Skocz do zawartości

Jaki zestaw do salonu + gramofon do 12tys.


Timmon

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Jestem zielonkawy w temacie, postaram się bardziej opisać jakie mam oczekiwania co do zastosowania.
Chcę:

- móc odtwarzać winyle
- móc odtwarzać dźwięk z TV (lg oled c11)

- móc odtwarzać dźwięk z konsoli (xbox series x)

- móc odtwarzać dźwięk przez bluetooth (iOS, MacOS).

- zmiana źródła dźwięku ma być wygodna (najlepiej gdyby sprzęt sam wykrywał nowe źródło + apliakcja mobilna na iOS).

 

Czego potrzebuję:

- gramofon

- głośniki (czy tam kolumny, czy jak zwał :) )

- i tutaj nie wiem, kolega wspominał o czymś jak streamer ze wzmacniaczem ale totalnie nie mam pojęcia.

 

Jak zestaw będzie używany:

70% dziecko oglądające bajki na TV
15% słuchanie muzyki z bluetooth
10% słuchanie winyli 
5% konsola

 

Co będzie słuchane - głównie elektronika, bardziej basowe klimaty ale na zmianę z rockiem/metalem.

 

Zdaję sobię sprawę z tego, że akustycznie to pomieszczenie pozostawia wiele do życzenia, dlatego jeśli nie ma sensu ładować się w wydatek 12 tysięcy - chętnie dowiem się że moge wydać na całość 8 tysięcy i nie ma co przepłacać :)
Z drugiej strony jeśli jest sens dorzucić kilka tysięcy, bo warto to dopuszczam taką możliwość. Zestaw będzie dla mnie zamkniętym rozdziałem, nie planuje go modyfikować.

 

Jeśli coś więcej powinienem opisać/dodać dajcie proszę znać.

Screenshot 2023-08-05 at 20.05.33.png

Edytowane przez Timmon
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Mój ojciec ma dp300 i gra to normalnie. Można sobie wymienić wkładkę na inną, bo jest fabrycznie at3600,a  za 250 zl można mieć vm95E, a w promocji tophifi vm520 za 480 zł. Jak na fanaberię to bardzo dobry sprzęt jest. Do tego full automat, ma wbudowany wzmacniacz. Nie uprawiajmy propagandy, że deska z silniczkiem musi kosztować tysiące i całej tej śmiesznej otoczki wokół winylu. Jak bym polecał taniego pro-jecta z dykty to mógłbyś się oburzać.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerobiłem wiele gramofonów i obecnie używam gramofonu, który sobie sam zrobiłem z ramieniem Ortofon RMG 309 z wkładką Ortofon SPU-G/T. I bardzo ważne jest wszystko począwszy do przysłowiowej deski (odpowiednia sztywność), silniczka (bardzo ważne stabilne obroty) i choćby super wkładka była to bez stabilnych obrotów zagra bardzo dużo poniżej jej możliwości.

Minimum przyzwoitości w nowych gramofonach to Pioneer PLX-500 K.

  • Like 3
  • Sad 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Denon ma całkowicie stabilne obroty. Fajnie, że zrobiłeś sobie gramofon. Ja też sobie zrobiłem kiedyś kolumny, ale nie sądzę bym zrobił to w domu lepiej niż doświadczeni fachowcy w fabrycznym labie. Ale skoro jesteś lepszy od fachowców z Denon czy Audio-Technica to świat audio stoi przed tobą otworem. Tu więcej jest magów co za pomocą gąbki poprawiają Beyera, Audio-Technicę czy inne Sennka.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmaczniacz - staraj się, żeby nie był klasy D, ale porządny AB, np: https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane/yamaha-a-s701.html .

Kolumny - bardzo cenię polską firmę pylon, wybierz coś z ich oferty, dla przykładu podaję: https://pylonsklep.pl/pl/p/Pearl-27/23074852

Streamer: np: https://www.q21.pl/cambridge-audio-axn10.html  , ale moga być tańsze wynalazki.

