"Java" w np. Vedii C6

[RippeR37]

Witam,

 

Tak się zastanawiałem nad "aplikacjami" związanymi z "Mp3/Mp4" i doszedłem do wniosku: dlaczego jeszcze nigdzie (nie zauważyłem takowego jeszcze) w w/w odtwarzaczach nikt nie zaimplementował Javy, tak jak jest to zrobione w np. telefonach? Była by na pewno większa swoboda w tworzeniu aplikacji, gier itd. dla takich odtwarzaczy. Można by powiedzieć, że sprawy techniczne stoją na przeszkodzie, ale tutaj telefony (nawet te starsze bez kolorowego ekranu miały już jave ) także nie są jakieś specjalnie mocne. Więc czemu jeszcze nigdzie czegoś takiego nie ma? :>

 

Jeśli się mylę i jest to niemożliwe to przepraszam, że tak śmiecę, ale jakoś tak mnie to ciekawi.

 

 

Pozdro

[Guzik]

Myślę, że problem leży w wykupieniu licencji.

[KHRoN]

powodów jest wiele:

 

- czip może być nieprzystosowany do obsługi javy (czytaj: wirtualną maszynę javy dla danego czipu trzeba było by dopiero napisać, co trwa i kosztuje)

 

- konieczna była by licencja (co kosztuje)

 

- konieczne było by wykombinowanie urządzenia wejściowego (przynajmniej: kontroler czterokierunkowy, dwa przyciski oraz pełna klawiatura - niby do klawiatury wystarczy dodatkowy przycisk, dzięki któremu wyświetli się pole tekstowe i "pełnoekranowa klawiatura", którą obsługuje się pozostałymi 6 przyciskami... no ale na implementację tego potrzeba czasu i to jednak kosztuje)

 

- czip odtwarzacza może okazać się w praktyce wolniejszy niż czip komórki (a kto próbował grać w gry java na komórkach wie, że czasem - bądź często - działają one poniżej przyjętego standardu płynności)... a implementacja "czarnobiałej javy" nie jest rozwiązaniem, bo od razu podniosą się głosy "czemu tak kiepsko" i "czemu nikt tego nie zoptymalizuje" etc. (na zasadzie: dać palec, to wezmą rękę)

 

i tak można bawić się w wymienianie różnych jeszcze chwilę... ostatecznie... nie prościej jest kupić sobie najtańszy telefon z javą żeby zainstalować tam... cokolwiek co chcesz mieć zainstalowane? ja przykładowo miałem zainstalowane czytajki ebooków - a do tego wystarczy dowolny telefon, który ma czytelne fonty i obsługuje pliki JAR/JAD mające przynajmniej 100KB...

 

zaś potencjalne korzyści nie zwróciły by kosztów poniesionych na implementację tego wszystkiego - to tak jak z formatem OGG - 90% użytkowników odtwarzaczy, zapytanych przy kasie w empiku/mediamarkcie/saturnie "czy kupiło jakiś tam odtwarzacz dla formatu OGG" albo "co myśli o formacie OGG" odpowie "hee...?" - a jak im wytłumaczyć o co chodzi, to spytają "czyli mogę przerobić moje pliki MP3 do OGG i będą brzmiały lepiej?"

 

choć oczywiście java kojaży się z grami java, więc być może zainteresowanie i wiedza były by w tym momencie minimalnie większe... chyba że ktoś by powiedział "to samo ale wygodniej i lepiej mam na komórce, więc po co mam do tego dopłacać w przypadku odtwarzacza"?

[RippeR37]

Fajnie, że jest taki odzew

 

Tak jak zgadłeś chodziło mi o głównie gry w np. javie, gdyż może to trochę oderwać itp. Tak czy siak jak sobie pomyślałem, miło by było zagrać sobie w jakąś prostą gierkę na ekranie 3" (dużo lepszym niż na telefonie) np. w szachy (w temacie z nowym softem ktoś o tym wspomniał) czy choćby milionerów (mam na telefonie - ciekawie się gra ;p).

