Skocz do zawartości

Sony serii X - nowa gwiazda rynku portable audio


Rolandsinger

Rekomendowane odpowiedzi

Zapytaj w Riffie na floriańskiej, ja tam brałem 440. Może będą mieli 840.

 

Dzięki za odpowiedź,niestety nie mają,obdzwoniłem kilka miejsc i chyba ich w Krakowie nie obmacam....

Czy drodzy forumowicze mogli by mi jakoś pomóc z powyższymi pytaniami?

Tak sobie przeglądałem forum head-fi i nie znalazłem tematu w którym tamci userzy by bardzo zachwalali połączenie X-a z tymi Shurami,wiecie coś na ten temat?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zanim skusisz się na 840 posłuchaj wpierw hd380 - taniej, wygodniej a i jakościowo całkiem dobrze. Zapytaj o opinię usera Olsztyniak, on ma obydwie pary.

Potwierdzam, bardzo dobre polaczenie, polecam.

 

Zgadzam się z kolegami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja tam na twoim miejscu wolalbym wziac hd-25-II - ikona muzyki jesli chodzi o sluchawy nauszne :D natomiast co do opinii na temat tego, czy dane sluchawki pasuja najlepiej - to jest czysto subiektywna opinia - kazdy ma inne ucho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ze słuchawek nausznych pasujących do SONY X, poleciłbym, w kolejności od nalepiej pasujących:

1. SHURE SRH 840 - dźwięk bardzo zrównoważony, niektórzy sądzą, że w SONY X trochę brakuje basu, a zwłaszcza tego niskiego. SHURE są basowe, ale bas ten jest na swoim właściwym miejscu, nic nie zalewa, po prostu jest mocny, ma łupniecie i tzw. masę. Średnica i góra w tym połączeniu są dla mnie rewelacyjne, nic lepszego słyszałem...żadnych sybilacji, wyostrzenia, za to dokładność, precyzja, ogólnie wielka przyjemność.

Na zewnątrz słucham AKG K370, które oceniam do SONY X trochę niżej niż Shure, no ale z Shure 840 nie łatwo spaceruje się na dworze...

 

2. SHURE SRH 440 - podobne do 840, ale z mniejszą ilością basu, chyba lepsza przestrzeń, góra dokładna, nie sybiluje, do SONY X trzeba jednak trochę podbić bas, niestety, staram się nie używać EQ, bas w EQ Sony trochę zniekształca dźwięk, już lepiej działa funkcja basu pod EQ, w skali od 1 do 3 (nie wiem jak to się nazywa, mega bass?).

 

3. SENNHEISER HD380 - te słuchawki mi nie podchodzą, są odrobinę za słodkie, brakuje im wyższego basu, czyli podobnie jak w 440 trzeba go podbić w EQ lub w podobnej funkcji, przestrzeń znakomita, średnica wycofana, góra podobnie, ale to nie jest jakaś wada, szczegółowość jest na pewno wysoka, tylko, ze słabiej słyszalna, jak dobrze wsłuchać się np. w talerze, to wszystko jest OK. Zejście basu wyraźnie lepsze niż w SHURE, czasem ten bas czuć a nie słychać, gdyby nie brakowalo wy ższego basu, to pewnie słuchawki zostałyby u mnie. Ogólnie chyba HD380 pokazują bardziej swoje walory na innych playerach, Fallow chwalił je z iRiver H300.

 

HD25 nie słuchałem z SONY X, wystaczy , że podłączyłem je do E10 (połączenie to było chwalone na forum) i miałem już ich dość, bas rozlazły, buczący...

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej chłopaki.

Potwierdziliście już rzecz znaną od dawna że z Sony najlepiej grają SRH840,ale dalej nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie jak je skutecznie wygrzać nie mając odpowiedniego sprzętu czy wzmaka :rolleyes: .

No i mam nadzieję że podrób tych słuchawek nie ma, gdyż nigdzie o tym nie przeczytałem.

To może zapytam jeszcze czy są słuchawki nauszne otwarte(nie wokół uszne),które by z X-em zagrały porządnie, nie odbiegając znacznie od poziomu Schurów? Sposób grania SRH840 z tym odtwarzaczem bardzo by mi pasował , ale czy inne słuchawki otwarte zagrają podobnie jakościowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba pomyliles dzialy... napisz tam, gdzie mowa o wygrzewaniu

 

pozdr.

 

 

 

... albo krotko: podlacz do czego masz i niech graja.Zostaw je na wiele godzin i sie wygrzeja.