Gramofon: Pioneer PLX-500 K (pamiętaj, że ma przedwzmacniacz wbudowany).

Kabelki RCA i głośnikowe - dobry stosunek cena/jakośc mają kable Chord'a.

Albo

https://www.q21.pl/kef-ls50-wireless-ii-czarny.html?hash=6967be4a6b36b5c524a9260c7607c0ff&utm_source=ceneo&utm_medium=referral&ceneo_cid=fc3a7d8d-b11e-ca88-7479-6eb1d4c9c1c0

Albo "po taniości": https://www.q21.pl/edifier-airpulse-a300-pro.html

 

Sugeruję wizytę w salonie i uprzedni odsłuch.

 

 

 

Edytowane przez badyl
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, badyl napisał(a):

Wzmaczniacz - staraj się, żeby nie był klasy D, ale porządny AB,

Dlaczego? Ja aktualnie mam D i nigdy więcej innego nie chcę. Kompletnie dziwne uprzedzenia z minionej epoki.

 

9 godzin temu, badyl napisał(a):

Pioneer PLX-500 K

W czym jest lepszy taki gramofon od choćby AT LP5? Bo mi wygląda na zwykły chiński klon klepany w jednej z chińskich fabryk, gdzie ramię ma luzy wzdłużne na łożysku. Kojarzy mi się ten Pioneer choćby z AT-LP120, ale AT przynajmniej daje lepszą wkładkę na start. Fotki z Audio.

 

53210-gramofon-pioneer-plx-500-audiocompl-fot1.jpg

46666-audio-technica-at-lp120-usb-audiocompl.jpg

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta Audio-Technica jest też ok. Naturalnie żadnego z tych sam bym nie kupił, ja mam gramofon technics'a z lat 70, ale nie każdy chce kupować uzywane.

Rafacio ja mam wzmaki w klasie D i AB, więc nie mam uprzedzeń do klasy D. Polecając klasę AB chodziło mi o zachowanie minimum "analogowości", skoro gościu chce gramofon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, badyl napisał(a):

Polecając klasę AB chodziło mi o zachowanie minimum "analogowości", skoro gościu chce gramofon.

Eee tam. Szybość przełączania transystorów jest tak duża, że nie tracisz nic w sygnale: "Minimalną częstotliwość przełączania (kluczowania) determinuje prawo Nyquista mówiące to tym, że musi być ona co najmniej dwukrotnie wyższa niż górna granica pasma wzmacnianego sygnału. W praktyce częstotliwość kluczowania może wynosić od 80 nawet do pojedynczych megaherców." A w dobie straszenia podwyżkami prądu różnica w sprawności 90 do kilkunastu procent jest niebagatelna.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, badyl napisał(a):

Wzmaczniacz - staraj się, żeby nie był klasy D, ale porządny AB, np: https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane/yamaha-a-s701.html .

Kolumny - bardzo cenię polską firmę pylon, wybierz coś z ich oferty, dla przykładu podaję: https://pylonsklep.pl/pl/p/Pearl-27/23074852

Streamer: np: https://www.q21.pl/cambridge-audio-axn10.html  , ale moga być tańsze wynalazki.

....

 

 

 

Dzięki, super pomocna odpowiedź!
 

Kazałeś zwrócić uwagę na to, że proponowany gramofon ma przedwzmacniacz. W przypadku jeśli będę używał zewnętrznego wzmacniacza, czy to coś zmienia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że to pomoże odnośnie Pioneer PLX-500 K - "Druga cecha która dyskwalifikuje ten gramofon to fakt, że w moim gramofonie talerz miał bicia w osi pionowej, ramię podskakuje w osi pionowej,", "O ile jak się zamotuje wkładkę do skreczu i da nacisk rzędu 3-5 gram, to będzie można użytkować gramofon z powodzeniem, to w przypadku nacisku rzędu 1,5 gram robi się niebezpiecznie dla zawieszenia igły, i co gorsza słuchać to podskakiwanie." Poniżej całość.

