beria Opublikowano 21 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Nawigowanie oraz transfer plików przy pomocy (tylko i wyłącznie) WMP10 to jakiś absurd, koszmar i kosmiczne nieporozumienie. Porozumienie chyba tylko szefostwa iRiver i B.Gatesa. Może jest jakieś połowiczne rozwiązanie? Coś w stylu plugina do totalcmd do seri IFP. Choć i to jest kłopotliwe, ale przynajmniej w domu człowiek nie dostaje szału. Do tego sam odtwarzacz jak i WMP10 przeglada pliki podwzgledem tagów autor, album itd, zamiast po strukturze dysku flash. Żal ogromny tym bardziej, że nie można przenieść plików z danymi na tym flashu. Tak fajne rozwiązanie - chowana wtyczka USB. Super pomysł i wykonanie. Super jakość dźwięku. Nie będę wypominał wewnętrznego akumulatora, który pewnie szybko zacznie przysparzać problemy, ani o niewygodnej nawigacji między katalogami. Z tym można żyć i na coś się człowiek decyduje. No ale za takie kwoty i od takiej firmy oczekiwać chyba należy więcej. Może zapowiadany firmware 1.60 coś zmieni...(?) Dlaczego nie można używać tych playerów jako dysków wymiennych? Komu to przeszkadza? Niech mi ktoś wyjaśni. Dobra jakość dźwięku nie wiąże się przecież z normalnym brakiem obsługi pamięci flash, tylko z wysoką ceną jaką trzeba zapłacić za iRivery. Czy wersję MTP można software'owo jakoś przerobić na UMS? Na stronie odradzają instalację "obcego" firmware, więc zakładam, że w ten sposób nie da się tego zrobić. Na sieci nie wiele jest. Nie piszcie złośliwych komentarzy, bo ja chciałem się tylko wygadać(wypisać). Wylać żale No chyba, że ktoś ma konstruktywne rozwiązania. To zapraszam. Nie piszcie również, żebym zmienił odtwarzacz, bo to chyba nieuniknione. A jeśli tak to przynajmniej na jaki? Warunki: - 500-600pln, - doskonały dźwięk (dopuszczam zmianę słuchawek żeby tą jakość uzyskać), - radio niekoniecznie, wygodna nawigacja (np.joy jak w ifp), - możliwość przenoszenia danych, - łatwe rozpoznawanie przez systemy Windows (najlepiej 'dysk wymienny'). Czy mpio to jest jakieś rozwiązanie? Ależ się rozpisałem. Zlitujcie się i nie zbluzgajcie mnie, bo to nie pomoże Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Forza Lazio Opublikowano 21 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Flashe iAudio? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 21 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Ja do końca nie rozumie tych żali. Faktycznie ograniczeniem moze byc koniecznosc posiadania XP. Ale o MP10 nie ma co plakac. Przeciez nie musisz go wcale uruchamiac !!! T20 jest widoczny jako urządzenie Audio. W katalog DATA mozna kopiowac nagrania tak jak na zwykly dysk. Po prostu "przeciagasz" nagrania z exploratora do katalogu DATA. Ja tak robie z OGG-ami. Rozwiazanie przez MP10 wymaga (przy OGG-ach) wiekszej gimnastyki (gdzies to opisywalem). Dlatego faktycznie XP to ograniczenie. MP10 nie uruchamiaj. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beria Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 mówisz, że iAudio spełnia większość tych warunków? Czyli najważniejsze: nie ma problemu z transferem plików mp3/danych? No to w takim razie tym się zainteresuje... ...went for iAudio : ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beria Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 ogorek!!!!!!!!!!!!!! Dzięki !!!!!!!! Mój błąd. Nie znalazłem takiego rozwiązania. Pliki za danymi tez mozna przenosic. Win XP to nie problem. Przepraszam wszystkich którzy przeczytali moje żale i zrobiło się im niedobrze z tej mojej głupoty. Już jestem odrobinę mądrzejszy. To zawsze jakiś krok do przodu. Dzięki jeszcze raz OGOREK i POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 