Edytowane przez Art-S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki doradzcie mi doki lepsze niz mdr ex-700 do X'a bo wlasnie mi sie rozpadly, dzwiek niczego sobie, chociaz do metalu mi nie podchodzily, troche za duzo basu i talerze gdzies zanikaly, jak sie pogrzebalo w eq to znowu trzeszczaly i wokal piszczal. Myslicie ze IE-8 bylyby lepsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chlopaki doradzcie mi doki lepsze niz mdr ex-700 do X'a bo wlasnie mi sie rozpadly, dzwiek niczego sobie, chociaz do metalu mi nie podchodzily, troche za duzo basu i talerze gdzies zanikaly, jak sie pogrzebalo w eq to znowu trzeszczaly i wokal piszczal. Myslicie ze IE-8 bylyby lepsze?

skoro na EX700 było za dużo basu (?), a talerze zanikały (???), to ja nie mam więcej pytań...

może miałeś podróbki EX700? te słuchawki owszem mają świetny bas - dokładny, zwarty, punktowy, ale brakuje trochę masy, natomiast wysokie tony są bardzo dokładne, talerze brzmią znakomicie, wyraźnie i długo wybrzmiewają, ale te słuchawki męczą swoją podbitą średnicą i ostra górą...

IE8 mają megabas, nienaturalnie wielki i niestety często buczący - tak to odbierałem w połączeniu z Sony X, poza basem IE8 są rewelacyjne, bardzo szczegółowe i przyjemne w słuchaniu, co najważniejsze nie sybiliują wcale...

Obie słuchawki są przekombinowane - EX 700 z podbitą średnicą, mocno szeleszczące i kłujące, a IE8 z przewalonym basem. Myślę, że dobrym "wypośrodkowaniem" są Sony EX500...

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skoro na EX700 było za dużo basu (?), a talerze zanikały (???), to ja nie mam więcej pytań...

może miałeś podróbki EX700? te słuchawki owszem mają świetny bas - dokładny, zwarty, punktowy, ale brakuje trochę masy, natomiast wysokie tony są bardzo dokładne, talerze brzmią znakomicie, wyraźnie i długo wybrzmiewają, ale te słuchawki męczą swoją podbitą średnicą i ostra górą...

IE8 mają megabas, nienaturalnie wielki i niestety często buczący - tak to odbierałem w połączeniu z Sony X, poza basem IE8 są rewelacyjne, bardzo szczegółowe i przyjemne w słuchaniu, co najważniejsze nie sybiliują wcale...

Obie słuchawki są przekombinowane - EX 700 z podbitą średnicą, mocno szeleszczące i kłujące, a IE8 z przewalonym basem. Myślę, że dobrym "wypośrodkowaniem" są Sony EX500...

 

 

EX700 sa takie jak napisales (poza tym ze sa przekombinowane) ale sluchajac na lepiej im pasujacym dzwiekowo grajku np S639F bas jest wiekszy i ma moc i twardosc i jest jeszcze wypelnienie.

Poza tym dodam po dlugich czytaniach opisow tych sluchawek na wszelakich forach ze tym sluchawkom wyrzadzono krzywde.Sluchawki ktore prawie sa zimne podlaczaly cale slawy forumowe do grajkow neutralnych , lub chlodnawach (jak i one) i wychodzila z tego kupa zawodowa.Jak ktos kto ma troche pojecia moze robic takie polaczenia a potem jeszcze opisywac to.Kazdy kto ma troche pojecia wie ze nie laczy sie takich sluchawek z takimi jak napisalem powyzej.

Poszla fama przez osoby ktore EX700 laczyly z Ipodami i opinia zrobila sie obowiazujaca ze gora tnie.

Owszem na X series gora tnie.Na A82X gora tnie.Ale np na S63XF gora nie tnie a co wiecej fajnie razem graja.

Wedlug mnie a widzialem na forach zagranicznych (dzieki tlumaczowi google) zapuscilem sie na forum japonskie i tam sporo osob mialo X series + EX700.

Ja probowalem wielkokrotnie ale nie moge tego razem sluchac.Owszem gra to ok ale tylko na niektorych plytach.Polaczenie to daje efekt ze jest sucho, jasno (miejscami mocno gdy plyta ma sopranowa aranzacje) i blado.Gora mnie juz drazni po kilku minutach.