"Kupiłem ten gramofon, bo naczytałem się, że nowe gramofony są do czterech liter. Postanowiłem to samemu sprawdzić
Gramofon kosztuje 1350-1550 złotych, cena jak na nowy gramofon, raczej normalna, ani droga , ani tanio, tak kosztują na ogół tego typu gramofony
Gramofon dostajemy solidnie zapakowany, w dwa kartony, kluczowe elementy, takie jak talerz, przeciwwaga, kable do podłączenia, do prądu, phono, line, wkładka, przeciwwaga,  wkładka gramofonowa, headshell, instrukcja obsługi są zapakowane osobno.
Składamy wszystko w jedną całość i tutaj występuje pierwsze zniesmaczenia. Zawiasy, plastikowe, bardzo marne jakościowo, i sposób ich sposób połączenia z obudową i pokrywą gramofonu przyprawia o ból głowy. Całość jest bardzo kiepsko spasowana, występują bardzo duże luzy, ma się wrażenie, ze zaraz coś pęknie, lub urwie się, i zapewne tak będzie, gdyż sama konstrukcja jest taka, ze zawiasy trzymają pokrywę tylko na godzinie 12, na dodatek wystarczy nieopatrznie popchnąć zawiasy na godzinę 12:10 , o co nietrudno, i albo pęknie mocowanie zawiasów przy pokrywie, albo przy podstawie gramofonu, szczególnie, ze pokrywa jest ciężka.

Dalej zniesmaczenia nie było, nóżki są regulowane, ale niestety plastikowe, obudowa i częściowo ramię również jest są plastikowe, headsehell jest ciężki metalowy, cały gramofon jest ciężki, coś około 10 kg, ale talerz niestety jest bardzo lekki, mata to jakiś kawałek okrągłej szmaty - wstyd.
Mimo że obudowa i częściowo ramię, z regulacja VTA - duży plus  - są plastikowe, to izolacja ramienia od obudowy i izolacja obudowy od podłoża są  na przyzwoitym poziomie, można stukać, w granicach zdrowego rozsądku w obudowę, lub podłoże i nie przynosi się ta na ramię, aż tak bardzo na ramię. Zapisuję na plus.
Konstrukcja ramienia, luzów ramienia nie zauważyłem, z headshellem jest pikująca, myślałem że nie da się ustawić prostopadle wkładki do płyty, ale po regulacji VTA, i regulacji headsella wokół własnej osi - jest taka regulacja - dało się to bez problemu prawidłowo ustawić, mimo że ramię wygląda jakby nie było prostopadłe do powierzchni płyty. Ogólnie plus

W zestawie otrzymujemy wkładkę  gramofonową klasy AT 91, lub jest to AT 91 ale bez oznaczenia, czyli trochę bez sensu, bo zbyt delikatna do skreczu, i zbyt toporna do słuchania, jest tania, to można ją spokojnie wyrzucić za okno, lub komuś podarować w prezencie.
Nim zamontowałem lepszą wkładkę, to postanowiłem zastąpić tą okrągła szmatę jakaś solidną matą gumową, przy okazji dociążając trochę ten lekki talerz.
Coś tam dobrałem odpowiedniego, na grubości nie oszczędzałem, bo gramofon ma regulację VTA wieć gdy mata jest grubsza to można regulacją VTA to sobie skorygować   
 
Podłączyłem przez wyjście phono, podłącza się za pomocą dwóch wtyków, nie ma kabla z uziemieniem, uziemienie jest połączone zapewne z masą jednego z kanałów.
Zagrało, słucham, pierwsze wrażenie pozytywne, ale tutaj zaczęły się schody, które w zasadzie dyskwalifikują ten gramofon, a może tylko ten egzemplarz do słuchania, co najwyżej może ten  gramofon nadawać się do didżejki.

