Jak długo trzeba czekać na realizacje reklamacji Sansy?

[Sebastian]

Witam

Ma ktoś może świeże doświadczenia z gwarancjami SanDiska?

Oddałem 3 tygodnie temu Fuze do sklepu i dzisiaj dzwoniłem sprawdzić co słuchać z moim odtwarzaczem. Pracownik powiedział, że pewnie potrwa to jeszcze ze 2 tygodnie.

Ponad miesiąc na reklamacje? Kilka lat temu miałem problem z odtwarzaczem Sandiska i uwinęli się w jakiś tydzień. Teraz miesiąc to norma? A może to Proline coś kręci?

[baczek]

Trzeba bylo oddac odrazu do serwisu a nie do sklepu. Tak ty oddales do sklepu, sklep musial wyslac do serwisu, potem jeszcze serwis do sklepu i sklep do Ciebie...

[crovax85]

Trzeba bylo oddac odrazu do serwisu a nie do sklepu. Tak ty oddales do sklepu, sklep musial wyslac do serwisu, potem jeszcze serwis do sklepu i sklep do Ciebie...

Dokładnie. Pewnie jeszcze tydzień poczekasz. Serwis, zależnie od tego co na karcie gwarancyjnej jest napisane, może mieć 14 dni na naprawę od daty otrzymania reklamowanego towaru, do tego trzeba doliczyć czas na przesyłkę z i do sklepu ( na to chyba też jest 14 dni).

[Sebastian]

Nie można oddać samodzielnie do serwisu: FAQ na stronie polskiego dystrybutora patrz punkt 1.

Jutro mija 4 tygodnie i dalej ani widu ani słychu. Pytam o doświadczenia bo kiedyś było znacznie szybciej.

Niestety dowiedziałem się, że Proline nie ma jakiego określonego czasu na wysyłkę do dystrybutora tylko czekają aż zbierze się "wystarczająco dużo" reklamacji. Podobno już poszło.

[crovax85]

Nie można oddać samodzielnie do serwisu: FAQ na stronie polskiego dystrybutora patrz punkt 1.

Jutro mija 4 tygodnie i dalej ani widu ani słychu. Pytam o doświadczenia bo kiedyś było znacznie szybciej.

Niestety dowiedziałem się, że Proline nie ma jakiego określonego czasu na wysyłkę do dystrybutora tylko czekają aż zbierze się "wystarczająco dużo" reklamacji. Podobno już poszło.

A reklamowałeś na podstawie gwarancji czy niezgodności towaru z umową? W tym pierwszym wypadku czas naprawy i realizacji gwarancji są opisane w karcie gwar (czasem w ogóle nie ma więc czysto teoretycznie naprawa może trwać bardzo długo). W drugim, procedura i czas naprawy są opisane w ustawie, za towar dopowiada sprzedawca nie producent.

Jeśli oddałeś na gwarancji możesz czekać i ewentualnie ponaglać serwis do oddania sprzętu (łącznie z zagrożeniem obarczenia kosztami kupna/użytkowania sprzętu zastępczego, ale to "wyższa szkoła jazdy").

[Sebastian]

A reklamowałeś na podstawie gwarancji czy niezgodności towaru z umową? W tym pierwszym wypadku czas naprawy i realizacji gwarancji są opisane w karcie gwar (czasem w ogóle nie ma więc czysto teoretycznie naprawa może trwać bardzo długo). W drugim, procedura i czas naprawy są opisane w ustawie, za towar dopowiada sprzedawca nie producent.

Jeśli oddałeś na gwarancji możesz czekać i ewentualnie ponaglać serwis do oddania sprzętu (łącznie z zagrożeniem obarczenia kosztami kupna/użytkowania sprzętu zastępczego, ale to "wyższa szkoła jazdy").

 

Po rozpakowaniu okazało się player widzi 4GB pamięci, ja zapłaciłem za 8GB. 2 godziny po zakupie byłem z powrotem w sklepie.

Reklamowałem na podstawie rękojmi czyli niezgodności towaru z umową, nie wzbudziło to entuzjazmu ale w końcu padło : ok ale kupił pan ostatnią sztukę, ale proszę się nie martwić będą za 2 dni.

Po dwóch dnia zaczął się cyrk, pracownik wyciągnął nowy z pudełka, sprawdził czy wszystko ok i zaczął mi machać mi przed nosem z tekstem "No proszę zobaczyć, wszystko ok, my sprzedajemy dobre". Jakoś ten argument do mnie nie trafił, ale dalej było podobnie: "Mogę przyjąć tylko na gwarancje, pudełko było zamknięte nikt w sklepie przy tym nie grzebał więc to sprawa producenta a nie Proline". No i dalej w tym stylu.

