odtwarzacz z wyjściem cyfrowym

[mirfak]

Witam,

poszukuję przenośnego odtwarzacza w wyjściem cyfrowym (najlepiej optyczne, ale może być Coaxialne)

 

Mam zamiar wpiąć go do mojego DACa i zasilać system stacjonarny.

Najlepiej gdyby odtwarzał formaty bezstratne (WAV, FLAC)

 

Proszę o podpowiedzi.

 

Pozdrawiam

[Mixmich]

Iriver h120 h140 itp

[mirfak]

Tylko, ze słabo dostępne i bez obsługi formatów bezstratnych.

 

Może jest coś innego, bo nie potrafię znaleźć?

[KHRoN]

już takich odtwarzaczy "nie robią", wyjście cyfrowe mają obecnie pojedyncze modele... głównie nieistniejące już odtwarzacze iriver (H100, H300, iFP-500, iMP-550, iMP-900 etc.)

 

akurat H100 jest w o tyle dobrym położeniu, że "jeszcze można go dostać", nie ma problemu z wymianą baterii (jedyna newralgiczna część odtwarzacza), a kwestię formatów bezstratnych "załatwia" rockbox (H100 to jedyna platforma poza odtwarzaczami archos, na którą rockbox jest faktycznie dopracowany)

[mirfak]

Dzięki za info.

Szukam H100.

Pozdro

[mirfak]

H300 nie ma wyjścia cyfrowego.

[Gość ~Teo73~]

Zdecydowanie szukaj iRivera z serii H-100 (iHP-100), późniejsze modele nie miały wyjścia cyfrowego.

 

Topowy model to iHP/H-140. Po zainstalowaniu rockboxa obsługuje praktycznie wszystko, w tym ape, flac, cue, gapless itp. Problemy występują jedynie z ape insane (odtwarzacz nie wyrabia się z dekompresją w czasie rzeczywistym), ale takie pliki wystarczy przekodować do wersji normal.

 

Co ważne, iRiver jest odtwarzaczem "bit perfect", tzn. podczas odtwarzania wav/ape/flac strumień danych na wyjściu cyfrowym jest idealnie zgodny z oryginalnym plikiem wav (sprawdziłem osobiście). W pełni uzasadnia to traktowanie go jako tzw. źródła audiofilskiego

Podejrzewam, że wejście cyfrowe w iRiverze także jest bit perfect, ale tego nie mam chwilowo jak sprawdzić.

 

Odtwarzacze te bez problemu dostępne są na ebay.co.uk.

[KHRoN]

APE@insane to i tak pomyłka, więc żadna strata...

[Teo73]

APE@insane to i tak pomyłka, więc żadna strata...

Ino jak już się trafi plik insane, to wymaga przekodowania - dla niektórych może być to nieco upierdliwe. Niewykluczone, że podobnie będzie z ape high (w tej chwili nie pamiętam); ape normal odtwarzane jest bez najmniejszych problemów.

 

Warto wiedzieć jeszcze jedno: w wielu egzemplarzach serii H-100 występuje wada fabryczna objawiająca się "klikaniem" w słuchawkach podczas używania przewodowego pilota z wyświetlaczem. Problem znika dopiero po odłożeniu pilota do szuflady. Z tego powodu na pilota nie warto się napalać, spokojnie można licytować w aukcjach odtwarzaczy oferowanych bez tego dodatku

[wojt_bb]

Warto wiedzieć jeszcze jedno: w wielu egzemplarzach serii H-100 występuje wada fabryczna objawiająca się "klikaniem" w słuchawkach podczas używania przewodowego pilota z wyświetlaczem. Problem znika dopiero po odłożeniu pilota do szuflady. Z tego powodu na pilota nie warto się napalać, spokojnie można licytować w aukcjach odtwarzaczy oferowanych bez tego dodatku

dostałem niedawno h120 i pilota testowałem tylko raz (bo wolę normalnie) i zauważyłem to tykanie, ale na rockboxie w opcjach pilota można włączyć "reduce ticking" i wtedy staję się to prawie niesłyszalne, a słucham na dokanałówkach, na nausznych pewnie będzie to już w ogóle nie do wychwycenia.

[KHRoN]

> to wymaga przekodowania

 

no oczywiście, a czego innego?

 

dla jednego pliku/jednej płyty APE@insane nie zacznie nagle w magiczny sposób być "normalnym" formatem...

 

> podobnie będzie z ape high

 

tak, ze wszystkim ponad APE@normal... ale APE@insane jest wybitnie... x_x

[Gość Gość]

to wymaga przekodowania - dla niektórych może być to nieco upierdliwe.

Chyba dla wyjątkowo odpornych na wiedzę i technologię komputerową osobników Ale tacy zwykle i tak nie wiedzą co to ape, jak przypadkiem ściągną to skasują i poszukają mp3...