Po pierwsze gramofon buczy, nie jakoś głośno, ale jest to słyszalne, wyraźnie to słychać, i nie jest to problem z uziemieniem, nie buczy również silnik, buczy coś innego, nie wiem, może trafo, może gdzieś na styku kabli, może gdzieś na podłączeniu do wbudowanego phono.
Przeciętny Kowalski pewnie tego nie zauważy, tak samo jak ktoś kto kupił sobie pierwszy gramofon, ale ktoś kto już gramofon miał, miał lepszą wkładkę od razu to zauważy.
Druga cecha która dyskwalifikuje ten gramofon to fakt, że w moim gramofonie talerz miał bicia w osi pionowej, ramię podskakuje w osi pionowej, wpierw myślałem, że
założona gumowa mata jest wadliwa, ale wróciłem do tego kawałka szmaty i efekt był taki sam, ramię podskakiwało w osi pionowej.
O ile jak się zamotuje wkładkę do skreczu i da nacisk rzędu 3-5 gram, to będzie można użytkować gramofon z powodzeniem, choć nie powinno, to w przypadku nacisku rzędu 1,5 gram robi się niebezpiecznie dla zawieszenia igły, i co gorsza słuchać to podskakiwanie.
Gramofon spakowałem, szybciej niż rozpakowałem, temu modelowi dziękuję"

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafacio, to urok nowych, budżetowych gramofonów. Jeżeli chcemy już coś dużo lepszego, trzeba sięgać głębiej do kieszeni albo iść w vintage. Jak Timmon zamierza 5% swojego czasu słuchać płyt, to poszukiwanie złotego grala tutaj jest przerostem formy nad treścią. 

Timmon, chodzi o to, żeby lepiej już nie podłączać pod wejście phono w wzamacniaczu, ale aux, bo może coś "brumieć", ale nie musi :). Co do gramofonów, to sprawdź jeszcze ofertę firmy REGA.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co mu polecasz gramofon, który może zniszczyć mu wkładkę? Wspomniany wcześniej Denon niczego nie rozwala, ramię nie skacze, automatyka działa perfekcyjnie i nic nie buczy. Nakładasz płytę, wciskasz guzik i gra. Bez ceregieli żadnych i rytuałów odprawianych nad płytą. Zawsze jak jestem u ojca to lubię patrzeć, jak to urządzenie działa bezbłędnie. Przecież gramofon całkiem ręczny to prymitywne urządzenie ( troche się komplikują automaty), nie róbmy doktoratu z tego. Od tego są inne fora i ich bajkowe działy hiend. Ale polecać ewidentnie tandetny gramofon. Tego nie rozumiem.

Edytowane przez Rafacio
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Timmon napisał(a):

Co będzie słuchane - głównie elektronika, bardziej basowe klimaty ale na zmianę z rockiem/metalem.

To nadal niewiele mówi, musisz przejechać się do jakiegokolwiek salonu i posłuchać czegokolwiek na dobry początek, żebyś wiedział, jakiego typu brzmienie ci odpowiada. Ja do muzyki, której słuchasz, zainteresowałbym się kolumnami Triangle z linii Esprit. Fajne, energetyczne granie z piękną średnicą i doskonałą górą. Comete EZ to minimum, można też już pomyśleć o podłogowych jeśli starczy kasy na odpowiedni wzmacniacz i gramofon jeszcze. Jeśli wchodzą w grę używane sprzęty, to możesz sprawdzić Lyngdorfa TDAI-1120 jeśli chcesz mieć wzmacniacz, który podłączysz raz i zapomnisz (dac i streamer w jednym). 

Przede wszystkim ja bym coś wypożyczył z salonu, żeby w ogóle zobaczyć, jak to u ciebie zagra, bo pomieszczenie wygląda na trudne i niezależnie od tego, ile kasy wydasz, może być więcej rozczarowania niż radości. A i jeszcze jedno, zakładam, że kolumny będą stały obok szafki z TV, 3.6m to dosyć dużo i musiałbyś też zadbać o rozstawienie ich mniej więcej w takiej odległości. 