21 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 "Beria" Z twojego posta wnosze ze posiadasz T20 i zdegustowany uzywaniem MP10 chcesz go wymienic. Jezeli posiadasz to przetestuj kopiowanie do DATA o ktorym pisalem wczesniej. Posiadam iAudio U3 i iRiver T20 - na zaden nie narzekam Nie wiem czy przez katalog DATA da sie przenosic dane - jak posiadasz to wykonaj test: W exploratorze T20 powinien byc widoczny jako urzadzenie audio. Zobacz czy mozesz dowolny plik skopiowac na katalog data a potem przeniesc go na "twardy". Jak tak to: 500-600pln, (np. T20)- doskonały dźwięk (dopuszczam zmianę słuchawek żeby tą jakość uzyskać), T20 i nie musisz zmieniac sluchawek - radio niekoniecznie, wygodna nawigacja (np.joy jak w ifp), - hmm U3 ? Ale przyciski w T20 po krotkim czasie ich uzywania wydaja sie tez wygodnym rozwiazaniem - możliwość przenoszenia danych, Tutaj musisz wykonac opisany wyzej test - czy katalg DATA mozesz do tego wykorzystac - łatwe rozpoznawanie przez systemy Windows (najlepiej 'dysk wymienny'). U mnie na wszystkich comp-ach mam XP i nie mam problemu z rozpoznawaniem Ale faktycznie ograniczeniem jest posiadanie XP PS. Nie wymieniaj pochopnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 21 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 to powiedz jeszcze z którego wolisz słuchać muze - u3 czy t20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beria Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 Ok, więc jest tak. Wyniki testu wykazały, że sam Win XP SP2 nie wystarczy i tak jak to juz w innych wątkach mówiono WMP10 jest niezbędny. On posiada stery do T20 i dzięki niemu po podłączeniu odtwrzacza system rozpoznaje go szybko jako Audio Device. Czyli jednak niewygoda jest dość denerwująca. Faktycznie lepiej "oszukać" playera i w katalogu DATA wrzucać muzę. Wówczas nawigacja jest zgodna ze strukturą dysku. Jednak mimo wszystko to rozwiązanie jest słabe. Po pierwsze nie można utworzyć z poziomu exploratora Windows nowego katalogu. Przez co wrzucając dodatkowe pliki typu data (nie muzykę) między mp3 robimy bałagan. Można to obejść tworząć odpowiednio wyróżniający się katalog przeznaczony na dane i wrzucając go do katalogu Data na T20. Dopiero tam można spokojnie wrzucać "śmieci" nie mieszając muzy z innymi plikami. Niestety nie można w obrębie Audio device sobie przenosić plików między katalogami. Trzeba je kasować i wrzucać spowrotem w odpowiednie miejsce No jest tych problemików na tyle dużo, że staje się mało przyjemne korzystanie z tego modelu. Choć budujące jest to,że jednak dane przenosić można. Licząc, że nowy firmware przyniesie jakieś istotne ulepszenia zamiast nikomu nie potrzebnych funkcji i licząc na to, że za parę lat będą tylko WinXP SP2 z WMP10 lub wyższe - jest nadzieja. Ale za tyle set złotych nie chciałem kupować nadziei Chciałem mieć dobry sprzęt. No i mam, ale chyba nie do końca. Chyba jednak rozważę przesiadkę na iAudio. Jeśli oczywiście brak tam temu podonych niespodzianek. Jeśli ktoś je zna. Niech pisze. Bo ja tej firmy kompletnie nie znam. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beria Opublikowano 21 Stycznia 2006 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Stycznia 2006 aha i jeszcze jedno... zapomniałem dodać, że w eksploratorze nie da się sprawdzić (ja nie znalazłem) ile miejsca mi zostało na T20 ile zajmują poszczególne katalogi. Nawet zaznaczenie wszystkich plików w folderze nie sumuje ciężaru na pasku stanu. Transfer na tym USB 2.0 to około 94MB/trochę ponad 1min. Choć jak przełączałem na niższy port USB to było podobnie z prędkością. Nie wiem, czy to pamięć flash ogranicza, czy