 

Konczas moje rozprawianie coby niektorzy nie posadzili mnie o tworzenie dobrych slow o EX700 ...te sluchawki potrzebuja ciepla, gestosci, zamulenia (nawet troche wystarczy) z grajka.Nie podlaczajcie ich do innych bo to o Was swiadczy ze nie macie wiedzy podstawowej.No chyba ze ktos lubi sie zimne+zimne lub cieple+cieple B) lub to co sie ma+to co sie ma.

 

Jakis czas temu czytalem ze bardzo dobrze X series gra z Victor JVC HP-FX500.

Jak kolega wspomnial z IE8 (basu jednak sporo).O AKG juz bylo wspomiane i polecal bym je przetestowac oraz EX500.Ponoc swietnie X gra z Westone UM3X.

Edytowane przez Art-S
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No i w końcu mam te shury , i jak wypadają na uszach kompletnego amatora (ale nie głuchego) dźwięku z Sony X .....? Oczywiście słuchane kilka godzin ,ale zaraz po wyjęciu z z pudełka,czyli bez rzadnego przebiegu.

Krótko - nie spadłem z krzesła, pierwsze wrażenie takie że grają na poziomie pudełkowych NC, po krótkiej chwili że jednak trochę lepiej, choć nie we wszystkich utworach. Oczywiście z inną charakterystyką dźwięku ,bardziej żywiołowo, wszystko jest jakby miękkie i wygładzone ,całe pasmo jakby wyrównane, większa roździelczość i szczegółowość, bez problemu da się odróżnić średnie mp3 od dobrego, a jeszcze bardziej od formatu wav. Ale napisze jeszcze raz-nie spadłem z krzesła i nie usłyszałem pier....ięcia w utworach w których powinienem , a myślałem że tak będzie.

 

chyba pomyliles dzialy... napisz tam, gdzie mowa o wygrzewaniu

 

pozdr.

 

 

 

... albo krotko: podlacz do czego masz i niech graja.Zostaw je na wiele godzin i sie wygrzeja.

 

Pozostaje mi je pogrzać na PC,tylko na jakiej głośności? Ustawić na początek jakąś małą i co kilkadziesiąt godzin zwiększać do maksymalnej, czy może jakoś inaczej?

Dodam że srh840 podpięte do mojeg PC z kartą zinegrowaną na płycie grają znacznie głośniej niż z X-em.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i w końcu mam te shury , i jak wypadają na uszach kompletnego amatora (ale nie głuchego) dźwięku z Sony X .....? Oczywiście słuchane kilka godzin ,ale zaraz po wyjęciu z z pudełka,czyli bez rzadnego przebiegu.

Krótko - nie spadłem z krzesła, pierwsze wrażenie takie że grają na poziomie pudełkowych NC, po krótkiej chwili że jednak trochę lepiej, choć nie we wszystkich utworach. Oczywiście z inną charakterystyką dźwięku ,bardziej żywiołowo, wszystko jest jakby miękkie i wygładzone ,całe pasmo jakby wyrównane, większa roździelczość i szczegółowość, bez problemu da się odróżnić średnie mp3 od dobrego, a jeszcze bardziej od formatu wav. Ale napisze jeszcze raz-nie spadłem z krzesła i nie usłyszałem pier....ięcia w utworach w których powinienem , a myślałem że tak będzie.

 

chyba pomyliles dzialy... napisz tam, gdzie mowa o wygrzewaniu

 

pozdr.

 

 

 

... albo krotko: podlacz do czego masz i niech graja.Zostaw je na wiele godzin i sie wygrzeja.

 

Pozostaje mi je pogrzać na PC,tylko na jakiej głośności? Ustawić na początek jakąś małą i co kilkadziesiąt godzin zwiększać do maksymalnej, czy może jakoś inaczej?

Dodam że srh840 podpięte do mojeg PC z kartą zinegrowaną na płycie grają znacznie głośniej niż z X-em.

 

mnie też nie powaliły te Shury, lecz po dłuższym czasie zachwyciły mnie, nie chcę już innych słuchawek - dla mnie są znakomite - równe, szczegółowe, nieostre, można jedynie przyczepić się do sceny - Shury graja dość bezpośrednio, na twarz, ale akurat z Sony X to się fajnie wyrównuje.