[ogorek]

Dzięki za info.

Szukam H100.

Pozdro

 

Niestety odradzam

 

Testowaliśmy dziś mnóstwo urządzeń z wyjsciem cyfrowym, w tym słabe DVD, słabe chińskie przenośne DVD, niezły CD, .....

 

iiRivera H140. Bardzo "odstawał" jakością od wszystkiego co słuchaliśmy.

 

10x lepszy wynik uzyskasz kupując kartę PCLink USB (z chin zprzesyłką za 60 - 70 PLN). Podłączasz ją do comp-a, wyłaczasz wszystkie inne urządzenia audio.

 

Ona ma wejscie USB i wyjscie optyczne. Praktycznie nikt z dzisiejszych moich gości nie zauważył znaczącej róznicy pomiędzy dzwiękiem z laptopa, przez tą kartę a dzwiękiem z CD Vincent CD S1.1 za ponad 3kPLN (nie mówię, że tojakiś TOP ale przyzwoicie grający CD).

 

Kup sobie jakikolwiek odtwarzacz (przyzwoicie grający imały) a do podłaczenia DAC-a uzyj laptopa ...

 

Testowaliśmy na DAC-u Beresforda.

[Gość Gość]

iiRivera H140. Bardzo "odstawał" jakością od wszystkiego co słuchaliśmy.

To gdzie tu ten bit perfect?

[Teo73]

dostałem niedawno h120 i pilota testowałem tylko raz (bo wolę normalnie) i zauważyłem to tykanie, ale na rockboxie w opcjach pilota można włączyć "reduce ticking" i wtedy staję się to prawie niesłyszalne

Uciążliwość tykania zależy od stosowanych słuchawek, rodzaju muzyki, zapewne także od daty produkcji odtwarzacza (późniejsze egzemplarze mogą w ogóle nie mieć tego problemu). Dla mnie tykanie było nieakceptowalne, mimo wszelkich cudów z firmware i rockboksem. Gdybym miał korzystać z wyjścia słuchawkowego, zdecydowanie nie używałbym pilota.

 

iRivera H140. Bardzo "odstawał" jakością od wszystkiego co słuchaliśmy.

Śmiem twierdzić, że coś sknociliście w "procedurze testowej". iRiver jest "bit-perfect", właściwie podłączony i odtwarzający plik niekompresowany (lub kodowany bezstratnie) powinien dać ten sam efekt, co dowolne poprawne źródło cyfrowe.

 

Kup sobie jakikolwiek odtwarzacz (przyzwoicie grający imały) a do podłaczenia DAC-a uzyj laptopa ...

Właśnie z dźwiękiem z komputera mogą być problemy - nieraz trzeba się nieźle namachać rękami, by na wyjściu otrzymać poprawny sygnał cyfrowy.

 

Oczywiście, nikt nikogo do niczego nie zmusza - można używać urządzeń w rodzaju iRivera, można bawić się w PC audio. Niewątpliwymi zaletami drugiego rozwiązania będą np. możliwość zwiększania przestrzeni dyskowej, czy też opcja stosowania pluginów Digital Room Correction.

[wojt_bb]

10x lepszy wynik uzyskasz kupując kartę PCLink USB (z chin zprzesyłką za 60 - 70 PLN).

to ona taka tania jest? ja mam laptopa i chciałem właśnie jakąś przyzwoitą kartę na usb kupić, ale u nas tylko ten sound blaster connect za 140zł, więc ten pclink byłby dużo lepszą propozycją. tylko to co pisałeś dotyczy zestawu laptop + pclink + beresford vs. cd'ek + beresford, wszystkp podpinane kablem optycznym, tak? beresford jest super, ale nie mam takich funduszy, jak brzmi sam pclink? ma wyjście rca? bo wyglądało by to tak: laptop + pclink + genius sp-hf1250x. zależy mi na lepszej, zewnętrznej karcie, bo integra conexanta nie gra za pięknie. no i jak z słuchaniem przez słuchawki w tej karcie? byłbym wdzięczny za jakieś info

[fallow]

to ona taka tania jest? ja mam laptopa i chciałem właśnie jakąś przyzwoitą kartę na usb kupić, ale u nas tylko ten sound blaster connect za 140zł, więc ten pclink byłby dużo lepszą propozycją. tylko to co pisałeś dotyczy zestawu laptop + pclink + beresford vs. cd'ek + beresford, wszystkp podpinane kablem optycznym, tak? beresford jest super, ale nie mam takich funduszy, jak brzmi sam pclink? ma wyjście rca? bo wyglądało by to tak: laptop + pclink + genius sp-hf1250x. zależy mi na lepszej, zewnętrznej karcie, bo integra conexanta nie gra za pięknie. no i jak z słuchaniem przez słuchawki w tej karcie? byłbym wdzięczny za jakieś info

