Creative ZEN 4GB

[Tadeus]

Wprowadzenie - czyli dzien, w ktorym ogluchlem

Jak zapewne wielu z tych, ktorzy uwaznie sledza forum, wie - od dwoch tygodni jestem posiadaczem Fuza. Chcialoby sie napisac, ze szczesliwym. W koncu player jest fajny, niezawodny, z wieloma bardzo wygodnymi rozwiazaniami, nie spotykanymi w innych urzadzeniach. Do tego prawie wszyscy pisza, ze mimo swojej niskiej ceny, brzmi swietnie. Z tych powodow zylem sobie spokojnie w swiadomosci, iz swiat nie moze sie mylic, a ja przyzwyczajony jestem do innych grajkow i po prostu musze przestawic sie na nowe brzmienie. No i w zwiazku z tym ostatnie dwa tygodnie to niekonczoncacy sie rzad eksperymentow. Od zonglowania roznymi sluchawkami, przez bluzniercze zabawy EQ, az po testowanie roznych dziwnych metod kompresji. I faktycznie dzwiek Fuza czesto zaslugiwal na pochwale. Czlowiek czul, ze brzmienie tego cacka jest ambitne i wyrafinowane. Czesto sluchajac muzyki myslalem "no.. faktycznie.. rozumiem czemu niektorym moze sie podobac.. fajnie se poradzil z tym kawalkiem..". W ostatnich dniach dokupilem sobie bardzo charakterystycznie grajace sluchawki (doki Aurvana) i faktycznie, mimo ich wad, naprostowywaly charakterystyke brzmienia tak, ze nareszcie odpowiadala z grubsza moim wymaganiom.

 

Wtedy to sie stalo.. moj ojciec, widzac, ze video na moim Fuzie wyglada calkiem niezle i da sie tego uzywac, sam postanowil pokombinowac na swoim ZENie i przyniosl mi rezultat do obejrzenia. Filmik szczerze mowiac wygladal tak sobie.. ale o tym pozniej. Akurat mialem do zrobienia cos tam na kompie, wiec puscilem sobie po prostu muze grzebiac w internecie. Na poczatku dzwiek ZENa, w porownaniu z tym co sluchalem ostatnie dwa tygodnie wydawal sie chamski i prostacki. Szalenie bezposredni uderzal o me uszy, gdy zajmowalem sie zupelnie czyms innym. Nagle zauwazylem, ze moja glowa sama z siebie zaczyna poruszac sie do rytmu, a na mojej twarzy pojawia sie szeroki usmiech. Pomyslalem, ze on gra naprawde fajnie!. Szybko podlaczylem go do kompa i wgralem troche swojej muzy i doznalem szoku. Brzmienie ZENa praktycznie pod prawie kazdym wzgledem podobalo mi sie bardziej od tego fuzowego.

 

Wylaczylem wszystkie zrodla dzwieku w pokoju, polozylem sie na fotelu, zamknalem oczy i odpalilem Voyagera i Listen, Tryady.. znowu szeroki usmiech na ustach.

 

W tym momencie stwierdzilem, ze ze mna jest cos nie tak i potrzebuje pomocy specjalistycznej. Odpalilem wiec google, wpisalem "Creative ZEN Review" i zaczalem przekopywac sie przez testy, liczac na to, ze znajde taki, w ktorym jakis doswiadczony i konkretny recenzent napisze mi dlaczego dzwiek ZENa nie moze mi sie podobac. Wpierw poszedl CNET.. dzwiek wspanialy.. tak czy siak nie lubie CNETu i im nie wierze, bo oni tak pisza o byle gownie.. dalej.. pocketables.. dziwna pani z Honolulu opisuje rozne grajki.. miala kiedys dosc dobre testy iriverow.. czytam.. dzwiek bardzo dobry.. ostatnia strona to moj ulubiony serwis - anythingbutipod - dzwiek wspanialy, porownywalny z X5.. mysle sobie.. swiat zwariowal.. Na szczescie doczytalem nastepne zdanie, w ktorym recenzent pisze, ze ZEN gra swietnie, podobnie jak prawie wszystkie Creativy.. i tu znowu wrocilem na ziemie.. innych Creativow sluchalem i zdecydowanie tak ich brzmienia bym nie okreslil, a to stwierdzenie, tak totalne w swojej naiwnosci, spodowalo, ze zdalem sobie sprawe z potwornej prawdy. Czyzby wszyscy recenzenci zachodnich serwisow byli glusi, a ja razem z nimi ?

