Skocz do zawartości

odtwarzacz z wyjściem cyfrowym


mirfak

Rekomendowane odpowiedzi

Mimo wszystko zastanawiające - skoro optyczne wyjście gwarantuje teoretycznie bezstratny, nie-zniekształcony i nie nacechowany przekaz - to co spowodowało tę różnicę ? Czyżby samo dekodowanie dźwięku?

 

Piszesz, że Vincent się nie wybijał - czyli mechaniczne rzeczy, które ma na wyższym poziomie nie grają w zasadzie roli.

 

Kurcze chyba pomęczę tego DAC'a. Niestety musze wywalić trochę siana na wzrok i przez pewien czas nie będzie go na inwestowanie w uszy :) ale już się zaparłem.

 

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko zastanawiające - skoro optyczne wyjście gwarantuje teoretycznie bezstratny, nie-zniekształcony i nie nacechowany przekaz - to co spowodowało tę różnicę ? Czyżby samo dekodowanie dźwięku?

No właśnie o to chodzi, czy sygnał nie został zmieniony na poziomie cyfrowym czy jest bit-perfect, czyli identyczny z tym co odczytane zostało z danego nośnika. O samą transmisję bym się nie martwił, owszem mogą być zakłócenia, jitter, etc. ale znowu wpływ tego rozbuchano do niebotycznych rozmiarów bo to takie audiofilskie :)

Piszesz, że Vincent się nie wybijał - czyli mechaniczne rzeczy, które ma na wyższym poziomie nie grają w zasadzie roli.

Ano się nie wybijał, w roli transportu dużo tańsze i gorszej klasy urządzenia wypadły porównywalnie. Choć trzeba zaznaczyć, że nie mieliśmy na te porównania zbyt dużo czasu, ale tu niech się ogorek jeszcze wypowie bo korzysta on z tych wynalazków na codzień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ja się naprawdę zaczynam zastanawiać jakim cudem mi np. komputer działa skoro wg Ciebie poprawna transmisja takiej ******ły jak cyfrowy sygnał audio po SPDIF to nie lada wyczyn... ;)

 

Chyba się nie zrozumieliśmy podczas naszej poprzedniej dyskusji. Ale zaczynać tego na nowo nie warto bo to jak rozmowa ateisty z wyznawcami różnych religii... :)

 

Co do odsłuchu H140, to najpierw by trzeba sprawdzić ten nasz konkretny egzemplarz pod kątem bycia lub nie bit-perfect...

Uderz w stół... :D Czytałeś mojego posta w wątku o Beresfordzie na temat ilości i korekcji błędów transmisji? Błędy w bitach są zawsze, pytanie ile z nich zostanie naprawionych. Wychodzi na to, że w audio prawie zawsze jest pewien procent nienaprawiony. Do tego dochodzi jitter danych począwszy od fluktuacji częstotliwości na kwarcu. Może wymiana oscylatora by pomogła? Ciekawe, czy OMIG robi takie kwarce, żeby podpasował do iRivera?

 

Sygnał iRivera na pewno jest bit-perfect, bo niby po co w takim grajku dokładać kolejną robotę procesorowi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uderz w stół... :D

A tak :) Niestety, jak widzę tego typu ironię ze strony naszych szanownych "złotouchych" to staram się podrzucić kilka wątpliwości ;)

Czytałeś mojego posta w wątku o Beresfordzie na temat ilości i korekcji błędów transmisji? Błędy w bitach są zawsze, pytanie ile z nich zostanie naprawionych. Wychodzi na to, że w audio prawie zawsze jest pewien procent nienaprawiony. Do tego dochodzi jitter danych począwszy od fluktuacji częstotliwości na kwarcu.

Sygnał audio chyba zawsze jest "nastawiony" raczej na płynność transmisji niż na dogłębną korekcję błędów, ale powstaje pytanie na ile i w jaki sposób jest to słyszalne dla człowieka. I tutaj jak zwykle jest pole do popisu dla wszelkiej maści wyolbrzymiaczy problemów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sygnał audio chyba zawsze jest "nastawiony" raczej na płynność transmisji niż na dogłębną korekcję błędów

No dokładnie tak. :)

ale powstaje pytanie na ile i w jaki sposób jest to słyszalne dla człowieka. I tutaj jak zwykle jest pole do popisu dla wszelkiej maści wyolbrzymiaczy...