Być może potrzebujesz trochę czasu, aby docenić te słuchawki, dodam jeszcze, że dużo daje wzmocnienie - np. Sony X + LOD + GoVibe petite to spory skok jakościowy, bas jest bardziej zwarty, mocny, dźwięki bardziej rozsunięte w przestrzeni,

...zazdroszczę słuchu, ja nie rozróżniam na tym sprzęcie mp3 320 od WAV, ale przyznaję, słuch mam już słaby, wydaje sie, ze nie ma sensu wgrywać lepsze pliki niż np. AAC 400...

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Olsztyniak

 

-Dziękuję za rady ,ale nie chce używać raczej żadnych dodatkowych klocków do tego zestawu, mam nadzieję że po przebiegu zaczną grać na miarę tego "podobno wspaniałego duetu".

Dodam że miałem na 3 dni pożyczony od kolegi Ipod Touch pierwszy i z nim jednak nie grają tak dobrze jak z X1050 , grają trochę inaczej i jak dla mnie jednak gorzej.

 

@ tiamoo

 

Pogrzej je trochę, poprawa gwarantowana. Z drugiej strony w dziedzinie percepcji dźwięku psychologia jest wszystkim. Oczekiwałeś nie wiadomo czego, a dostałeś...dobre, równe słuchawki.

 

Wiem wiem Panie Rolandzie że mam je pogrzać ale nikt mi do tej pory nie udzielił odpowiedzi jak w mojej sytuacji to najlepiej zrobić, pytałem pare postów wyzej już chyba dwa razy :huh: .

 

Tak apropo wydaję mi się że najlepiej je słuchać (najbardziej naturalnie grają) na wyłączonym EQ (none) , mam rację?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ tiamoo, na temat wygrzewania jest kilka postów na forum, nie będę się wypowiadał czy istnieje coś takiego bo sam jestem sceptyczny, ale na niektórych modelach faktycznie różnica po pewnym czasie była. Ile tematów tyle sposobów, od szumu różowego, po zróżnicowane i gęste od dźwięku nagrania nawet po częstotliwości z generatora (np 50Hz). Jeżeli membrana ma się ukształtować to sygnał musi być spory, ale przesadzić nie możesz bo długo się słuchawkami nie nacieszysz. Może być lekko głośniej niż najgłośniejszy znośny dla Ciebie sygnał do słuchania. Można i z podgłaśnianiem stopniowym, jeżeli komuś wydawało się że daje to lepsze efekty...

 

A jak Ci najlepiej grają bez eq to tylko świadczy że jedno dobrze uzupełnia drugie, do tej pory tylko dwa modele jakie podłączałem do X'a nie musiałem korygować, co też w jakimś stopniu jest subiektywne, a niedługo może stanę się posiadaczem 840-tek :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Olsztyniak

 

-Dziękuję za rady ,ale nie chce używać raczej żadnych dodatkowych klocków do tego zestawu, mam nadzieję że po przebiegu zaczną grać na miarę tego "podobno wspaniałego duetu".

Dodam że miałem na 3 dni pożyczony od kolegi Ipod Touch pierwszy i z nim jednak nie grają tak dobrze jak z X1050 , grają trochę inaczej i jak dla mnie jednak gorzej.

Tak apropo wydaję mi się że najlepiej je słuchać (najbardziej naturalnie grają) na wyłączonym EQ (none) , mam rację?

 

nie znam Toucha 1gen, podobno jest bardziej basowy niż 2g/3g, te nowsze generacje są bardzo szczegółowe, Shure 840 znakomicie spisują się także z Touchem 2g/3g, a ostatnio jestem zachwycony tymi słuchawkami w połączeniu z iRiverem H340, bas jest o wiele lepszy - to znaczy mocniejszy, bardziej zwarty niż na Sony X, ale jednak oba playery grają trochę inaczej, oba świetnie. W ogóle wydaje się, przynajmniej ja tak uważam, że Shure 840 nie są wymagające - po prostu świetnie zagrają z każdym neutralnym playerem.

Co do EQ, to w Sony X jest raczej kiepski, podbijany bas dość mocno zniekształca to pasmo, natomiast w H340 spisuje się świetnie, niezależnie jak mocno podbijemy bas, ten zawsze zachowa swoją jakość, tyle że będzie go więcej, według naszych potrzeb, zachowa zawsze to samo walnięcie i precyzję. Wysokich tonów w Sony X nie zwiększam, ten player jest tu wystarczająco dokładny.

Używam EQ w Sony X jedynie z Shure 440 - podbijam tylko clear bass o 1 kreskę, tu jeszcze ma to sens, natomiast tego górnego EQ nie ruszam, bo jednak zmienia dźwięk.

Edytowane przez olsztyniak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności