getz Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Sam się włącza i wyłącza . Na ładowarce ? Spróbuj go może tak zostawić - wydaje mi się że problem może leżeć właśnie w akumulatorze ( był zle składowany ? ) Trudno mi coś poradzić , bo prawdę mówiąc dzisiaj spotykam sie z takim problemem po raz drugi , ale jest to dla mnie coś zupełnie nowego ( post Boolina przeczytałem dwie godziny wcześniej niż Twój ) Nie wiem jak to sie stalo, ale w koncu utkwil na pasku postepu ladowania baterii To prawidłowa reakcja - więc jest jakiś promyk nadziei że rano wszystko już będzie w porządku . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Sam się włącza i wyłącza . Na ładowarce ? Spróbuj go może tak zostawić - wydaje mi się że problem może leżeć właśnie w akumulatorze ( był zle składowany ? ) Trudno mi coś poradzić , bo prawdę mówiąc dzisiaj spotykam sie z takim problemem po raz drugi ( post Boolina przeczytałem dwie godziny wcześniej niż Twój ) Tak - caly czas po kilku sekundach animacji ladawania bateri _samo_ pojawia sie logo Vibez i usiluje wystartowac. Ja nic nie robie, po prostu podpinam go do kabla i do komputera i do ladowarki. Jakims cudem - w koncu udalo mi sie zmusic do go pozostania na etapie ladowania. Wydaje mi sie ze trzymalem pczycisk menu, pojawil sie napis "upgrader" i nacisnalem szybko "power". (ladowarka) Byc moze nie ma wystarczajacej energi aby zrobic do konca rozruch dysku ? Jednak wydaje mi sie to troche dziwne, bo przeciez ma podawana energie caly czas przez gniazdo USB. Tak czy siak - laduje sie (mam nadzieje) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Takie przypadki , że bateria została wyżyłowany do tego stopnia że Vibez nie chciał się włączyć podpiety po USB - nawet przez pół dnia - już bywały. Zasilanie w Vibezie zawsze idzie przez akumulator , spróbowałem teraz podłączyć player do ładowarki bez włożonej baterii i po zapaleniu się kontrolnego ekranu zaraz zgasł , - widać więc z tego, że właściwe jej sformatowanie jest po prostu koniecznością Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Kwietnia 2008 Niestety cos mu sie odwidzialo i znow sie caly czas resetuje. Wyjalem baterie dla proby i player bez niej tez zaczyna sie "ladowac" ale logo "Vibez" sie juz nie pokazuje. Wiec, moze faktycznie winowajca jest bateria...tylko czy ryzykowac i zamawiac ... nie wiem jak jest w regulaminie saturna odnosnie zwrotow (ilosc dni) musze sie dowiedziec. ---edit--- Kiedy podlaczam moj bez baterii - caly czas widac pasek postepu ladownaia - player sie nie wylacza... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Fallow , Boolin - są jakieś nowe , bardziej optymistyczne wieści o Waszych Vibezach ? Nadal się nie włączają , czy może nocne ładowanie jednak pomogło ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawlo Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Nie wiem czy ma to związek z tematem, ale ostatnio mój kabel USB którego dostałem z Vibezem sam z siebie się popsuł. Uszkodzenie polegało na tym, iż player był wykrywany przez komputer jednak wcale nie ładował odtwarzacza. Pomogła dopiero zmiana kabla... (A miałem stracha, bo ładowałem baterię od zera, gdyż wcześniej wyczerpałem ją do cna, a tu player nie daje znaków życia po 4 godzinach ładowania... ) Może u was też jest jakiś problem z wadliwym kablem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Sprawdzalem na 3 kablach USB. Tak...po okolo 2 godzina znow chcial sie wlaczyc...i przestal ladowac. Resetowal si w kolko. I tak w kolko sie resetowal przez cala noc, bo rano jak widzialem - bylo to samo. Nie uruchamia sie - zadnych nowych wiesci. Jutro jade go oddac. Dzieki uprzejmosci jednego z uzytkownikow forum - Seba272 - bede mial jeszcze jednego Vibeza 12GB, juz za kilka dni. Chetnie bym go otworzyl i zobaczyl czy faktycznie polacznie DYSK - Kontroler ale wole nic nie grzebac poniewa chce go oddac. Mam tylko nadzieje, ze nie beda robic problemow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Próbuj tego: http://www.riovolution.org/thread/900;?unb...514d57a8567f73d i tego: wciśnij MENU i odrazu przytrzymując go podepnij pod USB. POzdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Próbuj tego:http://www.riovolution.org/thread/900;?unb...514d57a8567f73d i tego: wciśnij MENU i odrazu przytrzymując go podepnij pod USB. POzdrawiam! Boolin i Fallow już tego próbowali . Chetnie bym go otworzyl i zobaczyl czy faktycznie polacznie DYSK - Kontroler Ten konektor to ta żółta 18 pinowa taśma . Microdrive ma dwa zatrzaski - górny i dolny - trzeba tylko postarać się wcisnąć koncówkę jak najdalej i przycisnąć górny zatrzask . Rozkręcenie Vibeza to też żadne halo ( pod warunkiem że mamy odpowiedni śrubokręt Ale moze jeżeli jest on na gwarancji , to rzeczywiscie lepiej go zwrócić i nie ryzykować ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Wydawalo mi sie że próbowali tego: środek kołka -> USB -> power Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fallow Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Robilem podobnie uzywajac ladowarki sieciowej dla Clixa2. Jednak u nas jest troche inaczej, opisalem to w punktach we wczesniejszych postach. On zawsze chce sie wlaczac doslownie "SAM". W koncu udalo mi sie wymusic ladowanie - po godzinie i tak chcial sie zainicjalizowac. Nic to nie dalo. Moj sposob na wymuszenie trybu ladowania przez jakis czas dopoki znow sam sie nie zachce wlaczyc jest taki MENU-> USB -> kiedy jest napis "Updater" -> power -> drugi raz power i pozostanie na kilkanascie minuit w trybie ladowania. Inaczej po okolo 7 sekundach od momentu kiedy jest wyswietlany postep ladowania bateri - player chce wlaczyc sie sam - poczym sam sie zawiesza kiedy jest podlaczony do kompa, lub wylacza i wlacza kiedy jest podlaczony do ladowarki. Nie wiedzialem ze jest roznica miedzy Srodekim Kolka a MENU W takim razie jeszcze sprobuje ze srodkiem kolka jak wroce do domu. ---edit--- Oj Getz, no korci mnei oj korci by go otworzyc Jednak Seba272 kupi mi innego Vibeza. Wiec poczekam na tamtego Jesli ten jakims cudem wstanie, to najwyzej jeden bedzie na sprzedaz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Rozbieraj śmiało, zabawa z vibezem jest bajecznie prosta. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roni11 Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Rozbieraj śmiało, zabawa z vibezem jest bajecznie prosta. Chodzi o to żeby nie stracił gwarancji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Wiem, ale plomby są tylko na układach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boolin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 dobra dostałem nowego vibeza. bez problemu mi wymienili. teraz tylko go ładuje. zobacze jak sprawa się dalej potoczy. Jak nie to też się chyba do sbey odezwę. EDIT: dysk cos tam pracuje a potem mam problem ROOT 00000000000002 MEDIA error.... i player się wyłacza. chyba do seby się musze odezwać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuty Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Ten wasz problem z vibezem jest bajecznie prosty,sam miałem kiedyś taki problem że vibez po podłaczeniu pod pc chciał tak jak by się włączyć ale to mu nie wychodziło poprostu restartował się. Możliwości są dwie:albo żle domknięta obudowa,albo zbyt niskie napięcie na aku wibeza ładowanie choć by i tydzień przez usb i pceta nic nie da za słabe napiecie które nie podniesie aku do pułapu kiedy vibez pozwala elektronice prawidłowo funkcjonować, Był kiedyś taki telefon sony j5 kiedy japończycy pomysłowo zabezpieczyli elektronikę kiedy napięcie na aku spadło poniżej 3,6v i telefon sie wogóle nie właczał i wszyscy nosili go do serwisu myśląc że to poważna usterka za która byli słono kasowani. Z vibezem jest podobnie więc proponuje sprawdzić co pisze na aku vibeza jakie napiecie min ma aku np:3,4v,3,5v,3,6v itp.. potem skołować miernik od dziadka,sąsiada znajomego elektryka i sprawdzic czy napięcie na mierniku pokazuje tyle co na naklejce aku, jeśli jest choć by o 0,1 mniej jak pisze na aku to beda sie działy takie dziwne rzeczy jak np:restart. Nastepnie jeśli napięcie na mierniku jest za małe bierzemy zasilacz uniwersalny ustawiamy go na mnie więcej 5v i podłaczamy + i- do baterii i trzymamy tak gdzieś 3minuty,potem sprawdzamy jeszcze raz napięcie miernikiem i jeśli podskoczyło podączamy vibeza pod komputer i musi się właczyć i zaczać ładować,jeśli tak nie będzie to znaczy że coś jest nie tak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Boolin dawaj ten sklep z Vibezami, bo na pewno będą chętni. Ja również stawiam, że winą usterek jest aku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boolin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 no ja kupowałem w MM w Gdansku. Wymienili mi tam na ostatniego jakiego mieli. Rozkreciłem go wsadziłem mocniej tasmy i cały czas pojawia mi się media error a ten upgrader go nie widzili no ale ładuje się cały czas... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boolin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 dobra udało mi się go zainstalować jako dysk wymienny. Zrobiłem wszystko co dało się zrobić według tego wątku http://forum.mp3store.pl/index.php?showtopic=17009 no ale gdy klikam na dysk wymienny to wyświetla mi się komunikat o tresci: "Włóż dysk do stacji dysków F:" No cóż, problem jest inny niż wczesniej. Wydaje mi się, że mniej poważny chociaż sam nie wiem. Bo normalnie to się nie włącza a gdy podpinam go pod USB to pojawia się ten bład o pustym dysku... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fakcior Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Ja tak sądze, że wymieniłeś egzemplarz z rozładowanym aku na taki z zepsutym dyskiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuty Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 odepnij dysk i zobacz czy bedzie sie cały czas pojawiac to media error,jesli tak to coś z dyskiem chociarz ja stawiam na soft to wyglada jak wgrany na dysk jakis błedny plik którey blokuje player. odepnij dysk włóż baterie i zresetuj. Do puki dysk bedzie podłaczony pod playera moga byc zachowane błedy w sofcie,jak wyjmiesz i zresetujesz mogą się skasować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuty Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Ale bład na dysku bardzo prawdopodobne,czyli zamienił stryjek siekierke na kijek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Boolin Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 dobra, zrobiłem tak jak mówisz. odpiałem dysk i pojawia się media error. Zresetowałem i odpiąłem i bez zmian. Mam sasiada elektryka ale go teraz nie ma. Co zrobić z tym fantem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pavlitto Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zwrócić Vibeza, dostać kasę i uderzać do Seby o nowego Vibeza 12GB Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
getz Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Kwietnia 2008 Następny popsuty Vibez ? Ale bład na dysku bardzo prawdopodobne,czyli zamienił stryjek siekierke na kijek Startowa część systemu operacyjnego w Vibezie trzymana jest dokładnie tak samo jak w Karmie - w pamięci flash ( typu ROM ) , a nie na twardym dysku To ta kość w prawym dolnym rogu ( SST39VF800A ) >> http://www.semiconductorstore.com/Pages/It...F800A704CEK.htm A skoro system operacyjny ładowany jest więc do pamięci operacyjnej ( SDRAM - to z kolei ta większa kość Samsunga po prawej ) z ROM-flashu , to fakt że player się prawidłowo nie włącza , sugeruje że jest to problem natury elektrycznej ( najprawdopodobniej z zbyt długo "leżakowanym " akumulatorem ) a nie dyskiem. Wydaje mi się także , że tego Vibeza za pierwszym razem próbujecie włączać po ładowaniu jednak stanowczo zbyt krótkim - zdaje się że nawet w instrukcji jest wyraznie napisane że pierwsze ładowanie baterii ma prawo być nawet czterokrotnie dłuższe niż normalnie ( czyli nie trwa trzy godziny , ale nawet dwanaście ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.