 

Tak, można mieć telefon kupiony z javą i wrzucić sobie tam te "aplikacje" ale:

- To kosztuje (telefon - a żeby był w miarę to już wydatek)

- Kolejna rzecz do noszenia (kieszeni niedługo mi braknie ;P)

- Zawsze na telu będzie "gorszy" ekran itd. a tutaj słucham sobie muzyczki i nagle zagrał bym w jakąś prostą mini-gierkę

 

Tak czy siak miło by było gdyby było można wrzucić jakieś "uniwersalne" (wiem, że to nie możliwe, ale chodzi mi o takie, aby nie zależały od fw tylko od sprzętu) proste gierki. Co do sterowania - to np. w takich szachach myślę, że można by rozwiązać to podobnie jak jest w kalendarzu w Vedi C6 (mam jej odpowiednik Pentagrama - a jak wiadomo ta firma raczej nic w tym kierunku nie uczyni - po prostu oleje nas ;E)

[KHRoN]

szachy to nietrywialna sprawa do zaprogramowania* (chyba że nie przeszkadza Ci powtarzalność i przeświadczenie że nie grasz z człowiekiem), zaś telefon nie kosztuje przecież więcej niż taki dajmy na to odtwarzacz... więc co najwyżej musisz wybrać albo-albo (choć ok, jakość dźwięku z odtwarzacza wciąż jest wyższa niż z telefonu)

 

poza tym weź pod uwagę dodatkowy problem - odtwarzaczem nie połączysz się z omniksem/wapsterem/czymkolwiek, gdzie można oficjalnie kupić gry java... więc niby wiadomo "skąd biorą się gry", ale nie jest to właśnie "ten odpowiedni" sposób... choć ok, część gier można kupić i pobrać w postaci plików JAR/JAD prosto ze strony producenta

 

___

*) np. ostatnio zawiodłem się na chessmasterze dla Nintendo DS... niby fajny, ale wciąż wolę swojego zabytkowego Chessmastera 4000

[RippeR37]

No ok tyle, że jako szachy chodziło mi o szachy dla 2 graczy "żywych" Wiadomo przecież, że sachy z komputerem po prostu jest strasznie ciężko zaprogramować ;p

 

Poza tym albo-ablo raczej jest kiepsko (a z telefonem się trzeba bawić, ściągać blokadę na wgrywanie aplikacji java z kompa (np. w mojej motce l6) potem tracisz gwarancje i masz ;p...

 

Ale w takie szachy dla 2 na takiej Vedii C6 (Eon Cineo) bym sobie chętnie zagrał w szkole na przerwie ;P Jeszcze gdyby była możliwość zapisania gry <marzyciel> Po prostu cudnie

 

 

Edit:

 

Po prostu jak myślę o takim odtwarzaczu jako Multimedialny to wyobrażam sobie, że potrafi coś więcej niż tylko puścić muzykę/film ;p coś "interaktywnego" tak by z kimś można było się zabawić

[KHRoN]

> jako szachy chodziło mi o szachy dla 2 graczy "żywych"

 

nie prościej kupić na bazarze takie małe magnesikowe szachy za mniej niż 10zł? zamiast wydawać dajmy na to 300zł na odtwarzacz/komórkę ORAZ 10zł na sam "program szachy dla dwojga"?

 

> ściągać blokadę na wgrywanie aplikacji java z kompa

 

było kupić telefon nokia albo umieścić pliki JAR/JAD na dowolnym, darmowym serwerze i pobrać sobie je "przez sieć" (licząc się oczywiście z drobnymi kosztami np. transferu 100KB)

 

> bym sobie chętnie zagrał w szkole na przerwie

 

pchi... dłużej by zeszła nauka obsługi gry i egzekwowanie każdego ruchu niż rozłożenie magnesikowych szachów

 

> jak myślę o takim odtwarzaczu jako Multimedialny to wyobrażam sobie

 

to wyobrażasz sobie UMPC ;p (Ultra Mobile PC) ;]

 

komputer za 100zł dla każdego, po co płacić 3500zł za przyzwoitego laptopa, skoro to samo można mieć za 100zł z 4 calowym wyświetlaczem i 8GB pamięci...

 

... wybacz, ale to nie w tej wersji wszechświata

 

nie twierdzę że nie było by to fajne (przynajmniej ta java), ale jest to nierealne...

[RippeR37]

> nie prościej kupić na bazarze takie małe magnesikowe szachy za mniej niż 10zł? zamiast wydawać dajmy na to 300zł na odtwarzacz/komórkę ORAZ 10zł na sam "program szachy dla dwojga"?