No to ja już parokrotnie pisałem, że co dla jednego niuans, to dla innego przepaść, i tu konsensusu raczej nigdy nie będzie. U mnie w piątek był GRADO__FAN i podpinaliśmy 2 różne kable koncentryczne, i nie widzę takiej możliwości, żeby tej różnicy nie usłyszeć, zwłaszcza na słuchawkach. EOOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojt_BB: Mysle, ze kupic DACa na USB w okolicy 150 PLN to bedzie nie lada wyczyn. Moze sie myle, ale...wydaje mi sie to wyzwanie.

Karty na USB w tej cenie to pewnie jakies wersje zewnetrzne Sound Blasterow.

Odnosnie HotUSB1 DAC z linka - nigdy nie mialem kontaktu z czyms takim, nie mam zdania. Jest link do opini nad headfi w sumie.

Zawsze mozna sprobowac, na forum chyba nikt takiego czegos nie stosuje :) a ponoc sila w DIY

 

To ja się naprawdę zaczynam zastanawiać jakim cudem mi np. komputer działa skoro wg Ciebie poprawna transmisja takiej ******ły jak cyfrowy sygnał audio po SPDIF to nie lada wyczyn... ;)

 

Chyba się nie zrozumieliśmy podczas naszej poprzedniej dyskusji. Ale zaczynać tego na nowo nie warto bo to jak rozmowa ateisty z wyznawcami różnych religii... :)

 

Co do odsłuchu H140, to najpierw by trzeba sprawdzić ten nasz konkretny egzemplarz pod kątem bycia lub nie bit-perfect...

Nie mam zamiaru kontynuowac tego tematu Modrzew, jednak nie mam kompletnie nic przeciwko wtraceniom na smiesznie :)

Jesli Ciebie to jakos razi, moge zaprzestac :) BTW. Nie jestem osoba wierzaca ;)

Dopuszczam kazda roznice pogladow o ile przedstawiciele jednej z racji nie chca narzucic jej na sile innym.

 

Jakim cudem dziala komputer - jak zaawansowana jest glowna magistrala w naszych komputerach mozna dowiedziec sie np. stad :) -> PCI_magistrala.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dokładnie tak. :)

 

No to ja już parokrotnie pisałem, że co dla jednego niuans, to dla innego przepaść, i tu konsensusu raczej nigdy nie będzie. U mnie w piątek był GRADO__FAN i podpinaliśmy 2 różne kable koncentryczne, i nie widzę takiej możliwości, żeby tej różnicy nie usłyszeć, zwłaszcza na słuchawkach. EOOT

 

Np. róznice pomiędzy źródłami najlepiej "wychwytywać" na słuchawkach. Na średniej klasie stereo (mowa o moim ampie i kolumnach),mimo, ze kolumny sa bardzo detaliczne, róznice się zacierają.

 

Co do iRivera H140 -> kilka osób -> w tym @majkel -> problemu upatruje z zegarem (tak jak to sugerowałem).

 

 

**************************************

 

Co do tanich DAC-ow:

 

komplet PCLink USB + DAC ZERO (aukcja na eBay a Hongkongu 140239177500) to koszt 139 USD + 40 USD przesyłka.

Sprzedawca zaznacza jako @gift z wartoscią 20 USD. Oczywiscie ryzyko zawsze jest ...

 

Mimo wszystko -> całkowity koszt to 400 PLN

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam zamiaru kontynuowac tego tematu Modrzew, jednak nie mam kompletnie nic przeciwko wtraceniom na smiesznie :)

Jesli Ciebie to jakos razi, moge zaprzestac :) BTW. Nie jestem osoba wierzaca ;)

Pomimo emotek można było to niestety odebrać raczej na zasadzie "ach wy maluczcy co nie słyszycie i nie dane wam będzie..." :D Stąd moje porównanie do religii, bo mamy tu po prostu zderzenie racjonalizmu i chęci uzyskania miarodajnych dowodów z bezkrytyczną wiarą we własne zmysły. Pierwsza strona jak dostanie dowody, że się myli, przyjmuje to do wiadomości bo działa racjonalnie, drugiej stronie wydaje się że ma monopol na prawdę i dowodów nie potrzebuje bo ona "wie" i nie musi nic wyjaśniać zbyt dociekliwym jednostkom - taka jest wg mnie istota naszych sporów, co nie znaczy że nie możemy spotkać się przy piwie :)

O wyznanie nikogo nie pytam i nic mnie to nie obchodzi ;)

Dopuszczam kazda roznice pogladow o ile przedstawiciele jednej z racji nie chca narzucic jej na sile innym.

Toteż dyskutujemy...

Jakim cudem dziala komputer - jak zaawansowana jest glowna magistrala w naszych komputerach mozna dowiedziec sie np. stad :) -> PCI_magistrala.pdf

Uuu, PCI to już dawno i nieprawda :) Teraz mamy nowsze wynalazki, a magistrala ta istnieje w szczątkowej formie w ramach wstecznej kompatybilności. Sam widzisz, tyle fajnych i dość skomplikowanych rzeczy dzieje się w naszych komputerkach a tu przesłanie paczki bitów po SPDIF ma nie wyjść? To już nie te czasy, gdy technika cyfrowa raczkowała i konstruktorzy dopiero uczyli się ją wykorzystywać :) Są też profesjonalne odmiany cyfrowego interfejsu audio, wykorzystujące tor zbalansowany, ale tu pewnie też przesłanie czegokolwiek bezbłędnie graniczy z cudem a "złotouchy" audiofil usłyszy każdy przekłamany bit i każdą "obsuwę" zegara, nie? :D W rezultacie z najbardziej idiotoodpornego interfejsu robi się kolejne kuriozum, a skrajne przypadki przedstawia się jako normę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JAKI BŁAD moglismy popełnić. @getz twierdzi, ze w menu iRivera nie ma zadnych specjalnych ustawień tego portu.

Moim zdaniem nie ma gdzie popelnić błedu. Po prostu podłączylismy iRivera do DAC-a kablem optycznym i słuychalismy (słuchawki/kolumny)

Na jakim sofcie działał iRiver?

Jaki format pliku był odtwarzany?

 

Mój egzemplarz jest "bit perfect" przy wav, ape i flac granych na Rockboksie. Innych formatów bezstratnych oraz oryginalnego softu nie testowałem.

 

W grę mogą także wchodzić jakieś problemy ze współpracą iRivera z DACem, ale pojęcia nie mam, na czym mogłyby polegać. U siebie używam DACa wbudowanego w korektor akustyki TacT, i nie ma różnicy między dźwiękiem z iRivera oraz z innych źródeł bit-perfect.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~modrzew~
Mój egzemplarz jest "bit perfect" przy wav, ape i flac granych na Rockboksie. Innych formatów bezstratnych oraz oryginalnego softu nie testowałem.

No właśnie, czy ten nasz egzemplarz był "zrockboxowany"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem dziala komputer - jak zaawansowana jest glowna magistrala w naszych komputerach mozna dowiedziec sie np. stad:

 

Bios do Windows: "Pobudka! Wstajemy!"

Windows do Biosa: "Pomału, pomału, co nagle to po diable..."

Manager urządzeń do systemu operacyjnego: "Mam takie coś dziwne na monitorze."

Odpowiedź Windows: "Na razie to olej."

Asystent sprzętowy do Windows: "Juzer mnie pogania. Mam zidentyfikować to coś dziwne. Może to karta ISDN jest."

Windows: "Coś takiego...?"

Nieznana karta ISDN do wszystkich: "Może by mnie tak kto wpuścił???"

Karta sieciowa do tupeciary ISDN: "Kto ci się tutaj pozwolił ładować?!"

Windows: "Cisza w budzie! Bo obu wam zabiorę rekomendacje!"

Manager urządzeń: "Proponuję kompromisik. Karta sieciowa będzie hulała w poniedziałki, a koleżanka ISDN we wtorki."

Karta graficzna do Windows: "Mój sterownik poszedł na pomostówkę. Ja się w takim razie zwalam."

Windows do karty graficznej: "A kiedy wrócisz?"

Karta graficzna: "No, na razie to nie przewiduję."

Napęd CD-Rom do Windows: "Ekhem, mam tu nowego sterowniczka."

Windows: "I że niby co ja z nim mam począć?!"

Sofcik instalacyjny do Windows: "Daj, ać ja pobruszę, a ty pociwej"

Windows: "No, to to lubię."

Gniazdo USB do zarządcy przerwań: "Alarm! Właśnie zostałam spenetrowana przez kabel od skanera. Oczekuję reakcji."

Zarządca przerwań: "A ty skąd się wzięłaś?"

Gniazdo USB: "Ja jestem tu fabryczna. Zresztą koło mnie siedzi jeszcze koleżanka."

Zarządca przerwań: "Ale ja was w ogóle nie mam na liście", do Windows: "Weź im coś powiedz"

Windows: "O rany, mam nadzieję, że się zaraz jakaś drukarka nie pojawi"

Karta graficzna: "Tej, nowy sterownik się jąka"

Windows: "No to musimy starego sterownika z emeryturki zawrócić."

Program deinstalacyjny do nowego sterownika: "Spadówa."

Niepożądany sterownik: "Możesz mnie cmoknąć."

Windows do Norton Utilities: "Killim dziada i jego parszywy pomiot!"

Utilities do resztek sterownika: "Sorki, musimy was dziabnąć."

Ważny plik systemowy: "Nas[??] Bohaterów?! PRĄDEM?!"

Windows do niebieskiego: "Weź no zaanonsuj, że chłopcy z Nortona znowu pomylili koordynaty przy ostrzale..."

Niebieski do użytkownika: "No to luzik, kolego, w tym tygodniu już nie popracujesz."

 

:):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomimo emotek można było to niestety odebrać raczej na zasadzie "ach wy maluczcy co nie słyszycie i nie dane wam będzie..." :D Stąd moje porównanie do religii, bo mamy tu po prostu zderzenie racjonalizmu i chęci uzyskania miarodajnych dowodów z bezkrytyczną wiarą we własne zmysły. Pierwsza strona jak dostanie dowody, że się myli, przyjmuje to do wiadomości bo działa racjonalnie, drugiej stronie wydaje się że ma monopol na prawdę i dowodów nie potrzebuje bo ona "wie" i nie musi nic wyjaśniać zbyt dociekliwym jednostkom - taka jest wg mnie istota naszych sporów, co nie znaczy że nie możemy spotkać się przy piwie :)

O wyznanie nikogo nie pytam i nic mnie to nie obchodzi ;)

 

Toteż dyskutujemy...

 

Uuu, PCI to już dawno i nieprawda :) Teraz mamy nowsze wynalazki, a magistrala ta istnieje w szczątkowej formie w ramach wstecznej kompatybilności. Sam widzisz, tyle fajnych i dość skomplikowanych rzeczy dzieje się w naszych komputerkach a tu przesłanie paczki bitów po SPDIF ma nie wyjść? To już nie te czasy, gdy technika cyfrowa raczkowała i konstruktorzy dopiero uczyli się ją wykorzystywać :) Są też profesjonalne odmiany cyfrowego interfejsu audio, wykorzystujące tor zbalansowany, ale tu pewnie też przesłanie czegokolwiek bezbłędnie graniczy z cudem a "złotouchy" audiofil usłyszy każdy przekłamany bit i każdą "obsuwę" zegara, nie? :D W rezultacie z najbardziej idiotoodpornego interfejsu robi się kolejne kuriozum, a skrajne przypadki przedstawia się jako normę...

Ciezze sie, ze tutaj sie zrozumielismy Modrzew, nie mam zamiaru nikogo atakowac, po prostu zarty rozluzniaja atmosfere :)

 

Co dotej szczatkowej formy PCI moglbym tutaj polemizowac :) Akurat tego typu architektury nie sa mi dobrze znane pod katem typowo elektronicznym gdyz jestem informatykiem a nie elektronikiem ale zasady dzialania takich rozwiazan meczy sie do upadlego na kazdych studiach informatycznych.

 

Co do kabelkow - myslalem, ze wlasnie nie chcemy wywolywac nastepnej dyskusji :D -- jednakze... :D

 

Ja nie chce zasmiecac tego watka - mozemy spokojnie porozmawiac gdzie indziej - i ja powaznie jestem chetny - jesli tylko nie bedziemy do siebie skakac i nie bedziemy natarczywi :) - jasne.

 

Podam tylko 2 rzeczy ktorych przedyskutowanie mnie interesuje:

 

1) Jesli np. ktos udowodni mi papierowo, ze roznice miedzy analogowymi interkonektami w kontekscie zmiany ADSR czy szerokosci sceny sa na tyle znikome, ze sa poza poziomem percepcji sluchu a nawet jesli mieszcza sie w granicy percepcji ale sa na tyle male, ze w zasadzie niezauwazalne dla przecietnego czlowieka - przyjme to za dowod i sprzedam swoje interkonekty i zaczna uzywac wczesniejszego IMG Stage Line.

 

2) Wplyw EQ na ADSR i szerokosc sceny o czym mowil Dawindyk, w naszym "kabelkowym" watku - moja ostatnia prosba - o wskazanie takich urzadzen - w cenie mniejszej niz kabelki - pozostala bez odpowiedzi. Ja powaznie bardzo chetnie dowiem sie jakie mogloby to byc urzadzenie, bez zadnych zlosliwosci czy sarkazmow.

 

Nie robilem nigdy eksperymentow z cyfrowa transmisja audio :)

 

PS. Wiec jakby co, kontynuujmy w watku o kabelkach.

 

--EDIT---

Squonk: LOL :):D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Jesli np. ktos udowodni mi papierowo, ze roznice miedzy analogowymi interkonektami w kontekscie zmiany ADSR czy szerokosci sceny sa na tyle znikome, ze sa poza poziomem percepcji sluchu a nawet jesli mieszcza sie w granicy percepcji ale sa na tyle male, ze w zasadzie niezauwazalne dla przecietnego czlowieka - przyjme to za dowod i sprzedam swoje interkonekty i zaczna uzywac wczesniejszego IMG Stage Line.

 

Rozumiem ze zebys przestal wirzyc w duchy nalezy Ci udowodnic ze nie istnieja? :) To raczej dziala w druga strone - trzeba udowodnic ze cos istnieje. Milion $ czeka

 

2) Wplyw EQ na ADSR i szerokosc sceny o czym mowil Dawindyk, w naszym "kabelkowym" watku - moja ostatnia prosba - o wskazanie takich urzadzen - w cenie mniejszej niz kabelki - pozostala bez odpowiedzi. Ja powaznie bardzo chetnie dowiem sie jakie mogloby to byc urzadzenie, bez zadnych zlosliwosci czy sarkazmow.

 

Alez powiedzialem Ci - szukaj :) Podalem Ci powod dla ktorego EQ jest dla mnie lepszy od kabla - jest on takim samym elementem toru jak kable wiec tak samo pasywnie moze go zmieniac. Poszukaj takiego ktory zapewni Ci odpowiednia zmiane ADSR - w koncu z kablami nic innego nie robisz. Jesli faktycznie wiesz czego oczekujesz od kabla to szanse trafienia na wlasciwy masz bardzo niewielkie - sa za to spore ze jak zmienisz cos w sprzecie to charakterystyka przestanie Ci odpowiadac (a zmienic jej bez zmiany kabla nie bedziesz mogl). Zawsze mi sie wydawalo ze w mojej branzy ludzie preferuja racjonalizm ale byc moze tylko mi sie wydawalo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ~modrzew~

Nie chciało mi się zalogować :P

Co dotej szczatkowej formy PCI moglbym tutaj polemizowac :)

Wiem, że były czasy gdy używano PCI nawet do łączenia mostków i wydajności starczało, ale obecnie to już tylko 2-3 sloty na płycie tak dla zachowania kompatybilności z nadal dużą liczbą kart korzystających z tego złącza. Kto dziś pamięta np. ISA? I tak pewnie niedługo skończy PCI... Chyba, że masz na myśli PCI-Express, ale to taka kontynuacja raczej tylko z nazwy ;)

Co do kabelkow - myslalem, ze wlasnie nie chcemy wywolywac nastepnej dyskusji :D -- jednakze... :D

 

Ja nie chce zasmiecac tego watka - mozemy spokojnie porozmawiac gdzie indziej - i ja powaznie jestem chetny - jesli tylko nie bedziemy do siebie skakac i nie bedziemy natarczywi :) - jasne.

(...)

PS. Wiec jakby co, kontynuujmy w watku o kabelkach.

No ja też byłbym ewentualnie chętny na taką dyskusję, niestety już raczej nie dzisiaj. Tylko trzeba by może założyć jakiś zbiorczy wątek na takie pogaduchy i pilnować by dyskusja była rzeczowa a nie tylko kilka haseł, nazw różnych fikuśnych zjawisk i konkluzja typu "nie muszę wam nic udowadniać"... ;) Niestety obawiam się, ze to nie będzie proste...

 

Powróćmy teraz do tych odtwarzaczy z cyfrowym wyjściem: nurtuje mnie ta sprawa tego iRivera, ale to trzeba by powtórzyć eksperyment i spróbować wyizolować źródło ewentualnych błędów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem ze zebys przestal wirzyc w duchy nalezy Ci udowodnic ze nie istnieja? :) To raczej dziala w druga strone - trzeba udowodnic ze cos istnieje. Milion $ czeka

 

Alez powiedzialem Ci - szukaj :) Podalem Ci powod dla ktorego EQ jest dla mnie lepszy od kabla - jest on takim samym elementem toru jak kable wiec tak samo pasywnie moze go zmieniac. Poszukaj takiego ktory zapewni Ci odpowiednia zmiane ADSR - w koncu z kablami nic innego nie robisz. Jesli faktycznie wiesz czego oczekujesz od kabla to szanse trafienia na wlasciwy masz bardzo niewielkie - sa za to spore ze jak zmienisz cos w sprzecie to charakterystyka przestanie Ci odpowiadac (a zmienic jej bez zmiany kabla nie bedziesz mogl). Zawsze mi sie wydawalo ze w mojej branzy ludzie preferuja racjonalizm ale byc moze tylko mi sie wydawalo :)

Dawydnik, Wyraznie bylo napisane, ze jesli chcemy to ciagnac dalej to rozmawiajmy w innym miejscu. Tak trudno jest przeniesc odpowiedz do miejsca gdzie watek o kabelkach juz istnieje ? :)

 

Myslalem, ze dostatecznie jasno dalem do zrozumienia, ze nie potrafie takiego namierzyc.

Wiec bardzo prosze Cie Dawindyk - wskaz mi taki :) Jak juz pisalem - wystarczy link do opisu i cena, ktora zgodnie z tym co sugerowales bedzie mniejsza lub taka sam jak kabelkow.

 

Nie wiem jaka jest Twoja brazna, ale programowanie wiecej ma wspolnego z obchodzeniem kretynskich wymyslonych przez kogos rozwiazan i lataniem dziur niz pieknym tworczym czystym kodem. Cos takiego tylko na studiach w wyidealizowanym swiecie. Rzeczywistosc pod presja czasu i kasy jest zupelnie inna. Generalizowac informatyki tez nie mozna bo to bardzo szeroko dziedzina. A Racjonalizm w programowaniu....racjonalnie jest na papierze w fazie designu. Presja czasu ksztaltuje kod w wiekszej mierze niz design :) No chyba, ze ktos programuje dla organizacji w ktorej nie liczy sie Business jak instytuty naukowe czy np. NASA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka jest Twoja brazna, ale programowanie wiecej ma wspolnego z obchodzeniem kretynskich wymyslonych przez kogos rozwiazan i lataniem dziur niz pieknym tworczym czystym kodem. Cos takiego tylko na studiach w wyidealizowanym swiecie. Rzeczywistosc pod presja czasu i kasy jest zupelnie inna. Generalizowac informatyki tez nie mozna bo to bardzo szeroko dziedzina. A Racjonalizm w programowaniu....racjonalnie jest na papierze w fazie designu. Presja czasu ksztaltuje kod w wiekszej mierze niz design :) No chyba, ze ktos programuje dla organizacji w ktorej nie liczy sie Business jak instytuty naukowe czy np. NASA :)

 