 

Stwierdzilem, ze wymaga to dokladniejszych testow..

 

 

Uposledzenie sluchowe - glebsza analiza

 

Tak, wiec napakowalem ZENa do pelna moimi kawalkami i zaczalem odsluchy na WMA VBR 90 na flacie.

 

O ile przestrzen w Fuzie okreslilbym jako szeroka, o tyle przestrzen w ZENie zdecydowanie jest pelna. O ile Fuze gra raczej konturem dzwieku o tyle ZEN gra zdecydowanie trescia.

 

Przy Fuzie faktycznie muzyka grala, ladnie, wyrafinowanie ale grala nie dla nas.. nie wiem.. moze dla sasiada.. albo dla ludzi pietro nizej.. ale mialo sie wrazenie jakby stalo sie w zlym miejscu i wlasnie przegapialo glowna zabawe ;]

 

Dochodzimy tu do sceny. Fuze slynie z szerokiej sceny. ZEN scene ma stosunkowo waska, za to cala przestrzen moim zdaniem jest lepiej odwzorowana. Wyrazniej da sie uchwycic, czy player gra instrumentem dalej czy blizej.. wyzej czy nizej. Powietrze po prostu zdaje sie wypelnione muzyka i znowu mamy tu to uczucie kameralnosci.

 

Opisujac ogolnikowo charakterystyke brzmienia, powiedzialbym, ze gra glownie wokalem i dolna srednica. Niestety nie pamietam juz dokladnie brzmienia meizu ale wydaje mi sie ze charakterystyka jest podobna. Bardzo dobra dynamika, pelne odwzorowanie miekkiego basu i do tego wysuniety zimny wokal. To po prostu brzmi barwnie i tego chce sie sluchac. Tak samo jak w meizu, nie kupowalbym do niego sluchawek dodatkowo podkreslajacych bas. I w Zenie i w Meizu na flacie jest go zdecydowanie wystarczajaco. Przy czym uprzedzam, ze nie jestem bassheadem ;]

 

Oczywiscie nic nie jest idealne. ZEN zapewnia swietna dynamike, poswiecajac jednak czasem na szczegole. Momentami zdaje sie grac za cieplo i wylewnie, tracac precyzje. Niestety nie mam pod reka sluchawek grajacych zimno i jednoczesnie dobrze odwzorowujacych cala pasmo, by zobaczyc, czy da sie ten feler zlikwidowac.

 

Roznica jest taka, jak miedzy staniem na koncercie w pierwszym rzedzie, a wycofaniem sie i przyjmowaniem juz bardziej uporzadkowanego, spokojnego dzwieku. W ZENie mamy po prostu radosc z bezposrednosci i energii dzwieku, mimo ze przychodzi to czasem kosztem porzadku.

 

Znajda sie tez utwory, w ktorych Fuze gra ciekawiej. Sa to glownie utwory w ktorych mamy wokal bez wyraznej gry instrumentow, badz w muzyce klasycznej.

 

Konczac element kontrowersyjny przejde do czesci normalnej - czyli reszty recenzji, bo grajek imho ma w sumie duzo do zaoferowania.

 

 

I znowu w dziwnej kolejnosci - video

 

Naprawde bylem zdziwiony gdy po ogladaniu filmikow na fuzie, zobaczylem jak to wyglada na ZENie. A wygladalo to po prostu srednio.

By zrozumiec lepiej problem trzeba wiedziec, ze :

 

Fuze ma ekran 1,8 cala i 20 klatek na sekunde, do tego bodajze 60tys kolorow.

ZEN ma ekran 2,5 cala, 30 klatek na sekunde i 16 milionow kolorow

 

Sprawa powinna byc jasna ale nie jest tak do konca.

 

Konwersja

konwerter sansy lyka bez zadnych problemow kazde mp4 i DVD, ktore mu rzucilem

 

Konwerter ZENa lyka mp4, dvd nie lyka, wiec czeka nas konwersja innym programem albo szukanie wsrod dziesiatek programow na rynku, ktore pozwola nam robic wszystko, co jest zmudne upierdliwe i powinno byc niepotrzebne.

