Problemy z kolanami

[douglaz]

również mi 'strzykają' kolana przy przysiadzie... nie boli to nic, więc się w ogóle nie przejmuje i nie mam zamiaru iść do lekarza

[dziekan1977]

Ale was dużo z tymi trzeszczącymi i chrupiącymi kolanami... ja miałam wczoraj wizyte u chirurga z kolankiem , bo od marca przy kucaniu coś bolało nad rzepką i stwierdził że maż w kolanie się starzeje / cholera jestem lekko po 30, niemożliwe żeby się starzało/, pokazał jak ćwiczyć, zakazał jeść ziemniaków, mięsa, bananów, pomarańczy, pomidorów i nie pić mleka, bo składniki tych produktów osłabiają tą maż, a przerzucić się na kurczaka, kasze jęczmienną i gryczaną. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że akurat przy badaniu nic nie bolało i nie zlecił prześwietlenia ani USG, mam kupić sobie witaminki i czekać aż przejdzie /albo i nie . No to by było na tyle, pozdrawiam.

[Caleb]

a propos problemow z cialem to ostatnio - 3 tygodnie temu zlamal mi sie palec u reki. oczywiscie po wypadku spuchl mocno no i przy ruszaniu bolal - dostalem szyne no i tak go przetrzymywalem. jakos 2.5 tygodnia po wypadku mialem wizyte u lekarza - powiedzial zebym sprobowal nim ruszyc. palec sie lekko rusza ale przy zginaniu boli no i nie moge go zgiac do konca - kolo powiedzial: no to pol tygodnia w szynie i cwicz go. palec jest nieco pogrubiony w stosunku do reszty palcow (na przeswietleniu nie bylo przesuniecia). teraz tez jak probuje nim ruszac to tez mnie boli - to znaczy ze kosc sie jeszcze niezrosla czy to normalny objaw i mimo wszystko probowac nim ruszac?

[carloss]

a propos problemow z cialem to ostatnio - 3 tygodnie temu zlamal mi sie palec u reki. oczywiscie po wypadku spuchl mocno no i przy ruszaniu bolal - dostalem szyne no i tak go przetrzymywalem. jakos 2.5 tygodnia po wypadku mialem wizyte u lekarza - powiedzial zebym sprobowal nim ruszyc. palec sie lekko rusza ale przy zginaniu boli no i nie moge go zgiac do konca - kolo powiedzial: no to pol tygodnia w szynie i cwicz go. palec jest nieco pogrubiony w stosunku do reszty palcow (na przeswietleniu nie bylo przesuniecia). teraz tez jak probuje nim ruszac to tez mnie boli - to znaczy ze kosc sie jeszcze niezrosla czy to normalny objaw i mimo wszystko probowac nim ruszac?

 

Jak miałem złamany nagarstek to mi całe przedramie spuchło, bo jak to lekarz stwiedził, ponaciągane zostały scięgna, włókienka mięśniowe itp...czyli cała ta tkanka miękka. Również miałem problemy z ruchem palców (a wyobrazcie sobie ze gram na gitarze... ) Musisz to rozruszac, rozgrzac, pocwiczyc...ale powiem ci ze mnie czasem jeszczeręka boli choc było to 4 lata temu...

[djtomas]

kiedyś przez rok mi głośno strzelały kolana i koło achillesa mogłem też strzelić na zamówienie;p

jakoś przeszło samo:)

 

ale nadal mogę kościami w nadgarstkach strzelać sobie co kilkanaście minut

 

POzdr.

[krisio06]

Ja z problemami fizycznymi borykam się od urodzenia..

Jak miałem 5 lat nie mogłem chodzi i dopiero po pół roku zdiagnozowano u mnie źle wykształconą łankotkę w prawym kolanie..

3 lata temu miałem czyszczone kolano i usuwaną część łankotki tarczowatej w prawym kolanie..

Zaraz po operacji złamałem lewą rękę..

2 lata temu stwierdzono martwicę kościu udowej prawego stanu kolanowego i kolejna operacja.. Do dzisiaj chodzę na rehabilitację i do osteopaty i nie jestem w pełni zdrowia..

 

A place w rękach podczas gry w plażówkę ( mam agresywny styl gry, nie ma piłki po którą bym się nie rzucił ) raz na jakiś czas wybiję sobie palec ale to 2 dni bólu i dalej gram..

Pozdro dla wszystkich z "problemami"...

[Caleb]

carloss: a miales tak ze to przedramie nawet po czasei miales spuchniete (w porownaniu do drugiego)? no i problem z ruszaniem jest dokladnie taki, ze lekko moge zgiac i dalej nie idzie - opor i bol sie robi - po prostu nie da rady bardziej wlasnie z powodu bolu, a nie tego ze sily tam nie mam.

[qzar]

@Caleb stawy ci sie zastały. To częste po złamaniach i gdzie masz staw usztywniony na parę tygodni. Powoli powinieneś coraz bardziej zginać. Parę lat temu miałem nogę złamaną, po zdjęciu gipsu też kolana nie mogłem zgiac.

Zgiąłem na chama (ból jak cholera) i od razu lepiej szlo:P

[Caleb]

no w sumie juz jest lepiej. nie wiem czy przez sen jakos bardziej ruszam tym palcem, ale teraz moge spokojnie juz zginac palec do polowy - tak ze tworzy kat prosty. dobra juz sie nie mam co martwic, bo widze ze faktycznie coraz lepiej jest

[pGo]

Mi strzela cały prawy bark przy krążeniu ramieniem ;p

[pavlitto]

@krisio06, wybite palce sam sobie nastawiałem. Musi mocno trzasnąć i wrócić na miejsce.

[Guzik]

Mnie przez pewien okres czasu, masakrycznie bolały kolana... W ogóle nie mogłem kucnąć, zgiąć się, klęknąć - dosłownie nic. I samo przeszło, choć czasami pomagałem sobie okładami z kwaśnej wody.

[pavlitto]

Lekarze często zalecają galaretki, kisiele itp.

[giluus]

Ja znowu mam tak że strzela mi tylko jedno kolano (lewe) za każdym razem kiedy wstając ciężar ciała oprę na tej nodze. Niby mnie nie boli ale to strzykanie troszeczkę mnie niepokoi. A może miał ktoś z was tak i mógłby sie ze mną podzielić doświadczeniem ?

[Jadrekk]

Ja znowu mam tak że strzela mi tylko jedno kolano (lewe) za każdym razem kiedy wstając ciężar ciała oprę na tej nodze. Niby mnie nie boli ale to strzykanie troszeczkę mnie niepokoi. A może miał ktoś z was tak i mógłby sie ze mną podzielić doświadczeniem ?

 

Tzn. to jest tak, ze póki nie boli nie ma co sobie głowy zawracać, chyba, że będziesz przy okazji u lekarza to sprawdź to(ortopeda, fizykoterapeuta, usg)

Taka rada dla ludzi, którzy zaczynają ze sportem;) przed pierwszymi poważnymi uszkodzeniami kolan;) Gdy zrobicie sobie coś w kolano, zwichniecie, skręcicie itd. jak już traficie do chirurga albo ortopedy pogrążonego w stagnacji, nie dajcie sobie wsadzić nogi w gips lub wstrzyknąć czegokolwiek w kolano, już około 6ml. płynu wpływa negatywnie na kolano. Jeżeli chcą coś z nim zrobić to w szynę i od razu do porządnego ortopedy który zna się na rzeczy, ewentualnie rehabilitanta, ale takiego z prawdziwego zdarzenia, bo sporo jest lekarzy, którzy powinni mieć zakaz wykonywania zawodu... Nie rozwijają się, bazują tylko na doświadczeniu i wiedzy nabytej na studiach i siedzą w takim zastoju i krzywdzą ludzi~~

A i jak by wam chcieli wcisnąć siarczan glukozaminy to możecie powiedzieć, żeby się wypchali ^^ bo to placebo

[Piotrek_B]

Witam!

