ABX : FLAC vs mp3 ...kb/s

[malpomisiek]

Sluchawki to AKG K 518 DJ , a karta Sound Blaster Live 5.1 Digital.

 

Porownywalem w Foobar2000 z plugin-em ABX.

 

Jezeli mam srednio 80% skutecznosci w rozroznianiu ACDC FLAC od mp3 224 kb/s to dobrze , czy zle?

 

Gdy biore jakas slabsza muzyke (bez 2 elektrykow) to zazwyczaj jest mi trudniej i do tej pory doszedlem do 190 kb/s z podobnym wynikiem.

[wojt_bb]

to dobrze , czy zle?

a czy to ma jakiekolwiek znaczenie? i co miałoby w ogóle znaczyć, że dobrze czy źle, przecież nie ma żadnych progów ani tabelek, które zaliczały by cię do "amatora" czy "audiofila" ;] chodzi chyba o to, żeby przyjemnie się słuchało, a nie patrzyło na cyferki? jeśli czujesz, że ~200kb/s to jeszcze nie to i lepiej ci się słucha flac'ów to słuchaj flac'ów i tyle.

[malpomisiek]

Chodzi mi o ocene mojego sluchu. Z ciekawosci.

[homer7]

Chodzi mi o ocene mojego sluchu.

 

Polecam dobrego laryngologa.

[Gość Radical]

Chodzi mi o ocene mojego sluchu.

 

Polecam dobrego laryngologa.

 

Buahahahaha, ten post trafia do mojego osobistego TOP5 najlepszych odpowiedzi

 

 

malpomisiek dobry wynik i muszę powiedzieć że zazdroszczę Ci trochę.... dużej ilości wolnego czasu

[malpomisiek]

Gdy jest sie gimnazjum , nie ma wiele pracy.

 

Ale biorac pod uwage , ze tworzysz osobiste TOP5 wypowiedzi , to powinienes miec go nawet wiecej niz ja , albo dziure w mozgu.

 

Homer , albo jest glupi i nie zrozumial o co mi chodzi , albo (bardziej prawdopodobne) stara sie byc zlosliwy i przez to wydaje sie byc jeszcze glupszy niz jest w rzeczywistosci. Albo masz mniej niz 12 lat i wszystko jest w porządku , albo masz wiecej i jestes wysoce niedorozwiniety.

[Gość Radical]

Gdy jest sie gimnazjum , nie ma wiele pracy.

 

Ale biorac pod uwage , ze tworzysz osobiste TOP5 wypowiedzi , to powinienes miec go nawet wiecej niz ja , albo dziure w mozgu.

 

Homer , albo jest glupi i nie zrozumial o co mi chodzi , albo (bardziej prawdopodobne) stara sie byc zlosliwy i przez to wydaje sie byc jeszcze glupszy niz jest w rzeczywistosci. Albo masz mniej niz 12 lat i wszystko jest w porządku , albo masz wiecej i jestes wysoce niedorozwiniety.

 

Hola hola, dlaczego od razu tutaj z epitetami wyjeżdżasz? Więcej luzu bo widzę że chyba za bardzo to do siebie wziąłeś... Nie mówiąc już o tym że sprawdzanie w ten sposób własnego słuchu to coś jak mierzenie swojego interesu a potem chwalenie się tym na forum

[malpomisiek]

Zaden epitet nie byl skierowany w twoja strone. No disrespect.

 

Sam przyznasz , albo nie przyznasz , bo dla ciebie jest to TOP5 najlepszych wypowiedzi , ale zapytaj kogokolwiek (no moze nie kogokolwiek) , a on ci powie , ze homer albo ma zly dzien , albo... no ostra patologia ciazy. Chyba , ze ma 12 lat.

 

Z pewnoscia nie jest to chwalenie sie. Interesuje mnie , czy moj wynik jest przecietny , ponadprzecietny , lub... Jak jest ponad przecietny w druga strone? Dla wlasnej satysfakcji , lub nie. Jezeli bylby to wynik bardzo slaby , to powaznie bym sie zastanowil nad wydawaniem duzych pieniedzy na sluchawki.

