewien punkt zwrotny. Odtwarzacze przed i odtwarzacze po ogólnie masz racje, ale nie lubię takiego tłumaczenia "oni mają zarabiać, a reszte w dupie mieć"... zarabiać Apple nikt nie broni, ale co poradzisz. Takim wyjściem kieruje się większość firm. Przykład Nokia i znakomity Model telefonu 6310i wycofany z racji niezniszczalności i wspaniałych walorów. Zrobili przez przypadek cos dla klientów i prosze nikt nie kupował nowych telefonów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.