może coś w moim kompie nie tak. Transfer to i tak małe piwo. Można chwilkę poczekać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ogorek Opublikowano 22 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Stycznia 2006 "Beria" Oczywiscie wybór należy do Ciebie Ale zawsze zmieniając odtwarzacz - tracisz na tym {wiadomo, że musisz taniej sprzedać } Piszę, że mam obydwa ale tak naprawde to T20 kupilem dla małżonki. Ripowanie, przegrywanie płyt, itp. itd jest w moich rękach - ale T20 słucham tylko wieczorem - jak mam do niego dostęp. Obydwa grają doskonale. Na pewnych słuchawkach tak jakby wole iRiver - ale tego nie jestem do końca pewien. Ja muzyke wgrywam płytami. Tzn mam na dysku katalogi z OGG-ami. Na DATA przesylam cale katalogi (przy 1 GB i OGG Q6 -> wolę katalogi, za duzo miejsca zeby, ot tak, wrzucac pliki). Mialem juz wczesniej MP10 - wiec nie wiedzialem ze bedzie on niezbedny. Oczywiscie jest on dostarczany razem z iRivierem - wiec chyba to nie problem "zainstalowac i zapomniec" . Faktycznie - chcac sprawdzic ile miejsca zostalo to trzeba by MP10 uruchamiac Moze jest inny sposob ale ja rzadko potrzebowalem tej informacji. Po prostu przygotowuje struktre katalogow, sprawdzam EXPLORER-em ile zajmuja i przegrywam. Malzonka nie zgadza sie na zadna zamiane (na moje U3) Przyzwyczaila sie do T20 i nawiguje "prawie w ciemno". T20 jest mniejszy i lżejszy, bardziej elegancki (wedlug nas). Bardzo dobrze sie go "nosi" na dołączonej smyczy (przy "iAudio U3" smycz trzeba sobie kupic samemu) na szyi. U3 dodatkowo wkladam do "gornej" kieszeni w koszuli (lub polarze). Mimo ze parametry na to nie wskazuja to przy T20 moj U3 zachowuje sie jak "dyndajacy sie ciezarek") T20 -> Gra super na dołączonych do niego standardowych słuchawkach. Jak porownalem T20 z moim U3 (na standardowo dołączanych do nich słuchawkach) to natychmiast "musiałem" wymienic słuchawki w U3 na senki MX500 (nie moglem przezyc, ze drozszy odtwarzacz gra znacznie gorzej). Na MX-ach graly praktycznie jednakowo. Na AKG i PX100 graja inaczej - kazdy wysmienicie. Trudno jest na lepszych sluchawkach porownywac obydwa, gdyz kazdy z nich ma inne "wspomaganie" dzwieku iAudio (BBE, mach3bas, ....) iRiver (chyba srsWOW). Na pchelkach EQU i wpomniane "modyfikatory" maja sens, przy lepszych sluchawkach - niekoniecznie -> ale to kwestia gustu. Reasumujac: Za iAudio 1 GB dalem ponad 200 PLN wiecej niz za T20 FM. Owszem U3 pracuje jako "dysk przenosny" ale ja w tej cenie (za 180 bruttto moge kupic pamiec KINGSTONA 1GB). Jezeli nie zamierzasz korzystac z multimediow (tak jak ja) i glownie chcesz cieszyc sie doskonalym dzwiekeim to proponuje: 1. Poczytaj artykuly KHRON-a o OGG-ach (moze bedziesz zachwycony - tak jak ja -> muzyka w tej kompresji) 2. Sluchawki masz w standardzie bardzo dobre - ew. mozesz pomyslec o oczku wyzej (oczywiscie juz nie "pchelki" tylko nauszne lub dokanlowe -> patrz forum sluchawki -> nawet jak zmienisz odtwarzac na iAudio to sie przydadza) 3. Ciesz sie doskonalej jakosci muza 4. Jezeli mimo wszystko bedziesz chcial zmieniac to moze chwile poczekaj - maja wchodzic nowe modele iAudio - moze wybierzesz ktorys z nich - moze poprzednie modele troche stanieją (za to nie ręczę - ale w innym asortymencie towarów tak bywa) Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