Ja wiedziałem, że takich argumentów nie można używać, on raczej też. W końcu przyniósł druk przyjęcia naprawy gwarancyjne za słowami "gwarancja albo żegnam pan". Nie będę się latami sądził o Fuze wiec podpisałem. Teraz mam nadziej że SanDisk ma sprawny serwis.

[Mane]

Po rozpakowaniu okazało się player widzi 4GB pamięci, ja zapłaciłem za 8GB. 2 godziny po zakupie byłem z powrotem w sklepie.

Reklamowałem na podstawie rękojmi czyli niezgodności towaru z umową, nie wzbudziło to entuzjazmu ale w końcu padło : ok ale kupił pan ostatnią sztukę, ale proszę się nie martwić będą za 2 dni.

 

Trzeba bylo postraszyc federacja konsumentow, zawsze dziala, w ostatecznosci oni zalatwia wszystko nieodplatnie.

Owszem Proline tylko sprzedaje, ale na postawie ustawy Proline odpowiada za towar ktory sprzedaje, reklamujesz na podstawie niezgodnosci towaru z umowa i maja 14 dni kalendarzowych na rozpatrzenie Twojej reklamacji, a nie na naprawe, tego ustawanie nie precyzuje.

[baczek]

Serwis ma 14 dni na naprawę od daty otrzymania reklamowanego towaru

 

Jejku skad sie bierze to ciagle powtarzane, bledne haslo ? Nigdzie nie ma takiego przepisu. Serwis ma 14 dni (lub 10 dni roboczych), ale nie na naprawe a na ustosunkowanie sie do reklamacji, czyli stwierdzenie, ze to naprawa gwarancyjna/pogwarancyjna/czy w ogole beda naprawic itp. Wyobraz sobie, ze w serwisie akurat nie ma czesci, plynom sobie z korei czy chin aktualnie i co ma serwis zrobic ? wyprodukowac czesci na miejscu ?

 

[crovax85]

Jejku skad sie bierze to ciagle powtarzane, bledne haslo ? Nigdzie nie ma takiego przepisu. Serwis ma 14 dni (lub 10 dni roboczych), ale nie na naprawe a na ustosunkowanie sie do reklamacji, czyli stwierdzenie, ze to naprawa gwarancyjna/pogwarancyjna/czy w ogole beda naprawic itp. Wyobraz sobie, ze w serwisie akurat nie ma czesci, plynom sobie z korei czy chin aktualnie i co ma serwis zrobic ? wyprodukowac czesci na miejscu ?

Termin wykonania naprawy gwarancyjnej jest opisany na samej karcie (najczęściej obecnie widnieje napis, że naprawa zostanie wykonana w stosownym czasie). Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni, po tym czasie i braku odpowiedzi uznaje się, że producent/sprzedawca uznał reklamację. Naprawa w przypadku gwarancji może trwać bardzo długo.

W przypadku reklamowania na podstawie niezgodności towaru z umową u sprzedawcy, klient sam wybiera czy chce nowe urządzenie (jeżeli jest dostępne - w takim przypadku to sprzedawca musi udokumentować, że urządzenie jest nieosiągalne lub jego sprowadzenie jest zbyt drogie) czy naprawić swoje uszkodzone.

[baczek]

Termin wykonania naprawy gwarancyjnej jest opisany na samej karcie (najczęściej obecnie widnieje napis, że naprawa zostanie wykonana w stosownym czasie). Na rozpatrzenie reklamacji jest 14 dni, po tym czasie i braku odpowiedzi uznaje się, że producent/sprzedawca uznał reklamację. Naprawa w przypadku gwarancji może trwać bardzo długo.

W przypadku reklamowania na podstawie niezgodności towaru z umową u sprzedawcy, klient sam wybiera czy chce nowe urządzenie (jeżeli jest dostępne - w takim przypadku to sprzedawca musi udokumentować, że urządzenie jest nieosiągalne lub jego sprowadzenie jest zbyt drogie) czy naprawić swoje uszkodzone.

 

No przeciez to samo napisalem ;p w przeciwienstwie do twojego poprzedniego "14 dni na naprawe"

[crovax85]

No przeciez to samo napisalem ;p w przeciwienstwie do twojego poprzedniego "14 dni na naprawe"

Dlatego się poprawiłem Kiedyś wielu producentów pisało na karcie gwar, że naprawa ma trwać do 14 dni- stąd się tak przyjęło. Ja mam tak w telefonie SE, DVD Sony, kuchence mikr, pralce itd. Obecnie, albo nie ma karty (tak mam w Fuzie), albo czas naprawy jest nieokreślony (tak mam w telefonie Nokia).

[Sebastian]

W końcu mogę cieszyć się swoim odtwarzaczem.

Czas oczekiwania to równo miesiąc.

 

Fuze to naprawdę fajny player