Akg K518dj - "rzut Uchem";)

[Richt]

portable xD

 

Nie nadają się na ulice i tyle. Może to ja jestem jakiś dziwny ale najlepiej spisują sie doki.

[Dex-ter]

Jesteś dziwny, ale jest nas wielu .

[esc0bar]

Akurat tutaj gdzie jestem nikt nie zwraca szczegolnej uwagi na to, co ktos nosi na glowie. Chociaz czasem sie zdarza, ze ludzie patrza na mnie z lekkim podziwem, szanujac to, ze tak mozna kochac dobre brzmienie... ;>

[Dex-ter]

... ludzie patrza na mnie z lekkim podziwem, szanujac to, ze tak mozna kochac dobre brzmienie... ;>

O ile w ogóle ktoś rozpoznaje słuchawki . Bo równie dobrze można kupić A4Tech większe od DJek i ktoś pomyśli:"Ooo, jakie duże słuchawki, pewnie super grają"

 

[k_urczak]

portable xD

 

Nie nadają się na ulice i tyle. Może to ja jestem jakiś dziwny ale najlepiej spisują sie doki.

Ehh... wszystko zależy od nastawienia. K518 są ok na ulicę, nigdzie nie spadają i mają niezłą izolację. Nie sprawdzają się oczywiście przy sportach, ale to raczej oczywiste :-) no chyba, że ktoś uprawia szachy sportowe :-)

 

[Rolandsinger]

Ja nie rozumiem tych utyskiwań na estetykę. K518 są moim zdaniem bardzo eleganckie i konsternację mogą budzić chyba tylko na prowincji. Np. w NYC czy nawet w Londynie możemy wyjść na głowie z czymkolwiek i nikogo to nie będzie obchodziło. A najważeniejsze jest to, że mnie nie obchodzą czyjeś dylematy, jeśli to co robię jest zgodne z moim systemem aksjologicznym.

[Jalzef]

Zgadzam się, ludzie chodzą już nie tylko w specjalnie dedykowanych przenośnych słuchawkach, ale już w stricte domowych słuchawkach bez widocznego skrępowania, mnie to też jakoś nie dziwi ani specjalnie nie przyciąga uwagi.

[sspiderr]

wywalcie ludzie wszelkie G-schock mody ,załóżcie DJki na głowę .

I tak właśnie mniejwięcej grają ksc75 :]

[Dex-ter]

Ja nie rozumiem tych utyskiwań na estetykę. K518 są moim zdaniem bardzo eleganckie i konsternację mogą budzić chyba tylko na prowincji. Np. w NYC czy nawet w Londynie możemy wyjść na głowie z czymkolwiek i nikogo to nie będzie obchodziło. A najważeniejsze jest to, że mnie nie obchodzą czyjeś dylematy, jeśli to co robię jest zgodne z moim systemem aksjologicznym.

Amen.

 

wywalcie ludzie wszelkie G-schock mody ,załóżcie DJki na głowę .

I tak właśnie mniejwięcej grają ksc75 :]

To Ty albo masz coś ze słuchem, albo nie słyszałeś KSC-75 .

[sspiderr]

zeby w ogóle gąbek żadnych nie było .

[Dex-ter]

zeby w ogóle gąbek żadnych nie było .

No sorry Spider, ale wyjąłem G-Shock, nawet poduchy zdjąłem i nie wiem jak Ty to zrobiłeś, że zagrały Ci jak KSC-75 . Owszem, DJ'ki grają wtedy inaczej, ale do KSC bym ich nie degradował - nie przesadzajmy, bo jeszcze ktoś gotów wyciągnąć pochopne wnioski i powstanie nowy mit na forum - K518DJ<KSC-75. No chyba, że mam coś ze słuchem i nie widzę super potencjału KSC-75... ( Albo zwyczajnie mam zupełnie inne preferencje dźwiękowe )

 

[maciek764]

K518DJ<KSC-75.

 

Uwierz, wiele osób które dostałyby je do porównania stwierdziłyby że KSC grają lepiej, to zależy od preferencji, a jak ktoś lubi wszechobecny bas to KSC na pewno go nie zadowolą.

[Caleb]

wiele osób które dostałyby je do porównania stwierdziłyby że KSC grają lepiej

w tym ja

[Dex-ter]

Uwierz, wiele osób które dostałyby je do porównania stwierdziłyby że KSC grają lepiej, to zależy od preferencji, a jak ktoś lubi wszechobecny bas to KSC na pewno go nie zadowolą.