froggio Opublikowano 23 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Stycznia 2006 beria ogorek dzieki za wypowiedzi wiele sie dowiedzialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Martuszyca Opublikowano 24 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Stycznia 2006 Mam T20 i spisuje sie całkiem całkiem, zmiana firmware'u na 1.55 poprawiła to,że odtwarzacz nie zawiesza się po podłączeniu do kompa. Panują teraz 20stopniowe mrozy i odtwarzacz musi zimowac w domu: po zmianie temperatury (np wejście do autobusu) albo zawieszał się, albo odwarzał w kółko kilka plików. Co to WMP10 - denerwujące jest katalogowanie plików wg wykonawcy, nie sprawdzałam czy przy korzystaniu z Exploratora dzieje sie to samo... Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jim_crow Opublikowano 27 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 z tego co tu przeczytałem, na pewno nie kupię T20, a byłem o włos. dzięki - ludziska kochane! na pohybel firmom lobbującym jedynie słuszne systemy operacyjne i jakieś żenujące zabezpieczenia plików. zabezpieczenia utrudniają życie bardziej legalnym odbiorcom muzyki niż piratom, a z racji tego że z piractwa wyrosłem niemal, używam systemu operacyjnego linux. dzięki temu oprogramowanie na dysku mam głównie legalne do tego pod wieloma względami lepsze niż odpowiedniki ze stajni M$. T20 nie dla mnie, ani dla nikogo kto nie ma ochoty na zakup XP. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
froggio Opublikowano 27 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 "zakup xp" ech a kto to cos kupuje ? chyba tylko firmy zgadza sie to co dla mnie nie jest problemem dla innych jest duzym mi to zwisa ze wymaga xp - xp jest teraz wszedzie a wmp10 tez raczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wyborca Opublikowano 27 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Stycznia 2006 mi to zwisa ze wymaga xp - xp jest teraz wszedzie a wmp10 tez raczej ...tak zwlaszcza na Mac'ach. Forum ma krotka pamiec.. Swobodne uzytkowanie iRivera w roznych konf. sprzetowych bylo przeciez jednym z glownych atutow tego sprzetu. Wymieniane sa cechy , za ktore jeszcze rok temu krytykowano na tym forum white-poda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
froggio Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 " ...tak zwlaszcza na Mac'ach." oczywiscie tylko porownaj stosunek ilosciowy macow a pecetow w polsce :] niestety teraz liczy sie wiekszosc tak samo jak w przypadku xpeka ktory jest w wieeekszosci pecetów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Niestety iriver robi sie prowindowsowy :/ [umowa z m$ sux...ogolnie coraz wiecej razi mnie w tej marce...pozostaje jednak pewnosc co do jakosci dzwieku, i w zasadzie tlyko dlatego szanuje wciaz tą firmę] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 SOOOOORRRRRYYYYY - ja w domu moge mieć win xp + sp2 + wmp10 ( powiem więcej - jako chyba jeden z niewielu mam to oprogramowanie w oryginale - AAC ). Ale co z tego - jak nie każdy ma tego sp2/sp1 na kompie, nie każdy ma wmp10 bo przecierz mimo usilnego "zmuszania" nas przez M$ wg UE do korzystania z niego. Dla mnie rachunek jest prosty - kupujesz irivera Txx zapomnij o funkcji pendrive'a. Nawet jeśli gdzieś jest WinXP sp2 + wmp10 to zdarza się tak, że bez uprawnień administracyjnych ( a tak jest n.p. wszedzie na uczelniach ) iriverek nie chce ruszyć i tyle ... - Dla mnie - kompromitacja Jeśli firma nie ruszy dupy żeby dogonić konkurencje to nie wróże im długiej przyszłości. W korei rynek mp3 szybko się zapełnia a iaudio brakuje tylko SRS WoW żeby być lepszym od irivera ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 W zasadzie iaudio juz jest lepsze... pozostaje tylko to ze iriverki szumią, a w iaudio slyszalny jest ponoć odczyt pamięci[takie cykanie]... wydaje mi sie ze lepszy juz jest szum . BTW jakbys nie wiedzial to w kazdym playerze praktycznie wystepuje jakis efekt zaklucen[z tego co pamietam ma to zwiazej z upakowaniem urzadzenia o stosunkowo