Skocz do zawartości

Trochu śmiechu :d


Trance

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 17,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Pod blokowisko podjeżdża czarne tuningowane BMW. Wychodzi z niego dres, skórzana kurtka, łańcuchy, rolex, wielki kark i krzyczy.
- Zaj*bali!
Nic się nie dzieje. On znów:
- Zaj*bali!
Znów nic, krzyczy ponownie:
- ZAJ*BALI!
Wreszcie na jeden z balkonów wychodzi cudowna zgrabna blondyneczka i krzyczy:
- Ile razy mam ci powtarzać! Nie ZAJ*BALI tylko IZABELA!

 

------------------------------------------

 

Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:

-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?

Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:

- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu.

Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:

-Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył?

Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy:

-WIDZISZ MURZYN TAK SIĘ TAŃCZY!!!!!

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Małżeństwo uprawia stosunek po czym żona do męża:

-Kochanie ja w ogóle nie mam orgazmu. Nie mam z tego przyjemności. A może zatrudnimy murzyna i będzie mi tańczył, co?

Mąż się zgodził. No i jest ten Murzyn i tańczy, małżeństwo nadal się kocha i żona znowu:

- Skarbie znów nic, nie mam orgazmu.

Mąż zrozpaczony nie wie co zrobić. Więc żona na to:

-Kochanie a może zamienisz się z murzynem i Ty będziesz tańczył?

Mąż myśli i myśli no i się zgodził. Mąż tańczy, murzyn kocha się z jego żoną. Kobieta jeden orgazm, drugi, jęczy jak szalona. Na to wszystko mąż krzyczy:

-WIDZISZ MURZYN TAK SIĘ TAŃCZY!!!!!

 

You made my day

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyszedł baca do spowiedzi.
- Proszę księdza, zgrzeszyłem...
- Jak synu?
- Szedłem sobie przez łąki i widzę piękną damę. Podkradłem się, przewróciłem ją, no i długo kopulowaliśmy.
- To wielki grzech synu.
- To jeszcze nic, na to wszystko patrzyli jej rodzice, bracia, siostry, ciotki, wujowie, kuzynostwo i sąsiedzi.
- Jak to? I nic nie powiedzieli! - pyta ksiądz.
- Powiedzieli: Beeeeeeeeee

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pani Stasia była organistką w kościele, miała już prawie 70 lat na
karku i była starą panną. Była podziwiana przez wszystkich parafian za
swą dobroć i oddanie sprawom kościoła. Pewnego razu wpadł do niej
ksiądz omówić szczegóły jakiejś kościelnej uroczystości. Pani Stasia
zaprosiła duchownego do pokoju gościnnego i zaoferowała mu herbatkę.
Ksiądz usiadł sobie wygodnie w stylowym fotelu, tak, że przed nim
stały stare organy Pani Stasi. Ku wielkiemu zdziwieniu księdza, na
organach tych stała szklanka wypełniona wodą, a co jeszcze bardziej
zaniepokoiło księdza to fakt, że w szklance tej pływała prezerwatywa.
Jak Pani Stasia wróciła z herbatką zaczęła się rozmowa. Ksiądz chciał
jakoś delikatnie zacząć rozmowę o szklance wody i kondomie w niej
pływającym, ale mu się nie udawało, więc postanowił zapytać wprost:
- Pani Stasiu, bardzo bym był rad, gdyby mi pani to wytłumaczyła - tu
wskazał na nieszczęsną szklankę.
- Ooo tak, dobrze, że ksiądz pyta... Czyż to nie wspaniałe? Szłam
sobie raz przykościelnym parkiem parę miesięcy temu i znalazłam tę
małą paczuszkę na ziemi. Instrukcja na opakowaniu wyraźnie mówiła, że
należy to umieścić na organie, zapewnić by było wilgotne i to wtedy
ochroni przed roznoszeniem się chorób.... I wie ksiądz co? Przez całą
zimę nie miałam grypy.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wraca mąż do do mu po pracy.

Już od drzwi pyta żonę - co kochanie dziś na obiad?

Żona mu odpowiada - nie zdążyłam nic przygotować ponieważ byłam zajęta innymi sprawami, ale mogę ci jajka usmażyć.

Mąż jej na to - cycki sobie usmaż.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro:
– Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu.
Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi:
– Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód!
– A włosy?
– Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy!
– O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności