OkropNick Opublikowano 25 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2005 iRiver H10 - Twardy MiniElegant Dzięki uprzejmości firmy MIP (Multimedia Intelligent Products) miałem możliwość tygodniowego testu jednego z najnowszych modeli odtwarzaczy firmy iRiver - H10. Sam jestem posiadaczem modelu na CD iMP-550 i odtwarzacza ze 128MB wbudowanej pamięci flash - iFP-180TC. Nie miałem wcześniej do czynienia z playerkiem z dyskiem twardym. Pierwsze wrażenia, jakość wykonania H10 umieszczono w całkiem dobrej jakości matowym kartonowym pudełku otwieranym do góry z plastikową szybką pozwalającą zobaczyć sam odtwarzacz. Jeśli chodzi o system otwierania pudełka, to jest on prosty i chyba najlepszy, jaki może być. W pudełku znajdują się: iRiver H10 akumulator litowo-jonowy słuchawki Sennheiser MX400 (lecz w komplecie nie ma pudełeczka ze zwijaczem kabla) + 1 para gąbeczek. Słuchawki te są uznane jak jedne z lepiej brzmiących pchełek tego typu. Dźwięk jest naprawdę dobry, zrównoważony, jednak może brakować basu. Z gąbkami słuchawki dobrze trzymają się w uchu, są one trochę mniejsze od tych iRiverowych. zasilacz sieciowy 230V gumowy, przezroczysty pokrowiec z plastikowym klipsem do np. paska kabel USB 2.0 - umożliwia on zgrywanie plików na odtwarzacz z prędkością do 480 Mbps (czyli do około 60 MB na sekundę). instrukcja obsługi w kilku językach (również po Polsku!) skrócona instrukcja obsługi Quick Start Guide instrukcja obsługi do programu iRiver Plus CD z programem iRiver Plus i instrukcjami Wygląd odtwarzacza jak dla mnie jest całkiem OK. W tym kolorze (grafitowo-czarnym) playerek prezentuje się dość elegancko i efektownie, szczególnie, gdy ukaże się nam kolorowy wyświetlacz.... W znacznej części obudowa odtwarzacza wykonana jest ze stopów lekkich, plastik występuje tylko po bokach, na górze, wokół wyświetlacza i na wszystkich przyciskach. Elementy spasowane są bardzo dobrze, nigdzie nie ma zbyt dużych szpar, żadne elementy się nie przesuwają, nie latają. Wszystko trzyma się jak należy a player sprawia wrażenie solidnego i rzetelnie wykonanego. Jakość plastików jest bardzo dobra. Lakier jest szorstki, dzięki czemu odtwarzacz pewnie trzyma się w ręce. Przyciski są dość twarde i świetnie się je obsługuje : Po lewej stronie obudowy znajduje się wbudowany mikrofon na górze jest wejście na słuchawki i pilota bez wyświetlacza (sprzedawanego oddzielnie). Obsługa Przycisk włączający H10 znajduje się po lewej stronie obudowy, aby uruchomić playerka wystarczy raz krótko przycisnąć klawisz. Odtwarzacz nie powinien się sam włączać w kieszeni, gdyż przycisk jest wystarczająco twardy. Po uruchomieniu się odtwarzacza spotyka nas miła niespodzianka: menu w języku Polskim! Playerek uruchamia się około 15 sekund z zapełnionym 1GB pamięci. Głównym elementem nawigacyjnym w H10 jest touchpad, czyli panel dotykowy, który jest w lekkim zagłębieniu. Można go obsługiwać na 2 sposoby: 1. Przesuwając po nim palcem w górę lub w dół. 2. Dotykając strzałki "w górę" lub "w dół" umieszczone w górnej i dolnej części touchpada. Pierwsza metoda jest do szybkiego przewijania. Skutek dotykania strzałek jest taki sam jakbyśmy przyciskali klawisz "o jedno w dół" lub "o jedno w górę". Przycisk służący za coś w stylu "enter", służący do wchodzenia w wybrane funkcje znajduje się tuż nad touchpadem po prawej stronie a przycisk cofający - symetrycznie po lewej stronie. Na prawej ściance są wygodne w użytku przyciski przeskakiwania/przewijania utworów i play/pause. Na górnej ściance znajduje się przełącznik "hold" blokujący klawisze. W trakcie odtwarzania utworu poziom głośności reguluje się touchpadem. Strzałkami przeskakuje się o jeden poziom a przesuwaniem można szybko podgłosić playerek lub go wyciszyć. Można również