Najdłuższy Wątek (podejście Trzecie)

[Siekiera]

no i promocja na Kossy się skonczyla... Szkoda ze dopiero dzisiaj wysłali

 

Co do lapopów to mam fajny stacjonarny bo bateria 1h trzyma

[douglaz]

w Toshibie trzyma 1,5 h ale ona ma od nowości słabą baterie zamontowną. jednakże laptop przesympatyczny (wole niż HP).

[Ripper]

Właściwie teraz rozpatruje jedynie Della, Asusa, Toshibę (kolejność nieprzypadkowa). Jak kalkulowałem, za 1900-2200 zł. uda mi się ściągnąć lapka 15' cali matryca, 2-4gb ramu, 160gb dysk, karta GeForce 8400, Core Duo 1,4-1,7. Przynajmniej czegoś takiego szukam. Mimo, że w gry nie gram za dużo, to nie chce mieć problemów z Vistą, zależy mi, zeby działała płynnie. Dlatego odrzuciłem układ graficzny X3100. A najbardziej mi się marzy MacBook

ASUS S96S 15.4" WXGA Glare, Intel Core 2 Duo T5550 1.83Ghz, 2GB, 250GB, GF 8600GS 256MB +256MB HM - 2049 złotych. Niesprowadzany znikąd - można kupić na miejscu w sklepie we Wrocku

 

Toshiby też można całkiem tanio znaleźć.

Delle, Lenovo, itp. są niestety już trochę droższe.

 

MacBooka to chyba można rozpatrywać tylko wtedy jeżeli ważny jest dla Ciebie wysoki współczynnik lansu Jak sobie popatrzyłem na iSPocie, to stosunek ceny do tego, co za nią dostajesz jest prawie tak tragiczny, jak w przypadku MacPRO.

 

Jeżeli chodzi o spór, co lepsze - notebook czy stacjonarny, to też zasadniczo wolę stacjonarny - zarówno do pracy, jak i do zabawy. Notebook ma wszakże jedną zaletę - zajmuje mało miejsca i można go w każdej chwili w razie potrzeby zdjąć z biurka i mieć cały blat na co innego

[douglaz]

pozatym przy laptopie nie ma tylu kabli osobiście wole zdecydowanie laptopy, ale zaznaczem, ze ja nie gram na kompie no i do tego też się nie nadają

[Ripper]

pozatym przy laptopie nie ma tylu kabli

O! To też zdecydowana zaleta, bo nie ma tylu fajnych miejsc, w których może się gromadzić kurz i łatwiej wszystko utrzymać w porządku - a to jedna z tych rzeczy, z którymi wiecznie mam problem

[Siekiera]

bateria trzymala dluzej ale przez 3 lata byl intensywnie uzywany. Lpatop COMPAQ, i przyzwoity jak na zakup 3 lata temu

[pGo]

lol, pocket_doom_177.rar, rozmiar 4666Kb

[matts]

3666

[wtd]

MacBooka to chyba można rozpatrywać tylko wtedy jeżeli ważny jest dla Ciebie wysoki współczynnik lansu wink.gif Jak sobie popatrzyłem na iSPocie, to stosunek ceny do tego, co za nią dostajesz jest prawie tak tragiczny, jak w przypadku MacPRO.

Bo ja wiem? Patrzyłeś na macbooki w porównaniu do laptopów czy w porównaniu do małych laptopów? Bo jeśli mówimy o lapkach 13" to macbooki wyglądają naprawdę nieźle zwłaszcza że teraz w ramach promocji podstawowego kupujesz za 2999pln + za 1pln poszerzenie ramu do 2GB. Wtedy to naprawdę wygląda całkiem spoko. Szkoda że te podstawowe modele są tylko białe, ten plastik tragicznie wygląda po paru m-cach, a z kolei czarne macbooki są strasznie drogie.

Jeżeli chodzi o spór, co lepsze - notebook czy stacjonarny, to też zasadniczo wolę stacjonarny - zarówno do pracy, jak i do zabawy. Notebook ma wszakże jedną zaletę - zajmuje mało miejsca i można go w każdej chwili w razie potrzeby zdjąć z biurka i mieć cały blat na co innego smile.gif

Ja tam wolę zestaw xbox + laptop, w tę stronę będę się właśnie udawał przy następnej zmianie sprzętu (gdzieś w te wakacje).

[KHRoN]

do d*** jest mieć małpkę zamiast lustrzanki... lampa błyskowa działa tylko w trybie front curtain zamiast back curtain

[Ripper]

Bo ja wiem? Patrzyłeś na macbooki w porównaniu do laptopów czy w porównaniu do małych laptopów? Bo jeśli mówimy o lapkach 13" to macbooki wyglądają naprawdę nieźle zwłaszcza że teraz w ramach promocji podstawowego kupujesz za 2999pln + za 1pln poszerzenie ramu do 2GB.

Faktycznie patrzyłem pod kątem raczej 15".

Może rzeczywiście, jeżeli dla kogoś te dwa cale mniej są istotne, a wśród notebooków nie ma w tej wielkości wielkiego wyboru...

[ignacy]

Notebook ma wszakże jedną zaletę - zajmuje mało miejsca i można go w każdej chwili w razie potrzeby zdjąć z biurka i mieć cały blat na co innego

 

Ja zasadniczo nie mam problemu z miejscem... :] Teraz jest taka "moda" na laptopy bo są niezmiernie tanie, ludzi stać no i generalnie większy "szpan". Sęk w tym, ze z doświadczenia wiem, że większość tych komputerów przebywa drogę co najwyżej z salonu do ogródka i z powrotem... Ewentualnie z biurka na łóżko.

[wtd]

Ewentualnie z biurka na łóżko.

O właśnie. Czasami mnie niezmiernie denerwuje że muszę wstać z łóżka żeby wejść do neta, chociaż daleko nie mam, jakieś 2m

 

Kącik dobrej rady: Nie pijcie whisky, przeokrutny kac jest po tym .

[mdrdr]

Co do "mody" - dziecko idzie na studia, trzeba mu kupić notebooka, bo przecież mieszkanie studenckie małe, to i komputer musi być mały. Znam tylko jednego chłopaka, który przytargał ze sobą stacjonarny z Wrocka do Wawy

 

 

 

No chyba, że rodziciel wpadnie na pomysł "O! Córce oddam stary komputer, a sam sprawię sobie nowy!"... Dobrze, że przynajmniej monitor trafił się w miarę współczesny

[ignacy]

Kącik dobrej rady: Nie pijcie whisky, przeokrutny kac jest po tym .

 

Bo do upijania się jest wódka, a nie perfumy Po kolorowych alkoholach zawsze ma się kaca

 

edyta

Co do "mody" - dziecko idzie na studia, trzeba mu kupić notebooka, bo przecież mieszkanie studenckie małe, to i komputer musi być mały. Znam tylko jednego chłopaka, który przytargał ze sobą stacjonarny z Wrocka do Wawy

 

Zakładając, że ma się "niepewne" mieszkanie, wtedy laptop to rzeczywiście, może i lepsze rozwiązanie.

 

PS

Namieszaliście mi znowu w głowie. Ale decyzja podjęta: stacjonarny... Najwyżej za rok kupię sobie następnego kompa xD

[pavlitto]

^Im więcej czystego alkoholu w objętości tym szybciej się trzeźwieje.

[007andrew]

Teraz jest taka "moda" na laptopy bo są niezmiernie tanie, ludzi stać no i generalnie większy "szpan".

 

Zaczniecie pracować czy studiować poza miejscem stałego zamieszkania (czyli używać komputera do czegoś więcej niż granie) to pogadamy. Nigdy więcej stacjonarki - tyle z mojej strony.

[świstak]

ee tma, ja mam macbooka pro i generalnie przyznam ze uzywam go duzo czesciej niz pc. Moja dziewczyna ma zwyklego macbooka czarnego i imaca i tez raczej czesciej macbooka uzywa. Zastosowan jest wiele - ja ciagam laptopa do szkoly, jak gdzies wyjezdzam w plener, czasem on location jak smigam robic zdjecia, pomijajac juz standard w stylu smigania na kompie w lozku etc. MacOS X w codziennym uzywaniu (internet, itunes, filmy, czasem jakas gra, duzo photoshopa i zdjec) zjada windowsa na sniadanie, w CS mogę sobie spokojnie pograć. Moja dziewczyna z kolei smiga na swoim macbooku jakeis filmy montuje, gra w simsy, oglada filmy w wannie (front row sie przydaje), generalnie laptop jest bardziej Personal Computer niz stacjonarny - zastosowan jest naprawde wiele, a problemy z upgradeablity tez nie sa takie dotkliwe - jak uzywalem PC to co pol roku bylo to parcie zeby cos zmienic, dopakowac "a bo w Crysisa pograc" albo coś. A tak naprawdę po upgrade ramu i wymianie dysku na 320gb nic wiecej mi w komputerze nie trzeba. Czesto tez ludzie nie zauwazaja ze laptopy apple charakteryzuja sie bardzo mala waga w swojej cenie - chodzi mi tu o kombinacje laptop + ladowarka, (bo jednak zwykle trzeba ja taszczyc ze soba) - porownywalne laptopy Toshiby i HP (sprzet kolegi i rodzicow) sa zauwazalnie ciezsze i duzo krocej dzialaja na baterii - na zwyklym macbooku 3-3.5h to standard, w pro spokojnie wyciagam 2.5-3h pracy na jednym ladowaniu

[Ksiaze]

mi sie podoba MSI wind, moze kiedys sobie cos takiego sprawie

[Ripper]

...z doświadczenia wiem, że większość tych komputerów przebywa drogę co najwyżej z salonu do ogródka i z powrotem... Ewentualnie z biurka na łóżko.

I o to chodzi w moim wypadku, żeby nieużywany można było ściągnąć z biurka. Na upartego, to mógłby nawet baterii nie mieć, bo i tak będzie cały czas w zasięgu jakiegoś gniazdka

 

 

ee tma, ja mam macbooka pro i generalnie przyznam ze uzywam go duzo czesciej niz pc. Moja dziewczyna ma zwyklego macbooka czarnego i imaca i tez raczej czesciej macbooka uzywa. Zastosowan jest wiele - ja ciagam laptopa do szkoly, jak gdzies wyjezdzam w plener, czasem on location jak smigam robic zdjecia, pomijajac juz standard w stylu smigania na kompie w lozku etc. MacOS X w codziennym uzywaniu (internet, itunes, filmy, czasem jakas gra, duzo photoshopa i zdjec) zjada windowsa na sniadanie, w CS mogę sobie spokojnie pograć. Moja dziewczyna z kolei smiga na swoim macbooku jakeis filmy montuje, gra w simsy, oglada filmy w wannie (front row sie przydaje), generalnie laptop jest bardziej Personal Computer niz stacjonarny - zastosowan jest naprawde wiele, a problemy z upgradeablity tez nie sa takie dotkliwe - jak uzywalem PC to co pol roku bylo to parcie zeby cos zmienic, dopakowac "a bo w Crysisa pograc" albo coś. A tak naprawdę po upgrade ramu i wymianie dysku na 320gb nic wiecej mi w komputerze nie trzeba. Czesto tez ludzie nie zauwazaja ze laptopy apple charakteryzuja sie bardzo mala waga w swojej cenie - chodzi mi tu o kombinacje laptop + ladowarka, (bo jednak zwykle trzeba ja taszczyc ze soba) - porownywalne laptopy Toshiby i HP (sprzet kolegi i rodzicow) sa zauwazalnie ciezsze i duzo krocej dzialaja na baterii - na zwyklym macbooku 3-3.5h to standard, w pro spokojnie wyciagam 2.5-3h pracy na jednym ladowaniu

Laptopy Apple to po prostu dobre laptopy. Pisałem o nich krytycznie głównie dlatego, że jako klient nie lubię być dojony. Moja sympatia do danej firmy jest odwrotnie proporcjonalna do stopnia w jakim ta firma będzie chciała przy ewentualnym zakupie mnie zdoić. W związku z tym nie powinno dziwić, że Appla nielubię, a Asusa może polubię.

MacBooki, a szczególnie te Pro, to najzwyklejsze w świecie laptopy - bardzo dobrze wykonane i standardowo wyposażone. Apple lansuje je jako coś wyjątkowego, a wyjątkowa w nich jest głównie cena.

[dj_spinacz]

^Im więcej czystego alkoholu w objętości tym szybciej się trzeźwieje.

 

LOL.

pavlitto uspokój sie. xd

[Bolec]

Wypiłem dziś 1.75 litra jogurtów pitnych, do tego 1 litr wody mineralnej cytrynowej. Dla porównania - w zimę pijam nie więcej jak 4 kubki herbaty dziennie..

 

ps: kurde jeszcze mam ochotę na jogurta..

[Gość KHOT]

Bo do upijania się jest wódka, a nie perfumy Po kolorowych alkoholach zawsze ma się kaca

Perfumy trzeba umieć pić i nie ma się kaca. Z resztą IMO picie kolorowych prosto z butelki to bezsens, minimum lód wypadało by mieć i kawałek cytrusa jakiegoś. Najgorszy kac jest po piciu różnych alkoholi jednego dnia (nie wliczamy mieszania), dla mnie piwo + wódka = headshot.

Zaczniecie pracować czy studiować poza miejscem stałego zamieszkania (czyli używać komputera do czegoś więcej niż granie) to pogadamy. Nigdy więcej stacjonarki - tyle z mojej strony.

Podpisuję się wszystkimi odnóżami pod tym.

I o to chodzi w moim wypadku, żeby nieużywany można było ściągnąć z biurka. Na upartego, to mógłby nawet baterii nie mieć, bo i tak będzie cały czas w zasięgu jakiegoś gniazdka

Tak też jest u mnie, często lap ląduje w łóżku, żeby coś poczytać, popracować na luzie, czy obejrzeć coś na sluchawkach.

[Brestinder]

masakra z tymi jogurtami, chociaz wsumie osattnio jem po 2 400g jogurty dziennie <lol>

 

ale nic tylko smacznego zyczyc ;d

[Bolec]

Kufa 30 stopni na zegarze w komputerze :/... umieram, wody, wody!