 

Jakosc obrazu

Fuze - Filmiki sciagniete z youtuba wygladaja na Fuzie jak najlepsze DVD. To glownie za sprawa malego ekranu. Rozdzielczosc wydaje sie znacznie wieksza niz jest w rzeczywistosci. Wychodzi wiec na to, ze jak slabego materialu nie wrzucimy - bedzie wygladal conajmniej dobrze... Przeszkadza troche fps 20 ale da sie z tym zyc i do tego przyzwyczaic. Do tego dochodzi jednak kwestia wzroku. Mi sie wygodnie oglada, gdy trzymam fuza w reku opartym na torbie w autobusie jakis metr od siebie. Inni moga miec z tym ewentualnie problemy, bo to jednak mimo wszystko tylko 1.8 cala.

 

ZEN - Tu video jest zdecydowanie plynniejsze ale przez wiekszy ekran wyraznie widac artefakty kompresji z youtuba. Tak wiec by obraz wygladal tak fajnie jak na fuzie i tak musimy odsunac grajka daleko od siebie, by widziec go w znosnej jakosci i mamy juz kwadracik wzglednie tak samo maly jak na fuzie. Oczywiscie da sie pozbyc artefaktow zgrywajac w dobrej jakosci z dvd. Wtedy jednak czasem pojawia sie nastepny problem. Dziwne katy widzenia, ktore powoduja nienaturalne rozjasnienie ekranu i czesto podkreslaja rozne smieci z kompresji. Czarny staje sie wtedy wyblakly i wszystkie kolory ulegaja wypaczeniu. Jest tylko stosunkowo waski zakres katow, w ktorych kolory wygladaja naturalnie. Widac to szczegolnie w filmach gdzie jest duzo czarnego i sa mocno skompresowane, w innych nie jest to takie dokuczliwe.

 

* *

 

(*wyrazne piksele widoczne na fotkach, to przypadlosc zdjec, na playerze obraz jest gladki)

 

Wczesniej, w czasie korzystania z fuza sadzilem, ze to co oferuje ekran 1.8 mi starczy i faktycznie milo sie ogladalo jakies tam teledyski po autobusach. Jednak teraz, gdy ogladam juz jakis czas na ZENie, raczej nie chcialbym wrocic do 20fps i malego ekranu. Na zenie przyjemniej i zdrowej. Wkurza tylko brak opcji bookmarkowania i resumowania filmow(na karcie)..

 

Ekran poza wideo - czyli cukiereczki

 

 

Gdy akurat nie meczymy sie filmami, widzimy menu grajka i powiem szczerze. To jest po prostu piekne. Miejscami mysle ze odwzorowanie kolorow jest lepsze niz na moim monitorze od kompa. Kolory az wyciekaja z ekranu. Albumart wyglada przepieknie i pierwszy raz zmuszony jestem do wyszukiwania ich w necie w jak najlepszej jakosci, by na odtwarzaczu nie pokazywaly sie braki. Zdjecia tez wygladaja super - mozna je sobie powiekszyc i scrollowac. Tapety tez sa sliczne i mozna dodac swoje zdjecia.

 

 

Funkcji zdjec uzywam glownie z programem ebook to images, ktory pozwala mi zapisywac teksty piosenek jako ciag jpg. Przydatne bo Zen nie ma funkcji czytania tekstow.

 

O dziwo najlepiej to dziala, gdy poda sie rozdzielczosc ekranu wieksza od tej ktora ma Zen.

Najlepiej dzialaja ustawienia:

 

Width 400

Height 240

rotate 270

 

Karta SD - czyli niewykorzystana szansa

 

Jak zapewne wszyscy wiedza.. creative jest banda gluchych na prosby uzytkownikow niedojdow.

Tak wiec mamy tu slot na karte sdhc (obecnie smieszne tanie), ktorego tresc nie integruje sie z zawartoscia biblioteki.

To by sie dalo przezyc.. jednak nie mozemy tam tez nic bookmarkowac.. nie mozemy nawet dac prev i next. Znaczy ok. Jest taka techniczna mozliwosc ale pojawia sie wtedy rozne kwiatki, wiec lepiej tego nie robic. Trzeba po prostu pojedynczo otwierac pliki. Tak wiec absolutnie nie nadaje sie to do muzyki. Za to bez problemu nadaje sie do filmow (tak czy siak nie ma funkcji ich bookmarkowania - czasem przy glownej pamieci dziala resume o ile nie wejdziemy w tym czasie do innego filmu).