 

Można i tak ale to liczy się z dodatkowymi kosztami (zawsze coś a gra byle szachy dla dwojga w javie nawet 10zł by pewnie nie kosztowały ) no i trzeba je "przenieś" w czymś

 

> było kupić telefon nokia albo umieścić pliki JAR/JAD na dowolnym, darmowym serwerze i pobrać sobie je "przez sieć" (licząc się oczywiście z drobnymi kosztami np. transferu 100KB)

 

Nie lubie jakoś noki... Poza tym zaś musze kupować telefon ;p

 

> pchi... dłużej by zeszła nauka obsługi gry i egzekwowanie każdego ruchu niż rozłożenie magnesikowych szachów

 

Może i tak ale na pewno mniej miejsca by zajmowało i po choćby tygodniu gry z kimś na przerwach można by się przyzwyczaić, a sama zmiana np. dnia w kalendarzy w tym samym miesiący i w kolumnie i rzędzie nie jest aż taka trudna

 

 

Może i mam zbyt wygórowane nadzieje ale po prostu liczę na coś więcej niż jest (jak chyba każdy) A same szachy to tylko przykład ;P Można by zrobić np. takich milionerów + ściąganie przez internet za sms'a co jakiś czas bazy pytań nowych i odpowiedzi (aby się nie powtarzały) a to na pewno ciężkie nie jest ;p (tzn zrobienie takiej gry )

 

 

Tak czy siak rozumiem, że to raczej na razie nie możliwe (a szkoda ) ;p

 

Pozdro

[KHRoN]

> w javie nawet 10zł by pewnie nie kosztowały

 

patrząc na to realnie... kosztowały by dwa SMS-y za 9.99 + vat

 

> Nie lubie jakoś noki...

 

masz więc dobry powód żeby zrewidować swój pogląd

 

> Może i mam zbyt wygórowane nadzieje

 

czym to sam sobie odpowiedziałeś

 

> po prostu liczę na coś więcej niż jest

 

byle gdzieś tam zwrócić uwagę na to, co jest realne, a co nie... np. kupując "byle fiata" nie oczekuj jakości takiej, jaką znajdziesz w ręcznie składanych samochodach Rolls-Royce

 

> to na pewno ciężkie nie jest ;p

 

naucz się javy (poradniki znajdziesz w necie za darmo, JDK i netbeans też są za darmo, dopiero książki typu "thinking in java" kosztują 100zł*) i zbij na tym majątek... albo mały majątek na początek

 

> rozumiem, że to raczej na razie nie możliwe

 

spójż na to z jeszcze innej strony - ktoś sprzedaje ileśtam odtwarzaczy mając z nich jakiś-tam zysk... za który to zysk musi utrzymać samą firmę, serwis gwarancyjny i oczywiście opłacić pracowników (w końcu po to się biznes zakłada)... ale nie jest to zysk tak duży, żeby z jednego odtwarzacza kosztującego - powiedzmy to szczerze - "relatywnie niewiele", robić nagle platformę interaktywnie-multimedialną (co wiązało by się ze znacznymi kosztami, a nie przyniosło by żadnego zysku - bo te odtwarzacze już są sprzedane i zaksięgowane, a nie wiadomo ile się jeszcze sprzeda i czy te wszystkie "nowości" będą wystarczającą zachętą żeby sprzedało się ich jeszcze tyle, żeby pokryło i wynagrodziło to wszystkie dodatkowe koszta)

 

pewne osoby robią takie rzeczy za free (patrz: Rockbox)... ale nawet tam do dziś nie ma javy

 

___

*) chyba że zadowoli Cię starsze wydanie - te są za free http://mindview.net/Books/TIJ/DownloadSites

[RippeR37]

Ale po mnie pojechałeś -__-

 

Myślę, że wszystkie pytania i odpowiedzi, które chciałem usłyszeć w tym temacie padły, więc jak dla mnie można zamknąć

 

Pozdro

[KHRoN]

czemu pojechałem? O_o za sugestię nauki programowania? przecież to nie było powiedziane złośliwe... wiesz jaką zrobił byś furorę jako ekspert w dowolnej, wybranej przez siebie dziedzinie, który dodatkowo potrafi programować?

 

chyba że już był byś informatykiem/programistą, wtedy wiadomo, furory byś nie zrobił

 

a zamykam wedle życznia...