Od 1,5 roku mam problem z prawym kolanem. Ortopeda zdiagnozował ubytki chrząstki, przepisał Odnovit (glukozamina), podczas brania leku odczuwałem poprawę, jednak jak przestałem go brać, ból powrócił. Poszedłem do kolejnego ortopedy, który po prześwietleniu stwierdził zapalenie chrząstki, przepisał arthryl w zastrzykach, skierował na zabiegi (jonoforeza, magnetoterapia). Niestety, nie odczułem praktycznie żadnych efektów, więc zgłosiłem się ponownie do pierwszego ortopedy, który kazał brać Arthron Complex (glukozamina, chondroityna, msm). Znowu przez czas brania leku było dobrze, ból prawie ustał, jednak po zaprzestaniu jego brania, powrócił z większą siłą. Jutro jeszcze raz wybieram się do tego ortopedy, zobaczymy, co powie teraz. Od czasu pojawienia się bólu, praktycznie przestałem się ruszać - rower, biegi, basen i inne czynności wymagające zgięcia i wyprostowania kolana powodują u mnie potworny ból. Czy macie jakieś pomysły, jak to wyleczyć na stałe? A może znacie jakiegoś dobrego ortopedę w Wałbrzychu i okolicach?

 

EDIT: Mi też kolano trzeszczy przy wykonywaniu np. przysiadów, ogólnie podczas ruchu.

[Jadrekk]

Hmm tzn. w takim wypadku powinieneś mieć USG:P tak na prawde, to tylko to badanie (bez grzebania) pokaże co jest nie tak z kolanem:)

Jeżeli nie żal Ci pieniędzy to polecam ta przychodnie > www.carolina.pl przepraszam za reklame xD ale ja do niej poszedłem i w końcu się dowiedziałem co i jak:) wizyta mnie wyniosła 150zl. ale nie wiem czy u wszystkich lekarzy tak jest. Byłem u doktora Wróbla

[krisio06]

Witam!

Od 1,5 roku mam problem z prawym kolanem. Ortopeda zdiagnozował ubytki chrząstki, przepisał Odnovit (glukozamina), podczas brania leku odczuwałem poprawę, jednak jak przestałem go brać, ból powrócił. Poszedłem do kolejnego ortopedy, który po prześwietleniu stwierdził zapalenie chrząstki, przepisał arthryl w zastrzykach, skierował na zabiegi (jonoforeza, magnetoterapia). Niestety, nie odczułem praktycznie żadnych efektów, więc zgłosiłem się ponownie do pierwszego ortopedy, który kazał brać Arthron Complex (glukozamina, chondroityna, msm). Znowu przez czas brania leku było dobrze, ból prawie ustał, jednak po zaprzestaniu jego brania, powrócił z większą siłą. Jutro jeszcze raz wybieram się do tego ortopedy, zobaczymy, co powie teraz. Od czasu pojawienia się bólu, praktycznie przestałem się ruszać - rower, biegi, basen i inne czynności wymagające zgięcia i wyprostowania kolana powodują u mnie potworny ból. Czy macie jakieś pomysły, jak to wyleczyć na stałe? A może znacie jakiegoś dobrego ortopedę w Wałbrzychu i okolicach?

 

EDIT: Mi też kolano trzeszczy przy wykonywaniu np. przysiadów, ogólnie podczas ruchu.

 

ja też brałem arthryl ale potem już go nie potrzebowałem... te cało "prądowe" terapie jak jonoforeza czy magnetoterapie to dla mnie jakas wkręta... Też to miałem przez pół roku i nic nie dało...