 

Podsumowujac. Jesli mamy zamiar trzymac 4GB muzyki. Musimy kupic wersje 4GB i nie ma co liczyc na uzupelnienie karta. Karta jest dobra do filmow i tyle. Jak tylko pogodzimy sie z tym prostym podzialem, wszystko bedzie ok.

 

 

Silikonowe marzenia - czyli zmodowany wyglad

 

Jak Player wyglada normalnie, kazdy sobie moze sprawdzic. Fajny matowy tyl z kropelka. Dosc fajny, stosunkowo spory ksztalt. Beznadziejny wyglad przedniej scianki. Polakierowany, odblaskowy, z plastikowymi guziczkami.

 

Na szczescie ojciec z playerem dostal w promocji firmowe silikonowe etui. I co moge powiedziec- zakochalem sie. Na poczatku niebieski silikon wygladal troche dziecinnie ale po dokladniejszym przyjrzeniu okazuje sie, ze ma fajny klimat "heavy duty". Troche takie multimedialne polaczenie Qoolqee i T10. Do tego oczywiscie ekran jest lepiej zabezpieczony, nie zostaja na nim odciski i mozna nim szorowac po stole ile sie chce. Wiec mamy nowoczesny, multimedialny odtwarzacz, ktory dla odmiany nie jest super wrazliwy i nie musimy sie bac, ze co chwila pojawia sie na nim nowe ryski . To co mnie zaskoczylo, to to ze rowniez obsluga sie poprawila. Etui unosi troche glowne przyciski powodujac, ze latwiej je odroznic od reszty i pomaga nawet w obsludze bezwzrokowej. O dziwo w kieszeni szlo mi calkiem dobrze, dzieki jego wypustkom. Takie etui sprzedaje creative.. w opakowaniu daja 3 rozne kolory i kosztuje to chyba kolo 40zl, wiec mozna se kupic na 3 osooby i sie podzielic ;]

 

 

Menu - czyli specjalnosc Creativa

 

Szybkosc dzialania jest przyzwoita. Player jest minimalnie wolniejszy od fuza ale jest to praktycznie niezauwazalne.

 

Glowne menu jest w pelni konfigurowalne. Mozemy wybrac sobie, co chcemy w nim miec, a co jest nam niepotrzebne i ma nie przeszkadzac.

Gdy wejdziemy w podmenu i sa tam jakies pliki graficzne (albumarty, jpgi) pojawia nam sie z boku - troche tak jak w nowych ipodach.

 

W playerze jest Custom EQ. Szczerze mowiac wydawalo sie ze slabo reaguje na ustawienia w wyzszych czestotliwosciach.. o ile niskie od razu zostalu podbite.. na nieszczescie dla moich uszu.. o tyle gory duzo nie dochodzilo po zmianach. A ze basu nie ma co dodawac to EQ dla mnie zbedny.

 

 

Jak juz mowilem. Mozemy zmienic sobie tlo na jedno z 6esciu gotowych (wszystkie wygladaja swietnie) albo wrzucic jakis nasz plik.

 

 

Now playing screen - tu jest bardzo fajnie. Piekny album art, kupa miejsca na tytul, wykonawce, album. Do tego mozliwosc wyswietlenia szczegolow z rokiem, gatunkiem i formatem (z bitrate). W sumie mucha nie siada.

 

 

Mozna sobie tez postawic bookmarka (10 slotow)

 

Jest tez osobne menu do podcastow i program do ich sciagania. Calkiem przyjemne i wygodne.. prawie jak w itunes. Niestety nie ma tak dobrego podzialu na normalne pliki i audiobooki/podcasty jak w Fuzie. Tutaj wszystko wrzuca nam sie jako muzyka, wiec niestety te pliki pojawia sie tez w trybie shuffle razem z innymi. Da sie ominac to w jeden sposob. Wrzucajac to jako ZENcast. Problem z ZENcastem jest taki, ze przy nim nawet przy wlaczonym HOLDzie nie wygasza sie ekran. Tak wiec oplaca sie to tylko, gdy mamy pod reka prad, by podladowac playera.

 

Radio jest w porzadku. Nie gra tak fajnie jak to fuzowe ale gra lepiej od T60. Odbior jest mniej wiecej na poziomie Fuza. Mozemy sobie tez nazwac stacje i radio pokazuje nam dodatkowo jak mocny mamy sygnal.