 

TYLE

[homer7]

Widzisz,to się nazywa ironia,ale jeszcze mogłeś o tym nie słyszec, bo rozumiem,że cały czas poświęcasz na mierzenie swojego słuchu. Swoją drogą, musisz byc wielce próżny, skoro już w drugim temacie (z tych, które czytałem,a byc może jest ich więcej) wspominasz o tym jak idzie Ci odróżnianie Flaców od mp3,a ton Twoich wypowiedzi sugeruje,że oczekujesz czegoś na poziomie: "Wow, stary, jak to zrobiłeś? Jesteś lepszy niż nietoperz pikujący w pościgu za muchą!".

 

 

Ja na K 518 DJ i Sound Blaster live 5.1 Digital (jakas dziwna wersja OEM) bawie sie narazie z 224 i FLAC. Roznice slysze , ale nie ma mozliwosci , zeby ja wychwycil np. na ulicy.

 

Czy ze mna jest cos nie tak?

 

 

To pytanie dobitnie pokazało, że oczekujesz poklasku. Jak pisał Radical, wyluzuj i ciesz się muzyką. To nie konkurs " kto znajdzie więcej szczegółów".

[malpomisiek]

Twoja wypowiedz nie ma nic wspolnego z ironia.

Pisalem o innych powodach mojego pytania , ale postanowiles to olac , bo twoj post bylby wtedy krotki i wyszloby , ze jednak nie masz tak wiele do powiedzenia.

Jest mi dobrze z moja proznoscia. Niektorzy twierdza , ze odrozniaja ogg q7 od q8 i od q9 , a ja robie mp3 200 od FLAC i nie wiem , czy mam sie cieszyc , czy nie.

 

Skoro juz sie bawimy w psychoanalizy , to ten fragment :

"bo rozumiem,że cały czas poświęcasz na mierzenie swojego słuchu"

swiadczy o tym , ze nie masz mozliwosci obrazenia mnie , dlatego zamieniasz moje zachowanie w absurd , co niby ma ci jakos pomoc w robieniu ze mnie glupka.

 

Wczesniejsza czesc o ironii tez jest glupia , bo taka wiedze nabywa sie podczas zycia spolecznego , a nie w wolnym czasie.

[lostson]

Kodeki stratne są pisane pod ~90% populacji. Pamiętam jeszcze z początków kompresji stratnej (w ubiegłym wieku lol), jak uśmiech na twarzy wywoływało u mnie stwierdzenie, że mp3 128kbps ma jakość porównywalną z AudioCD.......

[homer7]

Odpisując na Twój wcześniejszy post, pojawił się nowy, którego nie miałem okazji przeczytac (a tamże ukazałeś nam powody swego postępowania). Widzisz, doktorze Freud, nie starałem się zrobic z Ciebie głupka, sam to zrobiłeś rodzielając moje pierwsze zdanie na składowe - jako całośc jest właśnie ironiczne,a takie dosłowne tłumaczenie wszystkiego i racjonalizowanie świadczy o niezrozumieniu jego istoty. "Wczesniejsza czesc o ironii tez jest glupia , bo taka wiedze nabywa sie podczas zycia spolecznego , a nie w wolnym czasie." - dziękuję za tę cenną, chociaż nietrafioną uwagę (ironia nie jest wiedzą). Ach, człowiek codziennie uczy się czegoś nowego.

Cóż, off top powstał i zapewne trzeba wszystko wywalic.

[malpomisiek]

No pewnie tak , ale jeszcze cos napisze. Stowrzylismy wspolnie mila atmofere.

 

Czy to zle , ze nie wiem kim jest doktor Freud?

 

Nie widze mozliwosci rozdzielenia tego zdania "Polecam dobrego laryngologa." na skladowe. Ale w sumie ja sie nie znam na tym.

 

Ironia istotnie nie jest wiedza , ale czytanie ze zrozumieniem pozwala na zorietowanie sie , ze chodzi tu o : wiedze , na temat ironii.

[homer7]

Miałem na myśli pierwsze zdanie z drugiego postu-to, które pociąłeś. OK, niech ktoś to skasuje

[malpomisiek]

"Widzisz,to się nazywa ironia,ale jeszcze mogłeś o tym nie słyszec, bo rozumiem,że cały czas poświęcasz na mierzenie swojego słuchu."

 

Pierwsza czesc nie ma wplywu na rozumienie drugiej , ktora jest argumentem adabsurdum (popisalem sie?) , czyli sprowadzeniem do absurdu.