Tak maciek, tak. Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem . Co by było gdyby... Jakoś bardziej przemawiają do mnie opinie osób mniej ( jak sam się kiedyś określiłeś ) "zakochanych" w KSC, polegam też bardziej na własnym słuchu, niż na opiniach innych. Też czytałem mity o wszechobecnym basie, bardzo ciekawe - prawie tak ciekawe jak to, czy pisząc te opinie dana osoba miała w ogóle kiedykolwiek DJki na uszach . I nie bronię DJek - nikt mi za to nie płaci . Potrafię się także odnieść do nich krytycznie, a o KSC wiele pozytywnego pisałem już kiedyś, w innym wątku, jednak przesadą jest pisanie, że jedne z nich są lepsze, inne gorsze - są po prostu inne. Wiele też zależy od źródła dźwięku. Zresztą, jest na forum dość duża grupa zwolenników K518, jak i KSC. A porównywanie tych słuchawek jest po prostu nie na miejscu i bez sensu, bo to zupełnie inny typ i rodzaj. Nie zestawiaj ze sobą modeli o zupełnie innym przeznaczeniu ( czy brzmieniu ), bo to tak jakbyś chciał kogoś na siłę przekonać, że sportowe auto jest bardziej praktyczne niż terenowe dla leśniczego ( albo terenowe dla sportowego zapaleńca ). Nie wiem w sumie po co Spider napisał to, co napisał i co do końca miał na myśli.

[maciek764]

No ja miałem je na uszach i od razu zbombardował mnie bas, przecież sam sobie tego nie wymyśliłem, 3/4 ludzi, które je słucha ma takie zdanie... A skoro porównanie jest bez sensu to po co je porównujesz ? I stawiasz jedne nad drugimi?

[Dex-ter]

No ja miałem je na uszach i od razu zbombardował mnie bas, przecież sam sobie tego nie wymyśliłem, 3/4 ludzi, które je słucha ma takie zdanie... A skoro porównanie jest bez sensu to po co je porównujesz ? I stawiasz jedne nad drugimi?

To widocznie miałeś na uszach DJki bez moda - poczytaj opinię Roland'a o tym, jak dźwięk zmienia się po modzie - ja osobiście po dłuższym osłuchaniu, gdy wracam na seryjne gąbki czuję różnicę, negatywną ( może nie tyle, że bas jest wszędzie, bo to nie K414DJ, że zalewa resztę itp, ale zmiana gąbek poprawia przestrzeń, separację, zakłada smycz na bas i sprawia, że jest niższy, a DJ są bardziej przejrzyste, choć zupełnie inne niż KSC . I to tyle z "porównań", a raczej odniesień pewnych aspektów DJ do KSC ).

Nie wiem, czy wymyśliłeś, czy nie - jesteś już trochę na forum i powinieneś wiedzieć, że wiele wypowiedzi opiera się na innych ( baaaardzo często bezmyślnie powielanych i kopiowanych ( zupełnie nie wiem w jakim celu ) ), więc argument o 3/4 ludzi twierdzących tak, a nie inaczej mało do mnie przemawia i jest słaby - ( "Jedzcie g*wno, miliony much nie mogą się mylić", "Kradnij, przecież każdy kradnie i jakie to opłacalne" ? No właśnie. ). Wiele osób nawet nie miało danego modelu słuchawek na uszach, a wypowiada się jak znawca tematu ( żadnej aluzji do Ciebie, czy Caleb'a - żeby nie było ).

Niczego nie porównuję w kontekście "lepsze-gorsze" i nie stawiam nad drugim - pisząc "degradacja" miałem na myśli właśnie kwestię niskich tonów - porównanie zaczął Spider, zupełnie nie wiem czemu i z jakiej paki .

[sspiderr]

tzn .zrozumcie to tak,że DJki nie mają takiego kopa po wyjęciu wszelkich gabek . I tyle.

BTW ,shuffle + k518dj to IMO świetna synergia !

[Dex-ter]

No tak, nie mają - zgadza się. Która Szufla? Ja słuchałem z 2gen i tak średnio . Za to wiem, że z bardzo chłodnymi playerkami zgrywają się smakowicie.

[Rolandsinger]

Mój skromny głos w tej dyskusji można sprowadzić do konstatacji, iż w gruncie rzeczy obie frakcje tj. "Kosiarze" i DJ-je mają rację. Wszystko zależy od perspektywy:

 

- jeśli K518DJ podłączymy do słodkiego i basowego źródła, wówczas grają dość nędznie, a w skrajnym przypadku wręcz nieznośnie ze względu na kompletnie zbasiony balans tonalny. Moje ustalenia wskazują, iż optymalnym napędem dla nich jest Nano 1G z AAC, najlepiej 400kbps

 

- oceniając AKG musimy bezwględnie określić, o jakie konkretnie warunki akustyczne nam chodzi - czy jest to wersja z G-shock modem, po rekablingu i czy są wygrzane. Niedawno miałem przyjemność porównania mojego egz. K518 po wszystkich modyfikacjach z dużym przebiegiem (ok. 500h) do lekko wygrzanego (80-100h), bez tuningu. Rezultat był taki, że i ja i mój rozmówca nie mogliśmy uwierzyć, że to są te same słuchawki. Te bez modyfikacji grały wprost nieznośnie, bas był przesadzony do tego stopnia, że nawet neutralny iPod Nano generował jeden wielki podmuch niczym z subwoofera.

 

I teraz mała errata do mojej uprzedniej recenzji AKG K518DJ

 

Otóż mój egz. z Nano 1G wywarł na moim interlokutorze bardzo duże wrażenie. Obydwoje zgodnie docenialiśmy konstytutywne aspekty brzmienia AKG: DJ-ki po pełnej modyfikacji są bardzo dynamiczne, balans jest ciepły, ale jest to całkowicie naturalny tembr, wszystko ma właściwe proporcje. Sposób kreowania namiastki realizmu wydarzenia muzycznego, zważywszy iż jest to sprzęt przenośny jest zdumiewająco sugestywny, głównie za sprawą mistrzowsko oddanych wysokich rejestrów, które mimo iż są bardzo szczegółowe, nigdy nie sprawiają wrażenia wyeksponowanych czy męczących. Średnica jest barwna, wysunięta, niezykle plastyczna i przyjemna w odbiorze, brakuje być może nieco harmonicznych, jakie uraczymy na dobrym sprzęcie stacjonarnym, jednak jak na słuchawki portable i źródełko wielkości płatka miętowej, szkockiej czekolady, całościowy efekt jest absolutnie wybitny, wokale brzmią znakomicie.

 

Skądinąd bas nie jest jakoś oszałamiająco konturowy, jest zaokrąglony, ciepły, ale w żadnym razie nie dominuje, uderza i wycofuje się błyskawicznie, jest więc precyzyjny, ale cierpi na pewne niedostatki w kwestii faktury.

 

Natomiast jeśli mówimy o scenie DJ-ki mają się czym pochwalić: jest przestrzennie z dobrą separacją, prawie tak dobrze jak w niejednych słuchawkach otwartych. Reasumując muszę przyznać, iż są to jedne z najlepszych słuchawek przenośnych, jakie przerabiałem, a wszelkie pikantne IEMy z wyj. TripleFi10 biją na głowę. K518DJ to bez wątpienia moje ulubione małe słuchawki, w których można jeszcze wygodnie paradować po mieście.

 

I wreszcie rzecz kluczowa: jeśli posiadacie basowe/ciemne/słodkie/koloryzujące wynalazki w stylu E10, Sony A8xx, wszelkie iRivery z IFP i Clixem2 na czele, itp. to naprawdę darujcie sobie DJ-ki, nie warto, gdyż z tymi plejerami nie osiągniecie nawet 30% brzmienia, które te słuchawki prezentują z Nano 1G, Video 5,5G, czy ewentualnie iAudio7.

 

 

A to był świetny żart!!!

[bylyuser]

Fakt, ze dysponuje egzemplarzem bez absolutnie zadnych modyfikacji, w dodatku z kilkugodzinnym przebiegiem, ale jedno pytanie Roland. Sluchales ich moze z H320? Czasami zastanawia mnie Twoj podzial na slodkie i dudniace koreanskie wynalazki i dobrze brzmiace playery. W porownaniu z i7 [mowie caly czas o polaczeniu z djkami] w H320 nie ma basu wcale, zdecydowanie naturalniej brzmia wokale, poprawia sie szczegolowosc i przejrzystosc w dzwieku. Czasami po prostu zastanawiam sie, czy jest sens posiadac na tym forum wlasne zdanie, skoro i tak zawsze pojawia sie, za przeproszeniem, autorytet, ktory mowi, ze jest zupelnie inaczej i czlowiekowi radosc odbiera mowiac, ze dane polaczenie podobac sie nie ma prawa...

 

Tak czy siak zycze pomyslnosci i milego dnia

pozdrawiam

[Rolandsinger]

iRiver H320/340 jest fantastyczny brzmieniowo, więc nie wiem, o co Ci chodzi, z HD595 nie sprawdzałem, ale wszystko wskazuje na to, że jest wybornie, niemal mobilny hi-end. Nigdy nie pisałem i nie napiszę, że jest zły. Mówiąc o przenośnych grajkach koreańskich miałem na myśli: współcześnie produkowane plejerki z oferty iRivera czy iAudio. Chlubny wyjątek stanowi E10, ale nie do ciepłych słuchawek, do Grado, do EX700 itp. - proszę bardzo.

 

Ten Twój iAudio7 jest znacznie lepszy od D2, ma przynajmniej w miarę neutralną równowagę, a nie skleja wszystkiego jak tamten, więc nie wiem nad czym utyskujesz. Natomiast jeśli chcesz posłuchać neutralnego źróła z bardzo dobrym wokalem, zainwestuj w Nano 1G, jest śmiesznie tani jak na swoje możliwości, tylko trzeba mieć odrobinę szczęścia i trafić na egz. z baterią w formie.

[bylyuser]

Ja nie utyskuje, tylko zdaje sie, ze gdzies tam sie zagubila wyrozumialosc dla ludzkich gustow, nic wiecej i absolutnie nie mialem zamiaru nikogo obrazac

Co do brzmien zac- coz, Nano to ja mialem zaraz po premierze i doskonale pamietam, jak wszyscy na niego jechali, ze gra nieco lepiej niz owczesne sansy c140, a przy tym jest do dupy bo jest ipodem i och i ach. Ja wytrzymalem z nim jakies 1,5 roku po czym sie rozlecial i w sumie bardzo mi go nie brakuje. W i7 dzwiek mam szczerze mowiac na poziomie zdecydowanie wystarczajacym do walki z ulicznym halasem, a H320 chwilowo niestety nie zyje...

 

Ok, wybacz piekny panie, ale musze mykac na zajecia. Zatem zycze milego weekendu, a mysl postaram sie skonczyc w ten weekend

 

Btw. naprawde rozmyslam nad jakims estetycznym recablingiem mam juz nawet kogos kto to zrobi, kabel i ladny czarny oplot, tylko wciaz sie waham czy robic to nowym sluchawkom, ale jack albo kabel pojda w cholere przy obecnym stylu uzytkowania...

 

howgh [jak zwykli mawiac Apacze]

 

[Dex-ter]

Mój skromny głos w tej dyskusji można sprowadzić do konstatacji, iż w gruncie rzeczy obie frakcje tj. "Kosiarze" i DJ-je mają rację. Wszystko zależy od perspektywy:

 

....

 

A to był świetny żart!!!

Fajnie, że w końcu jakiś autorytet wypowiedział się na temat omawianych tu słuchawek. I to nie ironia, piszę serio, bo zakładanie, że AKG K518DJ to kolejne buczące słuchawki, jest czystą ignorancją ze strony osób, które naczytały się za dużo bzdur w sieci. Moje DJ spełniają obecnie tylko 2, no 3 warunki, o których pisałeś ( G-Shock Mod, wygrzanie + i7 ), ale myślę nad recablingiem ( tylko szkoda mi gwarancji :/ ). Tak dla porównania, testuję obecnie Lplayer'a i po wpięciu do niego DJek... cieeeeeeepło. Nie zgrywają się, tak na moje ucho. Swoją drogą, Lplayer jest też jednym ze słabszych iriver'ów jakie słuchałem...

 

A tak a propos Twojego zdania o żarcie, chodzi o mój, Spider'a, czy nasze posty?

 

MatmaN, trochę się z Tobą zgadzam - mam tu na myśli indywidualne gusta i preferencje. I znowu ciśnie się na usta porównanie sportowego auta i terenówki, które IMO jest jak najbardziej na miejscu. Jeżeli coś komuś odpowiada, to po co na siłę wmawiać mu, że X jest lepszy niż jego Y i powinien swój sprzęt wrzucić w kosz? No ale tak to już jest na forach .

[Rolandsinger]

Fajnie, że w końcu jakiś autorytet wypowiedział się na temat omawianych tu słuchawek. I to nie ironia, piszę serio, bo zakładanie, że AKG K518DJ to kolejne buczące słuchawki, jest czystą ignorancją ze strony osób, które naczytały się za dużo bzdur w sieci. Moje DJ spełniają obecnie tylko 2, no 3 warunki, o których pisałeś ( G-Shock Mod, wygrzanie + i7 ), ale myślę nad recablingiem ( tylko szkoda mi gwarancji :/ ). Tak dla porównania, testuję obecnie Lplayer'a i po wpięciu do niego DJek... cieeeeeeepło. Nie zgrywają się, tak na moje ucho. Swoją drogą, Lplayer jest też jednym ze słabszych iriver'ów jakie słuchałem...

 

A tak a propos Twojego zdania o żarcie, chodzi o mój, Spider'a, czy nasze posty?

 

MatmaN, trochę się z Tobą zgadzam - mam tu na myśli indywidualne gusta i preferencje. I znowu ciśnie się na usta porównanie sportowego auta i terenówki, które IMO jest jak najbardziej na miejscu. Jeżeli coś komuś odpowiada, to po co na siłę wmawiać mu, że X jest lepszy niż jego Y i powinien swój sprzęt wrzucić w kosz? No ale tak to już jest na forach .

 

Spójrz na pierwszy post od góry po załadowaniu się linka oraz sygnaturkę Jegomościa.

 

[siloe]

... posprzątałem kilka postów i bardzo bym nie chciał dalej tu sprzątać. Jeśli chcecie się kłócić to inne działy pasują po temu znacznie lepiej

.