 

Wojt_BB Jest w czym wybierac i to w zasadzie w kazdej kwocie, powiedzmy do 300 czy do 500 - zawsze znajdzie sie cos ciekawego

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...mp;#entry359042 Zapytalem kiedy juz ostatnio zadawales to pytanie, ale nie powiedziales ile chcesz wydac

[majkel]

Ciekawe czy ktoś mierzył jitter na wyjściu iHP-120, no i na ile dobry jest sam nadajnik cyfrowy? Nieco się napaliłem na H120, ale mój zapał powoli stygnie. Chyba lepiej wydam tę kasę na płyty CD-R, co by z CDka stacjonarnego puszczać muzę na przyszłego DACa.

[fallow]

Ciekawe czy ktoś mierzył jitter na wyjściu iHP-120, no i na ile dobry jest sam nadajnik cyfrowy? Nieco się napaliłem na H120, ale mój zapał powoli stygnie. Chyba lepiej wydam tę kasę na płyty CD-R, co by z CDka stacjonarnego puszczać muzę na przyszłego DACa.

[ryzykowne stwierdzenie]

Tudziesz interkonekty

[/ryzykowne_stwierdzenie]

[majkel]

@fallow, oczywiście te analogowe, bo cyfra to wiesz... bity się zawsze zgadzają, itd.

[wojt_bb]

Wojt_BB Jest w czym wybierac i to w zasadzie w kazdej kwocie, powiedzmy do 300 czy do 500 - zawsze znajdzie sie cos ciekawego

http://forum.mp3store.pl/index.php?showtop...mp;#entry359042 Zapytalem kiedy juz ostatnio zadawales to pytanie, ale nie powiedziales ile chcesz wydac

musiałem nie zauważyć twojego postu w tamtym temacie. szczerze mówiąc to chciałbym wydać jak najmniej, nie oczekuje "szału", tylko czegoś co zagrania w miarę dobrze tak do 100-150, zależy czy dużo by się różniał tańsza od droższej. taki pclink by mi pasował cenowo bardzo, w sumie wyjścia rca nie muszę mieć, teraz mam geniusy podpięte seryjnym kablem rca-minijack do lapka, teraz testuje jeszcze z h120

[fallow]

@fallow, oczywiście te analogowe, bo cyfra to wiesz... bity się zawsze zgadzają, itd.

Oczywiscie, nie ma to tamto Ale i tak uzywac kabla do korecki brzmienia a i sadzic, ze takowy jest filtrem to grzech i swiatokradztwo

 

musiałem nie zauważyć twojego postu w tamtym temacie. szczerze mówiąc to chciałbym wydać jak najmniej, nie oczekuje "szału", tylko czegoś co zagrania w miarę dobrze tak do 100-150, zależy czy dużo by się różniał tańsza od droższej. taki pclink by mi pasował cenowo bardzo, w sumie wyjścia rca nie muszę mieć, teraz mam geniusy podpięte seryjnym kablem rca-minijack do lapka, teraz testuje jeszcze z h120

Gdybys troszke dolozyl, to mozna czasem wyrwac na eBayu np. M-Audio Audiophile za ~200 PLN. Gdybys jeszcze ciut dolozyl to mozna kupic uzywana Prodigy HD2 lub 7.1 za ~200 z koncowka lub np. Maye44. Te karty zapewnilyby odczuwalny odskok od uogolnionego poziom "~SB" a M-Audio Audiophile mimo, ze stara to ciekawa karta w klasie ESI Julia -> http://www.digit-life.com/articles2/multim...iophile192.html

ESI Julie mozna z USA wyrwac za ~280 PLN + przesylka i ma taka przewage, ze mozna zmieniajac jej wyjscia - odwracajac plytke - czesc karty - dostajac niezbalansowane RCA lub zbalansowane wyjscia TRS 1/4. http://www.digit-life.com/articles2/esi-julia/index.html

 

W PL oczywiscie wszystko znacznie drozsze, ale kupowanie zza granicy Tobie nie straszne

 

W przedziale 200-300 mozna kupic juz cos ciekawego, ponizej 200 chyba lepszym wyjsciem bedzie jakas karta z testu tanich kart Colneta.

 

Ten PC-Link z tego co pamietam to tylko "link" bez przetwornikow DA wiec nie jest to "karta muzyczna".

[wojt_bb]

fallow, jednak wolałbym wydać koło 100zł, poza tym czy mi się wydaje, czy twoje propozycje to karty pci? ja potrzebuje dac'a/karty na usb. może coś takiego: hotusb1 na pcm2705?