 

A to zdanie i tak nie jest ironiczne.

 

A tak na koniec powiem , ze milo bylo pogadac z kims na poziomie (pomimo tego tekstu o laryngologu).

[withme]

Też uważam, że laryngolog to lepsza opcja od forum internetowego.

[Patyczak]

Moze troche zaofftopuje, ale dziwi mnie Twoja pogarda dla 12-latków gdy sam masz max 15 (skoro chodzisz do gimnazjum)

[lostson]

malpomisiek gratuluję b.dobrego słuchu. Jak wszyscy wiedzą (?) osoby młode mają o wiele szersze spektrum częstotliwości odsłuchu. Stąd m. in.

 

pochodzą "kłótnie" na forum o lowpass w mp3. Jednemu 16khz wystarcza, a drugiemu 20khz mało.... Słuch da się wyrobić oprócz przypadków jego

 

wad, a wątpię żeby słyszący różnicę pomiedzy FLAC a mp3 224kbps był tym nadającym się do laryngologa/audiologa. Kodeki są pisane pod ok. 90%

 

populacji i zdarzają się na Forum ludzie z tych ~<10%. Niektórzy piszą pogardliwie o "ludziach nietoperzach", sami nie dostrzegając dyskomfortu

 

obcięcia wyższych częstotliwości.

 

Wniosek: lossless rządzi

[malpomisiek]

Ale gdzies miedzy 12 a 16 jest (zazwyczaj) granica , ktora zmienia glupawo smiejacego sie debila , w cos mniej glupawego.

 

Cos jak kobieta , ktora zmienia sie calkowicie (ale nie jestem tego pewien) z powodu ciazy.

 

Dla doroslych to pewnie niezauwazalne , ale jak sie chodzi do szkoly to widac z kim mozna pogadac , a kto jest jeszcze na etapie chwalenia sie iloscia uwag.

 

Nie pomyslalem o tym , ze z wiekiem bede slyszal coraz mniej. Jej , to jest straszne.

 

Ale akurat nie dostrzegam roznicy w pasmie (tak mi sie wydaje). Odczuwam ja bardziej jako czystosc i przejrzystosc dzwieku , ktora jest oczywiscie lepsza na wyzszym birate.

[dj_spinacz]

rany.

ludzie.

 

wracając do tematu.

jestem fajniejszy. słyszę flac@h100 vs cd-a@stacjonarny nad

 

ej, ale jestem fajny?

jestem?

[Gość Radical]

rany.

ludzie.

 

wracając do tematu.

jestem fajniejszy. słyszę flac@h100 vs cd-a@stacjonarny nad

 

ej, ale jestem fajny?

jestem?

 

Powiedziałbym że jesteś przysłowiowym nietoperzem ale zapewne masz 12 lat więc jesteś nikim Jakbyś miał 11 albo 13 to byłbyś cool bo my tylko 12 latków nie lubimy....

[tiamat]

Dobra Panowie, koniec głupich i ironicznych wypowiedzi w temacie.

Jak dla mnie nadaje się do zamknięcia, bo wpuścicie do niego jeszcze więcej jadu.

[malpomisiek]

Haha. Radicalowi dopisuje humor. Ja w tym temacie nienawisci nie widze. Milo sie rozmawia.

 

Ale jak juz mowilem jak sie nie chodzi do szkoly , to wydaje sie to glupie.

A akurat 11 nie zalicza sie do przedzialu 12-16 , nie jestesmy w teleturnieju TVN.

 

Co znaczy , ze flac jest h100? Myslalem , ze flac to flac i nie ma lepszego i gorszego.

[lostson]

Tu nie chodzi o to czy ktoś jest fajny czy nie.... Autor tematu zapytał się po prostu czy to dobrze, że słyszy różnicę pomiędzy FLAC a mp3 224kbps. Dobrze, że słyszy. A niektórzy wypisują tutaj jakieś kalumnie na jego temat....

 

tiamat ma rację - temat jest do zamknięcia.

[Azahiel]

Małpomisiek Twój problem polega na tym że majac 15 lat myślisz że jesteś najmądrzejszy- i uwierz mi sam jesteś w małpim wieku pokazując taką postawę. Znam o wiele więcej 15 latków którzy są starsi rozumowo niż się wydaję. Potrzebujesz poklasku- proszę: <clap,clap>