 

 

Dosc oryginalnie (czyli jak zwykle mi sie nie podoba) rozwiazane jest wygaszanie ekranu. Ekran po paru(nastu) sekundach sie lekko sciemnia i tak zostaje, ciagnac baterie. Da sie to obejsc blokujac player - wtedy ekran od razu sie wylacza. Problem jest taki, ze sluchajac w kieszeni chce miec go odblokowanego i jednoczesnie nie chce by ekran po kazdym dotknieciu pozostawal wlaczony.

 

Tak wiec, by to zrobic, musze go odblokowac.. zrobic co chce i znowu zablokowac.. potem jak chce cos zmienic znowu odblokowac. Jednym slowem - kretynizm i gratulacje dla tworcow ;]

 

Fajna jest jeszcze dodatkowa opcja inteligentnej glosnosci. Wyrownuje glosnosc, tak ze zaden kawalek nas nagle nie ogluszy. Stare rozwiazanie ale w wielu grajkach go nie ma.

 

Mamy tez rozne mozliwosci szybszego wyszukiwania tresci, ktora nas interesuje.

Mozna ustawic sobie wyszukiwanie po albumarcie:

 

Mozna wybrac literke na ktora zaczyna sie to, czego szukamy:

 

Mozna tez wywolac klawiaturke i wpisac pierwsze litery nazwy utworu ale przy pojemnosciach ponizej 8Gb jest to raczej malo efektywne, bo nie mamy az tylu plikow, by oplacalo sie marnowac na to czas.

 

Mamy tez funkcje DJ - troche cos takiego jak na vibezie. Moze nam wylosowac jeden z najpopularniejszych kawalkow, albo najrzadziej odtwarzany, albo najwyzej oceniony albo jeden z tych ktorych jeszcze nie ocenilismy. Fajna zabawa.

 

Formaty - czyli beznadzieja bez nadziei

 

Formaty obslugiwane to mp3, wma, WAV. Na pudelku jest jeszcze niezabezpieczone AAC ale na forach pisza, ze pelno z tym problemow, wiec odpada.

 

Generalnie marnie. Z komentarzy na forach wynika, ze o nastepnym firmware dodajacym nowe funkcje mozna zapomniec.

 

Tak, wiec grzecznie konwertujemy wszystko do mp3 albo wma i zapominamy, ze istnieje cos takiego jak .ogg.

 

Niezawodnosc ZENa - czyli oksymoron stosowany

 

Zaraz na poczatku powiesil mi sie przy przegrywaniu plikow, gdy zawisl caly system.

Szybkie wpiecie dlugopisu w dziure resetu (nie ma jej w etui) pomoglo.

O dziwo przywrocilo mi ustawienia nie do standardowych ale do tych ojca, ktore wywalilem.. niech ktos zrozumie jak to dziala.

 

Tak czy siak sa dwa sposoby na reset i do tego jest jeszcze specjalny program creativa do odzyskiwania padnietego sprzetu.

Wiec zabezpiecznie jakies tam jest. Wiadomo jak to jest z elektronika. Jednym zawiesi sie raz w zyciu, a innym padna ostatecznie trzy egzemplarze pod rzad.

Tutaj nie jestem jeszcze w stanie tego ocenic. Byc moze awaryjnosc jest na poziomie clipa, a moze duzo wieksza.

 

W kazdym razie updatnalem caly soft do najnowszej wersji i poki co moge w nim szalec jak chce i nie udaje mi sie powiesic grajka.

 

Instalacja Zena - czyli Anty-Plug&Play

 

Uoo rany. Tutaj to sie dopiero Creative popisal..

Zen to urzadzenie mtp, tak wiec potrzebny nam windows media player albo jakis nieoficjalny soft obslugujacy mtp do innych systemow.

 

Brak UMS da sie przebolec ale sama instalacja.. Odpalilem instalator.. pasek sobie leci.. instalator sie zamyka i pojawia sie znowu pierwszy ekran instalacji.. i tak sobie czekam i czekam i czekam.. I CZEKAM.. wyglada jakby sie zacielo. Dopiero po 10 minutach bez zadnego komentarza stwierdza, ze skonczyl updatowac pliki systemowe. Nienawidze takich instalatorow, ktore wygladaja jakby wieszaly system. Juz nawet nie chce myslec, co on psul w systemie, ze potrzebowal na to 10 minut.