Ciesze sie ze wytlumaczyles mi jak dziala branza w ktorej pracuje prawie 20 lat :) Tyle ze to tlumaczenie nijak sie ma do dyskusji - pada stwierdzenie "kod tworzony w dni nieparzyste jest gorszy od tego tworzonego w dni parzyste" a na prosbe o dowod pada odpowiedz "nie chce mi sie udowadniac - przeciez to oczywiste". Na racjonalizm miejsce jest zawsze - niezaleznie od tego czy to etap projektowania czy blad na produkcji. Wiekszosc problemow wynika wlasnie z tego braku racjonalizmu - latania dziur zamiast naprawiania, kopiowania "bo tak wygodniej" czy chodzenia na skroty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nurtuje mnie ta sprawa tego iRivera, ale to trzeba by powtórzyć eksperyment i spróbować wyizolować źródło ewentualnych błędów...

Próbuję właśnie sprawdzić poprawność bitową wyjścia na oryginalnym sofcie. Próbuję, bo nie umiem w tym sofcie włączyć wyjścia optycznego (od początku używania iRivera jadę na Rockboksie), więc bez instrukcji się nie obejdzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciesze sie ze wytlumaczyles mi jak dziala branza w ktorej pracuje prawie 20 lat :) Tyle ze to tlumaczenie nijak sie ma do dyskusji - pada stwierdzenie "kod tworzony w dni nieparzyste jest gorszy od tego tworzonego w dni parzyste" a na prosbe o dowod pada odpowiedz "nie chce mi sie udowadniac - przeciez to oczywiste". Na racjonalizm miejsce jest zawsze - niezaleznie od tego czy to etap projektowania czy blad na produkcji. Wiekszosc problemow wynika wlasnie z tego braku racjonalizmu - latania dziur zamiast naprawiania, kopiowania "bo tak wygodniej" czy chodzenia na skroty

Dokladnie :) A powodem jest czesto nie to, ze komus sie nie chce - po prostu nie ma czasu.

Na racjonalizm miejscu jest zawsze - nie zgadzam sie, jesli jest czas to jest i na niego miejsce. Jesli czasu nie ma - to robisz tak, by bylo dobrze.

 

Rownie dobrze ja nie udowodnie Tobie ze kabel wplywa w stopniu X na ADSR i takze Ty nie udowodnisz mnie ze nie wplywa :)

Wiesz w ogole jak nalezaloby dokonac takiego pomiaru ? Bo ja nie.

 

A prosba o wskaznaia urzadzenia, jest akutalna przez caly czas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawindyk, Fallow - już to czytałem - minął tydzień, a Wy stoicie dokładnie w tym samym miejscu, w którym zaczynaliście. Wasza sprawa. Ja po lekturach z HiFi mam już tego dość. Dyskusje na tym poziomie mnie przerastają. Proszę jednak - oszczędźci niewinne tematy :) i niewinnych ludzi.

 

Inymi słowy:

 

Sio do kabli - nowy wątek - tam wykładajcie te argumenty (ostatnio więcej emocjonalne niż logiczne).

 

PLEASE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

iRiver iHP-140 jest "bit perfect" także na oryginalnym sofcie (v 1.63 E). Sprawdziłem tylko plik wav, bo odtwarzanie ape i flac bez Rockboksa nie jest możliwe.

 

Zauważyłem pewne zniekształcenie na samym początku pliku użytego do porównań, ale nie wiem, który element toru je wprowadził. Jest zresztą na tyle małe, że nie ma się czym przejmować. Ważne, że później cały plik odtworzony z iRivera z użyciem oryginalnego softu jest identyczny z plikiem z iRivera pracującego pod Rockboksem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, teraz dyskusja jest już o cyfrowym interkonekcie, niedługo pewnie zejdzie na sieciówki :>

 

Próbuję właśnie sprawdzić poprawność bitową wyjścia na oryginalnym sofcie. Próbuję, bo nie umiem w tym sofcie włączyć wyjścia optycznego (od początku używania iRivera jadę na Rockboksie), więc bez instrukcji się nie obejdzie...

Może jak wpadnie getz (właściciel tego H140 odsłuchiwanego u ogorka) to będzie w stanie pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności