[MOD] HiFiMAN HE-R9

[Perul]

Tym razem na warsztat trafiły do mnie HiFiMAN HE-R9.

Słuchawki te są lekkie i wygodne, niestety dość tandetnie wykonane. Te piękne z wyglądu muszle to niestety pomalowany plastik, do tego dość cienki, dający przez to trochę pudełkowy pogłos, który na szczęście niwelowany jest w sporej części przez fabryczną gąbkę.

 

Podobnie ze ścianką frontową, która jest cienka i nie posiada żeberek usztywniających, czuć w palcach, że się wygina. Dopiero po dokręceniu jej na wszystkie śrubki łapie większą sztywność.

 

Słuchawki fabrycznie nieźle zestrojone, choć z brakami w wyższej średnicy. Największą ich wadą dźwiękową wg mnie jest "zanieczyszczona" średnica, co spowodowane jest nadmiernym "przedmuchem" między frontem a tyłem przetwornika.

 

1. Żeby to zniwelować zakleiłem cienką taśmą wspomniane "przedmuchy"; jeden całkowicie, a drugi gdzieś w 80-90%

Stopniem zaklejenia tego drugiego otworu regulujemy przyciemnienie słuchawek, które w tym przypadku jest dość duże.

 

2. Właśnie z tego powodu trzeba też zakleić otwór z tyłu przetwornika, żeby ograniczyć bas i dodać wyższej średnicy. W tym przypadku zakleiłem w około 60-65% otworu

 

Po tych zabiegach słuchawki wyszły ciemne, ale zdecydowanie bardziej selektywne. Jeśli ktoś nie chce dalej grzebać, to poleciłbym i w pkt 1 i w pkt 2 zakleić po 3/4 otworu, czyli dać jeden plasterek w połowie w pionie i drugi w poziomie - w ten sposób łatwiej jest uzyskać jednakowy stopień zaklejenia otworu, co jest istotne, by w obu słuchawkach było tak samo, bo wszelkie nierówności powodują nierówne granie.

 

3. Z racji tzw "driver flex" postanowiłem zrobić rozszczelnienie pod padem, daje to też rozjaśnienie brzmienia. W tym celu przykleiłem kawałek taśmy nano z tyłu muszli pomiędzy zaczepami ramki pada, tak by ramka trzymająca pad mogła się odkształcić.

 

Po tym zabiegu bas zelżał i przybyło średnich tonów, jak dla mnie aż za bardzo, zwłaszcza zakres 1-3kHz - pianino w "Hej wy" Korteza potrafi mocno wybić się przed szereg na wyższych dźwiękach.

Na pewno będę dalej coś z tym robił, ale póki co publikuję jak jest, bo może ktoś będzie chciał spróbować. Zwłaszcza wersja z pkt 1+2 z "otwartymi" po 1/4 otworu powinna być już całkiem przyjemna.

[bakus1233]

Konstrukcyjnie wyglądają jak słuchawki za 50zł 🤣

[tommir]

42 minuty temu, bakus1233 napisał(a):

Konstrukcyjnie wyglądają jak słuchawki za 50zł 🤣

Jak większość sprzętów do kilku K PLN pewnie 😂. Kiedyś elektronik który naprawiał mi ifi pro idsd szczerze uśmiał się po otwarciu obudowy. Ja wprawdzie nie wiem do tej pory co go tak śmieszyło, ale kiedy np. otworzyłem Wells Audio Milo sam się uśmiałem. Nie zmienia to faktu, że bardzo mi się podobało jak grał. Ale wyglądał jak twórcze fiu.

[Perul]

5 godzin temu, bakus1233 napisał(a):

Konstrukcyjnie wyglądają jak słuchawki za 50zł 🤣

Od słuchawek za 50zł odróżnia je lepsza precyzja wykonania elementów i chyba lepszej jakości plastik, bo śrubki mimo wielokrotnego odkręcenia jeszcze mają gwint  

Ale ten brak usztywnienia frontowej ścianki przy tak małej jej grubości, to mnie trochę zaskoczył. Na szczęście po skręceniu wszystkiego "do kupy" jest już całkiem stabilnie.

 

[Hustler]

Też się rozczarowałem jakością wykonania HE-R9. Myślałem, że muszle są drewniane, a to plastik. Słuchawki są bardzo lekkie i nie sprawiają wrażenia solidnych. Na dodatek izolacja od otoczenia stoi na bardzo niskim poziomie. Nawet nie próbowałem Twoich modyfikacji, tylko szybko się ich pozbyłem, bo BossHiFi B8 oraz Hanadomi C1 według mnie oferują brzmienie ciekawsze, a przy tym są znacznie lepiej wykonane i tańsze.

[Perul]

8 godzin temu, Hustler napisał(a):

BossHiFi B8 oraz Hanadomi C1 według mnie oferują brzmienie ciekawsze

Nie pamiętam jak przed modami, ale po modach B8 to moja "referencja", zwłaszcza jakość wysokich tonów jest świetna.

 

8 godzin temu, Hustler napisał(a):

Myślałem, że muszle są drewniane, a to plastik.

no pisałem o tym

W dniu 5.11.2023 o 11:19, Perul napisał(a):

Te piękne z wyglądu muszle to niestety pomalowany plastik, do tego dość cienki, dający przez to trochę pudełkowy pogłos, który na szczęście niwelowany jest w sporej części przez fabryczną gąbkę.

 

8 godzin temu, Hustler napisał(a):

Na dodatek izolacja od otoczenia stoi na bardzo niskim poziomie.

Dla mnie bardziej istotny jest "wyciek" dźwięku na zewnątrz, tu akurat R9 nie są złe. Co do izolacji, to przy tak "przewiewnych" padach dużo lepsza nie będzie, choćbyś całą muszlę matą wygłuszającą wykleił.

[Hustler]

11 godzin temu, Perul napisał(a):

Nie pamiętam jak przed modami, ale po modach B8 to moja "referencja", zwłaszcza jakość wysokich tonów jest świetna.

Ja też mam je zmodyfikowane wg Twojego poradnika i kupiłem do nich fajne skórzane pady. Na moje ucho B8 i C1 są póki co bezkonkurencyjne wśród modeli zamkniętych, a walczyły z sukcesem już z niejednymi słuchawkami i to nierzadko znacznie droższymi.

 

11 godzin temu, Perul napisał(a):

no pisałem o tym

Wiem, ja po prostu przed zakupem myślałem, że to pomalowane drewno, a jak otworzyłem karton to się lekko zdziwiłem.

 

11 godzin temu, Perul napisał(a):

Dla mnie bardziej istotny jest "wyciek" dźwięku na zewnątrz, tu akurat R9 nie są złe. Co do izolacji, to przy tak "przewiewnych" padach dużo lepsza nie będzie, choćbyś całą muszlę matą wygłuszającą wykleił.

Tak, wyciek dźwięku na zewnątrz jest niewielki - w zasadzie taki sam jak w przypadku Hanadomi C1. Ja w słuchawkach zamkniętych preferuję pady skórzane, ewentualnie hybrydy i to najlepiej z gęstym wypełnieniem typu memory foam lub coś podobnego, bo jak nie muszę się izolować od otoczenia to sięgam po konstrukcje otwarte/półotwarte.