 

Skonczyl instalowac. Wykrywa urzadzenia. Wykryl.. muvo.. sprzed 4ech lat.. Zena nie wykryl. *rece*

 

W koncu po trzech instalacjach udalo mi sie to rozgryzc i teraz wszystko dziala plynnie i przyjemnie ;]

 

Podsumowanie - czyli, czy ja naprawde uwazam, ze ktos to kupi

 

Czy uwazam, ze Zen brzmi swietnie? - Nie wiem.

Czy uwazam, ze player jest calkiem przyzwoity i czesto odrzucany jest glownie ze wzgledu na marke. - Na pewno.

Czy uwazam, ze sam charakter (nie jakosc) brzmienia jest ciekawszy niz fuza czy t60? - Tak. Zdecydowanie.

Czy jest lepszy od M6 ? - Nie pamietam ale to ten sam sposob grania.

Czy mi czegos w tym brzmieniu brakuje? - Tak, miejscami precyzji i kontroli ale calkiem mozliwe, ze da sie to naprawic jakimis dobrymi zimny sluchawkami.

Czy to dobry player do video? - Da sie na nim ogladac filmy bez wiekszego cierpienia ale moglo byc lepiej.

Czy sobie go zostawie? - Poki co sie na niego wymienilem. Zobaczymy co bedzie dalej ;]

Co bylo fajniejsze w Fuzie?

 

- ums

- wygaszanie ekranu (jak w kazdym innym normalnym playerze na tej planecie! )

- konwersja wideo

- system obslugi audiobookow i podcastow

- mniejszy rozmiar, wyglad lepiej pasujacy do marynarki/garnituru

- pozornie wieksza niezawodnosc

- lepszy slot sd

- lepsze odzworowanie instrumentow strunowych, lepsza kontrola i separacja instrumentow

 

Pozdrawiam ;]

 

EDIT: Tu mozna sobie sciagnac pakiet fajnych tapet do ZENa.

http://www.epizenter.net/e107_plugins/foru...ic.php?158194.0

Powinny pasowac do wszystkich playerow z ekranem 320x240

[Tadeus]

Dobra. Dodalem, wywalilem i zmienilem pelno rzeczy - to wersja ostateczna recenzji.

 

Jakby ktos mial jakies dodatkowe pytania/pomysly/zazalenia to zapraszam.. i tak.. mam juz termin u audiologa ;]

[Gość Malas]

no, dobra recka.

 

i znowu jest tak, że sprzęt odradzany wszędzie nagle okazuje się ciekawym mimo tego, że to np. creative. Do tego wg. jest on ciekawy, bo to player z dużym wyświetlaczem, który nie jest idiotycznie sterowany przez dotyk..

Cyknij jeszcze fotkę na której będzie widać jego wymiary w porównaniu z fuze

[Tadeus]

Zawsze tak bedzie.

Jak ktos bedzie chcial, to napisze madrze brzmiaca recenzje, wyslawiajaca dzwiek boomboxa za 200zl ;]

 

To po prostu w ogromnej mierze kwestia gustu i prefrencji. W ZENie tez widze sporo brakow w dzwieku i raczej sie na nim nie zatrzymam w poszukiwaniach. W kazdym razie, generalnie brzmi calkiem fajnie i wart jest conajmniej przesluchania bez nastawienia w stylu "creative = syf" ;]

 

Fotka z ZENem i Fuzem jest tutaj. Zen jest tez troche grubszy no i generalnie zauwazalnie wiekszy. Ale nadal kieszonkowy.

 

http://www.anythingbutipod.com/archives/im...nsa-fuze-06.jpg

[Gość Malas]

tylko w odtwarzaczach wg. mnie równie ważny jest fun czy wygoda jego obsługi, a tutaj zen chyba wyszedł całkiem fajnie, no może poza tą kartą, bo to imo minus ogromny.

jeszcze jedno- jak sprawa się ma z baterią?

[Tadeus]

Co do baterii to nie wiem, bo sobie go trzymam nie na holdzie, wiec mam caly czas wlaczony lekko sciemniony ekran ;]

Dopiero na urlopie bede probowal z niego wycisnac max ale na cnecie pisza, ze im wyszlo 25h/5,6h czyli porownywalnie do Fuza i zupelnie wystarczajaco dla mnie. Tylko o tym holdzie trzeba pamietac.

 

Co do karty, to nalezy go po prostu traktowac jak player bez slota. Slot jest tylko dla tych ktorzy sobie chca tam trzymac video. Ja tak robie i dziala to super ;] Za to update bazy jest praktycznie natychmiastowy - to pewnie zaleta zwiazana z mtp.