w trakcie odtwarzania muzyki poruszać się po wszystkich opcjach menu. Niestety, gdy muzyka będzie się odtwarzać, a my wejdziemy w tym czasie gdzieś do menu, nie będzie można jej zapauzować ani regulować głośności. Ogólnie dzięki touchpadowi obsługa playera jest bardzo sprawna, lecz należy przygotowac się na to, iż będzie problem ze sterowaniem playerkiem w kieszeni czy w innym niewidocznym miejscu. Gdy jakiś odtwarzacz obsługuje się poprzez joystick czy przyciski, wyraźnie wiadomo, kiedy co się wciśnie, natomiast w przypadku panelu dotykowego tak nie jest i ciężko się poruszać po funkcjach, gdy nie widzimy wyświetlacza. Na dolnej ściance znajduje się gniazdo USB i gniazdo na zasilacz. Niestety klapka zasłaniająca to gniazdo nie jest w żaden sposób zamocowana i całkowicie się wyjmuje. Na szczęście producent dał 2 zapasowe zatyczki, ale mimo wszystko wg. mnie lepiej by było gdyby była ona przymocowana na stałe. H-10 ma lekko zaokrągloną obudowę, przez co nie ma problemów z trzymaniem playerka w ciasnych kieszeniach. Ponadto jest on cienki (15mm). Zgrywanie plików do H10 odbywa się poprzez dołączony do zestawu kabel USB w standardzie 2.0. Będzie on wykorzystany, gdy nasz komputer obsługuje ten standard, w przeciwnym razie pliki będą przesyłane w zwykłej prędkości USB 1.1. Odtwarzacz wykrywany jest przez Windowsa 2000 i XP jako wymienny dysk, można więc umieścić na nim dowolnego rodzaju pliki. I tu jest największa wada tego sprzętu. Otóż muzykę należy zgrywać przez dołączony do kompletu program iRiver Plus. Gdy muzykę zgramy do odtwarzacza poprzez funkcję wymiennego dysku, będzie można ją odtworzyć dopiero po uruchomieniu w odtwarzaczu funkcji BROWSER, czyli przeglądania zawartości dysku!! Jeśli chcemy odtwarzać ją poprzez funkcję MUSIC w odtwarzaczu, należy, tak jak już napisałem, zgrać ją poprzez dołączone oprogramowanie. Program iRiver Plus wydłuża uruchamianie się komputera, gdyż za każdym razem aktualizuje on bazę muzyki. Po pierwszym włączeniu musimy poczekać jakiś czas, aby program znalazł całą muzykę znajdującą się na naszym dysku twardym. Wszystko by było w miarę do zaakceptowania, gdyby nie to, że program wrzuca wszystkie pliki muzyczne z komputera do JEDNEGO folderu i dopiero z poziomu tego folderu możemy utwory dzielić przyporządkowując je do oddzielnych playlist. Nie da się ich dzielić na oddzielne foldery. Jeśli będziemy chcieli słuchać muzyki według albumów, musimy każdemu plikowi przypisać odpowiednią nazwę albumu, podobnie należy zrobić, gdy chcemy słuchać jej wg. Wykonawcy czy gatunku.. W tym programie jest również funkcja automatycznego uzupełniania playlist po podłączeniu playerka do komputera, jednak nawet jej nie włączałem i nie wiem jak ona działa. Gdy już pogodzimy się z iRiverem Plus i przyporządkujemy muzykę do odpowiednich playlist czy ocenimy ją (jest pięcio gwiazdkowa skala) to w menu MUSIC w odtwarzaczu możemy przeszukiwać muzykę na podstawie wykonawcy, albumu, gatunku, tytułu czy po prostu playlist. Po zainstalowaniu iRiver Plus na komputerze staje się on automatycznie domyślnym odtwarzaczem muzyki. Jest to raczej zły pomysł, gdyż program włącza się kilka sekund. Ponadto nie podoba mi się to, że gdy przydzieliłem jakiś utwór np. do gatunku Rock, to automatycznie zaczyna on się odtwarzać z takim własnie ustawieniem equalizera. Ogólnie rzecz biorąc program ten psuje trochę ogólne wrażenie o tym wysokiej jakości sprzęcie. Co prawda da się muzykę odtwarzać w miarę logicznie, ale dlaczego nie można tego zrobić zgrywając ją z poziomu Windowsa?! Na pewno jednak wielu osobom spodoba się ten program, więc zaznaczam, że jest to tylko moje zdanie. Funkcje i możliwości iRiver H10 został stworzony głównie z myślą odtwarzania muzyki. Jest on kompatybilny z MPEG 