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafacio, jednostkowe doświadczenie jakiegoś gościa, który pewnie nie potrafił ustawić tego gramofonu, nie oznacza, że to całościowo zły albo dobry gramofon. W tym przedziale cenowym cudów nie ma.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, LeonidK napisał(a):

To nadal niewiele mówi, musisz przejechać się do jakiegokolwiek salonu i posłuchać czegokolwiek na dobry początek, żebyś wiedział, jakiego typu brzmienie ci odpowiada. Ja do muzyki, której słuchasz, zainteresowałbym się kolumnami Triangle z linii Esprit. Fajne, energetyczne granie z piękną średnicą i doskonałą górą. Comete EZ to minimum, można też już pomyśleć o podłogowych jeśli starczy kasy na odpowiedni wzmacniacz i gramofon jeszcze. Jeśli wchodzą w grę używane sprzęty, to możesz sprawdzić Lyngdorfa TDAI-1120 jeśli chcesz mieć wzmacniacz, który podłączysz raz i zapomnisz (dac i streamer w jednym). 

Przede wszystkim ja bym coś wypożyczył z salonu, żeby w ogóle zobaczyć, jak to u ciebie zagra, bo pomieszczenie wygląda na trudne i niezależnie od tego, ile kasy wydasz, może być więcej rozczarowania niż radości. A i jeszcze jedno, zakładam, że kolumny będą stały obok szafki z TV, 3.6m to dosyć dużo i musiałbyś też zadbać o rozstawienie ich mniej więcej w takiej odległości. 

Do salonu wybiorę się koniecznie ale nie chce iść "na pusto". Ten Lyngdorf wygląda na coś czego szukam ale wykracza poza budżet a nie czuje się kompetentny aby być w stanie określić czy używka jest ok czy nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Timmon

Jeśli nie masz doświadczenia to najpierw pasowało by się osłuchać i  udać kilkanaście razy do salonów audio aby wiedzieć jakiego dźwięku oczekujesz. Później wypożyczyć za kaucją i przetesować w salonie. Najlepiej aby był to zestaw, który odpręża i można słuchać bez zmęczenia. Na szybko można przestrzelić, bo wiele urządzeń ma efekt wow na początku a prawdziwe wrażenia wychodza po czasie.

Edytowane przez NuYam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

10% słuchanie winyli

 

Jeśli taki gramofon ma robić głównie za „ładny mebel” to może warto z niego zrezygnować. Mam 2 gramofony i niezbyt często ich używam. Kupiłbym dobrą integrę i kolumny.

 

Edytowane przez lobuz1
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, lobuz1 napisał(a):

Jeśli taki gramofon ma robić głównie za „ładny mebel”

Dodam znowu, że jeśli to ma być ładny mebel to DP300 jest znakomitym wyborem. Wbrew opiniom nie jest zły, a i wygląda dobrze. No i full automat. Kładziesz płytę, wciskasz guzik i gra.

Wiecie? Chyba przekonałem sam siebie. Sprzedam to co mam i go kupię. Założę Vm5xx i będzie to grać. No bo niestety człowiek popełnił błąd, się zaangażował i teraz ma ze 150 winyli których szkoda się pozbyć. Przecież do śmieci nie wyrzucę tak jak kasety. Pozamieniałbym się na Cd, ale część to prezenty i nie uchodzi komuś robić przykrości.

16 minut temu, lobuz1 napisał(a):

 

Jeśli taki gramofon ma robić głównie za „ładny mebel” to może warto z niego zrezygnować. Mam 2 gramofony i niezbyt często ich używam. Kupiłbym dobrą integrę i kolumny.

 

 

Tak. To powyżej to najlepsza rada. Nie kupuj gramofonu.

Edytowane przez Rafacio
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Zarejestruj się aby mieć większy dostęp do zasobów forum. Przeczytaj regulamin Warunki użytkowania i warunki prywatności związane z plikami cookie Polityka prywatności