 

Co do obslugi, to jestem bardzo zadowolony. Lubie przyciski, a to etui jeszcze dodatkowo ulatwia wciskanie. Troche niewygodne jest to, ze play/pause nie jest pod reka, gdy ma sie palce na controlerze, tylko na dole w rogu. No ale to da sie przebolec. Najgorsze sa te akcje z holdem ;]

 

A co do ekranu to faktycznie zaleta. Dopiero teraz sobie uswiadomilem, ze jest nawet wiekszy od tego z clixa 2, no i teoretycznie ma wiecej kolorow.

Tylko czesto film wyglada srednio, jesli nie ustawimy sobie wyswietlacza pod odpowiednim katem, a to nie zawsze jest mozliwe.

 

A generalnie player jest po prostu fajny i jest w nim kupa funu. Tylko trzeba zaprzyjaznic sie z brzmieniem.

 

Jedyne czego mi naprawde brakuje, to tej fajnej obslugi audiobookow i podcastow. Na ZENie i na innych playerach sie straszny burdel z tym robi.

 

EDIT: Hmm wlasnie widze, ze dla plikow sciagnietych z Audible.com sa dodatkowe funkcje. Jest dokladnie taki sam fajny resume jak w Fuzie. Czyli mozemy wyjsc, sluchac muzyki, ogladac filmy i jak wrocimy to zaczniemy w miejscu w ktorym skonczylismy (bez korzystania z bookmarkow) - inna sprawa to taka, ze to w Polsce jest to praktycznie nieistotne, bo malo kto wydaje spore pieniadze na audiobooki z audible.com.

[variat]

Ja od niedawna mam zena i jestem zadowolony. Po mimo upierdliwego wrzucania otworów to odtwarzacz jest świetny.

[mistertwister]

Po przeczytaniu tej recki utwierdziłem się w przekonaniu że odbiór muzyki i ocena jakości gry odtwarzacza to kwestia indywidualnego upodobania odbiorcy i nie można jednoznacznie powiedzieć ten gra lepiej od tego (no chyba że porównujemy naprawdę wielki gniot do klasa przeciwnika).

[Pumposia]

A ja go posiadam juz rok i jest fajowo poza jedna zecza, a mianowicie Custom EQ to chyba jakis gluchy koles robil bo jak sie go wlaczy to obcina gore a jak sie ja podbije to niestety najwyzsze tony zostaja jakby przy ustawieniu "0". Srednia gora zostaje podniesiona i tyle, wysoka jest wycofana mocarnie. Reszte da sie jako tako ustawic ale ta gora aaaaaAAAaaaaA!!! A muglby byc jak dlamnie playerkiem mazeniem...

 

PS Mialem w reku Clipa i zgadzam sie z toba a co do dzwieku to clip niejest zly ale i tez nieprzekonujacy, EQ ma fajny tylko ten bass.... jakby ktos j***l deska o deske taki plytki jakis ale jak widac niema playera idealnego - jednemu gore ucieli a drugiemu dol splaszczyli...

 

PS2 wyszedl nowy Zen "MX" - nastepca Zena, ciekawe czy usprawnili w nim bolaczki miedzy innymi integracje kart sd, eq...

[yoshipl]

Witam,

Z recenzji wnioskuję że muzyka na karcie SD odtwarzana jest pojedynczo i każdy track trzeba osobno włączać, czy faktycznie tak jest?

[Simple]

Nie jest tak. Po skończeniu utworu, włącza się następny z danego folderu.

[MKS]

Tyle się naczytałem jakie Creativy są słabe w dźwięku, że aż się bałem, że jestem całkowicie głuchy

A tu miła odmiana na forum- pozytywna recenzja

 

Pozdrawiam

MAteusz

[Cienki]

Z jakimi słuchawkami najlepiej skojarzyć Zen'a ? Słucham głównie nieco cięższe odmiany muzyki.

 

Pozdrawiam

Cienki

 

 

[Problem]

a ja mam problem, może ktoś pomoże (oby). A więc zgrałem zdjęcie bodajże zły format i je włączyłem (po włączeniu : pisze zły format i coś tam..) dobra włączyłem jeszcze raz i się pokazał czarny ekran, i nic się nie da zrobić, wyłączyć sprzętu,podładować... nic!. i Co ja mogę teraz zrobić ?! z góry dzięki za pomoc