Jak pójdziesz do jakiegokolwiek ortopedy to on zawsze będzie Cię próbował skroić ( na stołek operacyjny )... Ja chodzę do ostepoaty ( wyższa półka fizjoterapii ).. Przez pół roku po operacji gość robił mi genialne masaże a potem skierował do pokoju obok gdzie ładna pani ( ) pracuje.. Z nią mam ćwiczenia wzmacniające mięśnie i to widać postępy.. Przez rok z 20 sek ( wtedy byłem słaby wp ływaniu a pływałem już 7 lat ) zszedłem do 14 sek..

On leczy gości z Lecha Poznań, leczył Joannę Brodzik i Agnieszkę Dygant..

Nie robię tu reklamy ale polecam skierowanie się do Osteopaty..

[douglaz]

ej sorry, że odkopuje tak stary temat..

 

ale coś niepokojącego zauważyłem.

 

ostatnio chciałem robić pompki. kiedy przyjme odpowiednią pozycje(jeszcze nie pompując) już czuje jak naczynia krwionośne w głowie mi się dość mocno napompowują, kiedy wyciskam czuje jak wszystkie żyły na twarzy mi wychodzą, robie się odrazu czerwony jak burak. nie wiem co to jest, ale boje się, że dostane jakiegoś wylewu i narazie ograniczam to ćwiczenie. jakieś pomysły? nadciśnienie?

[I60R]

Może jesteś po prostu za słaby, tj już przyjęcie odpowiedniej pozycji jest dla górnych partii dużym obciążeniem (wydaje mi się to bardzo mało prawdopodobne). Rozumiem, że chodzi Ci o taką pozycję:

http://i.wp.pl/a/f/pjpeg/11614/pompki-600.jpg

Może to głupie pytanie, ale czy Ty w ogóle oddychasz? Ćwiczenie na bezdechu jest często spotykane u początkujących.

[douglaz]

jestem słaby, są to moje pierwsze ćwiczenia ;p ale jak ćwicze na drążku czy hantlach nic takiego nie występuje, tylko jak przyjme pozycje do pompek odrazu czuje ciśnienie w głowie.

 

ale w sumie fakt, to może być coś z tym bezdechem, bo robiłem tak, że nabierałem powietrza, co 2-3 pompki.

[I60R]

Zakładam, że jak leżysz normalnie (jak do snu) nic Ci nie jest. Problem nie leży w samej pozycji ciała.

Oddychaj głęboko, wydech w momencie odepchnięcia, największego wysiłku. Nie tylko przy pompkach, przy każdym ćwiczeniu stosuj tą zasadę. Oddychając odpowiednim rytmem zrobisz 15-20% więcej powtórzeń w serii. Przynajmniej ja tak mam. Podobno ćwiczenie na bezdechu przez długi okres czasu działa bardzo niekorzystnie na serce, tak więc uważaj. Na początku nie forsuj ciężarów, daj ciału się przyzwyczaić do zwiększonego wysiłku.

Coś podobnego z tą głową mam po kilku kilometrach biegu w wysokiej temperaturze. Nie chce mi się wierzyć że przyjęcie odpowiedniej pozycji może Cię tak wykańczać. Lepiej udaj się do dobrego lekarza, będziesz mieć pewność.

[karolp1993]

U mnie kolano lewe i prawe strzela przy pierwszym przysiadzie, potem już nie. A prawą kostką mogę strzelać ile chcę ;D

No i nic to nie boli, dlatego nic z tym nie robię. A mam identyczne objawy jak autor tematu

[tiamat]

Objawem "strzelających kości" jest przeskakiwanie powietrza pomiędzy kościami. Jeżeli nie boli, to nic niedobrego się nie dzieje.

Ja "strzelam" prawie w wszystkiego łącznie z kręgosłupem Powodem takiego przeskakiwania jest za mała ilość mazi w torebkach stawowych.

Jeżeli wam to przeszkadza pobierzcie glukozaminę ( do kupienia w aptece bez recepty).

 

~douglaz - dobrze I60R mówi

Po prostu jesteś troszkę za "cienki" w ćwiczeniach. Nie przejmuj się, trenuj z czasem przejdzie