1/2/2.5 Layer 3 (czyli MP3), WMA i WAV. Radzi sobie z plikami MP3 o bitrate od 32kbps do 320kbps oraz ze zmiennym bitrate, czyli tzw. MP3 VBR. Playerek jest kompatybilny z następującymi rodzajami tagów, czyli informacjami o utworach: ID3 V1 Tag, ID3 V2 2.0, ID3 V2 3.0, ID3 V2 4.0. Niestety odtwarzacz ten przy standardowym firmware (czyli czymś w rodzaju systemu operacyjnego) nie odczytuje plików Ogg Vorbis, oferujących przy podobnym bitrate i podobnej wielkości lepszą jakość dźwięku niż MP3. Dostępny jest również bardzo rozbudowany equalizer, czyli korektor dźwięku. Mamy do wyboru 30 standardowych ustawień (w tym indywidualne) oraz licencjonowane efekty SRS. Playerek ten ma możliwość zmieniania firmware, dlatego w przyszłości jego możliwości mogą być wzbogacone o możliwość odczytania kolejnych rodzajów plików (np. Ogg), czy dodanie dodatkowych funkcji jak np. ustawienia equalizera. Za każdym nowszym firmware poprawiane są również występujące w odtwarzaczu błędy czy problemy z kompatybilnością z Windowsem czy jakimiś teoretycznie odczytywalnymi plikami. H10 jest dla mnie wystarczająco głośny. Dysponuje dość pokaźną mocą 18mW na kanał dla słuchawek 16 - omowych. Stopni głośności jest 40. Poziomy 10-20 w zupełności wystarczają do słuchania w domu na słuchawkach 32 - omowych. Poziomy głośności powyżej 34 są jak dla mnie zbyt wysokie. H10 wyposażono również w tuner FM pozwalający na zapisanie w pamieci 20 stacji. Charakteryzuje się on zadowalającą czułością i dobrą jakością dźwięku. Odbiór jest trochę lepszy niż w iFP-180TC. Za antenę służy kabel od słuchawek, więc w dużej mierze jakość odbioru jest uzależniona od naszych słuchawek. Teoretycznie im dłuższy kabel, tym lepszy odbiór. Można również nagrywać audycje radiowe bezpośrednio do plików MP3. Do wyboru są niestety tylko 3 jakości: LOW (32kbps, 32kHz), MEDIUM (64kbps, 32kHz) i HIGH (128kbps, 44kHz). Dopiero przy ostatnim ustawieniu jakość jest akceptacyjna, lecz nadal pozostawia trochę do życzenia. Przydałaby się możliwość wyboru jeszcze co najmniej 192kbps. Kolejną funkcją jest wbudowany dyktafon. Do wyboru mamy takie same jakości jak w przypadku nagrywania z radia. Jakość nagrań na poziomie HIGH stoi na wysokim poziomie. Prawie nie słychać szumu pracy dysku czy szumów otoczenia. Dźwięk jest naturalny i z pewnością wystarczy do nagrywania wykładów czy innej mowy ludzkiej. Czułość mikrofonu jest dobra, przyzwoicie "łapie" dźwięki z większej odległości. Mi brakuje możliwości podłączenia zewnętrznego mikrofonu i funkcji AGC (która w pewnym stopniu chroni przed przesterowaniem oraz automatycznie reguluje czułość mikrofonu - sprawuje się bardzo dobrze), którą mam nawet w swoim iFP-180TC. Jakość nagrań z wbudowanego mikrofonu w H10 jest jednak lepsza niż w iFP-180TC, również za sprawą tego, że w tym drugim maksymalne próbkowanie wynosi 32kHz (a nie 44kHz). Producent deklaruje również możliwość bezpośredniego zgrywania do MP3 w czasie rzeczywistym przez gniazdo line-in. Należy jednak uważać, gdyż ta funkcja działa tylko, jeśli dokupimy do H10 odpowiednią stację dokującą! (nazywaną również cradle). Tej funkcji nie miałem niestety możliwości przetestować. Kolejną możliwością, tym razem nie związaną z dźwiękiem, jest kolorowy ekran LCD typu TFT o przekątnej 1,5 cala (czyli mniej więcej takiej jaką spotykamy w większości tańszych aparatach cyfrowych). Potrafi on wyświetlić 260000 kolorów. Ekranik ten mogłem porównac do tego w telefonie Siemens C65 gdyż ma on podobną przekątną. Wyświetlacz w C65 potrafi wyświetlić tylko 65000 kolorów, lecz mimo to widać lepsze przejście miedzy odcieniami różnych kolorów, szczególnie przy przeglądaniu zdjęć. Podświetlenie w H10 jest silniejsze niż w telefonie. Nie podoba mi się brak możliwości regulacji siły