[ogorek]

to ona taka tania jest? ja mam laptopa i chciałem właśnie jakąś przyzwoitą kartę na usb kupić, ale u nas tylko ten sound blaster connect za 140zł, więc ten pclink byłby dużo lepszą propozycją. tylko to co pisałeś dotyczy zestawu laptop + pclink + beresford vs. cd'ek + beresford, wszystkp podpinane kablem optycznym, tak? beresford jest super, ale nie mam takich funduszy, jak brzmi sam pclink? ma wyjście rca? bo wyglądało by to tak: laptop + pclink + genius sp-hf1250x. zależy mi na lepszej, zewnętrznej karcie, bo integra conexanta nie gra za pięknie. no i jak z słuchaniem przez słuchawki w tej karcie? byłbym wdzięczny za jakieś info

 

 

@fallow - ma rację, to nie jest karta "sensu stricte". Ona jest widziana w compie jako zewnętrzna karta muzyczna, ale tak naprawdę to jest własnie LINK

 

Czyli przesyłanie sygnału cyfrowego z komputera na zewnętrzny DAC.

 

@Teo23 -> u mnie wystarczyło wyłaczyć wbudowane karty i wlasciwosci audio tej karty i z foobara2000 formaty bezstrane grają doskonale.

ALE masz rację. Z mojego starego PC na duzej głośności i czułych słuchawkach słuchać lekki przydzwięk jak jest cisza w muzyce,

 

Z mojego laptopa nie ma tego efektu

 

***********************************************

 

@getz stwierdził, ze ten PCLink to jest urządzenie, które sprzedawał SONY do swoich urządzeń opartych o mikrodyski MD i podobno kiedys kosztowało to .... 1 000 PLN (słownie jeden tysiąc PLN). Wydaje mi sie, ze z chwilą "zabicia" produkcji odtwarzaczy stacjonarnych i przenosnych opartych o MD mozna to kupić za bezcen

 

Ja myslalem, ze to jest jakas manufaktura, ale @getz sprawdził "tabliczkę znamionową" i to faktycznie jest ten produkt, który kiedyś sprzedawało SONY.

 

Ta osoba z chin produkuje (albo dystrybuuje DAC ZERO) i to urządzenie stanowi zachętę dla klientów do kupowania DAC-ów

 

<< instrukcja do PCLink USB >> -> jak widac jest tam głownie info jak przez niego nagrywać na dyski MD

 

***********************************************

 

Ta osoba, która nam zarzucila, ze coś źle podłaczylismy iRivera H140:

 

Było nas trzech w kazdym z nas inna krew ... (sorry za cytat z Perfectu)

 

I zadnemu sie to nie udało. Mielismy 8 źróeł cyfrowych i zdecydowanie odstawał iRiver H140 a potem Manta DVD

 

Reszta grała na podobnym poziomie (mozliwe ze CD Vincenta troszke lepiej ale to praktycznie niezauwazalnie). Bardzo dobrze grał MD SONY @getz-a -> mimo skompresowanego materiału.

 

@getz miał kabel światłowodowy zarówno z pasującym wtykiem jak i przejsciówkę.

 

Nieznam się na tym, ale moze zalezy to od jakosci zegara cyfrowego ? Mój DAC nie ma zadnego i bazuje na tym w strumieniu danych.

 

Jedyne co moge powiedziec, to ze z DAC-iem Beresforda egzemplarz H140 @getz-a grał najgorzej spośród posiadanych źródeł.

 

Już lepiej wypadło chińskie przenośne DVD

 

No i pytanie do wspomnianej osoby: JAKI BŁAD moglismy popełnić. @getz twierdzi, ze w menu iRivera nie ma zadnych specjalnych ustawień tego portu.

Moim zdaniem nie ma gdzie popelnić błedu. Po prostu podłączylismy iRivera do DAC-a kablem optycznym i słuychalismy (słuchawki/kolumny)

 

Porównywalismy z tym samym materiałem z płyty.

[modrzew]

bo cyfra to wiesz... bity się zawsze zgadzają, itd.

To ja się naprawdę zaczynam zastanawiać jakim cudem mi np. komputer działa skoro wg Ciebie poprawna transmisja takiej ******ły jak cyfrowy sygnał audio po SPDIF to nie lada wyczyn...

Oczywiscie, nie ma to tamto Ale i tak uzywac kabla do korecki brzmienia a i sadzic, ze takowy jest filtrem to grzech i swiatokradztwo

Chyba się nie zrozumieliśmy podczas naszej poprzedniej dyskusji. Ale zaczynać tego na nowo nie warto bo to jak rozmowa ateisty z wyznawcami różnych religii...

 

Co do odsłuchu H140, to najpierw by trzeba sprawdzić ten nasz konkretny egzemplarz pod kątem bycia lub nie bit-perfect...