duzej mocy w malej obudowie, i przenosza sie na wyjscie chalasy z pracy urzadzenia. Ciekawi mnie tylko czy przypadkiem wlasnie cykanie z odczutu pamieci nie jest przez irivera zagluszane w jakis sposob tym szumem,chociaz wątpie bo raczje nakladaly by sie 2 wkurzajace dzwieki i i tak dalo by sie wychwycic odczyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 nie jest ;] wypróbuj tą metodę link ... to jakby powiedzieć że iRiverowi też piszczy podświetlenie jak w Creative tylko szum zagłusza ;] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Nie wiem jak jest z nowymi iRiverami ale mój IFP-899 miał efekt szumu tylko wtedy gdy zamieniam wejście line-in w mic-in i zostaje ono wzmocnione dodatkowym prądem - wtedy mam lekki szum. Niestety nie miałem w rękach zbyt długo iaudio ( bawiłem się i5 oraz g2 ) żeby stwierdzić czy cyka, nie miałem możliwości też przesłuchać serii t20 w komfortowych warunkach ( poszedłem do MM i przypadkiem zauważyłem, że jeden t20fm ma naładowaną baterię .... wpiełem więc porty i zaczełem się bawić equalizerem sprawdzając możliwości na jakże wspaniałym kawałku made by iriver ... ). Co dźwięku serii T nie mam zastrzeżeń - ale obniżaniu standartów mówie STANOWCZE NIE !!! update : Nie wiem - ja w szkole mam całą watache kumpli z tx se, żadnemu z nich wyświetlacz nie piszczy, co więcej po zabawie EQ można uzyskać świetny dźwięk, po zabawie nie ma już takiej kolosalnej przepaści do iRivera - jest jakaś przepaść ale napewno nie taka duża jak przed zabawą .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Blue Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 Porty maja duża impedancje-ciezej uslyszec ten szum . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 no wiesz - jednym z wyznaczników dobrych słuchawek jest ich impedancja - te najlepsze mają w granicach 300 - 600. Do tego podłącza się je do wzmaków słuchawkowych ( te z opornością około 40 ludzie też podłączają do wzmaków ). Wniosek prosty - moc wyjściowa tyż ma znaczenie ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KHRoN Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 mają dużo bo są do stacjonarnego sprzętu, a stacjonarny sprzęt jest "mocniejszy" niż sprzęt przenośny ;] pozatym większa oporność to mniejsze zniekształcenia (słynne "szumiące" playery) ale bateria tego nie uciągnie ;] trzecia kwestia to Porty zaprojektowane były w latach '80 XX wieku - wtedy nikt nie myślał o odtwarzaczach przenośnych, a i sprzęt stacjonarny miał inną charakterystykę dźwięku (klimatyczne "kasety magnetofonowe", "szpule" i "płyty winylowe") więc musiały brzmieć "odpowiednio" by maskować niedoskonałości masteringu i mieć odpowiednią impendancję do istniejącego sprzętu )) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZyGmUnT Opublikowano 28 Stycznia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Stycznia 2006 sprzęt audio z końca lat 80 i początku 90 często jest uważany za lepszy niż produkowany obecnie. Niektórzy za 20 letnie słuchawki Tonsila ( i nie chodzi o date rozpoczęcia produkcji tylko o konkretny model, którego się już nie produkuje ) są w stanie słono przepłacić żeby je mieć. Podobnie jest z głośnikami, wzmakami itd ... Ja na moje kossy wyprodukowane rok temu na kostrukcji sprzed 20lat nie narzekam Jestem z nich bardzo zadowolony. Co do prądożerności - nie potwierdzam - na mahu 1800 TRUSTA sprzed kilku lat mój iriver nadal wyciąga tydzien czasu ( przy 2 godzinach słuchania podczas dojazdów i 4 godzinach nagrywania wykładów dziennie ). Fakt faktem słucham o 2-3 stopnie głośniej niż jak to było w przyadków pchełek by iriver. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.