podświetlenia, gdyż w ciemnym pomieszczeniu oczy po prostu bolą a na dodatek niepotrzebnie zużywa on aż tyle energii. Ekranik po ustalonym czasie (domyślnie równym 30s) wyłącza się i włącza z powrotem w chwili wciśnięcia dowolnego klawisza. Ma to oszczędzać energię i wydaje mi się, ze jest to dobry pomysł. Można regulować czas działania wyświetlacza, do wyboru mamy: OFF, czyli całkowite jego wyłączenie, co w przypadku touchpada wydaje mi się bez sensu, 10s, 30s, 1min, 5min i 10min. W trakcie odtwarzania muzyki w górnym lewym rogu cały czas pokazany jest zegarek. Ponadto możemy dowiedzieć się, kto jest wykonawcą danego utworu i jaki jest jego tytuł. Na całej długości ekraniku pokazany jest suwak obrazujący czas odtwarzania utworu. Nad nim jest informacja o rodzaju pliku, lecz nie ma informacji o jego bitrate i próbkowaniu. W górnym prawym rogu sprawdzić można stan akumulatora. H10 pozwala nam na przeglądanie na wyświetlaczu zdjęć lub innych grafik w formacie JPEG. Niestety obrazki wczytują się kilka sekund i nie można ich przybliżać. Jest funkcja pokazu slajdów. Odtwarzacz ten odczytuje również pliki tekstowe w formacie TXT (nie odczytuje tych z programu Word). Jest to ciekawa i przydatna funkcja. Literki są wyraźne i wystarczająco duże. Tekst można przewijać co jedną linijkę. Jest obsługa polskich liter. Tekst jest w kolorze czarnym a tło w kolorze białym, po prawej stronie jest suwak wskazujący w której części tekstu się znajdujemy. H10 wytrzymuje 12 godzin ciągłego odtwarzania muzyki (w przypadku ustawienia połowy głośności, wykorzystania plików MP3 128kbps, wyłączeniu equalizera i wyłączeniu wyświetlacza LCD). Podsumowanie iRiver H10 to świetny odtwarzacz dla każdego estety czy miłośnika nowoczesnej technologii. Został wyposażony w wiele funkcji, m.in. dyktafon, radio z możliwością nagrywania, kolorowy wyświetlacz 1,5", możliwość przeglądania plików JPEG i TXT. Nie jest idealny, ale wypada najciekawiej pod względem możliwości na tle konkurentów (iPod, Rio, MPIO). Zalety: świetna jakość dźwięku kolorowy wyświetlacz wysoka jakość wykonania duża ilość funkcji bardzo rozbudowany equalizer możliwość przeglądania plików JPEG i TXT wymienny akumulatorek możliwość aktualizacji firmware Wady: udziwnione zgrywanie muzyki brak możliwości regulacji podświetlenia wyświetlacza line-in działa tylko w stacji dokującej brak obsługi Ogg Vorbis (co może się wkrótce zmienić poprzez aktualizację firmware) Dane technicze: * Liczba utworów jest oszacowana na podstawie 4 minutowych utworów o bitrate 128Kbps. ** Liczba zdjęć jest oszacowana na podstawie 100KB fotografii o rozdzielczości 1024x768 pikseli. *** 1GB = 1 billion Bajtów / Nie cała pamięć jest przeznaczona na przechowywanie plików. Odtwarzacz ten testowałem przede wszystkim w warunkach domowych, lecz wziąłem go raz, aby sobie pobiegać i przy okazji sprawdzić jak sprawuje się antywstrząs. Otóż ten nie zawiódł mnie nawet na chwilę. Nie ma się jednak co dziwić, bo iRiver słynie z doskonałych systemów przeciwwstrząsowych o wyjątkowo dużych buforach. Muzyki słuchałem przede wszystkim na słuchawkach Sennheiser PX200 poza tym również na Sennheiser MX500, słuchawkach dousznych iRiver oraz słuchawkach dołączonych do zestawu - Sennhesier MX400. Podłączałem go również do wzmacniacza Hi-Fi polskiej marki Unitra i kolumn Tannoy Fusion 1. O firmie iRiver dowiedziałem się w marcu 2004 roku podczas poszukiwań nowego odtwarzacza z pamiecią flash. Wcześniej posiadałem przez 3 miesiące playerek Napa PA12FM, jednak zepsuł się i zwrócono mi pieniądze. Dzięki temu dopłacając 140zł stałem się posiadaczem fantastycznego odtwarzacza bardzo dobrej marki - iRiver iFP-180TC. Z zakupu jestem do tej pory bardzo zadowolony, choć przyznam, że ma trochę za mało wbudowanej pamięci i brak możliwości rozszerzenia jej. Mimo to wiem, że gdybym miał możliwość cofnięcia czasu, wyboru playerka bym nie zmienił. W grudniu 2004 raku stałem się szczęśliwym posiadaczem jednego z najbardziej cenionych produktów tej marki - przenośnego odtwarzacza CD SlimX iMP-550. Tego wyboru również nie żałuję! Wszystkie zdjęcia zostały wykonane przeze mnie, tekst został w całości napisany przeze mnie. Tabela danych technicznych pochodzi ze strony www.iriver.pl. Autor: Grzegorz Setkowicz (freelander2.5@op.pl) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thom Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Mam pytanie do opisanego modelu. Moj odtwarzacz (H10 oczywiscie) nie czyta wszystkich polskich liter. W miejscu tych liter(np ó, ż) sa puste pola. Jak bylo w przypadku testowanego przez Ciebie odtwarzacza?? Mam wgrany upgrade 2,05. Czy mozna to poprawic. Pzdr thom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thom Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Dodam jeszcze, ze chodzi o czytanie plikow txt w odtwarzaczu. Pzdr thom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomcio2519 Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 mam pytanie nie wiem czy w dobrym temacie ja zadaje kiedy ukaze sie h-10 ale nie 5gb tylko 20 gb wiem ze w stanach jest oferowany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ralph Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Mam pytanie do opisanego modelu. Moj odtwarzacz (H10 oczywiscie) nie czyta wszystkich polskich liter. W miejscu tych liter(np ó, ż) sa puste pola. Jak bylo w przypadku testowanego przez Ciebie odtwarzacza?? Mam wgrany upgrade 2,05. Czy mozna to poprawic.Pzdr thom Musisz wejsc w ustawienia odtwarzacza i zmienic sobie jezyk z angielskiego na polski. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thom Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Przepraszam, nie dodalem, ze mam zmieniony na jezyk polski ustawienia. I mimo to nie wysfietla niektorych polskich liter. Pzdr thom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
immanuel Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 U mnie to samo jest. Nic nie zrobisz, to wina firmware-u Napisz do Koreańczyków, może to zmienią... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 27 Czerwca 2005 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2005 Sorry, że nic ostatnio na forum nie piszę. A odzywam się w sprawie tych zdjęć Otóż ja MIPowi dałem zdecydownaie lepiej wyglądające no i większe ;) Poza tym to recke wysłałem do nich chyba 2 tygodnie przed jej ukazaniem się tutaj. Nie bierzcie tego przypadkiem za antyreklamę MIPu, to bardzo dobra firma! Oczywiście jeszcze tu wrócę!! Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Przegladalem net w poszukiwaniu zdjec tego playera w pokrowcu oraz zdjecia samego pokrowca-czy moglby ktos wrzucic zdjecia, bo jestem ciekawy jak wyglada ten "gumowy przezroczysty pokrowiec" i jak sie sprawuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 4 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Kwietnia 2006 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 prosze. a tak w w ogole google Twoim przyjacielem jest. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Dziekuje Jeszcze jedno pytanko zwiazane z pokrowcem-jak sie sprawuje? W sensie czy wygodnie sie obsluguje playera w tym?widze,ze odkryty jest tylko touchpad natomiast przyciski sa zakryte-nie utrudnia to ich uzywania? Btw. nie podoba mnie sie ten pokrowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 pokrowiec (jak i player) ma grac a dopeiro pozniej sie podobac. coi do uzytowania, nie odczułem zadnego problemu. zawsze mozesz sicgnac z zagrnaicy jakis skorznay pokrowiec na niego. ale wedlug mnie to wlansie sylikon ma sens przy takich playerach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Oczywiscie, ze ma najpierw grac- nie szukam playera po wygladzie. Jestem zainteresowanym kupnem h10-dowiedzialem sie juz wszystkiego na jego temat(tylko sprawa z pokrowcem mi pozostala). Zniecheca mnie tylko to przekombinowane katalogowanie. Teraz otrzymalem dosyc pokazny zastrzyk gotowki i moje zainteresowania przeskakuja na h-320/h-340, ale z tego co widze to w Polsce juz nie bardzo mozna dostac (jeden koles na allegro wystawia uzywany sprzecik,ale bezpieczniej byloby jednak ze sklepu[czy tez normalnego czy internetowego]. Jeszcze pytanie o h10 i ot katalogowanie-rzeczywiscie jest tak meczace? (co do pokrowca-w moim ś.p. ifp 899 [zgubiony/skradziony:(] pokrowiec byl elegancki ). Dziekuje za info i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
.ksy Opublikowano 5 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2006 o katalogowaniu sie nie wypowiem, bo ja uwzywalem UMSowej wersji, MTP sie nie bawiłem w H10. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mariuszek102 Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Kwietnia 2006 Nie ma problemu... po zmianie oprogramowania na UMS i korzystaniu z easyH10. :-) Ale jak Cię stać, to pomyśl o iAudio 5Xl... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
naidgel Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Stac mnie teraz na player do 2000zl. i nie jestem sie w stanie zdecydowac (a oczywiscie nie musze tyle wydawac). mariuszek102 -zastanawiam sie dlaczego Ty jako uzytkownik h10 polecasz mi iAudio 5XL ?Nie jestes zadowolony z h10? h10 bawilem sie ostatnio w Saturnie-zaskoczylo mnie to, ze player na najwyzszym poziomie glosnosci gral w miare glosno - natomiast pare dni temu mialem w reku Sanse-glosnoc rozsadzila mi prawie czaszke. Cos cichy ten "ajriwerek". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Publius Enigma Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2006 Cos cichy ten "ajriwerek". Wszystko po to, abyś nie zrobił sobie krzywdy. Słyszałem Sansę i muszę przyznać, że można przy niej używać dużych słuchawek jak głośników ale i nietrudno rozwalić sobie uszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Selune Opublikowano 19 Czerwca 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2006 Posiadam H10Jr i w zestawie nie było ładowarki sieciowej, stąd moja prośba... Czy moglibyście mi pomóc w znalezieniu odpowiedniej ładowarki sieciowej, bądź adaptera do tego modelu...ponieważ niedługo wyjeżdżam na wakacje a jednak chciałabym na miejscu korzystać z mojej mp3 nie mając do dyspozycji komputera... Mile widziane jakieś linki np. na allegro:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mamalyga Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 w sklepie mp3store dwie wersje H10: EU i UK, które różnią się ceną mimo identycznego opisu. http://www.mp3store.pl/article/iriver-h10-6gb-slate-gray-eu-ean.8809055005679,2010150345502163056.html http://www.mp3store.pl/article/iriver-h10-6gb-slate-gray-uk-ean.8809055005716,2010060888654141821.html Czy warto dopłacić 1gr, aby mieć wersje UK ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
4ndr3 Opublikowano 18 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2011 Zauważ że tylko wersja UK jest na stanie w sklepie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mamalyga Opublikowano 19 Marca 2011 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2011 (edytowane) Zgaduję Chodzi o ograniczenie maksymalnej głośności w jednej z tych wersji, by ta spełniała normy europejskie, czy o co? EU vs. UK Może w sklepie są złe opisy i tyle ^&^ Edytowane 19 Marca 2011 przez Mamalyga Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.